rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Wciągnęła, bardzo dobra.

Wciągnęła, bardzo dobra.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bez wahania daję 8 gwiazdek. Chwilę spędzone z tym kryminałem należały do bardzo przyjemnych. Nakreślona przez Christie historia jest wciągająca, toteż czytelnik nie ma czasu na nudę. Poza tym książka okraszona jest szczyptą humoru, co stanowi jej duży plus. Bardzo polecam, jedna z najlepszych książek autorki, które do tej pory przeczytałam.

Bez wahania daję 8 gwiazdek. Chwilę spędzone z tym kryminałem należały do bardzo przyjemnych. Nakreślona przez Christie historia jest wciągająca, toteż czytelnik nie ma czasu na nudę. Poza tym książka okraszona jest szczyptą humoru, co stanowi jej duży plus. Bardzo polecam, jedna z najlepszych książek autorki, które do tej pory przeczytałam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo przyjemnie mi się ją czytało, polecam!

Bardzo przyjemnie mi się ją czytało, polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

A w zasadzie 6,5 za dobre zakończenie ;)

A w zasadzie 6,5 za dobre zakończenie ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobra książka, którą czyta się szybko i przyjemnie :)

Bardzo dobra książka, którą czyta się szybko i przyjemnie :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Prześmieszna! Polecam! :D

Prześmieszna! Polecam! :D

Pokaż mimo to


Na półkach:

A właściwie 8,5 w porywach do 9 za stworzenie "angielskiego", mrocznego klimatu ;)

A właściwie 8,5 w porywach do 9 za stworzenie "angielskiego", mrocznego klimatu ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jestem pod wrażeniem geniuszu pani Agaty! "Morderstwo w trzech aktach" to kolejny bardzo dobry kryminał autorki.

Jestem pod wrażeniem geniuszu pani Agaty! "Morderstwo w trzech aktach" to kolejny bardzo dobry kryminał autorki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Było mi trudno przebrnąć przez pierwsze kilkadziesiąt stron. Mnóstwo postaci, powtarzające się tendencyjne przesłuchania...ale później było o wiele lepiej. Warto sięgnąć po tę książkę ;)

Było mi trudno przebrnąć przez pierwsze kilkadziesiąt stron. Mnóstwo postaci, powtarzające się tendencyjne przesłuchania...ale później było o wiele lepiej. Warto sięgnąć po tę książkę ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Według mnie nie jest to...książka dla dzieci. Niby tylko historia młodego człowieka zagubionego gdzieś na Pacyfiku...
...ale jest to opowieść o naturze człowieka, niestety o jej gorszej stronie. Krótkomówiąc autor pokazuje do czego zdolny jest człowiek w chwilach kiedy walczy o życie...
"Życie pi" poraziło mnie piorunem właśnie ze względu na naturalizm. Mimo, że zachowania ludzi/zwierząt są "brzydkie", to wierzę, że mogłyby mieć miejsce. Dlatego absolutnie nie żałuję, że poświęciłam kilka godzin na przeczytanie powieści.

Po lekturze długo dochodziłam do siebie...

Według mnie nie jest to...książka dla dzieci. Niby tylko historia młodego człowieka zagubionego gdzieś na Pacyfiku...
...ale jest to opowieść o naturze człowieka, niestety o jej gorszej stronie. Krótkomówiąc autor pokazuje do czego zdolny jest człowiek w chwilach kiedy walczy o życie...
"Życie pi" poraziło mnie piorunem właśnie ze względu na naturalizm. Mimo, że zachowania...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pozwala się odprężyć :)

Pozwala się odprężyć :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sięgnęłam po ten kryminał zachęcona tytułem, książka bowiem wpasowywała mi się niemal idealnie w okres świąteczny ;)
No cóż...kryminał bardzo dobry, intryga fajnie skonstruowana i co najważniejsze zakończenie zaskakujące, choć wprawny czytelnik kryminałów mógłby rozszyfrować zagadkę. Książkę naprawdę czytało mi się bardzo szybko!

