Biblioteczka
To bardzo osobista dla mnie książka, dlatego ciężko mi ją oceniać.
Towarzyszy mi i mojej rodzinie od zawsze, napisał ją mój Wuj ocalały z obozu w Dachau. Przez wiele długich lat nie mogłam przemóc się, aby po nią sięgnąć wiedząc, że i tak przeczytam ją wielokrotnie. Czułam presję - przeczytała ją cała moja rodzina, bliska i dalsza.
Podobnie miałam z lekturami, czułam przymus i dlatego wszystkie przeczytałam
z ogromnym zainteresowaniem wiele lat po szkole.
Wracając do książki, Wuj w możliwie przystępny i delikatny sposób opisuje codzienność więźnia obozu koncentracyjnego, tortury, relacje między ludźmi, katów. To najbardziej brutalne jest w domyśle, niedopowiedziane, oczywiste. Dzięki temu może przeczytać ją każdy, włącznie z wrażliwym nastolatkiem.
Dowiedziałam się skąd w mojej rodzinie powiedzenie "kolery karakony".
Jest to bardzo dobra, bolesna literatura faktu.
Polecam!
To bardzo osobista dla mnie książka, dlatego ciężko mi ją oceniać.
Towarzyszy mi i mojej rodzinie od zawsze, napisał ją mój Wuj ocalały z obozu w Dachau. Przez wiele długich lat nie mogłam przemóc się, aby po nią sięgnąć wiedząc, że i tak przeczytam ją wielokrotnie. Czułam presję - przeczytała ją cała moja rodzina, bliska i dalsza.
Podobnie miałam z lekturami, czułam...
Przepiękna, smutna i trudna powieść o samotności, potrzebie bliskości drugiego człowieka. Realia Ameryki lat sześćdziesiątych, temat niezwykle aktualny i obecny.
Polecam!
Przepiękna, smutna i trudna powieść o samotności, potrzebie bliskości drugiego człowieka. Realia Ameryki lat sześćdziesiątych, temat niezwykle aktualny i obecny.
Pokaż mimo toPolecam!