Zostają góry. Opowiadania. Felietony. Wspomnienia

Okładka książki Zostają góry. Opowiadania. Felietony. Wspomnienia Piotr Morawski
Okładka książki Zostają góry. Opowiadania. Felietony. Wspomnienia
Piotr Morawski Wydawnictwo: Góry Books literatura podróżnicza
170 str. 2 godz. 50 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Góry Books
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
170
Czas czytania
2 godz. 50 min.
Język:
polski
Tagi:
alpinizm wspinaczka Himalaje
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Od początku do końca Olga Morawska, Piotr Morawski
Ocena 7,1
Od początku do... Olga Morawska, Piot...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
59 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
227
122

Na półkach: , , ,

Książka/album/pamiętnik bardzo obiecującego polskiego himalaisty, Piotra Morawskiego. Bardzo dobra warstwa fotograficzna.

Książka/album/pamiętnik bardzo obiecującego polskiego himalaisty, Piotra Morawskiego. Bardzo dobra warstwa fotograficzna.

Pokaż mimo to

avatar
322
295

Na półkach: , ,

Nieco inna niż większość górskich książek.
Może dlatego, że powstała po śmierci Piotra Morawskiego, ale nie jest jego kompletną biografią.

To stosunkowo krótkie opisy części jego przygód w wysokich górach.
Zawarte są również felietony napisane przez himalaistę i wcześniej publikowane.
Na końcu faktycznie przyjaciele dodają kilka słów od siebie.

Ta książka ma bardzo intymny klimat.
Sama nie wiem dlaczego.
Pozwala poznać Piotra Morawskiego. Po prostu. Tak mi się przynajmniej wydaje bo osobiście nigdy nie miałam okazji.
Czyta się rewelacyjnie.
I jedyne do czego mogę się przyczepić to do formatu książki: nie mieści mi się na półce :D

Nieco inna niż większość górskich książek.
Może dlatego, że powstała po śmierci Piotra Morawskiego, ale nie jest jego kompletną biografią.

To stosunkowo krótkie opisy części jego przygód w wysokich górach.
Zawarte są również felietony napisane przez himalaistę i wcześniej publikowane.
Na końcu faktycznie przyjaciele dodają kilka słów od siebie.

Ta książka ma bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
278
4

Na półkach: ,

...Nieprzypadkowo chciałabym napisać o książce,która jest jedną z najważniejszych w moim życiu ,o ile nie najważniejszą...przede wszystkim jednak ,chciałabym napisać o człowieku,którego choć nie znałam osobiście ,ale dane było mi poznać dzięki jego opowieściom...i jego fotografiom.Są to słowa i obrazy ,którymi zostałam obdarowana i których nikt nigdy mi nie zabierze. Książka "Zostają góry" to zbiór felietonów i fotografii Piotra Morawskiego ...jednego z najlepszych polskich himalaistów,który w wieku 32 lat zdobył już 6 ośmiotysięczników i pierwszego człowieka,który zimą 2005 r.zdobył Sziszapangmę -14 szczyt świata.W tym roku minie 7 lat od jego tragicznej śmierci pod Dhaulagiri ...zginął 8 kwietnia 2009 r. w trakcie wyprawy na zachodnią ścianę Manaslu w Nepalu.Z kart tej książki przebijają się jego dwie pasje ...miłość do gór i piękne zdjęcia.Trudno jest nawet dzisiaj ,pisać mi o tym, jakie ta książka zrobiła na mnie wrażenie ,choć przeczytałam ją już kilka lat wstecz to emocje i stan zachwytu trwają i będą ze mną na zawsze...tak jak na zawsze będzie w moim sercu Piotr Morawski... człowiek, który w swoich opowiadaniach pokazuje ,że pasja i miłość ,to najważniejsze, co nas w życiu może spotkać.Jak sam mówi..."Nieważne ,gdzie jesteśmy,co robimy.Wszystko drzemie w nas,trzeba mieć tylko siłę i ochotę to obudzić.Radość,motywacja,wola,siła..." i dla mnie takim właśnie był człowiekiem ...silnym i odważnym a przy tym skromnym i wrażliwym.Ta książka, to opowieść o pięknie i sile natury...o próbie zrozumienia jej... o miłości do gór... ale dla mnie jest to przede wszystkim piękna opowieść o życiu...marzeniach i dążeniu do ich realizacji.Jego wielkim wsparciem była żona Olga Morawska z którą wspólnie napisali inną książkę "Od początku do końca" moim zdaniem doskonałe uzupełnienie "Zostają góry"...historia ich pięknej miłości ,która jest ponad górami... ponad codziennością...miłości tak pięknej ,że aż trudno powstrzymać łzy wzruszenia, kiedy żona wyrusza do Nepalu aby pożegnać męża...oczywiście symbolicznie ,ponieważ w tym przypadku przerwane życie nie jest w stanie przerwać miłości,czego przykładem jest Fundacja "Nagle sami" ,którą Pani Olga założyła dla ludzi,którzy tak jak ona stracili nagle najbliższą osobę.Są słowa i słowa i żadne z nich nic nie znaczy.A potem jedno zdanie znaczy wszystko..."Człowiek żyje tak długo,jak żyje pamięć o nim ..." Kończąc tym zdaniem, chciałabym wierzyć,że pamięć o Piotrze Morawskim będzie żyć długo...dłużej niż jemu samemu było dane.Ja jak co roku będę 8 kwietnia pod Osterwą na Symbolicznym Cmentarzu Ofiar Gór ,gdzie znajduje się symboliczna tablica upamiętniająca Piotra Morawskiego."Zostają góry"...owszem zostają...góry... człowiek i piękne wspomnienia o nim.

