Książka słaba - ot, podstarzałemu profesorowi spada z nieba demon o wyglądzie szesnastolatki. Wynika z tego powodu nieco kłopotów, nieco przygód, trochę humorystycznych sytuacji czy opisów i tyle.

Spoilerując - największym poświęceniem było przyjęcie przez demona wyglądu osiemnastoletniej dziewczyny, żeby nie gorszyć znajomych profesora.

Nie warto tracić czasu na tę książkę - obojętnie czy czytaną jako zwykła powieść, czy jako parodia - nie wnosi nic nowego i odświeżającego.

Książka słaba - ot, podstarzałemu profesorowi spada z nieba demon o wyglądzie szesnastolatki. Wynika z tego powodu nieco kłopotów, nieco przygód, trochę humorystycznych sytuacji czy opisów i tyle.

Spoilerując - największym poświęceniem było przyjęcie przez demona wyglądu osiemnastoletniej dziewczyny, żeby nie gorszyć znajomych profesora.

Nie warto tracić czasu na tę...

Da się przeczytać, gdy nie ma nic bardziej ambitnego pod ręka. Nawet można się pośmiać, jeżeli ma się głupawkę. A i raczej dla czytelników płci męskiej, no bo kto jak nie oni uwielbiają seksowne bohaterki z piekła rodem :)

Da się przeczytać, gdy nie ma nic bardziej ambitnego pod ręka. Nawet można się pośmiać, jeżeli ma się głupawkę. A i raczej dla czytelników płci męskiej, no bo kto jak nie oni uwielbiają seksowne bohaterki z piekła rodem :)