Kwiaty z cukru
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Seria:
- Collection Nouvelle
- Tytuł oryginału:
- Le Service des Manuscrits
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo NOWE
- Data wydania:
- 2022-06-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-06-20
- Data 1. wydania:
- 2020-01-08
- Liczba stron:
- 200
- Czas czytania
- 3 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367029469
- Tłumacz:
- Adriana Celińska
- Tagi:
- literatura francuska kryminał
Powieść nie całkiem kryminalna, z Paryżem w tle, łącząca elementy różnych gatunków, błyskotliwa i dynamiczna, lekko nasączona humorem. Pierwsza w serii Colllection Nouvelle prezentującej najnowszą prozę francuską. Akcja rozgrywa się w świecie francuskich wydawców, autorów i krytyków. Do przeczytania jednym tchem.
Maszynopis książki wysłanej do wydawnictwa przez tajemniczego autora działa jak przepowiednia. Czy to jedynie zaskakujący zbieg okoliczności?
Czasem fikcja kreuje rzeczywistość…
Życie Violaine Lepage, znanej paryskiej redaktorki, dyrektorki działu prozy francuskiej w dużym wydawnictwie, po wybudzeniu ze śpiączki, w którą zapadła po wypadku lotniczym, przybiera niespodziewany obrót pod wpływem powieści "Kwiaty z cukru". Książka, wybrana spośród tysięcy propozycji nadesłanych do redakcji, niedawno ukazała się drukiem, a jej autora otacza aura tajemnicy. Nikt nie wie, kim jest Camille Désencres ani gdzie przebywa, co staje się szczególnie kłopotliwe, gdy tytuł przechodzi do ścisłego finału nagrody Goncourtów. Co więcej, zbrodnie opisane w książce naprawdę mają miejsce.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Kwiaty z cukru
„– O ile przeczucie mnie nie myli, to chyba coś mamy.” – od tego zdania tak naprawdę historia dopiero się zaczyna… Ekscytująca, chwilami dowcipna, momentami poważna, czasami z dreszczykiem „powieść nie całkiem kryminalna”. Nieoczywista, nieszablonowa, niesztampowa. Zachwycająca. Na biurko wymagającej redaktorki paryskiego wydawnictwa, Violaine Lepage, każdego dnia trafia mnóstwo propozycji wydawniczych. Większość z nich nie spełnia wyśrubowanych kryteriów doboru i zostaje odłożona ad acta. Taki impas trwa do czasu, aż młoda recenzentka wyjmuje z koperty „Kwiaty z cukru”, autorstwa tajemniczej lub tajemniczego Camille Désencre. „Jestem aniołem śmierci i wracam, aby dać świadectwo. Wysłuchaj mnie” – mówi tajemniczy pisarz, a machina wydawnicza zostaje puszczona w ruch. Powieść staje się wydarzeniem literackim i jest nominowana do prestiżowej nagrody. Fenomen, chciałoby się rzec. Niestety aurę sukcesu zakłócają dokonywane w mieście morderstwa, które są wierną ilustracją fabuły „Kwiatów z cukru”… Niewiedza odnośnie autora powieści tylko podsyca mroczną atmosferę wokół dzieła. „Książka żyje własnym życiem. Ci, którzy muszą zginąć, zginą. Wszystkie rachunki zostaną wyrównane”. „Każda powieść jest aktem czarnej magii, paktem z diabłem”… Ta niegruba, licząca sobie ledwie 200 stron powieść, w niczym niewyróżniającej się, prostej okładce, kryje naprawdę nadspodziewanie niesamowitą treść. Opowiedziana w niej osobliwa historia kryminalna jest tylko jednym z wątków. Prócz tego natrafiamy na rozbudowany wątek obyczajowy dotyczący kluczowych bohaterów fabuły oraz od kuchni poznajemy funkcjonowanie literackiego i wydawniczego świata. Mamy możliwość od początku do końca prześledzić proces wydawniczy, a szczególnie ten jego fragment dotyczący selekcji propozycji wydawniczych. Nie wiem, na ile te zagadnienia są tożsame z rodzimym rynkiem, w jakiejś części na pewno są zbieżne, ale po lekturze powieści wnoszę, że każdy debiutant, któremu uda się przejść przez redakcyjne sito, powinien uważać się za wybrańca losu. Odrzucenie wiąże się z przyznaniem mu na wieki wieków niechlubnego statusu „insekta”, a przecież nie o to