Chłopiec w lesie. Prawdziwa opowieść o przetrwaniu podczas II wojny światowej
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- The Boy in the Woods
- Wydawnictwo:
- HarperCollins Polska
- Data wydania:
- 2022-09-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-09-14
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327688309
- Tagi:
- wspomnienia II wojnaświatowa
Prawdziwa historia chłopca, który przeżył wojnę, ukrywając się w polskich lasach.
Rodzinę Maxwella Smarta zabito na jego oczach, kiedy miał jedenaście lat. On sam, koczując w lesie, ukrywał się w wykopanej przez siebie norze i żywił plonami podbieranymi z upraw okolicznych rolników. Przymierający głodem, odziany w podarte łachmany, unikał śmierci z rąk nazistów i grasujących po lasach band.
Po kilku miesiącach samotnego ukrywania się Maxwell spotkał chłopca, błąkającego się w poszukiwaniu jedzenia. Janek także niedawno został sierotą i obaj szybko się zaprzyjaźnili. Pewnego dnia w pobliżu ich kryjówki doszło do masakry, a chłopcy znaleźli ocalałą małą dziewczynkę, wtuloną w ramiona zamordowanej matki. Maxwell i Janek uratowali dziecko, ale cena, jaką przyszło zapłacić za ten czyn, była wysoka.
Opowieść Maxa o heroizmie inspiruje i dowodzi niezłomności ludzkiego ducha. Z okrucieństwa wojny wyłania się człowiek, który zostanie cenionym artystą i zaoferuje światu niezwykłe dzieła sztuki, tak odmienne od okropieństw własnego cierpienia. Chłopiec w lesie to przejmujący dokument o czasach, które nigdy nie powinny zostać zapomniane.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Chłopiec w lesie. Prawdziwa opowieść o przetrwaniu podczas II wojny światowej
Burzliwe były losy Buczacza. To ówczesne ukraińskie miasto położone nad rzeką Strypą w rejonie czortkowskim obwodu tarnopolskiego w południowo-zachodniej części naszych wschodnich sąsiadów od lipca 1919 roku leżało w granicach Polski, by jeszcze na pięć dni przejść w ręce Armii Czerwonej w sierpniu tegoż roku. Przynależność miasta do Polski zostało potwierdzone w 1923 roku i od tego momentu stało się miastem powiatowym. To tylko maleńki wycinek historii. Jeszcze przed drugą wojną światową 60% mieszkańców Buczacza stanowili Żydzi. Do mieszkańców miasta wrócimy. Nakreślenie tych kilku zdań o miejscu, gdzie urodził się bohater niniejszej lektury, jest ważne w kontekście napisania recenzji. Okładka książki przestawia chłopca, który ucieka w stronę lasu przed wielkim niebezpieczeństwem, jakie nastąpiło po agresji III Rzeczy na tereny zajęte przez Związek Radziecki w 1941 roku. Podtytuł dramatycznych losów bohatera mówi sam za siebie: Prawdziwa opowieść o przetrwaniu podczas II wojny światowej. Chłopiec w lesie to tytuł wspomnień Polaka żydowskiego pochodzenia, który urodził się w Buczaczu w 1930 roku. Mowa tu o Oziacu Frommie, który przeszedł piekło na ziemi i po wielu latach postanowił zostawić dla potomnych zapis tego, co przeżył od swoich najmłodszych lat. A przeżył wiele złego. W tym czasie w miasteczku, które zamieszkiwał Oziac, mieszkało blisko 8000 ludności żydowskiej. Bestialskie działania nie tylko Niemców, ale też Ukraińców doprowadziły do śmierci większości z nich. Szacuje się, że Holokaust przeżyło około setki osób... Jedenastolatek stracił w tym czasie swoich rodziców i młodszą siostrę, a także 62 członków swojej bliższej i dalszej rodziny. Śmierć najbliższych mu osób widział na własne oczy. O nich właśnie opowiada na początku lektury. O ich codziennym życiu i o tym, jak na te tereny wkroczyła Armia Czerwona, co z pozoru było dla niego i Żydów stosunkowo bezpieczne. Gehenna Żydów, w tym rodziny Oziaców, zaczyna się po ataku III Rzeszy na Związek Radziecki. Mały Oziac ucieka z deportacji, ukrywa się w lesie, zmaga się z niedostatkiem