Onegdaj w Krakowie

Okładka książki Onegdaj w Krakowie Berenika Kluczykowska-Sienkiewicz, Bartłomiej Sienkiewicz
Okładka książki Onegdaj w Krakowie
Berenika Kluczykowska-SienkiewiczBartłomiej Sienkiewicz Wydawnictwo: Wydawnictwo MG biografia, autobiografia, pamiętnik
144 str. 2 godz. 24 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Wydawnictwo MG
Data wydania:
2010-10-13
Data 1. wyd. pol.:
2010-10-13
Liczba stron:
144
Czas czytania
2 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-61297-92-5
Tagi:
Kraków miłość wspomnienia
Średnia ocen

5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
22
21

Na półkach:

Interesujący sposób przedstawienia swoich wspomnień o mieście dzieciństwa i młodości. Tu jest to Kraków. Wiele ciekawych informacji i przemyśleń. Dobrze uchwycona w słowa atmosfera ciemnicy PRL. Wzruszające fragmenty dotyczące Kazimierza.
Mojemu sercu też blisko do Krakowa, dlatego lektura tej książeczki pozwoliła mi znów pospacerować po tym mieście.

Interesujący sposób przedstawienia swoich wspomnień o mieście dzieciństwa i młodości. Tu jest to Kraków. Wiele ciekawych informacji i przemyśleń. Dobrze uchwycona w słowa atmosfera ciemnicy PRL. Wzruszające fragmenty dotyczące Kazimierza.
Mojemu sercu też blisko do Krakowa, dlatego lektura tej książeczki pozwoliła mi znów pospacerować po tym mieście.

Pokaż mimo to

avatar
443
397

Na półkach: ,

Gdy kończyłem czytać tę książkę,autor p.Sienkiewicz nie był jeszcze ministrem spraw wewnętrznych.Opisuje trochę działalność opozycyjną,ale wynikała ona jakby z naturalnego stylu życia.Bartłomiej Sienkiewicz jest też prawnukiem Henryka Sienkiewicza.Też go się dobrze czyta.Oboje piszą o ukochanym Krakowie.To miasto jest dla mnie też jednym z najpiękniejszych i najbliższych.

Gdy kończyłem czytać tę książkę,autor p.Sienkiewicz nie był jeszcze ministrem spraw wewnętrznych.Opisuje trochę działalność opozycyjną,ale wynikała ona jakby z naturalnego stylu życia.Bartłomiej Sienkiewicz jest też prawnukiem Henryka Sienkiewicza.Też go się dobrze czyta.Oboje piszą o ukochanym Krakowie.To miasto jest dla mnie też jednym z najpiękniejszych i najbliższych.

Pokaż mimo to

avatar
149
13

Na półkach: ,

Przeczytałem zaskakująco szybko, lekko i bezboleśnie. Napisane ładnym, ciekawym i prostym językiem.
Jako osoba poznająca dopiero miasto, mocno zainteresowana jego historią z uwagą czytałem historie o tym jaki Kraków był, konfrontując z tym jaki się stał.
Warto poświęcić tej książce wolny czas a potem miejsce na półce.

Przeczytałem zaskakująco szybko, lekko i bezboleśnie. Napisane ładnym, ciekawym i prostym językiem.
Jako osoba poznająca dopiero miasto, mocno zainteresowana jego historią z uwagą czytałem historie o tym jaki Kraków był, konfrontując z tym jaki się stał.
Warto poświęcić tej książce wolny czas a potem miejsce na półce.

Pokaż mimo to

avatar
219
7

Na półkach: ,

Tylko dla osób pochodzących z Krakowa albo osób związanych z tym miastem. Ogólnie nudnawe...

Tylko dla osób pochodzących z Krakowa albo osób związanych z tym miastem. Ogólnie nudnawe...

Pokaż mimo to

avatar
301
252

Na półkach: ,

"Onegdaj w Krakowie, w Onego i Onej głowie" powinien, gwoli rzetelności, brzmieć tytuł tej książki.
Skoro zapraszają mnie do swojej głowy, chętnie skorzystam. Zdecydowanie lepiej się czuję w głowie Onego. U Onej tłusta erudycja rozpiera się niekiedy w fotelu i zasłania mi widok na gołą właścicielkę. Wybaczam jedynie dla nazwisk znanych i mnie z Collegium Paderevianum.
Smaki, zapachy, odgłosy, przefiltrowane przez osobiste doświadczenia Autorów, przemawiają do mnie z wystarczającą mocą, by uznać, że półka "Cracoviana" jest z gumy i pomieści jeszcze i ten tomik. Tak na wszelki wypadek, gdyby Nowakowski, Kozioł, Wyka i Kurek zawiedli.

"Onegdaj w Krakowie, w Onego i Onej głowie" powinien, gwoli rzetelności, brzmieć tytuł tej książki.
Skoro zapraszają mnie do swojej głowy, chętnie skorzystam. Zdecydowanie lepiej się czuję w głowie Onego. U Onej tłusta erudycja rozpiera się niekiedy w fotelu i zasłania mi widok na gołą właścicielkę. Wybaczam jedynie dla nazwisk znanych i mnie z Collegium Paderevianum....

więcej Pokaż mimo to

avatar
2304
2041

Na półkach: ,

Bardzo mnie ta książka rozczarowała.
Nawet o tak ciekawych czasach można pisać w sposób nudny i nieciekawy.
Szkoda.

