rozwińzwiń

Na wzgórzu róż

Okładka książki Na wzgórzu róż Stefan Grabiński
Okładka książki Na wzgórzu róż
Stefan Grabiński Wydawnictwo: Wydawnictwo IX Cykl: Stefan Grabiński - Dzieła zebrane (tom 2) horror
190 str. 3 godz. 10 min.
Kategoria:
horror
Cykl:
Stefan Grabiński - Dzieła zebrane (tom 2)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo IX
Data wydania:
2024-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1918-01-01
Liczba stron:
190
Czas czytania
3 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
9788368257021
Tagi:
Stefan Grabiński literatura polska opowiadania groza horror klasyka zbiór opowiadań polski autor literatura XX wieku proza
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Demon ruchu Stefan Grabiński, Eliza Kącka, Rita Kaczmarska
Ocena 0,0
Demon ruchu Stefan Grabiński, E...
Okładka książki Stefan Grabiński: Wokół twórczości. Eseje - wywiady - recenzje Rajmund Bergel, Maksymilian Bienenstock, Józef Birkenmajer, Tadeusz Boy-Żeleński, Emil Breiter, Janina Brzostowska, Kazimierz Czachowski, Stanisław Czosnowski, Zdzisław Dębicki, Henryk Drzewiecki, Wilhelm Feldman, Stefan Grabiński, Michalina Grekowicz, Krzysztof Grudnik, Wilam Horzyca, Emil Igel, Zbigniew Irzyk, Karol Irzykowski, Józef Jedlicz, Zygmunt Kisielewski, Stefan Kołaczkowski, Edward Kozikowski, Kazimierz Krobicki, Stefan Krzywoszewski, Jan Lechoń, Stanisław Maykowski, Jan Nepomucen Miller, Tadeusz Michał Nittman, Jan Parandowski, Stanisław Pieńkowski, Leon Piwiński, Jerzy Eugeniusz Płomieński, Władysław Pniewski, Władysław Rabski, Zygmunt Sarnecki, Tadeusz Sinko, Tymon Terlecki, Kazimierz Wierzyński, Jan Zahradnik, Henryk Zbierzchowski, Zdzisław Żygulski
Ocena 8,0
Stefan Grabińs... Rajmund Bergel, Mak...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
86 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1031
479

Na półkach: , ,

"I znów wracałem w świat pomiędzy ludzi haniebnie zmienionym szydercą bez czci i wiary, człowiekiem niskich pragnień. I od nowa trzeba było długich wysiłków myśli, odsuwania się od środowiska ludzkiego, bezwzględnej samotności, by choć na chwil parę izolować się od nalotów znienawidzonej istoty i wykluczyć ją poza nawias mej duszy."

"Jedno spojrzenie w stronę nieznajomej wydarło mi z piersi okrzyk zgrozy. Na tle mirtów, wciśnięte w szerokie, trzcinowe krzesło z poręczami, siedziały zwłoki młodej kobiety w stadium najwyższego rozkładu. Twarz o szlachetnym, podłużnym owalu przedrążyły wstrętne, wygniłe jamy. Na strupieszałym palcu lewej ręki, zwisłej z poręczy krzesła, rozrzucał mokre blaski szmaragdowy sygnet."

Jednoczesny rzut kilku kolejnych tomów Grabińskiego mógł wywołać pewne marudzenia wśród odbiorców, jednak osobiście cieszę się, że Dziewiątka "zasypała" nas aż czterema zbiorami Stefana. Po wczorajszej lekturze debiutanckiego projektu pt. "Z wyjątków. W pomrokach wiary" nabrałem jeszcze większej ochoty na dalsze, chronologiczne eksplorowane twórczości Grabińskiego, toteż nie ukrywam, że taki układ jest mi bardzo na rękę.

"Na wzgórzu róż" to drugi zbiór autorstwa Grabińskiego, przerywający dziewięcioletnią ciszę wydawniczą z jego strony. Nie znam na tyle życiorysu pisarza, by opisywać czym zajmował się w tamtym okresie swojego życia, jednak faktem jest, że prezentowany zbiór wyszedł dopiero w 1918 roku zaprezentowany już pod swoim własnym nazwiskiem.

Debiut pt. "Z wyjątków. W pomrokach wiary" nie przyniósł autorowi większej rozpoznawalności, jednak kolejny tom, okazał się sukcesem, stopniowo zaznaczającym obecność autora w polskiej literaturze. Grabiński, który z pewnością wyciągnął wnioski z odbioru swoich poprzednich nowel, w dalszym ciągu podąża raz wyznaczoną nadnaturalną drogą, prezentując jeszcze mroczniejsze historie. Na tym etapie groza kolejowa dopiero rodziła się w jego głowie (a być może też na papierze),dlatego prezentowane opowiadania, pozbawione są tego charakterystycznego elementu.

