Opinie użytkownika
Udało mi się przeczytać do momentu, kiedy autor/narrator po dłuższej nieobecności na Kubie odwiedza swoją byłą kochankę. Ta nie okazuje mu szczególnej radości z ponownego spotkania. Autora zaś nie interesują jej losy, czy wyszła za mąż, jak sobie ułożyła życie. Po nieudanej kolacji autor dochodzi do wniosku, że kobieta musiała być agentką bezpieki nasłaną na obcokrajowca....
więcej Pokaż mimo toChciałoby się napisać w ripoście "Jakobin umiera w Warszawie". Nie przypuszczam żeby autor odwiedził Kubę kiedykolwiek, a jeśli nawet, to zachował swoje dumne nieprzemakalne i zarozumiałe oko białego Europejczyka. Arogancja i pycha. Dlatego smutna ta książka i dlatego nieprawdziwa.
Pokaż mimo toBardzo dobrze napisana i obiektywna historia Kuby. warto, choć już raczej z drugiej ręki można kupić.
Pokaż mimo toNie daję rady. Byłem i jestem fanem "Wojny" i "Pawia". A teraz nie mogę, przewidywalne, zużyte dla mnie melodie. Nie czuję tej "naszości" ani "inności" innych.
Pokaż mimo toCzuje się Hawanę. Dużo cytatów z książek, do których można sięgnąć. Wszystkie sobie zakreśliłem. A jednak autor nie zszedł głębiej. Większość ciekawych spostrzeżeń pochodzi właśnie z owych cytatów. Sporo informacji jednak zaskakuje. Warto posiadać jak kogoś interesuje Kuba.
Pokaż mimo toŚwietnie napisane. Już dawno nie czytałem takiej książki. Nieprzegadane, śmieszne i wzruszające. Nie ma epatowania mrokiem afrykańskich religii, demonizowanych zresztą przez kolonialną propagandę. Za to afrykańscy, a raczej już kubańscy bogowie pięknie tu współbrzmią w codziennym życiu zwykłych/niezwykłych osób. Bo też chyba nie jest to książka monograficzna o santerii i...
więcej Pokaż mimo to