Prawdziwa undergroundowa perełka, a dziś ze świecą jej szukać i nie znaleźć - a przynajmniej bardzo trudno.
Połączenie poezji, opowiadań, rysunku, komiksu - świetna sprawa.
Czytałem z zachwytem od dechy do dechy w mig, a potem jeszcze często wracałem.
Podoba się - nie podoba się... - Środowiska kontrkulturowe (może z uwzględnieniem starszych ich przedstawicieli bardziej?), na pewno przyznają, że dzieło co najmniej bardzo dobre jest, a nawet myślę, że wielu przychyli się do tego, że odnosząc się do klasyfikacji stąd -
rewelacyjne.
Dla czytelnika, który nie otarł się o sub-kotrkultury, punk rocka itp. może być to dziwna treść, ale każdy, kto dotknął wspomnianych na pewno zareaguje pozytywnie.

Autor ciągle tworzy (robi też chyba inne rzeczy), głównie zdaje się, że poezję. Zetknąłem się z nim w znanym serwisie społecznościowym, ale usunąłem tam konto, nie zabrawszy niestety wszystkich potrzebnych namiarów itp. Niemniej skoro tworzy, to może jest to jakaś zapowiedź tego, że jeszcze się wydarzy coś na podobieństwo lub całkiem nie na podobieństwo, ale niemniej dobrego i osobiście czekam tegoż z utęsknieniem.

Prawdziwa undergroundowa perełka, a dziś ze świecą jej szukać i nie znaleźć - a przynajmniej bardzo trudno.
Połączenie poezji, opowiadań, rysunku, komiksu - świetna sprawa.
Czytałem z zachwytem od dechy do dechy w mig, a potem jeszcze często wracałem.
Podoba się - nie podoba się... - Środowiska kontrkulturowe (może z uwzględnieniem starszych ich przedstawicieli bardziej?),...