Upiorne święta
- Kategoria:
- horror
- Wydawnictwo:
- Akurat
- Data wydania:
- 2020-10-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-10-14
- Liczba stron:
- 383
- Czas czytania
- 6 godz. 23 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328714199
- Tłumacz:
- Danuta Górska
- Tagi:
- Literatura polska literatura angielska horror zbiór opowiadań opowiadania grozy antologia opowiadań grozy polska groza groza Boże Narodzenie
Najpopularniejsi autorzy i autorki polskiej literatury grozy połączyli siły, aby oddać w ręce czytelników zbiór najbardziej mrożących krew w żyłach opowieści świątecznych. Do ich grona dołączył również Graham Masterton – autor kilkudziesięciu powieści, w tym takich klasyków horroru jak „Manitou”, „Dżinn” i „Wojownicy nocy”, które rozeszły się na całym świecie w wielomilionowych nakładach. W wyniku tej współpracy powstał tom, który równocześnie przeraża i zachwyca. Po lekturze tej książki gwiazdka już nigdy nie będzie taka jak kiedyś.
W wyniku Strasznej Wojny świat zostaje spowity wieczną ciemnością. Kaleki sprzedawca Sergiusz musi przyzwyczaić się do nowej, groźnej rzeczywistości. W mrocznym mieście, które wypełniają pokrzywdzeni przez wojnę ludzie, nie jest to jednak łatwe. Formą ucieczki staje się dla mężczyzny alkohol oraz snucie opowieści o dawno utraconym świecie. Kilka dni przed wigilią na jego drodze staje niespodziewanie tajemnicza kobieta. Czy zdoła ona odmienić los Sergiusza?
Aleksandra, zwana przez przyjaciół Aleksją, prowadzi życie typowej freelancerki, dzieląc czas między Niemcami, gdzie ma rodzinę, a Polską, z którą łączą ją silne wspomnienia z dzieciństwa oraz przyjaciele. Unormowane życie wywraca się jednak do góry nogami, gdy na jej drodze staje nieznany dotąd ojciec, a najlepsza przyjaciółka umiera w podejrzanych okolicznościach. Aleksja nie zdaje sobie nawet sprawy, że jest to dopiero początek dziwnych wydarzeń, a los szykuje dla niej najbardziej przerażającą Gwiazdkę w życiu.
Dziesięcioletnia Ania wypatruje z niecierpliwością pierwszej gwiazdki, podczas gdy jej mama i babcia z troską nakrywają wigilijny stół. Nagle do drzwi mieszkania puka niezapowiedziany gość. Okazuje się nim pan Mieczysław – staruszek mieszkający w piwnicy tego samego bloku. Nie byłoby w tej historii nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Mieczysław okazuje się nie być człowiekiem. Jakiej przerażającej prawdy dowie się Ania i co będzie miał z nią wspólnego tajemniczy oddział piwnicznych?
To tylko trzy z aż dziesięciu przykładów mrożących krew w żyłach opowieści składających się na antologię „Upiorne święta”. Jakub Bielawski, Robert Cichowlas, Jakub Ćwiek, Hanna Greń, Tomasz Hildebrandt, Graham Masterton, Adam Przechrzta, Artur Urbanowicz, Przemysław Wilczyński i Marek Zychla dotknęli w swoich tekstach wszystkich odcieni grozy, dzięki czemu każdy z czytelników znajdzie tam coś dla siebie. To będą przerażające Święta.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 502
- 276
- 119
- 22
- 17
- 16
- 12
- 11
- 10
- 8
Opinia
Drodzy Czytelnicy, przed przystąpieniem do lektury „Upiornych świąt” zadajcie sobie jedno sakramentalne pytanie: czy lubicie Boże Narodzenie? Przyznam, że od kilku lat mam bardzo, ale to bardzo ambiwalentne podejście do czasu między 24-27 grudnia. Z jednej strony zawsze było miło, serdecznie. Z drugiej- natłok dekoracji świątecznych w sklepach już od początku października (!) powoduje, że na widok udekorowanego bałwana czy Gwiazdora (mieszkaniec Poznania nie pokusi się o inne nazewnictwo) dostaję niemal mdłości. Trudno zatem lubić coś, co atakuje nas z każdej strony i jest po prostu nachalne, materialne i skoncentrowane tylko na zakupach, na które niejeden człowiek zwyczajnie nie ma pieniędzy.
