BetweenBooks

Profil użytkownika: BetweenBooks

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 4 lata temu
90
Przeczytanych
książek
90
Książek
w biblioteczce
90
Opinii
447
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Zazwyczaj mamy w naszym najbliższym otoczeniu przynajmniej jedną osobę, o którą się troszczymy bardziej niż o samych siebie. Zapominamy o własnych potrzebach i to pomoc tamtej osobie staje się naszym priorytetem. Z tym boryka się tytułowa Julia – kobieta po czterdziestce, rozwódka, mająca dwie córki, które uważają, że matka powinna być na każde ich zawołanie i prośbę o pomoc. Dodatkowo mamy postać matki Julii, która myśli, że wszystko wie najlepiej i chce by jej córka słuchała każdej jej rady i była całkowicie uzależniona od niej przez to.

I Julia pewnie dalej by wegetowała żyjąc między córkami, a swoją wiecznie niezadowoloną matką, gdyby nie pewien człowiek. Mianowicie, poznaje swojego sąsiada, który jest zamkniętym w sobie kompozytorem w wieku jej córek. Dzięki tej znajomości odmienia się życie jej i jego. W jaki sposób – nie powiem, sami musicie to sprawdzić.

Spokojnie można tą książkę określić mianem manifestu kobiecej niezależności i i walki o osiągnięcie wewnętrznego szczęścia. Julia zaczyna walczyć, pokonuje kłody, które jej życie rzuca pod nogi, zaczyna panować nad tym co się dzieje. Bierze się za siebie i walczy.

Poprzednia książka Pani Misiołek niezbyt przypadła mi do gustu, dlatego do tej pozycji podchodziłam z rezerwą, ale przeżyłam niemały szok, bo to dzieło mnie całkowicie wciągnęło i nie wypuściło do ostatniej strony. Jest to bardzo życiowa powieść, która tak de facto pokazuje, jak wygląda nasze życie. Każdy kiedyś musi się obudzić i uświadomić, że to jego życie i to on ma być szczęśliwy, a jak wszyscy wokół też będą, to super, ale czasami trzeba być egoistą i zadbać o siebie.

Co tu dużo mówić – polecam z całego serca!

Moja ocena: 5/6

https://pomiedzyksiazkami.blogspot.com/

Zazwyczaj mamy w naszym najbliższym otoczeniu przynajmniej jedną osobę, o którą się troszczymy bardziej niż o samych siebie. Zapominamy o własnych potrzebach i to pomoc tamtej osobie staje się naszym priorytetem. Z tym boryka się tytułowa Julia – kobieta po czterdziestce, rozwódka, mająca dwie córki, które uważają, że matka powinna być na każde ich zawołanie i prośbę o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to pierwsza książka Kary Thomas opublikowana w Polsce i muszę przyznać, że ta książka podbiła moje serce i jestem PEWNA, że podbije także serca innych czytelników. Osoba, która jest główną bohaterką to Tessa. Tessa w dzieciństwie wraz ze swoją przyjaciółką przeżyła koszmar – kuzynka Callie została zamordowana, a one miały duży wkład w aresztowanie głównego podejrzanego. Po latach tamta historia o sobie przypomina i to w najgorszy możliwy sposób. Tessa z Callie kierowane wyrzutami sumienia i żądzą prawdy, chcą odkryć same co tak naprawdę się wtedy stało. Ich kulejące poszukiwanie doprowadza je do rozwiązań tajemnic, o których nigdy nie miały pojęcia.

Cały czas sie coś dzieje, akcja jest wartka i książkę czyta się szybko i sprawnie. Co prawda początek trochę wolno się rozkręca, ale już po chwili wydarzenia nabierają tempa. Co rusz pojawiają się nowe tajemnice, a jak już coś wydaje się być rozwikłane, to pojawiają się nowe okoliczności i całą naszą teorię w łeb biorą.