walczą ci, co piszą. Te fragmenty powieści powinny posłużyć jako poradnik dla wszystkich początkujących pisarzy, lub tych, którzy do napisania dzieła życia dopiero się szykują. Myślę jednak, że jest to dość trafnie zobrazowane połączanie światów pisarskiego, wydawniczego i krytycznoliterackiego. Fabuła charakteryzuje się przeskokami tematycznymi i czasowymi, więc uważne czytanie bardzo się tutaj przydaje. Jest utrzymana w klimacie o zabarwieniu metafizyczny, trochę nierzeczywista, trochę złowieszcza i nieodgadniona. Przepiękny, pełen metafor i porównań język, nadający powieści nieco staroświeckiego charakteru, przemawia do czytelnika bogatą, lecz nieprzesadną stylistyką. Pierwszy raz też spotkałam się, żeby tłumacz użył sformułowania „z wypiekami na policzkach”, zamiast zwyczajowego „z wypiekami na twarzy” – to liga mistrzów translacji. Zakończenie tej zwięzłej fabuły jest zaskakujące. Wątki łączą się w niebanalny sposób, definitywnie wyjaśniając i zamykając historię. Cóż…, na zakończenie powiem słowami z powieści: „Przyznaję, że to jedna z najbardziej oryginalnych książek, jakie zdarzyło mi się czytać w całym życiu”. Jeśli zapowiadane kolejne tomy wydane w cyklu „Collection Nouvelle” będą w treści i formie dorównywać poziomem do „Kwiatów z cukru” to seria będzie naprawdę intrygująca. Za powieść dziękuję pani Joannie i Wydawnictwu Nowela.
Książka na półkach
- 246
- 92
- 16
- 8
- 5
- 4
- 4
- 4
- 3
- 3
Opinia
Ta niewielkich rozmiarów powieść (dokładnie 200 stron) sprawiła, że poczułam na twarzy ożywczą bryzę. Nie, nie czytałam jej na plaży, ani w górach. Jednak francuski autor Antoine Laurain zaoferował mi rzecz świeżą, niebanalną i bardzo różną od licznie wydawanych ostatnio powieści kryminalnych.
Już na okładce można przeczytać, że jest to „powieść nie całkiem kryminalna” i dokładnie tak jest. „Kwiaty z cukru” wymykają się klasyfikacji, bo łączą w sobie różne gatunki: trochę kryminału, ciut obyczajówki, a nawet zahacza o coś w rodzaju realizmu magicznego. Wszystko misternie połączone i idealnie przyprawione. Wszak Francuzi na smaku znają się jak mało kto.
O czym to książka? Najkrócej mówiąc: o książce. O redaktorce wydawnictwa, która musi odnaleźć twórcę wydawniczego bestsellera umieszczonego na krótkiej liście do nagrody Goncourtów. Problem w tym, że nikt nie wie, kim jest autor i gdzie przebywa. W dodatku wydarzenia opisane w jego książce zaczynają żyć własnym życiem. Policja prowadzi śledztwo w sprawie morderstw popełnionych dokładnie tak, jak w osławionej powieści.
„Kwiaty z cukru” zachwyciły mnie idealnie wyważonymi proporcjami humoru i powagi, głębi i prostoty. Poszczególne wątki, mimo że z początku zdają się iść równolegle, nagle zaczynają się spajać i w rezultacie tworzą misterną konstrukcję. Ta książka jest jak arcydzieło cukiernictwa- maleńka, wyrafinowana i sprawia przyjemność. Dużo w niej nawiązań do literatury, a znakiem tego, jak bardzo bohaterka jest z nią związana jest pojawiająca się kilkakrotnie postać Marcela Prousta ( istniejąca w podświadomości Violaine), czy inni twórcy obecni w snach i wyobrażeniach.
Cieszy mnie, że Wydawnictwo Nowela postanowiło wydawać najnowsze dzieła literatury francuskiej. Będę z niecierpliwością wyglądać kolejnych książek z tej serii, bo jeśli będą prezentować tak wysoki poziom jak „Kwiaty z cukru” to sprawią mi wielką przyjemność.
Za ogromną frajdę z czytania dziękuję Wydawnictwu Nowela.
Ta niewielkich rozmiarów powieść (dokładnie 200 stron) sprawiła, że poczułam na twarzy ożywczą bryzę. Nie, nie czytałam jej na plaży, ani w górach. Jednak francuski autor Antoine Laurain zaoferował mi rzecz świeżą, niebanalną i bardzo różną od licznie wydawanych ostatnio powieści kryminalnych.
więcej Pokaż mimo toJuż na okładce można przeczytać, że jest to „powieść nie całkiem kryminalna” i...