Bardzo mnie ta książka rozczarowała.
Nawet o tak ciekawych czasach można pisać w sposób nudny i nieciekawy.
Szkoda.

Pokaż mimo to

avatar
652
123

Na półkach: ,

„Onegdaj w Krakowie” to książka, która powstała na podstawie wspomnień małżeństwa Bereniki i Bartłomieja Sienkiewiczów (prawnuka H. Sienkiewicza) o ich Krakowie z lat 70. i 80. Muszę przyznać, że prawie nigdy nie czytam wspomnień/pamiętników osób, których właściwie nie znam, aż do teraz. Zaciekawił mnie opis, a po pierwszym rozdziale zostałam wciągnięta całkowicie.

Książka ma moim zdaniem ciekawą formę, oboje opisują swoje wspomnienia na dany temat (w postaci rozdziałów),siebie przedstawiają jako: ON i ONA. Ich historie można rozróżnić dzięki innemu krojowi czcionki. A opowieści są różne... Począwszy od dzieciństwa poza Krakowem, przez kawiarnie, stołówki, pogodę, szkołę, kościoły, sport, kino, Kazimierz, aż do ślubu i tęsknotą za Krakowem, w którym nie mieszkają.

Ich opowieści mnie zafascynowały, wciągnęły, pozwoliły przez jeden wieczór pobyć w tym dawnym Krakowie... Obie historie różne, a jednak podobne. Nie ckliwe, nie o tym jak to znaleźli wielką miłość i piszą o tym przez całą książkę, a Kraków jest tylko tłem. Nie, bo Kraków jest podstawą, jest głównym bohaterem. Jest początkiem i końcem, a przynajmniej ja to tak odbieram. Miasto, które daje radość, rozwój, wspomnienia, miłość, ale też które rani, a pamięć o nim nie zawsze jest dobra.

Dla mnie ta książka dzieli się na dwie części, dzieli się na ich opowieści. Czułam jak piszą je oddzielnie, jak każde z nich przelewa swoje wspomnienia w języku i stylu charakterystycznym dla siebie. Czytając jak pisał ON, wydawało mi się, że siedzę w ciemnym barze, do którego schodzi się po schodkach (a jakich teraz w piwnicach przy Rynku nie brakuje). Rozświetlony jest mdłym światłem zza zakurzonych kloszy lamp, w mglistym dymie papierosowym nad kuflem piwa (o które w tamtych latach było tak ciężko). Słyszę jego głos, opowieść snuje się między uczestnikami spotkania... Gdy czytałam, co ONA pamięta z tamtych lat Krakowa, wolałabym być w jednej z kawiarni na powietrzu, w ogródku, nad filiżanką herbaty... Jej wspomnienia były inne, takie wytworniejsze, w swoich opowieściach używała zupełnie innego słownictwa niż ON i właściwie ciężej przychodziło mi przyswajanie jej historii. Choć bardzo mi się podobał jej list do Faulknera.

Najbardziej do mnie przemówił fragment o Krakowie jako mieście mgły, w której można się zakochać. Sama bardzo dobrze ją pamiętam z mojego ostatniego wyjazdu do tego miasta. I widok z Wawelu na zamgloną Wisłę...

„Bo to działo się w mieście, w którym mgła jest naturalnym stanem, jego prawdziwą naturą”. (s. 28)

Czytając o tamtym Krakowie, tamtej Polsce, zauważyłam jacy jesteśmy inni. Jak bardzo oni mimo wszelkich przeciwności dawali sobie radę, rozwijali zainteresowania, uczyli się, studiowali, zakładali rodziny i po prostu żyli. My mamy tak naprawdę wszystko, a jeśli nie, to dużo więcej możliwości, których tak naprawdę nie wykorzystujemy. Jesteśmy niewdzięcznym społeczeństwem, nie potrafimy docenić darów, które otrzymujemy.

Polecam, szczególnie dla tych którzy kochają Kraków i chcą wiedzieć o nim jeszcze więcej. Wiadomości podane są w przystępniejszy sposób niż na przykład w przewodnikach, bo takich historii tam nie znajdziecie... Całość opatrzona jest zdjęciami z ich albumów, które tylko dodają ich opowieściom autentyczności.

Książkę otrzymałam do recenzji od Wydawnictwa MG.

„Onegdaj w Krakowie” to książka, która powstała na podstawie wspomnień małżeństwa Bereniki i Bartłomieja Sienkiewiczów (prawnuka H. Sienkiewicza) o ich Krakowie z lat 70. i 80. Muszę przyznać, że prawie nigdy nie czytam wspomnień/pamiętników osób, których właściwie nie znam, aż do teraz. Zaciekawił mnie opis, a po pierwszym rozdziale zostałam wciągnięta całkowicie.

Książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
417
72

Na półkach: , , ,

Sprzedam 5 zł + 5 zł przesyłka

Sprzedam 5 zł + 5 zł przesyłka

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    31
  • Chcę przeczytać
    27
  • Posiadam
    20
  • 2012
    2
  • W Krem
    1
  • Polska
    1
  • Biografie i wspomnienia/lit.faktu
    1
  • Posiadane
    1
  • Wymienię/sprzedam
    1
  • Podróżnicze
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Onegdaj w Krakowie


Podobne książki

Przeczytaj także