Rolę detektywów przejmują tutaj nastolatkowie, więc oprócz głównej tajemnicy, pojawiają się także typowe młodzieńcze problemy np. z alkoholem. Więc mamy tu połączenie dosłownie wszystkiego. Przez co ta książka staje się jeszcze ciekawsza, a bohaterowie bardziej skomplikowani.

Nic dodać, nic ująć, tę pozycję trzeba przeczytać i to koniecznie. Ma ona dużo punktów kulminacyjnych i nie sposób sie od niej oderwać.

Moja ocena: 5/6

https://pomiedzyksiazkami.blogspot.com/2017/09/kara-thomas-mroczne-zakamarki.html

Jest to pierwsza książka Kary Thomas opublikowana w Polsce i muszę przyznać, że ta książka podbiła moje serce i jestem PEWNA, że podbije także serca innych czytelników. Osoba, która jest główną bohaterką to Tessa. Tessa w dzieciństwie wraz ze swoją przyjaciółką przeżyła koszmar – kuzynka Callie została zamordowana, a one miały duży wkład w aresztowanie głównego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chyba każdy szanujący się czytelnik powinien choć raz sięgnąć po „Cień Wiatru”, albo przynajmniej wiedzieć, że taka powieść istnieje i podbija ludzkie serca. Osobiście uważam, że jest to jedna z bardziej rozpoznawalnych książek. Kiedy któryś z moich znajomych mówił, że właśnie się za nią zabiera, to reszta grupy z uznaniem przytakiwała i zaczynała ją wychwalać.

„Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to co, już masz w sobie.”

Niektórzy zaliczają ją do literatury pięknej obcej. Zgadzam się z tym, jednakże jest to niewystarczający opis, ponieważ mamy tam tyle tajemnic i sekretów, że spokojnie zaczyna to podchodzić pod jakiś kryminał czy sensację. Nie przesadzam! Cała historia opiera się na rozszyfrowaniu życia Juliana Caraxa, a okazuje się, że co osoba to inna wersja opowieści o życiu tego pisarza, a Daniel wraz z rzeszą pomagających mu ludzi musi zdecydować, która ma w sobie najwięcej prawdy i odkryć kim naprawdę jest Julian i jak dużo mają ze sobą wspólnego.

„...ten, kto kocha naprawdę, kocha w milczeniu, uczynkiem, a nie słowami.”

Czytając kolejne rozdziały odkrywałam coraz więcej elementów łączących Juliana i Daniela, który zdał sobie z tego sprawę dopiero później. Bohaterowie książki są niesamowici. Każdy reprezentuje sobą coś innego, weźmy jako przykład takiego Fermina, który jest ucieleśnieniem lojalności, sprytu i oddania. Ten człowiek rozbawiał mnie do łeż – musicie przeczytać by się dowiedzieć dlaczego.

Niby książka ma 502 strony, ale tego się nie odczuwa. Język jakim jest napisana ta książka jest tak lekki i tak przyjemny w odbiorze, że zanim się spostrzegłam przeczytałam tą książkę.

Polecam - nic dodać, nic ująć. Warto przeczytać.

Moja ocena: 6/6

https://pomiedzyksiazkami.blogspot.com/

Chyba każdy szanujący się czytelnik powinien choć raz sięgnąć po „Cień Wiatru”, albo przynajmniej wiedzieć, że taka powieść istnieje i podbija ludzkie serca. Osobiście uważam, że jest to jedna z bardziej rozpoznawalnych książek. Kiedy któryś z moich znajomych mówił, że właśnie się za nią zabiera, to reszta grupy z uznaniem przytakiwała i zaczynała ją wychwalać.

„Książki są...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika BetweenBooks

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
90
książek
Średnio w roku
przeczytane
11
książek
Opinie były
pomocne
447
razy
W sumie
wystawione
90
ocen ze średnią 7,9

Spędzone
na czytaniu
638
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
14
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]