Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać269Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński71Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Małgorzata Dawid-Mróz
![Małgorzata Dawid-Mróz](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
6
7,4/10
Pisze książki: poradniki, poradniki dla rodziców
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
56 przeczytało książki autora
100 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autora![Goha - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/27132/25672-32x32.jpg)
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Jak pokochać swoje ciało? Teoria, praktyka, moja historia
Małgorzata Dawid-Mróz
7,0 z 1 ocen
8 czytelników 0 opinii
2021
Manufaktura Radości - psychologia, inspiracja, życie
Małgorzata Dawid-Mróz
7,6 z 17 ocen
59 czytelników 1 opinia
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Macierzyństwo bez photoshopa Małgorzata Dawid-Mróz ![Macierzyństwo bez photoshopa](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/309000/309149/488247-352x500.jpg)
6,4
![Macierzyństwo bez photoshopa](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/309000/309149/488247-352x500.jpg)
... Macierzyństwo bez Photoshopa to książka wydana w ramach akcji Macierzyństwo bez lukru ... jest to już 4. edycja tego charytatywnego projektu, który wspiera leczenie Mikołaja Kamińskiego, podopiecznego Fundacji Dzieciom "Zdążyć z pomocą" ... w skład książki wchodzi 21 rozdziałów, a każdy z nich przedstawia osobną historię macierzyństwa ... kobiety bardzo szczerze piszą o swoim odczuciach, kompleksach, ale też zauroczeniach ... publikację uatrakcyjniają odważne zdjęcia mam oraz opinie mężczyzn, którzy przepięknie opisują swoje ukochane już po porodzie ... przyznaję się, że ja sama ten temat trochę ominęłam ... a właściwie dopadł mnie on dopiero po 1. urodzinach mojej A. ... kiedy zaszłam w ciąże już właściwie od pierwszych tygodni okazało się, że jest to ciąża zagrożona ... rozpoczęła się długa droga i heroiczna walka o to, żeby nasza córeczka była razem z nami ... starałam się myśleć pozytywnie i nie przekazywać swojemu Maleństwu strachu, który miałam w sobie ... udało się ... po długich miesiącach oczekiwania przyszła na świat nasza A. ... cała i zdrowa :-) ... tuliłam w ramionach cały świat :-* ... nic innego się nie liczyło ... stopniowo docierało do mnie jednak, że świat okrutnie stawia przed młodymi mami wyzwanie ... że trzeba jak najszybciej powrócić do formy z przed ciąży ... przez moment poczułam lekką panikę, ponieważ w moim wypadku to się nie udało ... niedoczynność tarczycy skutecznie utrudnia mi powrót ... postanowiłam jednak się tym nie przejmować ... może się uda ... jak nie to trudno ... przecież bilans i tak jest na plus .... mam fanatyczną córę, która codziennie patrzy na mnie z miłością i czułością ... oraz męża, który wspiera mnie dobrym słowem i patrz na mnie tak samo, jak wtedy, kiedy się poznaliśmy :-) ... cieszę się bardzo, że taka książka, jak Macierzyństwo bez Photoshopa powstała ... że jest wsparciem dla wszystkich mam, które jeszcze tego tematu nie oswoiły ... fajnie, że są jeszcze ludzie, którzy nie zwariowali i myślą rozsądnie ... wiedzą, że po porodzie kobieta potrzebuje czasu, żeby powrócić do formy ... że każda historia jest indywidualna ... że nie można wiecznie podążać za modą ... książka jest szczera i prawdziwa ... bardzo cenię sobie odwagę kobiet, które tak pięknie opisały swoje macierzyństwo ... te opowieści uzmysławiają nam, że nie trzeba być idealną, żeby kochać swoje ciało ... że nie jest to potrzebne do szczęścia ... wydaje mi się, że jest to lektura obowiązkowa dla każdej kobiety ... zarówno tej, która jest już mamą, jak i tej która mamą planuje zostać ...
mufloneks.blogspot.com
Macierzyństwo bez photoshopa Małgorzata Dawid-Mróz ![Macierzyństwo bez photoshopa](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/309000/309149/488247-352x500.jpg)
6,4
![Macierzyństwo bez photoshopa](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/309000/309149/488247-352x500.jpg)
Ważna książka dla mam!