Polecam, bo to paradoksalnie przyjemna opowieść, w sam raz na chłodne, zimowe wieczory :)

Sięgnęłam po ten kryminał zachęcona tytułem, książka bowiem wpasowywała mi się niemal idealnie w okres świąteczny ;)
No cóż...kryminał bardzo dobry, intryga fajnie skonstruowana i co najważniejsze zakończenie zaskakujące, choć wprawny czytelnik kryminałów mógłby rozszyfrować zagadkę. Książkę naprawdę czytało mi się bardzo szybko!

Polecam, bo to paradoksalnie przyjemna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cóż...nic dodać nic ująć! Polecam naprawdę gorąco, zwłaszcza tym którzy kochają thrillery tak jak ja, bo z pewnością się nie zawiodą. Wprost uwielbiam fragmenty, w których Smoky, James, Smoky i James próbują rozwiązać zagadkę kierując się nie tylko materialnymi wskazówkami, ale również (a właściwie przede wszystkim) instynktem, intuicją, zwyczajnym przeczuciem! Tym razem nawet nie przypuszczałam, kto mógłby być mordercą...a więc na koniec miałam niespodziankę.
W powieściach McFadyena lubię żywe, barwne opisy, poprzez które autor potrafi wzbudzać emocje i łapać czytelnika za serce! Czytając Maskę nieraz chciało mi się płakać...
Przeczytałam już wszystkie trzy części sagi o Smoki Batett, jej zespole i pracy, którą wykonują. Z tego powodu jest mi niezmiernie przykro, że w najbliższym czasie nie będę miała okazji uraczyć oczu jeszcze jedną opowieścią z dreszczykiem, chyba że McFadyen napisze jeszcze...na co będę czekać z utęsknieniem :)

Cóż...nic dodać nic ująć! Polecam naprawdę gorąco, zwłaszcza tym którzy kochają thrillery tak jak ja, bo z pewnością się nie zawiodą. Wprost uwielbiam fragmenty, w których Smoky, James, Smoky i James próbują rozwiązać zagadkę kierując się nie tylko materialnymi wskazówkami, ale również (a właściwie przede wszystkim) instynktem, intuicją, zwyczajnym przeczuciem! Tym razem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dla mnie bomba, tak że przeczytałam ją aż 3 razy:)
Nie wiem czy spodoba się miłośnikom klasycznych thrillerów...bo nie do końca takowy przypomina. Są anonimy z pogróżkami, niemiłe "niespodzianki", jest oczywiście też i morderca oraz jego potencjalna ofiara, ale brakuje napięcia, brutalności oraz dreszczyku emocji z prawdziwego zdarzenia. Jest natomiast romans, z którego rodzi się głębokie (właściwie nie rodzi się, a rozkwita istniejące, dobrze skrywane)uczucie. Wydaje się, że autorka bardziej skupiła się na wątku "uczuciowym", aniżeli na wątku "kryminalnym". Na pierwszy rzut oka książka przypomina tzw. harlequin, zwyczajną powiastkę o miłości, ale według mnie to tylko pozory...bo coś w tej książce jest takiego...jakiś magnes, bardzo silny magnes...

Gorąco polecam!!!

Dla mnie bomba, tak że przeczytałam ją aż 3 razy:)
Nie wiem czy spodoba się miłośnikom klasycznych thrillerów...bo nie do końca takowy przypomina. Są anonimy z pogróżkami, niemiłe "niespodzianki", jest oczywiście też i morderca oraz jego potencjalna ofiara, ale brakuje napięcia, brutalności oraz dreszczyku emocji z prawdziwego zdarzenia. Jest natomiast romans, z którego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ufff, dobrze, że się skończyło! McFadyen kolejny raz postarał się żeby było makabrycznie! A było makabrycznie nie tyle ze względu na liczbę morderstw, czy też okrucieństwo zabójcy, ale ze względu opisy grzeszników (ofiar), ich grzechów (patologicznych zachowań), które momentami były wstrząsające. Kreśląc sylwetki tych bohaterów postarał się, żeby były to osoby o wątpliwej moralności, kontrowersyjne...

