-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać352
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
2020-10-06
2019-12-12
2019-11-02
2019-01-20
2018-08-19
2018-08-12
Ostatni raz tak się spłakałam oglądając "Co się wydarzyło w Madison County". Przepiękna, wzruszająca opowieść, którą polecam czytać wyłącznie w zaciszu domu. Z arsenałem chusteczek pod ręką. Napisana lekko, mimo swego dramatyzmu optymistyczna, ciepła, pełna czułości. A także zabawna, pozostawiająca na twarzy uśmiech, pomimo łez. Po prostu wspaniała.
Ostatni raz tak się spłakałam oglądając "Co się wydarzyło w Madison County". Przepiękna, wzruszająca opowieść, którą polecam czytać wyłącznie w zaciszu domu. Z arsenałem chusteczek pod ręką. Napisana lekko, mimo swego dramatyzmu optymistyczna, ciepła, pełna czułości. A także zabawna, pozostawiająca na twarzy uśmiech, pomimo łez. Po prostu wspaniała.
Pokaż mimo to2018-01-18
Fenomenalna pozycja, którą poleciłabym każdemu - początkującym jak i zaawansowanym. Pomaga przypomnieć sobie i/lub uświadomić, o co w magii tak naprawdę chodzi, zdjąć z oczu kilka klapek i na nowo zastanowić się nad własnym postępowaniem. Potężna dawka rzetelnej wiedzy, z rzadka jedynie przetykanej drobnymi błędami i potknięciami. Te jednak są skrupulatnie wyłapywane i objaśniane przez tłumacza - chapeau bas! Gdyby nie one, pewnie dałabym najwyższą ocenę, choć robię to bardzo rzadko. Jednak w swojej dziedzinie ta książka może śmiało uchodzić za podręcznik, tytuł, bez którego trudno byłoby się obejść.
Bardzo spodobał mi się język - nie nazbyt pompatyczny, wyszukany, jaki czasami można spotkać w podobnych publikacjach; również nie do przesady uproszczony i infantylny, czytając nie ma się poczucia, że jest się traktowanym z góry i niepoważnie. Autorka stara się zachować formułę naukową, choć nie brak jej osobistych wtrętów. Nie są one jednak męczące, wprowadzają raczej ciepłą atmosferę, jak podczas rozmowy z życzliwą osobą.
Moje ogromne uznanie Autorka zdobyła także uwagami dotyczącymi tego, czego należy się wystrzegać w praktykowaniu magii. Rozdział poświęcony takim ostrzeżeniom jest nie tylko czytelny i konkretny, ale również dowcipny (o czym może świadczyć już sam jego tytuł, "Dziedzina trzymetrowego kija"). Rozjaśnił mi wiele w głowie i pozwolił wreszcie zrozumieć, czemu niektóre książki, po które sięgałam (w całości lub we fragmentach) instynktownie budziły moją niechęć, nieufność i w jakiś sposób nie byłam w stanie potraktować ich poważnie. Teraz wiem czemu.
Fenomenalna pozycja, którą poleciłabym każdemu - początkującym jak i zaawansowanym. Pomaga przypomnieć sobie i/lub uświadomić, o co w magii tak naprawdę chodzi, zdjąć z oczu kilka klapek i na nowo zastanowić się nad własnym postępowaniem. Potężna dawka rzetelnej wiedzy, z rzadka jedynie przetykanej drobnymi błędami i potknięciami. Te jednak są skrupulatnie wyłapywane i...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-07-20
2017-07-19
Pasjonująca. Wciągająca. Trwale zagnieżdżająca się w pamięci. Nastrojem pozwalająca poczuć się, jakbyśmy znaleźli się gdzieś na przełomie XIX i XX wieku.
To niesamowita powieść, wręcz magiczna. Do ostatniej strony trzyma w napięciu, wodzi czytelnika za nos, oszukuje, i wyprowadza w pole. Do ostatniej chwili czuje się niepewność, wynikającą z wielu możliwych wersji wydarzeń, wielu prawdopodobnych zakończeń. Ale kiedy już jesteśmy czegoś niemal pewni - bum! - i znowu pudło, zabawa zaczyna się od początku. Jednocześnie jednak książka otula miękką, ciemną i ciężkawą atmosferą głębokiego fotela w starej bibliotece, pachnącej starym papierem i kurzem, w której toczy się rozmowa głównych bohaterek. Aura ta przywraca skołowanemu umysłowi spokój, równowagę, niesie błogie ukojenie. Oraz siłę do dalszej podróży w czasie i na pograniczu realności, aż do zakończenia, które dla mnie osobiście było absolutnie niespodziewane.
Pasjonująca. Wciągająca. Trwale zagnieżdżająca się w pamięci. Nastrojem pozwalająca poczuć się, jakbyśmy znaleźli się gdzieś na przełomie XIX i XX wieku.
więcej Pokaż mimo toTo niesamowita powieść, wręcz magiczna. Do ostatniej strony trzyma w napięciu, wodzi czytelnika za nos, oszukuje, i wyprowadza w pole. Do ostatniej chwili czuje się niepewność, wynikającą z wielu możliwych wersji wydarzeń,...