"Na wzgórzu róż" to pięć premierowych nowel plus "Szalona zagroda", opublikowana wcześniej w wspomnianym wyżej debiucie. Spisując wrażenia po lekturze, w dalszym ciągu mogę Was zapewnić co do róznorodności podejmowanych tematów, jednak tym razem historie zdają się być nieco bardziej melancholijne i wyraźnie nakierowane na niedopowiedzenie oraz grozę czającą się w umysłach bohaterów. Poprzednie nowele w większym lub mniejszym stopniu kładły nacisk na psychikę bohatera, dlatego wydaje mi się, że w prezentowanym tomie Grabiński kładł nacisk na obłęd jednostki i zaburzone postrzeganie świata.

Sześć nowel to rozrywka na kilka godzin, jednak zaręczam, że nie zabraknie Wam makabrycznych atrakcji i przyjemności z lektury. Grabiński pokaże Wam rozkład zamaskowany zapachem róż ("Na wzgórzu róż"),dziwne domostwo deprawujące mieszkańców ("Szalona zagroda"),niewidzialne linie życia prowadzące w nieoczekiwane miejsca ("Po stycznej"),Dr. Jekylla i Pana Hyde na polskim gruncie ("Zez"),morderstwo, które nie chce zostać zapomniane ("Cień"),czy w końcu zbrodnię, która domaga się sprawiedliwości ("W willi nad Morzem"). Grabiński w dalszym ciągu maluje przekonujące tło świata, jednak przy okazji nie zapomina o swoich bohaterach.

"Na wzgórzu róż" jest tworzony przez ten sam zespół, więc nie ma co powtarzać akapitu odnośnie unowocześnionych przypisów czy konkretnej korekcie. Czytając te ponad stuletnie teksty nie odczuwamy znużenia językiem, więc myślę, że ekipa zrobiła dobrą robotę.

Gorąco polecam.

"I znów wracałem w świat pomiędzy ludzi haniebnie zmienionym szydercą bez czci i wiary, człowiekiem niskich pragnień. I od nowa trzeba było długich wysiłków myśli, odsuwania się od środowiska ludzkiego, bezwzględnej samotności, by choć na chwil parę izolować się od nalotów znienawidzonej istoty i wykluczyć ją poza nawias mej duszy."

"Jedno spojrzenie w stronę nieznajomej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
587
359

Na półkach:

Trzy krótkie nowelki (tytułowa, "W willi nad morzem", "Zez"),których melancholijny klimat z lekkim dreszczykiem kręci się wokół obłędu zabójstwa czy samobójstwa. Zostawiają jednak po sobie pewien niedosyt. Klimat niby jest, ale główny bohaterowie mogliby zostać wykreowani nieco "pełniej", szczególnie jeśli autor próbuje stworzyć złożony portret wewnętrzny. Niemniej jednak warte przeczytania - Grabiński poniżej pewnego poziomu nie schodzi.

Trzy krótkie nowelki (tytułowa, "W willi nad morzem", "Zez"),których melancholijny klimat z lekkim dreszczykiem kręci się wokół obłędu zabójstwa czy samobójstwa. Zostawiają jednak po sobie pewien niedosyt. Klimat niby jest, ale główny bohaterowie mogliby zostać wykreowani nieco "pełniej", szczególnie jeśli autor próbuje stworzyć złożony portret wewnętrzny. Niemniej jednak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
559
552

Na półkach:

Zbiór krótki aczkolwiek treściwy. Bardzo przyjemna lektura.

Zbiór krótki aczkolwiek treściwy. Bardzo przyjemna lektura.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
326
32

Na półkach:

Słuchałam w formie audiobooka... a właściwie przesłuchałam 2 pierwsze rozdziały i więcej nie dałam rady... Być może to kwestia lektora (widzę, że w opinii niżej krytykowanego ;) ),który mi zupełnie do tego typu treści nie pasował, ale sama treść też nie przyciąga... Jak dla mnie - za dużo opisów, dłużyzn... no nie wiem - zupełnie do mnie nie przemówiło.

Słuchałam w formie audiobooka... a właściwie przesłuchałam 2 pierwsze rozdziały i więcej nie dałam rady... Być może to kwestia lektora (widzę, że w opinii niżej krytykowanego ;) ),który mi zupełnie do tego typu treści nie pasował, ale sama treść też nie przyciąga... Jak dla mnie - za dużo opisów, dłużyzn... no nie wiem - zupełnie do mnie nie przemówiło.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
712
218

Na półkach: , ,

Podobieństwo do Poego jest uderzające, niemniej niniejszy zbiór miniatur grozy uznaję za klasę niższy od osławionych "Opowieści niesamowitych". Przyczynami tego są Grabińskiego przewidywalność i - co tu kryć - okresowe przynudzanie. Problematyka arcyciekawa, jednak momentami autor nie umie jej w wystarczająco interesujący sposób przekazać, za to zawiły - o, aż nadto (piję w tym momencie do opowiadania "Po stycznej"). Mroczny Edgar Allan jest bezsprzecznie bardziej uniwersalny i zaskakujący.