...Nieprzypadkowo chciałabym napisać o książce,która jest jedną z najważniejszych w moim życiu ,o ile nie najważniejszą...przede wszystkim jednak ,chciałabym napisać o człowieku,którego choć nie znałam osobiście ,ale dane było mi poznać dzięki jego opowieściom...i jego fotografiom.Są to słowa i obrazy ,którymi zostałam obdarowana i których nikt nigdy mi nie zabierze....

więcej Pokaż mimo to

avatar
833
164

Na półkach: , ,

Oprócz tego, że Piotr Morawski był niesamowitym himalaistą, miał niezwykłą lekkośc pisania o swoich wspinaczkach, co należy do rzadkości. Książka "Zostają góry" to pośmiertna kompilacja artykułów i felietonów Piotra publikowanych w magazynie "Góry" wraz z krótkimi wspomnianiami najważniejszych osób z jego otoczenia. I do tego okraszona jego zdjęciami (poziom mistrzowski).
Niesamowity człowiek, zdobywca 6 ośmiotysieczników w tym Shisha Pangmy zimą (pierwsze wejście, przełamujące trwający 17 lat impas i będący nawiązaniem do chlubnej tradycji Lodowych Wojowników). Był nadzieją na kontynuację działań Kukuczki i innych wiielkich, nową nadzieję polskiego himalaizmu. Pewnie gdyby żył, mogłoby nie być już niezdobytych zimą gór z 8 z przodu... Kto wie? Co więcej głoszone prze niego zasady nawiązywały do najlepszych himalajskich tradycji. Nie ma w jego tekstach zadufania, egocentryzmu, wyliczana osiągnięć i rekordów, licytowania się jak liczyć himalajską zimę. Trudno jest mi sobie nawet przypomnieć jakąkolwiek krytyczną opinię wygłoszoną na jego temat. I wszystko skończyło się w tak dramatycznie...

Oprócz tego, że Piotr Morawski był niesamowitym himalaistą, miał niezwykłą lekkośc pisania o swoich wspinaczkach, co należy do rzadkości. Książka "Zostają góry" to pośmiertna kompilacja artykułów i felietonów Piotra publikowanych w magazynie "Góry" wraz z krótkimi wspomnianiami najważniejszych osób z jego otoczenia. I do tego okraszona jego zdjęciami (poziom...

więcej Pokaż mimo to

avatar
297
207

Na półkach: , , ,

Przyjdzie mi jako pierwszemu podzielić się opinią o książce, która zapewne nie wyróżniałaby się niczym szczególnym wśród literatury górskiej, gdyby nie postać jej głównego Bohatera - Piotra Morawskiego. Chociaż z drugiej strony nie jest to też do końca prawdą, ponieważ książka ta jest moim zdaniem obowiązkowa dla wszystkich pasjonatów gór i wspinaczki, a dla pozostałych osób powinna być szczególna z uwagi na fantastyczne fotografie, przy których naprawdę warto chwilę wstrzymać się z dalszym czytaniem...

