Tak było. Niedemokratyczne wspomnienia Eustachego Sapiehy
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Safari Poland
- Data wydania:
- 1999-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1999-01-01
- Liczba stron:
- 390
- Czas czytania
- 6 godz. 30 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8391340708
Stałem teraz na południe od równika przed małą kapliczką postawioną, jak obiecałem, w podzięce Bogu. Jakiś samochód zajechał i Maryjka wybiegła do mnie. Popatrzała i wolno podeszła, żeby mnie objąć i uściskać. Dla trzech naszych córek Lew był ukochanym stryjem. Na wpół przez łzy wydusiła z siebie: Poszedł, nic po sobie nie zostawił, nic nie napisał, a tak ślicznie umiał pisać. Dziadzio poszedł, Babiś poszła, stryj Jasiek poszedł, teraz stryj Lew, ani słowa nie zostawili. Świat nie może się dla nas zaczynać w Afryce, w Eldorecie czy Nairobi, przecie istniał dla was przedtem i kochaliście go i zawsze o nim mówiliście, jak byliście razem, my tu jesteśmy jak tabaka w rogu - nic nie wiemy. Nie chcemy być Angielkami, Francuzkami czy Afrykankami, chcemy wiedzieć, dlaczego urodziłyśmy się w Afryce. Odpowiedź, że to wojna, że to komuniści, Rosjanie, Niemcy, bardzo mało nam mówi. Nie zrób, jak wszyscy inni w rodzinie, musisz napisać, jak to było, obiecaj, że to zrobisz, ja proszę za nas trzy i nasze dzieci, napisz swoje wspomnienia. Tata, obiecaj, proszę, obiecaj teraz! Znowu inne wspomnienia przelatywały mi przez głowę, nie mogłem, a może nie chciałem się ich pozbyć.