Inkwizycja i bracia św. Dominika. Słuszne prześladowanie

Okładka książki Inkwizycja i bracia św. Dominika. Słuszne prześladowanie
Christine Caldwell Ames Wydawnictwo: W drodze historia
328 str. 5 godz. 28 min.
Kategoria:
historia
Tytuł oryginału:
Righteous Persecution Inquisition, Dominicans, and Christianity in the Middle Ages
Wydawnictwo:
W drodze
Data wydania:
2013-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-01-01
Liczba stron:
328
Czas czytania
5 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788370338688
Tłumacz:
Aleksander Gomola, Paweł Kras
Tagi:
Inkwizycja
Średnia ocen

                7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
677
322

Na półkach: , ,

Pozycja znakomita, niekiedy trudna w odbiorze, ale za to skutecznie zmuszająca do myślenia, co w rezultacie prowadzić może do częściowej przynajmniej korekty dotychczasowych wyobrażeń na temat inkwizycji, zarówno tych dominujących w popularnym dyskursie o średniowieczu, jak i upowszechnionych przez kulturę popularną (E.A. Poe, U. Eco). Autorka podjęła trud wejścia w sposób myślenia człowieka średniowiecza, zerwała z podejściem szukającym związków między inkwizycją a metodami pracy tajnych policji dwudziestowiecznych reżimów totalitarnych na rzecz umiejscowienia inkwizycji we właściwych jej ramach ideowych, określonych przez chrześcijaństwo i sposób pojmowania rzeczywistości przez pryzmat wiary. Dzięki temu zyskaliśmy szansę spojrzenia na inkwizytorów ich własnymi oczami (po części także oczami prześladowanych przez nich heretyków). Dowiadujemy się wiele o sposobach interpretacji przez nich tekstów biblijnych, jak również o szeroko wówczas uprawianej twórczej "re-interpretacji" żywotów postaci takich jak Piotr Męczennik czy św. Dominik, tak by działalność ich prowadzić mogła do uprawomocnienia trybunałów inkwizycyjnych. Po części zapoznajemy się też z aktami procesów przez nie prowadzonych. Metody ich pracy słusznie dziś potępiamy. Czynimy to jednak wiedzeni przekonaniami wpojonymi nam przez czasy późniejsze, przez co zapominamy jak istotnym zagrożeniem dla kulturowej i społecznej tożsamości tamtych lat mogła się wydawać herezja. Autorka ograniczyła swoje badania do problematyki albigensów i katarów. Być może niesłusznie, jednak cel swój osiągnęła. Dzięki ogromowi wykonanej pracy wyjaśniła bowiem mechanizmy rządzące sposobem myślenia inkwizytorów. Być może nie mogła być inna mentalność ukształtowana przez straszliwe wyobrażenia mąk piekielnych i równie odrażające wizje cierpień w czyśćcu. Owszem, bywały przypadki, gdy działania inkwizycji motywowały racje zgoła odmienne (rekwizycja majątku skazanego), jednak na ogół wierzono, że męki zadawane heretykom za życia skutecznie obronią ich przed tymi karami, które zostały dla nich przewidziane w wieczności. Jak bardzo odeszliśmy od tamtego sposobu myślenia ilustruje pewien sposób interpretacji znanej perykopy biblijnej o tym jak Chrystus ocalił kobietę cudzołożną przed ukamienowaniem kierując do jej oprawców pamiętne słowa, że ten kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień. Otóż Moneta z Cremony stwierdził, że ci którzy są bez grzechu (a do takich pewnie zaliczał siebie samego i swoich licznych współbraci) zyskali tym samym uprawnienie do owego "rzucenia kamieniem", czyli ukarania. Największe kontrowersje budziło zawsze "przekazanie władzy świeckiej" w celu wykonania kary śmierci. Jest rzeczą powszechnie znaną, że wykonywano ją przez spalenie na stosie. Zapomina się jednak o tym, że w ten sposób kończyło się średnio tylko 2,5 procenta spraw prowadzonych przez trybunały inkwizycyjne. Rekordzistą był inkwizytor Tuluzy, znany czytelnikom "Imienia róży" Bernard Gui, który władzy świeckiej przekazał 6,5 procenta rozpatrzonych spraw. Wbrew opinii większości nie jest więc tak, że inkwizycja była tak jednoznacznie i skończenie zła, choć z drugiej strony nie jest również prawdą, by była tak dobra, jak twierdzą pewni jej apologeci. Prawda, jak zawsze, o ile nie jest pośrodku, to drzemie gdzieś między wierszami.

Pozycja znakomita, niekiedy trudna w odbiorze, ale za to skutecznie zmuszająca do myślenia, co w rezultacie prowadzić może do częściowej przynajmniej korekty dotychczasowych wyobrażeń na temat inkwizycji, zarówno tych dominujących w popularnym dyskursie o średniowieczu, jak i upowszechnionych przez kulturę popularną (E.A. Poe, U. Eco). Autorka podjęła trud wejścia w sposób...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    52
  • Przeczytane
    8
  • Posiadam
    7
  • Historia
    2
  • Chcę w prezencie
    1
  • Zakupy
    1
  • Średniowiecze
    1
  • Polityka, publicystyka i ekonomia
    1
  • Religijne
    1
  • Zielony
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Inkwizycja i bracia św. Dominika. Słuszne prześladowanie


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne