rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Ostatnia nadzieja Anne Plichota, Cenderine Wolf
Ocena 6,2
Ostatnia nadzieja Anne Plichota, Cend...

Na półkach: ,

Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Jest kilka zabawnych sytuacji. Jednak coś nie wyszło... Oksa chwilami bawi, ale nie potrafi rozśmieszyć do łez, buduje napięcie ale nie potrafi w nim utrzymać. Akcja bardzo długo się rozwija i tak naprawdę nie wiem czy się rozwinęła. Co do zakończenia, to jakby autorki przestały pisać w połowie książki. Zamysł jest świetny ale coś się nie udało, wyczuwa się, że Oksa Pollock ma potencjał, ale nie wykorzystany.

Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Jest kilka zabawnych sytuacji. Jednak coś nie wyszło... Oksa chwilami bawi, ale nie potrafi rozśmieszyć do łez, buduje napięcie ale nie potrafi w nim utrzymać. Akcja bardzo długo się rozwija i tak naprawdę nie wiem czy się rozwinęła. Co do zakończenia, to jakby autorki przestały pisać w połowie książki. Zamysł jest świetny ale coś się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka. Początkowo trochę nudna, ale z każdą stroną jest lepiej. Stopniowo rośnie napięcie, które nie pozwala odłożyć książki a nakazuje czytać dalej.

Bardzo dobra książka. Początkowo trochę nudna, ale z każdą stroną jest lepiej. Stopniowo rośnie napięcie, które nie pozwala odłożyć książki a nakazuje czytać dalej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna z najnudniejszych książek jakie kiedykolwiek przeczytałam. Zaczęłam ją czytać więc skończyłam, ale bez przyjemności. Oczekuję, że thriller będzie trzymał w napięciu, spowoduję że po karku przebiegnie dreszcz i będę się bała zgasić światło. "Wezwanie" nie wzbudziło we mnie większych emocji niż czytanie przepisu na szarlotkę. Liczyłam, że będzie to bardzo dobra książka, przeliczyłam się.

Jedna z najnudniejszych książek jakie kiedykolwiek przeczytałam. Zaczęłam ją czytać więc skończyłam, ale bez przyjemności. Oczekuję, że thriller będzie trzymał w napięciu, spowoduję że po karku przebiegnie dreszcz i będę się bała zgasić światło. "Wezwanie" nie wzbudziło we mnie większych emocji niż czytanie przepisu na szarlotkę. Liczyłam, że będzie to bardzo dobra książka,...

więcej Pokaż mimo to