Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie będzie długo- to po prostu ciekawa książka warta polecenia, a ja na pewno do niej wrócę. :)

Nie będzie długo- to po prostu ciekawa książka warta polecenia, a ja na pewno do niej wrócę. :)

''Miecz Przeznaczenia'' to druga książka w siedmiotomowej serii ''Wiedźmin''. Lecz nie mamy tu do czynienia z sagą. Jest to bowiem zbiór opowiadań, a każde z nich przenosi czytelnika w inne miejsce brutalnego świata Andrzeja Sapkowskiego.
Znajdziemy się zarówno w Novigradzie, kwitnącym mieście i wielkiej metropolii. Będziemy polować na smoki, ale to nie wszystko. Szczegółów nie zdradzę.
Tekst jest świetnie napisany, opowiadania nie nudzą, a ja wielokrotnie uśmiechałem się jak głupi do książki.
''Miecz Przeznaczenia '' polecam z czystym sercem.

''Miecz Przeznaczenia'' to druga książka w siedmiotomowej serii ''Wiedźmin''. Lecz nie mamy tu do czynienia z sagą. Jest to bowiem zbiór opowiadań, a każde z nich przenosi czytelnika w inne miejsce brutalnego świata Andrzeja Sapkowskiego.
Znajdziemy się zarówno w Novigradzie, kwitnącym mieście i wielkiej metropolii. Będziemy polować na smoki, ale to nie wszystko....

Wiedźmina skończyłem czytać dawno temu, jednak dziś spostrzegłem się, że nie mam wcale jego oceny. Mimo mojej opinii, iż klasyki nie należy oceniać. A ''Wiedźmin'' to w końcu klasyka- obok ''Władcy Pierścieni'' czy ''Gry o Tron''. Cóż można o Wiedźminie powiedzieć, zbiór opowiadań mimo pięknych opisów, dobrego humoru i świetnych dialogów to jednak wciąż nie to. ''Ostatnie Życzenie'' jest bardzo dobre, ale myślę, że nie rewelacyjne. Może porwie mnie ''Miecz Przeznaczenia'' albo Saga o naszym Geralcie. Mimo wszystko kończąc pierwszy zbiór opowiadań wiedziałem, że muszę kupić ''Miecz Przeznaczenia''.

Wiedźmina skończyłem czytać dawno temu, jednak dziś spostrzegłem się, że nie mam wcale jego oceny. Mimo mojej opinii, iż klasyki nie należy oceniać. A ''Wiedźmin'' to w końcu klasyka- obok ''Władcy Pierścieni'' czy ''Gry o Tron''. Cóż można o Wiedźminie powiedzieć, zbiór opowiadań mimo pięknych opisów, dobrego humoru i świetnych dialogów to jednak wciąż nie to. ''Ostatnie...

W życiu każdego nastaje taki czas kiedy łaknie czegoś nowego i odmiennego od reszty. Taki dzień nastał również w moim życiu. Swego czasu zainteresowała mnie mitologia słowiańska i natknąłem się przypadkiem na pewnego słowackiego autora.

Juraj Červenák, bo tak nazywa się ten pisarz, tworzy książki oparte na mitologii słowiańskiej.Sam powieściopisarz przyznaje, że inspirując się sagą o Geralcie z Rivii porzucił swoje dzieło, oparte na wierzeniach skandynawskich.

Bohaterem powieści jest Rogan, były najemnik, posiadający nietypowego towarzysza, u boku wojownika pojawia się wilk Gorywład. Ale Rogan to nie jakiś tam rębajło. Jest on bowiem potomkiem bogów i półdemonem służącym Czarnobogowi- jego siostrą była bogini śmierci, Morena (którą bohater ma okazję dość dobrze poznać).

Rogan poznaje na swojej drodze wiele ciekawych osobistości. Takich jak wiedźma Mirena, słowiański woj Wielimir czy grupa rębajłów pod wodzą czarownika Mocnogóra. Wszyscy chcą zniszczyć awarskiego wroga i zdobyć awarskie złoto. Każdy jednak ma w tym swój inny prywatny cel.
Sama przygoda bohatera, polegająca głównie na odcinaniu głów ''Krwawym Psom'' opiera się na motywie zemsty. Ci awarscy oprawcy zamordowali jego żonę i porwali syna. Rogan wyruszył więc w pościg.

Akcja toczy się mniej więcej w czasach panowania Karola Wielkiego czy latach istnienia państwa Awarów. Mimo to autor wplótł w to wszystko zadowalającą ilość fantastyki. Pisarz nie opiera się na elfach, krasnoludach (spotkamy za to gnoma) i smokach. Za to dodał takie smaczki jak gnom, Baba Jaga, mgłowiec czy słowiańskie bóstwa.

Powieść od razu wciąga. Już w pierwszym rozdziale autor bombarduje nas krwawymi opisami, starciem bohatera z wrogiem i nutką słowiańskich wierzeń. Juraj Červenák zaprosił nas do świata rodzimej mitologii i ciemnych wieków. A po zakończeniu lektury nie chce się z niego wyjść.

(Nie jest to pełna wersja recenzji, a jedynie fragmenty z bloga)

W życiu każdego nastaje taki czas kiedy łaknie czegoś nowego i odmiennego od reszty. Taki dzień nastał również w moim życiu. Swego czasu zainteresowała mnie mitologia słowiańska i natknąłem się przypadkiem na pewnego słowackiego autora.

Juraj Červenák, bo tak nazywa się ten pisarz, tworzy książki oparte na mitologii słowiańskiej.Sam powieściopisarz przyznaje, że...