rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka - przyjaciółka. Bardzo mądra przyjaciółka.

Książka - przyjaciółka. Bardzo mądra przyjaciółka.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Pudelek" w wersji papierowej wzbogacony o fragmenty dotyczące pracy paparazzi.

"Pudelek" w wersji papierowej wzbogacony o fragmenty dotyczące pracy paparazzi.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Praktyczne rady serwowane w pakiecie z nawiedzeniem. Ubolewanie nad losem traktowanych bez szacunku skarpetek, które- przez nasze haniebne zwinięcie ich w kulkę- "nie mogą wypocząć" (sic!) rozłożyło mnie na łopatki.:)

Praktyczne rady serwowane w pakiecie z nawiedzeniem. Ubolewanie nad losem traktowanych bez szacunku skarpetek, które- przez nasze haniebne zwinięcie ich w kulkę- "nie mogą wypocząć" (sic!) rozłożyło mnie na łopatki.:)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Strata czasu. Bełkot, w dodatku niesamowicie nudny.

Strata czasu. Bełkot, w dodatku niesamowicie nudny.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Cenne, napisane w przystępny sposób źródło informacji.

Cenne, napisane w przystępny sposób źródło informacji.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"THORN" to sprawnie napisana i wciągająca powieść, która przypomina o sile marzeń, daje kopa do działania i zachęca do walki o najlepszą wersję życia, na jaką nas stać. Dodatkowym plusem jest niestandardowe rozwiązanie graficzne. Książkę czyta się błyskawicznie, ale nie bezrefleksyjnie. Autorowi gratuluję iście orlej dbałości o szczegóły.:) Zachęcam do lektury.

"THORN" to sprawnie napisana i wciągająca powieść, która przypomina o sile marzeń, daje kopa do działania i zachęca do walki o najlepszą wersję życia, na jaką nas stać. Dodatkowym plusem jest niestandardowe rozwiązanie graficzne. Książkę czyta się błyskawicznie, ale nie bezrefleksyjnie. Autorowi gratuluję iście orlej dbałości o szczegóły.:) Zachęcam do lektury.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Fantastyczna. Jedna z tych pozycji, do których wracam myślami długo po przeczytaniu ostatniej strony. Inspiruje, porusza i skłania do refleksji. Postawę Autorki - mądrej, wrażliwej dziewczyny stale podejmującej walkę o własne marzenia i dobre życie - świetnie oddają słowa zawarte w opisie książki: "nawet jeśli los rozda nam słabe karty, to, mimo wszystko, możemy wygrać partię pokera". Dodatkowy plus za stronę wizualną. Jak najbardziej polecam.

Fantastyczna. Jedna z tych pozycji, do których wracam myślami długo po przeczytaniu ostatniej strony. Inspiruje, porusza i skłania do refleksji. Postawę Autorki - mądrej, wrażliwej dziewczyny stale podejmującej walkę o własne marzenia i dobre życie - świetnie oddają słowa zawarte w opisie książki: "nawet jeśli los rozda nam słabe karty, to, mimo wszystko, możemy wygrać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przegląd społeczno-kulturalny 25-lecia wolnej Polski. Całość podana w bardzo atrakcyjnej formie- zarówno graficznie, jak i językowo. Poszerza horyzonty, bawi i dostarcza rozrywki. Pozycja również dla tych, których do grona miłośników Autorki zaliczyć trudno. Bardzo, bardzo polecam!

Przegląd społeczno-kulturalny 25-lecia wolnej Polski. Całość podana w bardzo atrakcyjnej formie- zarówno graficznie, jak i językowo. Poszerza horyzonty, bawi i dostarcza rozrywki. Pozycja również dla tych, których do grona miłośników Autorki zaliczyć trudno. Bardzo, bardzo polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po pierwsze - to NIE jest kryminał czy thriller. Nie, nie i jeszcze raz nie. Choć zarówno opis, jak - tym bardziej - okładka sugerują lekturę z dreszczykiem, w rzeczywistości mamy do czynienia z obyczajem. Ciekawym, świetnie napisanym, ze sprawnie nakreślonymi postaciami i dość wciągającą fabułą.

W moim odczuciu wydawca, chcąc płynąć na fali popularności skandynawskich kryminałów, zrobił Autorce krzywdę ns siłę wrzucając ją do tej kategorii. Uważam to za błąd. Ocenę książki zaniżają Czytelnicy spodziewający się zupełnie innego typu wrażeń. Sama również wstrzymuję się z przyznaniem gwiazdek, bo choć "Córki marionetek" czytało mi się bardzo dobrze, czuję się zrobiona w konia przez mylące informacje. Trudno mi tym samym wystawić obiektywną ocenę.

