Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Klasyka. Pomysłowa, przemyślana i jak na tamcze czasy - nowatorska. Poza tym - zawsze miałam słabość do stalkerów - poszukiwaczy z narażeniem życia szperajacych w śmietnikach obcych za okruchami, które dla naszej mizernej cywilizacji są nie lada gratkami. Pradopodobna, klimatyczna fantastyka, jeszcze z czasów, kiedy musiała miec sens...

Klasyka. Pomysłowa, przemyślana i jak na tamcze czasy - nowatorska. Poza tym - zawsze miałam słabość do stalkerów - poszukiwaczy z narażeniem życia szperajacych w śmietnikach obcych za okruchami, które dla naszej mizernej cywilizacji są nie lada gratkami. Pradopodobna, klimatyczna fantastyka, jeszcze z czasów, kiedy musiała miec sens...

Uwielbiam panią Czubaszek i jej spojrzenie na świat. Ta ksiazka jak nic innego poprawia mi humor.

Uwielbiam panią Czubaszek i jej spojrzenie na świat. Ta ksiazka jak nic innego poprawia mi humor.

Wspaniałe wydanie, wszystkie przygody mojego ulubionego detektywa w jednym miejscu! Marzenie, nie książka..

Wspaniałe wydanie, wszystkie przygody mojego ulubionego detektywa w jednym miejscu! Marzenie, nie książka..

bardzo dobra ksiązka do poduszki. Sympatyczny bohater....

bardzo dobra ksiązka do poduszki. Sympatyczny bohater....

Sympatyczna lektura do poduszki... noir w średniowieczu to całkiem udane połączenie, zwłaszcza w wykonaniu tej autorki. Polecam.

Sympatyczna lektura do poduszki... noir w średniowieczu to całkiem udane połączenie, zwłaszcza w wykonaniu tej autorki. Polecam.

Wspaniale oddaje klimat tamtych czasów. jak dla mnie - genialna.

Wspaniale oddaje klimat tamtych czasów. jak dla mnie - genialna.

Nie kupuję. Kolejny autor usiłujący odgrywać kobietę. I niezbyt mu to wychodzi... Przerwałam w połowie, bo nie byłam w stanie przebrnosc przez wykreowaną ewidentnie przez faceta psyche głównej bohaterki...

Nie kupuję. Kolejny autor usiłujący odgrywać kobietę. I niezbyt mu to wychodzi... Przerwałam w połowie, bo nie byłam w stanie przebrnosc przez wykreowaną ewidentnie przez faceta psyche głównej bohaterki...

Nie można odmówić autorowi warsztatu i lekkości pióra, jednak miałam wrazenie, ze taplam się w jakimś jego mokrym śnie, a jego wizja kobiet jest, jakby to powiedzieć... cóż, od razu czuc, ze to facet pisał. Wg. mnie nie czuje kobiet. Wcale.

Nie można odmówić autorowi warsztatu i lekkości pióra, jednak miałam wrazenie, ze taplam się w jakimś jego mokrym śnie, a jego wizja kobiet jest, jakby to powiedzieć... cóż, od razu czuc, ze to facet pisał. Wg. mnie nie czuje kobiet. Wcale.

Dostałam książkę, to przeczytałam... ale, podobnie jak w pierwszym tomie, umęczyłam sie strasznie.

Dostałam książkę, to przeczytałam... ale, podobnie jak w pierwszym tomie, umęczyłam sie strasznie.

Za dziwna dla mnie. Przekombinowana. Nie znalazłam się w niej w ogóle, wymęczyłam strasznie i nie kupiłam opowiesci. Ale niektórym się podoba... moze ja jestem zbyt... no nie wiem... zamknięta na takie wizje świata?

Za dziwna dla mnie. Przekombinowana. Nie znalazłam się w niej w ogóle, wymęczyłam strasznie i nie kupiłam opowiesci. Ale niektórym się podoba... moze ja jestem zbyt... no nie wiem... zamknięta na takie wizje świata?

Najpierw zafascynowała mnie okładka. :)

Najpierw zafascynowała mnie okładka. :)

Kolejny cykl Andre Norton, którym się zachłysnęłam jako mała dziewczynka. Uzależniłam się wtedy od fantastyki.

Kolejny cykl Andre Norton, którym się zachłysnęłam jako mała dziewczynka. Uzależniłam się wtedy od fantastyki.

Moja pierwsza przygoda z fantastyką. teraz wydaje mi się zbyt "babska", ale dla mnie - dziewczynki było to odkrycie, które w olbrzymim stopniu ukształtowało moje czytelnicze upodobania. Do dziś pamiętam postacie, które występują w książce, a było to ponad 20 lat temu...

Moja pierwsza przygoda z fantastyką. teraz wydaje mi się zbyt "babska", ale dla mnie - dziewczynki było to odkrycie, które w olbrzymim stopniu ukształtowało moje czytelnicze upodobania. Do dziś pamiętam postacie, które występują w książce, a było to ponad 20 lat temu...

Kupiłam na jakimś targu, bo potrzebowałam "poczytajki" na plażę. Wchłonęłam się strasznie. Świetnie oddana epoka i wspaniale zarysowana postać. Prawie nie przypłaciłam udarem słonecznym, ale opłaciło soę :)

Kupiłam na jakimś targu, bo potrzebowałam "poczytajki" na plażę. Wchłonęłam się strasznie. Świetnie oddana epoka i wspaniale zarysowana postać. Prawie nie przypłaciłam udarem słonecznym, ale opłaciło soę :)

Uwielbiam Cadfaela. Też zaczęłam od serialu, i bałam się, ze książka już mi "nie podejdzie" ale... albo książka jest tak dobra, jak serial, albo serial tak dobry jak książka. Pochłonęłam wszystkie wydane w Polsce tomy.

Uwielbiam Cadfaela. Też zaczęłam od serialu, i bałam się, ze książka już mi "nie podejdzie" ale... albo książka jest tak dobra, jak serial, albo serial tak dobry jak książka. Pochłonęłam wszystkie wydane w Polsce tomy.