Naprawdę warto przeczytać, język barwny, pobudza wyobraźnię. Czytelnik wie co czuje i co myśli Smoky Barett i u jej boku, krok po kroku zbliża się do mordercy...

Hmmm, a więc dlaczego nie przyznałam książce większej ilości gwiazdek? Jesteśmy ludźmi i zawsze chcemy więcej, lepiej...właśnie takie uczucia towarzyszyły mi po lekturze poprzedniej części, tj. książki "Cień". Niestety nie dostałam więcej, nie dostałam lepiej, ale tak to jest jeśli od razu sięga się po książkę z najwyższej półki. Później ciężko jest znaleźć coś lepszego.

Za to na pewno nie podobała mi się jedna rzecz...lubię książki, w których morderca okazuje się być kimś "z wewnątrz". Sam śledzi, tropi podejrzanych, wtapia się w otoczenie, oszukuje je, a na końcu okazuje się, że to właśnie on, ku zdziwieniu wszystkich. Wtedy zakończenia naprawdę szokują. Tak było w "Cieniu", niestety nie było tak w "Dewiancie"...

Ufff, dobrze, że się skończyło! McFadyen kolejny raz postarał się żeby było makabrycznie! A było makabrycznie nie tyle ze względu na liczbę morderstw, czy też okrucieństwo zabójcy, ale ze względu opisy grzeszników (ofiar), ich grzechów (patologicznych zachowań), które momentami były wstrząsające. Kreśląc sylwetki tych bohaterów postarał się, żeby były to osoby o wątpliwej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Thriller doskonały! Wciągnął mnie, może nie od pierwszych stron, ale im dalej tym było tylko lepiej. Trzymał w napięciu do samego końca, na prawdę ciężko oderwać się od lektury. Urzekła mnie autentyczność opisów, rozmów, sytuacji...autor pisze w taki sposób, że naprawdę nie trzeba mieć bujnej wyobraźni, aby przenieść się w świat Smoky Barett i jej zespołu. Najbardziej polubiłam sama Smoky i Jamesa, a ściślej ich sposób odkrywania morderców, momenty kiedy wczuwali się w ich umysły były świetne. A i jeszcze jest Collie, kryminolog, świetna w swoim fachu, ale najbardziej zachwyci nas jej charakter...bo to jest dziewczyna z charakterem, z tupetem, silną osobowością...i zaszczepionym optymizmem.
Ale że w każdej beczce miodu musi być trochę dziekciu powiem co mi się w tek książce nie podobało...właściwie była to jedna rzecz, tj. pierwsze 30, może 40 stron, w którym poznajemy historię życia Smoky Barett i targające nią uczucia. Ciężko było przez to przejść, bo to trochę nudne czytać o wszystkim i o niczym, ale z drugiej strony wstępna charakterystyka głównej bohaterki pomaga zrozumieć nam motywy i sposoby jej działania.
Zakończenie megazaskakujące, chociaż nieskromnie powiem, że gdzieś tam kołatała mi myśl, że to może właśnie on/ona (nie zdradzę płci :P)
Naprawdę gorąco polecam "Cień", a tym którym pierwsze strony nie przypadną do gustu życzę wytrwałości w czytaniu, bo później będzie tylko lepiej i warto!