Po pierwsze - to NIE jest kryminał czy thriller. Nie, nie i jeszcze raz nie. Choć zarówno opis, jak - tym bardziej - okładka sugerują lekturę z dreszczykiem, w rzeczywistości mamy do czynienia z obyczajem. Ciekawym, świetnie napisanym, ze sprawnie nakreślonymi postaciami i dość wciągającą fabułą.

W moim odczuciu wydawca, chcąc płynąć na fali popularności skandynawskich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przepiękna. Tak po prostu. Mądra, emocjonalna i świetnie napisana. Dostarczyła mi całej gamy emocji i sprowokowała do ważnych przemyśleń. Wchodzi do kanonu ulubionych, zdecydowanie. Polecam!

Przepiękna. Tak po prostu. Mądra, emocjonalna i świetnie napisana. Dostarczyła mi całej gamy emocji i sprowokowała do ważnych przemyśleń. Wchodzi do kanonu ulubionych, zdecydowanie. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie lubię oceniać książek zarówno po okładce, jak i po niewielkim fragmencie. Dla tej zrobię jednak wyjątek. Czuję, że dalsze czytanie byłoby jak oczekiwanie na wielki zwrot akcji w filmie porno. Strata czasu.

Nie lubię oceniać książek zarówno po okładce, jak i po niewielkim fragmencie. Dla tej zrobię jednak wyjątek. Czuję, że dalsze czytanie byłoby jak oczekiwanie na wielki zwrot akcji w filmie porno. Strata czasu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To moje trzecie spotkanie z Lizą Marklund i za każdym razem mam ten sam problem. Książki Jej autorstwa wciągają, ale nie porywają. Interesuje mnie zakończenie historii, łapię się jednak na tym, że chciałabym je poznać bez konieczności przebrnięcia przez całą książkę.

To moje trzecie spotkanie z Lizą Marklund i za każdym razem mam ten sam problem. Książki Jej autorstwa wciągają, ale nie porywają. Interesuje mnie zakończenie historii, łapię się jednak na tym, że chciałabym je poznać bez konieczności przebrnięcia przez całą książkę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Poza bezsprzecznie wciągającą i misternie skonstruowaną fabułą Autorka oferuje czytelnikom wachlarz dopracowanych w najmniejszych szczegółach postaci. Na uwagę zasługuje również język, który zarówno w oryginale, jak i w polskim tłumaczeniu jest na wysokim poziomie. Mimo że co bardziej niecierpliwym może przeszkadzać stosunkowo wolny rozwój akcji, zdecydowanie polecam. Kawał dobrego thrillera.:)

Poza bezsprzecznie wciągającą i misternie skonstruowaną fabułą Autorka oferuje czytelnikom wachlarz dopracowanych w najmniejszych szczegółach postaci. Na uwagę zasługuje również język, który zarówno w oryginale, jak i w polskim tłumaczeniu jest na wysokim poziomie. Mimo że co bardziej niecierpliwym może przeszkadzać stosunkowo wolny rozwój akcji, zdecydowanie polecam. Kawał...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Autorka po mistrzowsku tworzy mroczne, tajemnicze historie pełne napięcia i niewiadomych. Nie zawiodłam się i tym razem. Naprzemienne przedstawianie dziejów załogi statku i zmagań prawniczki Thory z rozwikłaniem zagadki rejsu świetnie buduje suspens. Książkę czyta się z zapartym tchem. Nie ma w niej miejsca na przypadki i niedociągnięcia. Zdecydowanie polecam.:)

Autorka po mistrzowsku tworzy mroczne, tajemnicze historie pełne napięcia i niewiadomych. Nie zawiodłam się i tym razem. Naprzemienne przedstawianie dziejów załogi statku i zmagań prawniczki Thory z rozwikłaniem zagadki rejsu świetnie buduje suspens. Książkę czyta się z zapartym tchem. Nie ma w niej miejsca na przypadki i niedociągnięcia. Zdecydowanie polecam.:)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka nie pozostawia po sobie głębszego śladu w czytelniku, ale sądzę, że nie powinno to nikogo dziwić. Po "Bombę" sięga się bowiem z ciekawości, nie dla wielkich przeżyć duchowych czy refleksji.
Napisana dość sprawnie i błyskotliwie. Idealna na podróż.

