Marysia

Profil użytkownika: Marysia

Wrocław Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 1 dzień temu
377
Przeczytanych
książek
420
Książek
w biblioteczce
8
Opinii
28
Polubień
opinii
Wrocław Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

O banalnośći i niskich lotach owej książki zostało już tak wiele napisane, że zbędnym wydaje się dodawanie kolejnego negatywnego komentarza.
Jedno natomiast zastanawia mnie od dawna: jak to możliwe że książka tak słaba, napisana beznadziejnym językiem, leksykalnie trącająca powieścią dla przedszkolaków (nie mówię tu o aspekcie pornograficznym a o słownictwie: proste, nieskomplikowane, konstrukcja zdań na poziomie pięciolatka) osiągnęła tak dobre wyniki sprzedaży? Jaką trzeba mieć wiedzę o literaturze żeby zachwycać się tym? Moja diagnoza była prosta: jeśli ktoś czyta więcej niż jedną książkę rocznie, będzie zniesmaczony. Brak sensownej fabuły, ogromne błędy w polskim wydaniu, cykliczna powtarzalność (ona przygryza wargę, on się podnieca, ona rozpada się na miliony kawałków- i tak 600 stron).
Ta książka pomogła mi utwierdzić się w przekonaniu: ciężkie czasy dla literatury nastały, skoro taki gniot nazywany jest "bestsellerem wszechczasów".

A z plusów? No, język ma łatwo przyswajalny. O minusach nie chcę pisać bo szkoda czasu i klawiatury.

O banalnośći i niskich lotach owej książki zostało już tak wiele napisane, że zbędnym wydaje się dodawanie kolejnego negatywnego komentarza.
Jedno natomiast zastanawia mnie od dawna: jak to możliwe że książka tak słaba, napisana beznadziejnym językiem, leksykalnie trącająca powieścią dla przedszkolaków (nie mówię tu o aspekcie pornograficznym a o słownictwie: proste,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pozytywnie zaskoczona.

Zacznijmy od tego, że po lekturze "Jesiennej miłości" powiedziałam sobie, że nigdy więcej. Nigdy więcej historii słodkich, oczywistych i przewidywalnych jak amerykańska komedia romantyczna średniej klasy. Co mnie skusiło? Ładna okładka :) Po prostu pomyślałam sobie "o jaka ładna okładka, w dodatku kosztuje 10 zł, kupię mama i siostra się ucieszą". I tak po mamie i siostrze skusiłam się ja. I nie żałuje, a myślałam że będę gorzko żałować.

Historia owszem, romantyczna, i owszem szczęśliwie zakończona, ale co z tego, skoro oprócz przyjemnego wątku romansowego posiada coś jeszcze: akcje! coś się w niej dzieje! Nadchodzi nawet moment w którym można nawet określić tę książkę jako "trzymającą w napięciu" a to już baardzo duży komplement dla książki mającej być romansem dla kobiet lubiących kolorowe opowieści o miłości.

Książka jest więc napisana językiem przystępnym, lekkim, czyta się ją sprawnie, można przy niej odpocząć. Ot taka lektura na leniwe popołudnie. Polecam kobietom (ah,gdzie moje maniery, panom też) znudzonym wiecznymi amorami i święcącym wysoko słońcem, bowiem tutaj losy głównych bohaterów toczą się bardzo różnie, raz lekko, raz ciężko, a prowadzą w końcu (a jakżeby inaczej :) do tytułowej "Bezpiecznej przystani".

Pozytywnie zaskoczona.



Zacznijmy od tego, że po lekturze "Jesiennej miłości" powiedziałam sobie, że nigdy więcej. Nigdy więcej historii słodkich, oczywistych i przewidywalnych jak amerykańska komedia romantyczna średniej klasy. Co mnie skusiło? Ładna okładka :) Po prostu pomyślałam sobie "o jaka ładna okładka, w dodatku kosztuje 10 zł, kupię mama i siostra się ucieszą". I...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kobieta, która wyszła za chmurę. Sięgnęłam po ten zbiór z lekką nostalgią, bowiem wszystkie książki jego autorstwa przeczytałam wiele, wiele lat temu. Zaczęłam jeszcze jako dziewczyna, po ostatnią sięgnęłam już jako dorosła kobieta o niemałej wiedzy o literaturze. I tak samo jak 10 lat temu zachwyciła mnie "Kraina Chichów" tak i dziś z przyjemnością przeniosłam się w świat fantazji Carolla. Ku mojemu zadowoleniu, nic on się nie zmienił. Nadal zjawiska fantastyczne mieszają się z rzeczywistymi uczuciami, nadal nikogo nie dziwi dziecko na niebie,zaślubiny patyków, czy kobieta która wyszła za chmurę. Opowiadania napisane są lekkim, specyficznym dla Carolla językiem, wchodzące prosto w świat fantazji, bez zbędnego gadulstwa i komplikacji. Autor pisząc o złodzieju grawitacji zachowuje się, jakby opisywał najbanalniejszą codzienną sytuację, znaną czytelnikowi jak poranna toaleta. Jak widać u Carolla zawsze tak było, jest, i mam nadzieje że będzie.

Jeden poważny zarzut chcę postawić autorowi. Dlaczego to nie jest książka? Gdyby z kilku poważniejszych opowiadań zrobić powieści, znowu moglibyśmy zanurzać się w całej serii pokroju "Answered Prayers"/ Za każdym razem kończąc opowiadanie stawałam nad koniecznością opuszczenia owego świata i przejścia do następnego z uczuciem smutku i niedosytu. Szkoda, że po pięciu latach wydawniczej ciszy wierny czytelnik dostaje tylko mały zbiór opowiadań, który pozostawia ogromny apetyt na więcej.

Kobieta, która wyszła za chmurę. Sięgnęłam po ten zbiór z lekką nostalgią, bowiem wszystkie książki jego autorstwa przeczytałam wiele, wiele lat temu. Zaczęłam jeszcze jako dziewczyna, po ostatnią sięgnęłam już jako dorosła kobieta o niemałej wiedzy o literaturze. I tak samo jak 10 lat temu zachwyciła mnie "Kraina Chichów" tak i dziś z przyjemnością przeniosłam się w świat...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Marysia Możdżeń

z ostatnich 3 m-cy

statystyki

W sumie
przeczytano
377
książek
Średnio w roku
przeczytane
15
książek
Opinie były
pomocne
28
razy
W sumie
wystawione
369
ocen ze średnią 6,3

Spędzone
na czytaniu
2 323
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
16
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]