pożywienia, trzaskającymi mrozami, ponieważ dla agresorów jest nikim, Żydem, który musi umrzeć, bo tak postanowił wódz rzeszy niemieckiej Adolf Hitler. To dwa lata balansowania na krawędzi życia i śmierci. To bardzo wzruszająca część książki, która odbija się piętnem na dalszym życiu młodego chłopaka. Na pewno nie byłoby to proste, gdyby nie ofiarna pomoc polskiej rodziny, Janka i Katarzyny Rudnickich, którzy z narażeniem życia wpierali Oziaca na różne sposoby. Jak napisał w swoich wspomnieniach, najbardziej w tym czasie doskwierała mu samotność. Cisza była najgorsza dla niego. Jak sobie radził w takich chwilach? Co było dla niego lekarstwem na czas samotności? Oziac Fromm przeżył najgorsze, by po wyzwoleniu ruszyć w świat. Jego wędrówka po Europie i dotarcie do Kanady otworzyła mu furtkę do nowego życia. Niełatwego z takim bagażem doświadczeń. Nie poddawał się, walcząc o godność i szacunek. A że był bardzo zaradnym człowiekiem wyszedł na życiową prostą, która dała mu nowe, lepsze życie. Życie, w którym nie nazywał się już Oziac Fromm, ale Maxwell Smart, bo takie przyjął nazwisko i imię, chcąc zapomnieć o tym, co przeżył w swojej wczesnej młodości. Co wydarzyło się jego życiu na kontynencie północnoamerykańskim? Jakie miał pasje, jak ułożyło mu się życie rodzinne? Kogo spotkał na swojej drodze i jaki miało to związek z Buczaczem? Niesamowicie wzruszająca historia. Historia, która nie powinna zostać zapomniana, a przekazywana z pokolenie na pokolenie, by więcej nigdy nie doszło do tego, co wydarzyło się podczas II wojny światowej. Wiem, że to tylko marzenia wielu osób na ziemi. Ukraina ponad 80 lat później znów stała się areną wojny. Kolejny szaleniec ma się za pana świata...
Książka na półkach
- 63
- 28
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Chłopiec w lesie. Prawdziwa opowieść o przetrwaniu podczas II wojny światowej
Dodaj cytat
Opinia
Holokaust to chyba jeden z najlepiej udokumentowanych przypadków ludobójstwa i to najgorszego, bowiem odbywającego się za przyzwoleniem setek milionów ludzi różnych krajów i narodowości. Jednak dokładne obliczenie liczby ofiar jest niemożliwe, bowiem nie istnieje żaden oficjalny dokument, żadna ewidencja zamordowanych, a wielu z nich po dziś dzień spoczywa w bezimiennych grobach, na których rodzina nie może nawet zapalić znicza czy położyć kamienia świadczącego o pamięci. Szacuje się jednak, że wśród samych Żydów było sześć milionów ofiar, zaś ci, którzy nie zdążyli wyemigrować do Kanady czy Stanów Zjednoczonych, mieli niewielkie szanse na przeżycie. Ich ukrywanie było bowiem karane śmiercią całej rodziny, podobnie jak jakakolwiek pomoc nich, natomiast za wydanie można było liczyć na przywileje czy jedzenie. Dlatego wiele jest takich przypadków, kiedy sąsiedzi zdradzali sąsiadów z pełną świadomością, że skazują na śmierć zarówno ich, jak i ukrywających się u nich Żydów.
To, że niektórzy z nich przeżyli wydaje się prawdziwym cudem. Tak właśnie pomyślimy z pewnością o historii Maxwella Smarta, jedenastolatka mieszkającego wraz z rodziną w Buczaczu, małego miasteczka obecnie na terytorium Ukrainy, niegdyś należącego do Polski. Wybuch wojny dla dziecka niewiele oznaczał szczególnie, że początkowo – pod sowiecką okupacją – Żydom żyło się całkiem dobrze. Przez dwa lata chłopiec mógł nawet uczęszczać do szkoły, gdzie nauczył się języka niemieckiego, co przynajmniej raz uratowało mu życie. Przed wkroczeniem na tamte tereny Nazistów rodzina Maxwella miała możliwość ucieczki, jednak nie zgodziła się na nią matka chłopca, nie chcąc pozostawiać majątku i bliskich. Nie wiedzieli wówczas, że ta decyzja będzie stanowiła wyrok śmierci niemal wszystkich, zaś chłopaka skaże na miesiące ukrywania się w lasach, na zimno i głód.
