Green Lantern: Dzień, w którym spadły gwiazdy
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Green Lantern DC Universe (tom 2)
- Seria:
- Uniwersum DC
- Tytuł oryginału:
- The Green Lantern: The Day the Stars Fell
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2020-10-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-10-14
- Liczba stron:
- 204
- Czas czytania
- 3 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328196087
- Tłumacz:
- Marek Starosta
- Tagi:
- DC Uniwersum Green Lantern
Słynny scenarzysta Grant Morrison („All-Star Superman”, „Wonder Woman: Earth One”) oraz rysownik Liam Sharp („The Brave and The Bold: Batman and Wonder Woman”) kontynuują własną unikalną interpretację przygód największego galaktycznego stróża prawa Green Lanterna! Dokądkolwiek się uda Hal Jordan, począwszy od ruin miasta ukrytego w jego pierścieniu mocy, aż po fantastyczną planetę czarodziejów i smoków, całe multiwersum dawnych i nowych sojuszników gotowe jest przyjść mu z pomocą. Ale choć Hal zawsze może liczyć na wsparcie Green Arrowa lub Carol Ferris... największemu wyzwaniu będzie musiał stawić czoło samotnie. Źli Blackstars stworzyli ostateczną machinę zniszczenia: Latarnię Antymaterii. Podróż do wszechświata antymaterii zaprowadzi Hala na krańce rzeczywistości, gdzie czeka go ostateczne starcie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 18
- 7
- 6
- 4
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinia
Pierwszy tom „Green Lanterna” ze scenariuszem Granta Morrisona był stosunkowo typową, ale urozmaiconą różnymi dziwacznościami rozrywką. W drugim tomie jednak czytelnik dostaje już bardziej jazdę bez trzymanki. Czy jest to strawna lektura?
Tom otwiera historia bezpośrednia kontynuująca poprzedni tom. Hal Jordan ląduje w dziwnej zielonej krainie rodem z opowieści fantasy. Szybko się okazuje, że aby ocalić siebie, będzie musiał też uratować krainę.
Motyw ten do złudzenia przypomina pewien pomysł z serii „Hali Jordan i Korpus Zielonych Latarni”. Tutaj jednak widać zdecydowanie więcej kreatywności, zarówno w pomyśle na „świat”, jak i w dosyć specyficznej narracji na początku zeszytu. Bardzo dobry wstęp do tomu.
W drugiej historii Hal Jordan łączy swoje siły z Oliverem Queenem. Ich zadaniem jest wyśledzenie nowego rodzaju narkotyków. W tym samym czasie tropem Hala Jordana podąża kosmiczny morderca.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że opowieść będzie nawiązywać do przyziemnych historii ze zbioru „Włóczęga bohaterów”. Jednakże szybko okazuje się, że główną rolę odgrywa tu nawiązanie do pewnej absurdalnej opowieści z komiksów Green Arrowa ze Srebrnej Ery Komiksu. Przez to ta historia jest dosyć nieczytelna i robi się aż zbyt dziwaczna. Bardzo rozczarowująco zostaje tu zakończony wątek kosmicznego mordercy.
Następnie przedstawiona zostaje dłuższa opowieść. Tutaj Hal Jordan musi połączyć siły z Zielonymi Latarniami z innych wymiarów. Ich celem jest zbadanie zniknięcia różnych latarników.
Fabuła jest łudząco podobna do tego, co było przedstawione w tomie „Wielokrotność” z serii „Superman”. Tutaj również pojawiają się gościnnie postacie znane z innych komiksów osadzonych poza głównym uniwersum. Niektóre wersje alternatywne są bardzo pomysłowe. Tutaj też warto zapoznać się wcześniej z historią „Multiwersum” czy „Batman Metal”, żeby się nie pogubić. Przy czym tutaj motywacja głównego antagonisty okazuje się być trochę oszustwem i zabawą konwencją, co mnie trochę rozczarowało. Trochę też niepotrzebne były wątki innych superbohaterów w tle.
Bezpośrednią kontynuację tej historii stanowi następny rozdział. Tutaj Hal Jordan będzie musiał stawić czoła swojemu odpowiednikowi z uniwersum antymaterii. Pomagać mu będzie… alternatywna wersja Sinestro.
Liczyłem tutaj na bardzo pomysłowe starcie z masą ciekawych interakcji. Niestety zamiast tego dostałem dosyć prostą nawalankę, a Sinestro był tu zupełnie zbędny. Za to bardzo obiecujące są ostatnie strony opowieści.
Za warstwę graficzną dotychczasowej części tego tomu odpowiada Liam Sharp. Wykazuje się tutaj on swoją dużą różnorodnością. Potrafi narysować zapierającą dech w piersi krainę fantasy, epickie sceny bitew, a także bardzo niepokojących kosmitów.
Tom kończy historia dziejąca się na Ziemi. Hal przebywa w domu swoich najbliższych. Jednakże wszyscy dorośli domownicy tracą przytomność, a wnętrze domu wydaje się odcięte od reszty świata.
Jest to zaskakująco prosta historia opowiadająca o starciu pewnym zagrożeniem rodem z taniej amerykańskiej powieści dla młodzieży. Jednakże samo zagrożenie jest na tyle oryginalne, że można odczuć, iż odpowiada za nie sam Grant Morrison. Trochę kuriozalnie wypada za to gościnny występ pewnego mało znanego superbohatera.
Tutaj rysuje Giuseppe Camuncolli. Jego rysunki są bardzo niedokładne, a kreska niewyraźna. Dobrze się to sprawdza przy rysowaniu dosyć specyficznych kosmitów. Niestety wszystkie inne tutaj wygląda zupełnie niewiarygodnie.
Niestety ten tom nie zrobił już na mnie takiego wrażenia jak poprzedni. Grant Morrison za bardzo skupia się na różnych nawiązaniach zamiast na fabule. Na szczęście Liam Sharpe dalej zachwyca.
Pierwszy tom „Green Lanterna” ze scenariuszem Granta Morrisona był stosunkowo typową, ale urozmaiconą różnymi dziwacznościami rozrywką. W drugim tomie jednak czytelnik dostaje już bardziej jazdę bez trzymanki. Czy jest to strawna lektura?
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTom otwiera historia bezpośrednia kontynuująca poprzedni tom. Hal Jordan ląduje w dziwnej zielonej krainie rodem z opowieści fantasy....