Sądziłam, że dziesięć opowiadań zawartych w tej antologii będą stanowiły rzeczywiste antidotum na przesłodzone Boże Narodzenie. Czy tak było? Cóż, wielu czytelników uznało, że w tekstach o upiornych świętach mało było czasu gwiazdkowego. To prawda- czasami zastanawiałam się, czy tylko tytuł i okładka całej antologii odnoszą się do grudnia? To jeszcze nie wszystko- spośród dziesięciu opowiadań tylko trzy zasługują na większą uwagę i chęć interpretacji. Resztę wyrzuciłabym do kosza. Gdzie ten strach? Gdzie ten mrok i krew? Gdzie upiorność połączona ze świętami? Gdyby tak posłużyć się tekstem Kochanowskiego, to stwierdziłabym, że mrok był, ale jakoby w ogóle go nie było.
W swojej pracy twórczej bardzo postarał się między innymi Artur Urbanowicz. Jego opowiadanie pt. „87 centymetrów” miało wszystko to, co powinno: atmosferę świąteczną, ale przyprawioną mrokiem, niepewnością, krwią, zagadką. Aż chciało mi się czytać o grupie nastolatków, którzy planują coś na wzór wigilii klasowej, tyle że w domku w górach. Nieproszony mrok kręci się cały czas wokół nich, zbliża się coraz bardziej i bardziej. A czy się zbliży? O tym już nie wspomnę, ale wiem, że autor naprawdę się postarał. Brawa dla niego.
Jeszcze inny, bardzo udany tekst nosi tytuł „Czerwony rzeźnik z Wrocławia”. Autorem opowiadania jest Graham Masterton, a zatem można uważać, że wespnie się on na wyżyny swoich umiejętności literackich. Jest to krótki, słodko-gorzki tekst o tworzeniu filmów. Jaki to ma związek ze świętami, w dodatku mrocznymi? Sami zobaczcie. Niemniej jednak, po lekturze zastanawiałam się, czy tworzenie filmów grozy rzeczywiście może negatywnie wpływać na prywatne życie człowieka? Warto także wiedzieć, że z niektórymi, na dodatek głupimi zachowaniami, nie warto przesadzać..
Jako- takim tekstem można uznać opowiadanie zaproponowane przez Roberta Cichowlasa. „Prezent od Gwiazdora” mówi bowiem o zdradzie, ale autor postawił tu na więcej krwi i nienawiści. Na dodatek mamy tu stwierdzenia typowe dla gwary poznańskiej, zatem było to coś dla mnie.
Czy jestem zadowolona z lektury? W całości mogę ją uznać za bardzo przeciętną. Gdyby nie trzy wymienione wyżej teksty dałabym jedynkę, czyli najniższą notę. „Upiornych świąt” polecać nie będę- niech każdy zdecyduje sam. Jeśli o mnie chodzi, chciałam doznać czegoś innego, bo sam pomysł na tę książkę był świetny. Istnieją już przecież opowiadania gwiazdkowe z nurtem ściśle erotycznym i dobrze się sprzedają. W przypadku mrocznych świąt grudniowych mogło być po prostu lepiej.
Drodzy Czytelnicy, przed przystąpieniem do lektury „Upiornych świąt” zadajcie sobie jedno sakramentalne pytanie: czy lubicie Boże Narodzenie? Przyznam, że od kilku lat mam bardzo, ale to bardzo ambiwalentne podejście do czasu między 24-27 grudnia. Z jednej strony zawsze było miło, serdecznie. Z drugiej- natłok dekoracji świątecznych w sklepach już od początku października...
więcej Pokaż mimo to