Macierzyństwo bez photoshopa
- Kategoria:
- poradniki dla rodziców
- Wydawnictwo:
- Helion
- Data wydania:
- 2016-05-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-05-20
- Liczba stron:
- 120
- Czas czytania
- 2 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328327085
4. edycja charytatywnego projektu “Macierzyństwo bez lukru"
Obraz macierzyństwa w mediach to głównie Photoshop: matki są wymuskane, szczupłe i promienne, dzieci czyste i uśmiechnięte. Inne spojrzenie nie jest mile widziane.
Porozmawiajmy o matkach.
O tym, jak wyglądają naprawdę.
Jak się czują w swoim nowym ciele w ciąży i po narodzinach dziecka. Można kochać swoje ciało z dzieckiem w brzuchu, jak Izabela, i można go nie lubić, jak Małgorzata. Można walczyć o powrót do stanu sprzed ciąży – i nasze bohaterki walczą: jak Łucja, która wytrwale ćwiczy i Karolina, która zoperowała sobie biust. Można zaakceptować, że nie jest idealne - i żyć pełnią życia, jak Katarzyna i Malwina.
Posłuchajmy ojców.
Jak postrzegają ciała swoich ukochanych kobiet w ciąży i po ciąży?
Mocne teksty Jana, Macieja i Zdzisława opisują punkt widzenia prawdziwych mężczyzn.
Trzymasz w ręku zbiór doskonałych, intymnych, szczerych, zapadających w pamięć historii. Donośny głos matek i ojców, którzy w kolejnej, czwartej już edycji “Macierzyństwa bez lukru” nie boją się mówić prawdy o macierzyństwie i ojcostwie. Posłuchaj ich opowieści, odnajdziesz w nich swoją.
Autorzy przekażą całość honorarium z każdego egzemplarza tej książki na konto chorego na rdzeniowy zanik mięśni Mikołajka Kamińskiego w Fundacji Dzieciom “Zdążyć z Pomocą”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 24
- 23
- 6
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Bloguję ponad 4 lata. Blogują też dziewczyny, matki, kobiety, posiadające już dzieci. Mam wrażenie, że trendy się zmieniają. Także te, by pokazać ,,Macierzyństwo bez Photoshopa".
Mam, być może, mylne przekonanie, w którym majaczą mi się wpisy szczęśliwych matek, które po urodzeniu dziecka ochoczo siadały do pisania bloga, którego zawiesiły dosłownie na czas porodu. Wracały niczym bumerangi, by podzielić się ze swoimi odbiorcami relacjami z porodu. Pisały też o karmieniu piersią, dojrzewaniu dziecka, jednak w większości były to wpisy pozytywne. Jak się później okazało, dziewczyny nie chciały pisać o trudach macierzyństwa. Oczywiście słyszałam o akcji ,,Macierzyństwo bez lukru", kiedyś chyba nawet czytałam jedną pozycję z tego cyklu. Ostatnio jednak zainteresowała mnie czwarta edycja pod nazwą ,,Macierzyństwo bez Photoshopa".
Kilka dziewczyn, które mają dzieci i młodsze, i starsze, zdecydowało się opowiedzieć o tym, jak wygląda ich ciało po porodzie. Że nie jest tak kolorowo, jak by się mogło wydawać. Że brzuch jest obwisły, pojawiają się rozstępy, żylaki, a piersi po karmieniu małego ssaka nie są już takie jak przed ciążą. Przeczytamy historie matek, które początkowo wstydziły się swojego ciała, ale też i takich, które zaakceptowały to, że się zmieniają. W końcu wydały na świat nowe życie. To powód do dumy, a nie ukrywania ,,niedoskonałości" po ciąży. Poznamy relację kobiety, która zdecydowała się na operację biustu, ale też i tej, która po którymś już porodzie nie pokazywała się na plaży, bo wstydziła się swojego ciała.
Poznamy także punkt widzenia ojców, m.in. Macieja Zucha Mazurka, czy Janka z Tramwaju nr 4. To mężczyźni udowadniają, że tak naprawdę kompleksy, czy zmiany widzimy tylko my, kobiety. Dla nich jest to naturalną koleją rzeczy, że ciało matki-żony się zmienia i nie mają z tym problemu. Mimo, że sama dziecka jeszcze nie mam, chciałam przeczytać ,,Macierzyństwo bez Photoshopa". Ostatnio bowiem mam wrażenie, że obok relacji kobiet, które idealizują macierzyństwo, które z pewnością jest pięknym przeżyciem, pojawiają się też głosy protestu na ten obrazek. Ta książka pokazuje dwie strony tego medalu.
Bloguję ponad 4 lata. Blogują też dziewczyny, matki, kobiety, posiadające już dzieci. Mam wrażenie, że trendy się zmieniają. Także te, by pokazać ,,Macierzyństwo bez Photoshopa".
więcej Pokaż mimo toMam, być może, mylne przekonanie, w którym majaczą mi się wpisy szczęśliwych matek, które po urodzeniu dziecka ochoczo siadały do pisania bloga, którego zawiesiły dosłownie na czas porodu....