Chiny w Roku Olimpiady. Państwo Środka od środka
To jedyna na polskim rynku książka prezentująca współczesne Chiny okiem polskiego dziennikarza i sinologa, który spędził w Pekinie wiele lat i biegle posługuje się językiem chińskim. W dodatku napisana jest z wolnościowej perspektywy. Czytelnik dowie się z lektury tej książki jak naprawdę funkcjonują współczesne Chiny, tuż przed Olimpiadą w Pekinie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 31
- 27
- 5
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Po krótkim spotkaniu w biurze jedziemy na karaoke. Pijemy whisky, grając w kości - to popularna w Chinach gra, której zasady są proste: kto po wyrzuceniu dwóch kostek ma najmniej oczek, musi wychylić szklankę z alkoholem; jeśli zaś wypadły dwie jedynki, dójki itd., wówczas ma przywilej wskazania osoby pijącej bądź też prawo do podjęcia decyzji, że piją wszyscy. Chińczycy tym ra...
Rozwiń
Opinia
Radosław Pyffel to człowiek-instytucja: prezes, dziennikarz, publicysta, osobowość telewizyjna, a czasem nawet piłkarz. Dla mnie pan Pyffel jest jednak przede wszystkim jedną z trzech osobowości, obok Michała Lubiny i Jacka Bartosiaka, który przez swoją twórczość, wypowiedzi i filmiki na YouTube zaraził mnie wirusem zwanym Chiny. Wirus ten toczy mój umysł już od dobrego roku, czyniąc mnie bezsilnym wobec chińskiej kultury, wichrów globalizacji i tych przeklętych pierożków z krewetkami...
Biorąc to wszystko pod uwagę można zrozumieć moją ekscytację, gdy pewnego poranka odkryłem, że książka pana Radka "Chiny w roku Olimpiady" jest dostępna za darmo, w formie PDFa na stronie think thanku Centrum Studiów Polska-Azja (którego, a jakże, pan Pyffel jest prezesem). Mimo, że 8 lat to w historii współczesnych Chin bardzo dużo, to i tak postanowiłem się z książką zapoznać, zwłaszcza, że olimpiada Pekin 2008 to tylko jeden z wielu tematów poruszanych w tej publikacji.
Autorowi udało się stworzyć pigułkę wiedzy o współczesnych Chinach. Z każdym kolejnym artykułem pokazuje nam inny aspekt chińskiego świata, który przecież odkrywał i doświadczał samemu. Nie mam problemu z tym, że książka jest mocno subiektywna, a miłość autora do Chin aż wylewa się ze stron publikacji. Zdecydowanie więcej tu pochwał, niż rugania komunistycznych (ale tylko z nazwy) Chin. Ale czy jest się czemu dziwić? Chiny odzyskują swój dawny blask, należne miejsce na miejsce. Są języczkiem uwagi, bezlitośnie bogacąc się z każdym rokiem i kładąc solidne podstawy pod teorię, że XXI wiek będzie należał do nich. Zazdroszczę więc panu Radkowi, że mógł w na własne oczy doświadczyć chińskiego cudu gospodarczego, ze wszystkimi jego zaletami i wadami. Bowiem tam, gdzie milion ludzi odnosi sukces, 10 milionów ponosi porażkę...
Autorowi życzę powodzenia na stanowisku przedstawiciela Polski w Azjatyckim Banku Inwestycji Strukturalnych, a sam fakt istnienia takiego stanowiska pokazuje nam zwiększający się, wręcz nieuchronny wpływ Państwa Środka na nasze życie...
Radosław Pyffel to człowiek-instytucja: prezes, dziennikarz, publicysta, osobowość telewizyjna, a czasem nawet piłkarz. Dla mnie pan Pyffel jest jednak przede wszystkim jedną z trzech osobowości, obok Michała Lubiny i Jacka Bartosiaka, który przez swoją twórczość, wypowiedzi i filmiki na YouTube zaraził mnie wirusem zwanym Chiny. Wirus ten toczy mój umysł już od dobrego...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to