Nie do końca rozumiem zawód tych, którzy zarzucają Autorce wyraźne okazywanie sympatii niektórym z gwiazd i "gwiazdek" przy jednoczesnym krytykowaniu innych. Przecież to nie encyklopedia, tylko subiektywna ocena prezentowanych osób.

Książka nie pozostawia po sobie głębszego śladu w czytelniku, ale sądzę, że nie powinno to nikogo dziwić. Po "Bombę" sięga się bowiem z ciekawości, nie dla wielkich przeżyć duchowych czy refleksji.
Napisana dość sprawnie i błyskotliwie. Idealna na podróż.

Nie do końca rozumiem zawód tych, którzy zarzucają Autorce wyraźne okazywanie sympatii niektórym z gwiazd i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Choć trylogia Andersa de la Motte przypadła mi do gustu, jej ostatnią część uważam za najmniej udaną. Myślę, że początkowo oryginalny pomysł, na którym opiera się cały cykl powieści, w "[bubble]" traci nieco swoją świeżość, przez co czytelnikom może zabraknąć tak dużego elementu zaskoczenia jak na początku.
Autorowi należy jednak oddać sprawiedliwości- to w dalszym ciągu dość wciągająca lektura.

Choć trylogia Andersa de la Motte przypadła mi do gustu, jej ostatnią część uważam za najmniej udaną. Myślę, że początkowo oryginalny pomysł, na którym opiera się cały cykl powieści, w "[bubble]" traci nieco swoją świeżość, przez co czytelnikom może zabraknąć tak dużego elementu zaskoczenia jak na początku.
Autorowi należy jednak oddać sprawiedliwości- to w dalszym ciągu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przyjemna, napisana ze swadą i humorem powieść. Główna bohaterka wzbudza sympatię, a jej codzienne perypetie sprawiają, że łatwo się z nią utożsamić. Polecam.

Przyjemna, napisana ze swadą i humorem powieść. Główna bohaterka wzbudza sympatię, a jej codzienne perypetie sprawiają, że łatwo się z nią utożsamić. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Uwielbiam oparte na faktach historie o przyjaźni ludzi ze zwierzętami. Gdy tylko przeczytałam opis na tylnej okładce, książkę "Kot Bob i ja" kupiłam bez zastanowienia. I nie żałuję.:)

Nie mogłam oderwać się od lektury, podczas której często uśmiechałam się od ucha do ucha. Relacja łącząca Jamesa Bowena z Bobem, tytułowym rudzielcem o przenikliwym spojrzeniu, mnie zachwyciła. Miłośnicy zwierząt będą oczarowani, serdecznie polecam.:)

Uwielbiam oparte na faktach historie o przyjaźni ludzi ze zwierzętami. Gdy tylko przeczytałam opis na tylnej okładce, książkę "Kot Bob i ja" kupiłam bez zastanowienia. I nie żałuję.:)

Nie mogłam oderwać się od lektury, podczas której często uśmiechałam się od ucha do ucha. Relacja łącząca Jamesa Bowena z Bobem, tytułowym rudzielcem o przenikliwym spojrzeniu, mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mimo tempa mniejszego niż w pierwszej części trylogii, Autor trzyma poziom. Książka wciąga, zaskakuje i ciężko się od niej oderwać.

Mimo tempa mniejszego niż w pierwszej części trylogii, Autor trzyma poziom. Książka wciąga, zaskakuje i ciężko się od niej oderwać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Choć należę do grona nałogowych "pożeraczy" książek, twórczością Schmitt'a się delektuję. Autor to uważny obserwator rzeczywistości i postaw ludzkich, co ma odbicie w każdym jego utworze. Podobnie jest z "Tajemnicą Pani Ming". Wzrusza, bawi, składnia do refleksji. Czyli zawiera wszystko, za co na przestrzeni lat czytelnicy pokochali Schmitta. Polecam.

Choć należę do grona nałogowych "pożeraczy" książek, twórczością Schmitt'a się delektuję. Autor to uważny obserwator rzeczywistości i postaw ludzkich, co ma odbicie w każdym jego utworze. Podobnie jest z "Tajemnicą Pani Ming". Wzrusza, bawi, składnia do refleksji. Czyli zawiera wszystko, za co na przestrzeni lat czytelnicy pokochali Schmitta. Polecam.

Pokaż mimo to