-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1140
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać366
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Biblioteczka
2023-08-23
2023-07-27
2023-07-03
2022-08-29
2022-06-15
2021-06-14
Jeśli szukasz książki czysto do pośmiania się, to nie tutaj. Tu się co najwyżej uśmiechniesz, może poczujesz rozbawienie... I wiele innych, mniej zabawnych rzeczy też.
Miłość jest skomplikowaną rzeczą, a autor pokazuje nam zaledwie część z jej odcieni.
Zakochiwanie się. Randkowanie. Nieskomplikowane letnie miłostki. Miłość psa. Miłość siostrzana i braterska. Złamane serca, zawiedzione nadzieję, wypalone uczucia. Wierność, zaufanie i lojalność. I brak czerni i bieli, gdy nie ma jasnych odpowiedzi.
Językowo i stylistycznie jest fantastyczne (czytałam w oryginale).
Merytorycznie jest niejednoznaczne, nieoczywiste, niebanalne. A przez to prawdziwe i przekazujące prawdziwe uczucia - nawet jeśli opowiadanie dzieje się akurat w świecie w którym składa się w ofierze kozy albo klonuje prezydentów. I niby nie wydaje się, że w takiej tematyce można być mądrym i emocjonalnie inteligentnym. A jednak można, i to bardzo!
Moje najulubieńsze opowiadanie to "Rufus" przy którym wzruszyłam się nie raz. Zaraz po nim "We Men of Science" i "A most blessed and auspicious occasion" - oba za pomysły na świat przedstawiony, a to pierwsze dodatkowo za to jak nieoczywiste i delikatne miało zakończenie.
Raphael, proszę więcej pisać, bo chciałabym coś jeszcze przeczytać.
Jeśli szukasz książki czysto do pośmiania się, to nie tutaj. Tu się co najwyżej uśmiechniesz, może poczujesz rozbawienie... I wiele innych, mniej zabawnych rzeczy też.
Miłość jest skomplikowaną rzeczą, a autor pokazuje nam zaledwie część z jej odcieni.
Zakochiwanie się. Randkowanie. Nieskomplikowane letnie miłostki. Miłość psa. Miłość siostrzana i braterska. Złamane...
2019-06-26
Zgadzam się z opiniami o treści. Dlatego napiszę tylko o ilustracjach.
Po otwarciu książki otworzyła się we mnie szufladka z mną dwu-, trzyletnią. I wpatrywałam się w te obrazki, cudownie proste a jednocześnie skomplikowane, i czułam, że gdybym miała znów te kilka lat, to wszystkie strony dostały by obowiązkowo rzeczy dorysowane przeze mnie. Bo to taka książka właśnie, każda strona aż prosi się w nią wpatrywać i aż prosi dorysowywać koślawych nieudanych i nieudane. I nic jej wtedy nie ubędzie, a będzie tylko lepsza.
Zgadzam się z opiniami o treści. Dlatego napiszę tylko o ilustracjach.
Po otwarciu książki otworzyła się we mnie szufladka z mną dwu-, trzyletnią. I wpatrywałam się w te obrazki, cudownie proste a jednocześnie skomplikowane, i czułam, że gdybym miała znów te kilka lat, to wszystkie strony dostały by obowiązkowo rzeczy dorysowane przeze mnie. Bo to taka książka właśnie,...
2013-05-24
2019-06-29
Książka do kilku(nasto)dniowej kontemplacji, nie czytania na szybko.
Trochę truizmów, ale trochę też ważnych spostrzeżeń. Ogólnie na plus (no i to też nie autora wina, że niektóre życiowe prawdy zaanektowali sobie instagramowi filozofowie).
Książka do kilku(nasto)dniowej kontemplacji, nie czytania na szybko.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTrochę truizmów, ale trochę też ważnych spostrzeżeń. Ogólnie na plus (no i to też nie autora wina, że niektóre życiowe prawdy zaanektowali sobie instagramowi filozofowie).