Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Najlepszy romans jaki przeczytałam w tym roku, bardzo brytyjski. W erze romansów oznaczanych jako "sensacje tiktoka" koniecznie z dopiskami "enemies to lovers/fake dating", które zdradzają fabułę (!) ten wyróżnia się tym, że jest trochę bardziej skomplikowany, historia i postacie są ludzkie (choć wiadomo, nadal wszyscy są niesamowicie piękni a zbiegi okoliczności wyjątkowo sprzyjające, jak to w romansach bywa :)). Lektura warta uwagi, na plus, że do końca nie wiadomo jak to się skończy. Ze względów na wątki świąteczne miałam odrobinę skojarzenia z "Jeden dzień w grudniu" i "Jak zawsze w grudniu".

Najlepszy romans jaki przeczytałam w tym roku, bardzo brytyjski. W erze romansów oznaczanych jako "sensacje tiktoka" koniecznie z dopiskami "enemies to lovers/fake dating", które zdradzają fabułę (!) ten wyróżnia się tym, że jest trochę bardziej skomplikowany, historia i postacie są ludzkie (choć wiadomo, nadal wszyscy są niesamowicie piękni a zbiegi okoliczności wyjątkowo...

Wahałam się trochę co do oceny, bo jednak na początku trudno było się w książkę wgryźć. Trochę przez specyficzny język - troszeczkę jakby autorka sucho relacjonowała wydarzenia - potem albo to się zmienia, albo przestaje być tak męczące. Sama historia świetna, potem czyta się błyskawicznie i trudno się od historii oderwać. Polecam, szczególnie gdy ktoś lubi motyw pętli czasowych i podróży w czasie to będzie, to coś zdecydowanie godnego uwagi.

Wahałam się trochę co do oceny, bo jednak na początku trudno było się w książkę wgryźć. Trochę przez specyficzny język - troszeczkę jakby autorka sucho relacjonowała wydarzenia - potem albo to się zmienia, albo przestaje być tak męczące. Sama historia świetna, potem czyta się błyskawicznie i trudno się od historii oderwać. Polecam, szczególnie gdy ktoś lubi motyw pętli...

Ciekawy koncept, ale nie do końca wykorzystany. Liczyłam, że będzie trochę więcej reality TV "od kuchni", mam wrażenie, że to stworzone przez autorkę nie było całkowicie przemyślane - i cały czas zastanawiam się jak to funkcjonowało. Gdzieś czytałam, że główne bohaterki w zasadzie nie miały żadnych cech charakteru, i trudno się z tym nie zgodzić, mimo tego, że nawet dosłownie próbowano to w książce podkreślić - zachowania nieszczególnie wskazywały, że te bohaterki takie właśnie cechy charakteru mają. Mimo wszystko, czytało się całkiem przyjemnie, więc ostatecznie sześć gwiazdek.

Ciekawy koncept, ale nie do końca wykorzystany. Liczyłam, że będzie trochę więcej reality TV "od kuchni", mam wrażenie, że to stworzone przez autorkę nie było całkowicie przemyślane - i cały czas zastanawiam się jak to funkcjonowało. Gdzieś czytałam, że główne bohaterki w zasadzie nie miały żadnych cech charakteru, i trudno się z tym nie zgodzić, mimo tego, że nawet...