rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Niby wszystko na swoim miejscu, postaci dobrze zarysowane, fabuła dość ciekawa, a mam jakieś wrażenie niedopracowania całości. I końcówka, mimo że pomysłowa, jakoś nie zagrała, kolokwialnie napiszę, że coś nie pykło :)
Takie mocne 6/10

Niby wszystko na swoim miejscu, postaci dobrze zarysowane, fabuła dość ciekawa, a mam jakieś wrażenie niedopracowania całości. I końcówka, mimo że pomysłowa, jakoś nie zagrała, kolokwialnie napiszę, że coś nie pykło :)
Takie mocne 6/10

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to bardzo dobre sci-fi, wciągające i pomysłowe. Niestety ma też minusy. O ile autor świetnie sobie radzi z warstwą fabularną i kolejnymi problemami do rozwiązania, o tyle postaci tam występujące to jakieś sztuczne figury bez charakteru, backgroundu, często karykaturalne. Nawet główny bohater, z którym spędzamy tyle czasu, jest sklejką wielu naukowych teorii bez życia.. Kilka ludzkich cech, którymi jest obdarzony nic nie zmieniają, nadal nie wierzę, że ktoś taki mógłby istnieć. Drugim problemem jest potężna wiedza na każdy temat glównego bohatera i rozwiązywanie przeciwności, jakby to były jakieś łatwe krzyżówki, co jeszcze bardziej czyni z niego postać nierealną. Ale akurat rozumiem ten zabieg, bo dzięki temu jest sam i cała podróż jest przez to ciekawsza. Szkoda, że autor pominął też sytuację na ziemi, mnie ogromnie ciekawiło co tam się wydarzyło przez te wszystkie lata katastrofy, ale tak sobie myślę, że może o dobrze, skoro Weir kiepsko tworzy charaktery, to jak poradziłby sobie z charakterem zbiorowym ludzkości, socjologią etc.

Jest to bardzo dobre sci-fi, wciągające i pomysłowe. Niestety ma też minusy. O ile autor świetnie sobie radzi z warstwą fabularną i kolejnymi problemami do rozwiązania, o tyle postaci tam występujące to jakieś sztuczne figury bez charakteru, backgroundu, często karykaturalne. Nawet główny bohater, z którym spędzamy tyle czasu, jest sklejką wielu naukowych teorii bez...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Fabuła nieciekawa, w pewnym momencie byłem bardziej zainteresowany częścią obyczajową aniżeli sensacyjną. Wątki naciągane i jakaś głupota w postępowaniu bohatera, który sam próbuje rozwiązać zagadkę i złapać przestępców. Dobrze, że autor przynajmniej sprawnie pisze, szkoda, że nie idzie to w parze z tym co pisze.

Fabuła nieciekawa, w pewnym momencie byłem bardziej zainteresowany częścią obyczajową aniżeli sensacyjną. Wątki naciągane i jakaś głupota w postępowaniu bohatera, który sam próbuje rozwiązać zagadkę i złapać przestępców. Dobrze, że autor przynajmniej sprawnie pisze, szkoda, że nie idzie to w parze z tym co pisze.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciężko ocenić książkę jednoznacznie. Na początku byłem zafascynowany piórem autora, później trochę mnie ta historia zaczęła drażnić (szczególnie w częściach opisów fizjologicznych, których jest bardzo dużo, przez co trochę tracą na sile), by pod koniec znów wciągnąć mnie w tą smutną historię. I teraz, kiedy jestem już po lekturze, uważam warto ją przeczytać, co nie znaczy, że każdemu to się spodoba, ale na pewno każdy doceni oryginalność w opowiadaniu i świetne pisarstwo Rijenewald.

Ciężko ocenić książkę jednoznacznie. Na początku byłem zafascynowany piórem autora, później trochę mnie ta historia zaczęła drażnić (szczególnie w częściach opisów fizjologicznych, których jest bardzo dużo, przez co trochę tracą na sile), by pod koniec znów wciągnąć mnie w tą smutną historię. I teraz, kiedy jestem już po lekturze, uważam warto ją przeczytać, co nie znaczy,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To moje pierwsze spotkanie z Twardochem. Gdybym tylko patrzył na fabułę, to uznałbym, że to średnia opowieść, taka sobie gangsterska historyjka, z przerysowanymi bohaterami i kiczowatymi wątkami. Gdyby to było tylko tyle, pewnie ciężko byłoby dotrzeć do końca. Ale nie jest, bo Twardoch pisze rewelacyjnie, ze swadą i polotem. Ma dobrze naostrzone pióro i taki też obraz nim kreśli. Wszystko jest wyraziste, ale też malownicze, zafascynowany oglądałem ten jego obraz i z ciekawością podążałem za bohaterami po ulicach przedwojennej Warszawy.

To moje pierwsze spotkanie z Twardochem. Gdybym tylko patrzył na fabułę, to uznałbym, że to średnia opowieść, taka sobie gangsterska historyjka, z przerysowanymi bohaterami i kiczowatymi wątkami. Gdyby to było tylko tyle, pewnie ciężko byłoby dotrzeć do końca. Ale nie jest, bo Twardoch pisze rewelacyjnie, ze swadą i polotem. Ma dobrze naostrzone pióro i taki też obraz nim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ten komiks można polecić każdemu, kto jeszcze nie poznał wspaniałego świata graficznych opowieści. Można mieć zastrzeżenia do prostej kreski ilustratora, ale ona jest tylko narzędziem do przedstawienia ciekawej, wzruszającej historii.

Ten komiks można polecić każdemu, kto jeszcze nie poznał wspaniałego świata graficznych opowieści. Można mieć zastrzeżenia do prostej kreski ilustratora, ale ona jest tylko narzędziem do przedstawienia ciekawej, wzruszającej historii.

Pokaż mimo to

Okładka książki Rok 1984. Powieść graficzna Fido Nesti, George Orwell
Ocena 8,2
Rok 1984. Powi... Fido Nesti, George ...

Na półkach:

Książka Orwella zawsze wydawała mi się plastyczna, więc próba zrobienia z niej komiksu wydawała mi się dobrym pomysłem. I nie myliłem się. Fido Nestii rewelacyjnie sobie poradził z oddaniem upadku człowieczeństwa w systemie totalitarnym. Jest strasznie, jest smutno, nie ma nadziei. Teraz już świat Oceanii będzie mi się kojarzył z kadrami z tej powieści graficznej.
Mały, ale jednak minus za mało czytelne napisy na niektórych ciemniejszych rysunkach.

Książka Orwella zawsze wydawała mi się plastyczna, więc próba zrobienia z niej komiksu wydawała mi się dobrym pomysłem. I nie myliłem się. Fido Nestii rewelacyjnie sobie poradził z oddaniem upadku człowieczeństwa w systemie totalitarnym. Jest strasznie, jest smutno, nie ma nadziei. Teraz już świat Oceanii będzie mi się kojarzył z kadrami z tej powieści graficznej.
Mały, ale...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Fale AJ Dungo
Ocena 7,7
Fale AJ Dungo

Na półkach:

Komiks, więc powinno się czytać w miarę szybko. A mnie się dłużył (przy okazji nużył) okrutnie. Ale widzę, że ocena wysoka, i komentarze przychylne, więc pewnie rzecz nie dla mnie.

Komiks, więc powinno się czytać w miarę szybko. A mnie się dłużył (przy okazji nużył) okrutnie. Ale widzę, że ocena wysoka, i komentarze przychylne, więc pewnie rzecz nie dla mnie.

Pokaż mimo to