Cytaty
Obojętność powoduje zaniedbanie zewnętrzne, w jej przypadku tak nie było. Była raczej wewnętrznie zdziczała albo dumna z samotności, albo obca samej sobie, odkąd zerwała się ta więź. Ani radosna, ani smutna, z niezmiennym wyrazem twarzy. Szklanka wody miała w sobie więcej życia niż ona. Przypominała ręcznik, kiedy się wycierała, stół, kiedy z niego sprzątała, krzesło, kiedy sia...
RozwińWytwarzanie bliskości należało do wielkich tajemnic człowieka - a przy tym była to taka piękna tajemnica , taka pierwotna, taka rozedrgana i intymna: cicha zgoda na to, że obok siebie leży dwoje ludzi tak bardzo autentycznych wobec siebie jak to tylko możliwe.
Czas jest elastyczny, czas i wspomnienia, które wiążą go w jedno, są dwiema stronami tej samej rzeczy...
Zapach domu rodzinnego, zawsze ten sam, trochę mdły, trochę słodki, trochę zatęchły, budzący ze snu wszystkie strzygi, wszystkie wyciszone terapiami i lekami głosy, wszystkie smutki pochowane na najwyższych półkach. na których nikt nie sprząta, bo za wysoko, by sięgać bez powodu (...).
Mom to zjym. Bo zaś potym moga niy mieć.
Krew a aktu, zupełnie inna niż ta, która przez pięć dni wypływa z kobiety, bo ta jest bierna, skażona, śmierdząca, brudna, pełna skrzepów czarnych jak diabelski pomiot, co się nie może narodzić. To krew zmarnowanych szans na nowe życie. Obumarłe komórki, endometrium, co się złuszcza - jesień, koniec, schyłek, szlus. Krew krwi jest po prostu nierówna.
Choć więc tak się oboje zarzekali, ze będą szukać poza domem, poza wspólnotą trumien wieszczów, poza kiełbasą myśliwską, bigosem, kremówkami z Wadowic i krzyżem na Giewoncie, połączyła ich właśnie ta ucieczka, dobrowolna banicja i roje krzyczących trzynastozgłoskowcem demonów walące głowami w ich drzwi. Leżeli w łóżku po seksie i gadali ciągle o Polsce, o domu, o rodzinach, o t...
RozwińCzasem, patrząc w lustrze na swoje długie, siwe włosy, łapała się na myśli: I już? To wszystko? Dopiero co mama w Nisku zaplatała w warkocze jej czarne kręcone włosy. Mama od rana do wieczora wszędzie za nią chodziła z pytaniami: Dziecko, co robisz? Gdzie idziesz? Uważaj na... Teraz Rywka zobaczyła jej spojrzenie w lustrze.
Na rzeczy się nie zasługuje. Człowiek może uważać, że zasłużył na ocenę albo pochwałę, jeśli ciężko na coś pracował, ale w rzeczywistości życie składa się z sytuacji, w których wkład i i wysiłek nie stoją w żadnej proporcji do rozdania. Nikt nie zasłużył na to, żeby spać na kartonie w śmierdzącym sikami tunelu, tak samo jak nikt nie zasłużył na miłość.(...) W kosmosie nie istni...
RozwińTo potworne, że niczego w życiu nie da się przewidzieć. Może była to miara kompetencji do życia, to, jak dobrze człowiek potrafi się raz za razem przystosować do szybko zmieniającej się sytuacji i się nie załamać, nie oszaleć.
Nic nie da się zrobić z najbardziej podstawową niesprawiedliwością ze wszystkich: biologicznie silniejsze ciało kobiety jest całkowicie zależne od tego, by życie toczyło się dalej według założonego planu, żeby każda kobieta spotkała mężczyznę, z którym może się rozmnożyć w wyznaczonym z góry czasie.
(...) kobiece ciało znajdujące się w zenicie jest estetycznie idealne i tak doskonale skonstruowane, że potrafi nosić i urodzić dziecko, ma jednak krótki termin przydatności. Po tym, jak zdolność rozmnażania poważnie zmaleje, a wkrótce całkowicie zaniknie, kobiece ciało staje się biologicznie nieużyteczne, choć pozostała mu jeszcze połowa życia, może nawet więcej.
Mieć piętnaście lat to jak mieć przed sobą perspektywę przynajmniej pięciu lat uporczywych zaburzeń urojeniowych, których nie da się niczym wyleczyć. Kompleks wyrasta na kompleksie i tylko co bardziej gruboskórni nie czują się jak gówno. Albo przynajmniej dobrze udają. Zapamiętujesz każdą uwagę na swój temat i odtwarzasz ją w samotności, interpretując na sto sposobów.
Tamtego roku, kiedy Kunciusa zastąpił Fox, nikt nie przypuszczał, że to ostatni raz. Chcesz ciasta? Nie musisz wracać? Nigdy się przecież nie wie, że to ostatni raz.