Thriller doskonały! Wciągnął mnie, może nie od pierwszych stron, ale im dalej tym było tylko lepiej. Trzymał w napięciu do samego końca, na prawdę ciężko oderwać się od lektury. Urzekła mnie autentyczność opisów, rozmów, sytuacji...autor pisze w taki sposób, że naprawdę nie trzeba mieć bujnej wyobraźni, aby przenieść się w świat Smoky Barett i jej zespołu. Najbardziej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Podarowałam temu kryminałowi 7 gwiazdek, ale tak naprawdę, gdybym tylko mogła oceniłabym go na 6,5 (6 to zdecydowanie za mało). Nie wiem czego mi w tej książce zabrakło...tak, ale czegoś mi rzeczywiście brakowało. Nie znaczy to oczywiście, że nie polecam, wręcz przeciwnie, zachęcam miłośników twórczości Christie do jej przeczytania, bo warto, a też najzwyczajniej wypada ;)
Plusem kryminału jest jak zwykle ciekawa intryga i zaskakujące zakończenie, na które składa się inteligentne przemówienie Herculesa Poirot demaskujące mordercę. Do minusów zaliczyłabym fakt, że w pewnych momentach trochę się nudziłam, odrywałam od lektury, nie zaabsorbowała mnie w 100%. A skoro już byliśmy w dorzeczu Tygrysu, nieopodal Bagdadu, przydałoby się więcej opisów miejsc, ludzi, krajobrazu...a tego mi zabrakło, chociaż mam świadomość, że prawdopodobnie samej autorce nie zależało na tworzeniu mętnych i długich opisów przyrody, tylko opisaniu wartkiej akcji.
Książkę polecam, bo jest dobra, w sam raz na leniwe popołudnie, kiedy zależy nam na tym aby przenieść się w czasie i przestrzeni i zapomnieć o rzeczywistości.

Podarowałam temu kryminałowi 7 gwiazdek, ale tak naprawdę, gdybym tylko mogła oceniłabym go na 6,5 (6 to zdecydowanie za mało). Nie wiem czego mi w tej książce zabrakło...tak, ale czegoś mi rzeczywiście brakowało. Nie znaczy to oczywiście, że nie polecam, wręcz przeciwnie, zachęcam miłośników twórczości Christie do jej przeczytania, bo warto, a też najzwyczajniej wypada ;)...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jest to pierwsza książka Christie, która wpadła mi w ręce i przyznam szczerze, że zanim po nią sięgnęłam zajrzałam na lubimyczytać.pl, aby zasięgnąć opinii i przeczytać coś naprawdę dobrego. I rzeczywiście kryminał okazał się rewelacyjny! Nie dałam 10 gwiazdek wychodząc z założenia, że zawsze istnieje szansa, że znajdę coś lepszego, ale to pewnie długo nie nastąpi.
Czytając kryminały zawsze staram się odgadnąć kto jest mordercą. W tej książce moje przypuszczenia zmieniały się jak w kalejdoskopie, podążając za akcją. Niestety bardzo często mój "kandydat" okazywał się kolejną ofiarą, a wtedy trzeba było wytypować kolejnego...
Intryga naprawdę świetna, misternie skonstruowana z doskonale wplecionym w nią wierszykiem, który niewątpliwie dopełnia całości. To on stanowi główną oś kryminału.
Myślę też, że historia, która zdarzyła się na Wyspie Murzynków niejednemu czytelnikowi mogła dać wiele do myślenia...jak łatwo i skutecznie można przed samym sobą usprawiedliwić zło, które wyrządziło innym ludziom? Czy morderstwa dokonywane w imię sprawiedliwości są tożsame z tymi, które są dokonywane z zawiści, czy też zemsty?
Książkę naprawdę gooorąco polecam! Czyta się szybko i przyjemnie, zachłannie, a dreszczyk emocji też się pojawia :))

Jest to pierwsza książka Christie, która wpadła mi w ręce i przyznam szczerze, że zanim po nią sięgnęłam zajrzałam na lubimyczytać.pl, aby zasięgnąć opinii i przeczytać coś naprawdę dobrego. I rzeczywiście kryminał okazał się rewelacyjny! Nie dałam 10 gwiazdek wychodząc z założenia, że zawsze istnieje szansa, że znajdę coś lepszego, ale to pewnie długo nie nastąpi....

więcej Pokaż mimo to