Pierwszy z najbliższej rodziny chłopca zginął ojciec, ofiara łapanki, który został wywieziony wraz z innymi mężczyznami na pobliskie wzgórze Fedor, po czym słuch o nim zaginął. Prawdopodobnie został rozstrzelany wówczas, a ta masowa masakra miała miejsce pod koniec sierpnia 1941 roku. Sam Maxwell został zmuszony do pracy, stał się bowiem jedynym żywicielem rodziny. Mając na utrzymaniu matkę, siostrę i dziadka imał się różnych prac. Powrót z jednej z nich okazał się pechowy, bowiem został złapany przez ukraińską policję i wtrącony do aresztu, stamtąd zaś przewieziony do Czortkowa przez Nazistów. Do dziś nie wiadomo jak to się stało, ze wraz z innymi pojmanymi tego dnia został ostatecznie odesłany do domu, bowiem niemal wszyscy wywiezieni w ten sposób zostali zamordowani.
Niestety ostatecznie cała jego rodzina została schwytana, a dziadek rozstrzelany na jego oczach. Matka z siostrą zostały załadowane na ciężarówkę, ale chwile przed tym kobieta nakazała mu uciekać. I faktycznie, dwunastoletniemu wówczas chłopcu udało się wymknąć. Jego wujostwo postanowiło ukryć go na wsi, u jednego z bezrolnych gospodarzy, w zamian za niewielkie wynagrodzenie. Został Staszkiem, zaś mężczyzna wraz z żoną rzeczywiście się nim zajmowali, narażając swoje życie. Jednak i na wsi nie brakowało donosicieli, rodzina została wydana jako ta, która przetrzymuje Żyda, choć i tym razem chłopcu się udało – wzięto go za syna gospodarzy. Ostatecznie jednak musiał odejść, wciąż jednak sporadycznie korzystając z pomocy życzliwych mu wieśniaków. Początkowo ukrywał się przed banderowcami z dwoma chłopcami, którzy jednak pewnego dnia nie wrócili do kryjówki, a następnie z młodszym o kilka lat chłopcem, Jankiem. Stali się oni prawdziwymi bohaterami, kiedy uratowali dwuletnie dziecko przed śmiercią na mrozie. Przeżyło ono cudem w objęciach zastrzelonej kobiety, która również ukrywała się w lasach – ona i jej towarzysze mieli mniej szczęścia niż chłopcy i wszyscy zostali zamordowani w pobliżu swojej kryjówki,
Ten traumatyczny okres w swoim życiu, czas, który na zawsze odcisnął piętno na życiu (i sztuce) Maxwella Smarta, opisuje on w swojej książce pt. :”Chłopiec w lesie”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa HarperCollins książka nie koncentruje się jednak tylko i wyłącznie na okresie wojennym, ale dotyka całego życia autora, które stanowiło nieustanną walkę z sobą by zapomnieć, a jednocześnie pamiętać. Mimo iż jako jeden z nielicznych nie został wywieziony do obozu, to również widział śmierć, widział też, do czego zdolny jest człowiek kierowany różnymi pobudkami. Po książkę sięgnąć mogą szczególnie osoby zainteresowane tematyką wojenną, szczególnie tematem Holocaustu, choć tak naprawdę lektura poruszy każdego. Szczególnie, że do dziś trudno uwierzyć, że to „ludzie ludziom zgotowali ten los”…
Holokaust to chyba jeden z najlepiej udokumentowanych przypadków ludobójstwa i to najgorszego, bowiem odbywającego się za przyzwoleniem setek milionów ludzi różnych krajów i narodowości. Jednak dokładne obliczenie liczby ofiar jest niemożliwe, bowiem nie istnieje żaden oficjalny dokument, żadna ewidencja zamordowanych, a wielu z nich po dziś dzień spoczywa w bezimiennych...
więcej Pokaż mimo to