Ale po kolei. Książkę czytałem trochę ponad rok - zakupiłem ją zaraz po premierze, zupełnie nieświadomy jej treści i Człowieka, który był jej postacią pierwszoplanową. Zauważyłem ją przypadkiem, leżała obok innej książki, którą trzymałem już w dłoni i miałem iść z nią do kasy, lecz coś mnie pchnęło, abym i na książkę P. Morawskiego spojrzał. Opis na tylnej okładce mnie zaintrygował, szybko wziąłem się w domu za czytanie. Z uwagi jednak na jej wymiary (jestem strasznym materialistą, kiedyś będę z tego powodu płakał...),czytałem ją tylko w domowym zaciszu w jednym z ulubionych kątów, jednak polegało to głównie na przeczytaniu kilku-kilkunastu zdań, maksymalnie paru stron i odłożenie jej. I tak codziennie, potem przerwy się wydłużyły, w międzyczasie miałem małe przemeblowanie, co sprawiło, że książka utknęła gdzieś na półce. Nie wiedziałem, że czas działa na moją niekorzyść.

Wreszcie w ostatnim czasie wróciłem do tej pozycji - poza wspomnianymi wspaniałymi zdjęciami, przypomniałem sobie o świetnie opisanych relacjach ze wspinaczek po dalekich Himalajach, o walce człowieka z siłami natury i samym sobą, czasem o jego bezsilności, lecz także o radości i satysfakcji. Autor, jak każdy zresztą himalaista, nie był w stanie powiedzieć, czemu się wspinał. Jedyne, co stwierdzał to to, że robił to dla gór, dla siebie. Sposób relacjonowania sprawiał, że momentami rozmarzałem się o tych wspaniałych podróżach i człowiek czuł to samo, co Autor.

Druga część książki składa się z felietonów P. Morawskiego i przyznam, że tutaj dopiero silnie zacząłem identyfikować się z jego spostrzeżeniami i naprawdę mogłem stwierdzić - mimo jego wspaniałej pasji, która jakby nie patrzeć nie jest dostępna dla wszystkich, a także coraz większej sławie wśród himalaistów - że pozostał skromnym i miłym facetem, czułym na dobro drugiego człowieka. W tych zwierzeniach zobaczyłem himalaistę, który pozostał człowiekiem, który mimo swej pasji pragnął pogodzić ją z życiem na nizinach, jak mówią himalaiści. Był to Człowiek, który pragnął żyć.

Ostatnia część, wspomnieniowa, brutalnie sprowadziła mnie na ziemię. Czemu? Przez to cholerne stwierdzenie "Piotr był...". Życie, mimo jego całego piękna i radości, potrafi być także okrutne. Kończąc książkę nie wierzyłem, że już nie ma wśród żywych Piotra Morawskiego. Człowiek, który jeszcze rok temu był mi obcy, sprawił, że na sam koniec całkowicie się rozkleiłem. Gdybym nie ociągał się z czytaniem, byłbym świadomy rocznicy Jego śmierci. Ale na pewno tamtego dnia była cała rzesza ludzi, którzy uczcili Jego pamięć. W tym roku chcę być jednym z nich.

Ciężko jest oceniać taką książkę, zwłaszcza jak się posiada niewielką wiedzę w tematyce, którą porusza, a już przede wszystkim w kontekście wspomnień tak wspaniałego Człowieka. Dlatego nie tyle chodzi o własną ocenę, co o zachęcenie, by kolejna osoba dowiedziała się, kim był Piotr Morawski. Kim są ludzie, którzy tak jak on na zawsze pozostał wśród ośnieżonych szczytów.

Zostają góry. Zostaje pamięć. Smutek na pewno też, ponieważ gdy odchodzą tacy Ludzie jak Piotr Morawski, świat szybko nie wraca do normy. Jednak z czasem i smutek mija. A góry trwają. A w nich na zawsze znajdziemy wspinającego się Piotra. Cześć Jego pamięci!

Przyjdzie mi jako pierwszemu podzielić się opinią o książce, która zapewne nie wyróżniałaby się niczym szczególnym wśród literatury górskiej, gdyby nie postać jej głównego Bohatera - Piotra Morawskiego. Chociaż z drugiej strony nie jest to też do końca prawdą, ponieważ książka ta jest moim zdaniem obowiązkowa dla wszystkich pasjonatów gór i wspinaczki, a dla pozostałych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    146
  • Przeczytane
    83
  • Posiadam
    30
  • Góry
    11
  • Literatura górska
    5
  • Chcę w prezencie
    5
  • Ulubione
    3
  • Podróżnicze
    3
  • Do kupienia ;) :) :) - Góry i Podróże
    1
  • Chcę przeczytać #góry
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zostają góry. Opowiadania. Felietony. Wspomnienia


Podobne książki

Przeczytaj także