“Widuję Was, mamy, codziennie. Co czujecie, patrząc na siebie w lustrze? Widzicie starsze niż kiedyś, niedoskonałe ciało? Zobaczcie w nim bogactwo doświadczeń, siłę i mądrość. Dałyście życie, karmiłyście, stworzyłyście nowego człowieka. Dajecie mu zdrowie i ciepło, poczucie bezpieczeństwa i morze miłości. Przejrzyjcie się w oczach swoich dzieci, spójrzcie oczami partnera. Jesteście piękne, choć czasami w to wątpicie. Jesteście silne, mimo że często w to nie wierzycie. Jesteście mądre, a nie zawsze sobie ufacie. Jesteście mocne jak drzewo tańczące na wietrze- nie dajcie się rozmieniać na wióry”.
"Macierzyństwo bez photoshopa" powstało w 2016 roku w ramach projektu “Macierzyństwo bez lukru”. Odnajdziemy tu historie kobiet o ich podróży przez macierzyństwo wraz ze zdjęciami- zdjęciami prawdziwych kobiet z krwi i kości, nie idealnych modelek- takich samych dziewczyn jak my. I muszę Wam powiedzieć, że te ciała na które narzekają są naprawdę piękne- zdrowe, normalne, naturalne,uśmiechnięte.
Ksiązka pokazuje jak postrzegają siebie kobiety, które zostały matkami. Każda z nich ma kompleksy i czegoś się wstydzi. Wiele z tych kompleksów powstało już przed ciążą.
Ksiażka jest bardzo szczera, prawdziwa, a historie kobiet piękne i chwytające za serce.
Punkt widzenia tych kobiet pokazuje jak wiele siedzi w naszej głowie i jak wiele zależy od naszego sposobu myślenia. Otoczone jesteśmy wizerunkami idealnych kobiet, matek, żon, przez co trudniej nam przyznać się do błędu i przyznać, że nie jesteśmy idealne. A nikt nie jest. W książce pada ważne i bardzo trafne stwierdzenie: w reklamach dla matek często występują kobiety, które nie były w ciąży, pokazywane są piersi, które nie karmiły, brzuchy, które nie miały w sobie dziecka.
“Co innego, kiedy idealne wyfotoszopowane fotografie kreują rzeczywistość. Gdy zawodowa modelka udaje pracującą mamę trójki dzieci, dwudziestolatka reklamuje krem dla czterdziestolatek, a zdjęcie wklęsłego brzucha, w którym jeszcze nie mieszkało dziecko, umieszcza się artykuł o wadze po porodzie”.
Nasz świat pełen jest takich przekłamań i upiększeń. Książka, choć cienka jest cenna w treść i podejmuje wiele tematów związanych z ciążą i macierzyństwem: stereotypami, postrzeganiem własnego ciała, uprzedmiotowieniem kobiety, wciskaniem nas w schematy, które nam nie pasują, akceptację siebie.
Jedyny rozdział jaki mi nie gra to rodział o fitmamie, w którym są wskazówki jak zdrowo się odżywiać i ćwiczyć. Przed chwilą czytałam o akceptacji siebie, a zaraz czytam takie porady. To jedyny minusik.
Ostatnie rozdziały to punkt widzenia mężczyzn, mężów i ,o dziwo!, oni nie widzą tych wad, które kobietom tak bardzo przeszkadzają. Nie będę Wam już więcej zdradzać, bo na temat tej książki mogłabym pisać i pisać! Przeczytajcie by się wzruszyć, pocieszyć, poznać inny punkt widzenia i inne mamy i aby zrozumieć, że kobiety mają moc!❤
“Ciało, dobre ciało to takie,które spełnia swoje funkcje. Dobre nogi to takie, które noszą, a nie wyłącznie stykają się w udach. Dobre piersi niekoniecznie sterczą jak u modelki. Brzuch dostałyśmy po coś więcej niż dla walki w pocie czoła o to, by był płaski i jędrny. Ciało, moje ciało nie jest i nie będzie idealne. Nigdy nie było. Szkoda mi życia, by zajmować się wyłącznie nim, Mam tyle innych rzeczy do zrobienia”.