Przesłuchałam dzięki publicznej domenie LibriVox. I mimo że ktoś kiedyś powiedział, że darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, tak muszę to napisać: Piotr Nater to najgorszy lektor, z jakim miałam styczność. Nijaki, jednostajnie czytający, usypiający, zacinający się.

Moja ocena 6/10 dotyczy treści, nie interpretacji. Ta druga nie wiem, czy nawet na 2/10 zasługuje.

Podobieństwo do Poego jest uderzające, niemniej niniejszy zbiór miniatur grozy uznaję za klasę niższy od osławionych "Opowieści niesamowitych". Przyczynami tego są Grabińskiego przewidywalność i - co tu kryć - okresowe przynudzanie. Problematyka arcyciekawa, jednak momentami autor nie umie jej w wystarczająco interesujący sposób przekazać, za to zawiły - o, aż nadto (piję w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
3129
803

Na półkach: , , , ,

„Na wzgórzu róż” to zbiór niezwykle melancholijnych opowiadań, w których groza snuje się niczym niepokojący zapach, w którym oprócz woni kwiatów wyczuć można aromat nadpsutej padliny. To nie są historie, w których czytelnik potyka się o truchła dziwnych stworzeń, a krew kapie mu na głowę z sufitu. Zło jest jednak blisko, ale w subtelny sposób daje o sobie znać, prowadząc do zakończeń, w których człowiek otwiera oczy zaskoczony jego namacalnością. Grabiński zyskał miano „polskiego Poe’go”. I faktycznie jego opowiadania cechuje ta sama snująca się narracja i poetyka, co u autora „Opowieści niesamowitych”. Napięcie budują tutaj opisy, a dialogów jest niewiele. A jednak historie te niesamowicie mnie wciągnęły i błądziłam „Na wzgórzu róż” wraz z narratorem, i chciałam uciec z „Szalonej zagrody” nim będzie za późno, ale musiałam biec „Po stycznej”, na którą trzeba było spojrzeć „Zezem”, by zobaczyć niepokojący „Cień”, który prześladował nawet „W willi nad morzem”.

„Na wzgórzu róż” to zbiór niezwykle melancholijnych opowiadań, w których groza snuje się niczym niepokojący zapach, w którym oprócz woni kwiatów wyczuć można aromat nadpsutej padliny. To nie są historie, w których czytelnik potyka się o truchła dziwnych stworzeń, a krew kapie mu na głowę z sufitu. Zło jest jednak blisko, ale w subtelny sposób daje o sobie znać, prowadząc do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
236
190

Na półkach:

Daleko mu co Poe lub Lovecrafta ale nie było tak źle. Niestety większości zakończeń bardzo łatwo się domyślić.

Daleko mu co Poe lub Lovecrafta ale nie było tak źle. Niestety większości zakończeń bardzo łatwo się domyślić.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
361
198

Na półkach: , , , ,

Wirtuozeria słów niosąca znaczenia i motywy, które pochłaniają w stopniu niemalże całkowitym. Siła wyrazu każdego z opowiadań przynosi również obraz świata i rzeczywistości, który już dawno został unicestwiony przez odmęty historii. Autor powinien powrócić do zbiorowej świadomości, pozostaje żałować, że jest jednym z wielu "zapomnianych" z punktu widzenia wiedzy ogólnej, wzamian za to mamy wszędobylskość Mickiewicza.

Wirtuozeria słów niosąca znaczenia i motywy, które pochłaniają w stopniu niemalże całkowitym. Siła wyrazu każdego z opowiadań przynosi również obraz świata i rzeczywistości, który już dawno został unicestwiony przez odmęty historii. Autor powinien powrócić do zbiorowej świadomości, pozostaje żałować, że jest jednym z wielu "zapomnianych" z punktu widzenia wiedzy ogólnej,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
438
187

Na półkach: ,

Opowiadania są krótkie, ale treściwe. I chyba w tym tkwi ich geniusz.

Opowiadania są krótkie, ale treściwe. I chyba w tym tkwi ich geniusz.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1130
916

Na półkach:

Niesamowita i wstrząsająca.Napisana w sposób bardzo sugestywny.

Niesamowita i wstrząsająca.Napisana w sposób bardzo sugestywny.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    114
  • Chcę przeczytać
    96
  • Posiadam
    36
  • Ulubione
    4
  • E-booki
    4
  • E-book
    4
  • Groza
    4
  • Ebooki
    4
  • Grabiński
    3
  • Ebook
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Na wzgórzu róż


Podobne książki

Przeczytaj także