rozwińzwiń

Bruises of the Heart

Okładka książki Bruises of the Heart Julia Świtkiewicz
Okładka książki Bruises of the Heart
Julia Świtkiewicz Wydawnictwo: BeYa Cykl: Bruises of the Heart (tom 1) literatura obyczajowa, romans
408 str. 6 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Bruises of the Heart (tom 1)
Wydawnictwo:
BeYa
Data wydania:
2024-02-20
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-20
Liczba stron:
408
Czas czytania
6 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328900332
Tagi:
16+ New Adult Romans młodzieżowy
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
89
89

Na półkach:

'Bruises of the heart' to debiut autorki, który przyciągnął moją uwagę w pierwszej chwili dzięki ślicznej, minimalistycznej okładce, która totalnie trafiła w moje gusta, a gdy przeczytałam opis jeszcze bardziej mnie ona zainteresowała. Jednak jak zaczęłam ją czytać to coś zaczęło mi się nie zgadzać. Byłam pewna, że będzie to współczesny romans, a nie taki, który dzieje się w XXIII wieku. Podczas promocji tej książki, czy na stronie wydawnictwa nie słyszałam o tym. Jedyne co raz wpadło mi w oczy to to, że będzie tutaj wizja przyszłości co nie wskazuje moim zdaniem jednoznacznie, że akcja będzie się dziać w 2219 roku, przez co od razu lekko się zniechęciłam.

Kreacja głównych bohaterów trochę mi się gryzła z samym ich zamysłem, gdyż Celeste z początku wydawała mi się silną, niezależną bohaterką, która raczej stroniłaby od Olivera na kilometr, lecz po kilku rozdziałach zachowywała się tak jakby był jakimś ideałem, a miała go unikać. Totalnie nie rozumiałam jej zachowania.
Przed zaczęciem czytania myślałam, że Oliver będzie postacią nieszablonową, gdyż bardzo zaintrygował mnie fakt, że pisze wiersze. Natomiast ogromnie się pomyliłam. Chłopak był typowym bad boyem, który już na początku mnie do siebie zniechęcił. Jego żarty i niektóre teksty w stosunku do dziewczyny odrzucały mnie od niego.

Styl pisania autorki bardzo nie przypadł mi do gustu. Strasznie ciężko było mi się wciągnąć w treść, przez bardzo długie i często bezsensowne opisy, a oliwy do ognia dołożyły długie rozdziały. Dodatkowo akcja książki nie zachwyciła mnie na tyle, bym nie mogła się doczekać czytania kolejnego rozdziału, choć opis bardzo mnie zaciekawił, to wynudziłam się na tej pozycji. Niektóre wątki, gdyby były lepiej rozwinięte, a przede wszystkim ciekawiej mogłyby o wiele bardziej zaciekawić czytelnika, np temat morderstwa.

Oczekiwałam w skrócie czegoś totalnie innego, lecz jeżeli lubicie motywy takie jak: dark academia, grumpy x sunshine to może się wam spodobać, jednak ja osobiście wam nie polecam.

'Bruises of the heart' to debiut autorki, który przyciągnął moją uwagę w pierwszej chwili dzięki ślicznej, minimalistycznej okładce, która totalnie trafiła w moje gusta, a gdy przeczytałam opis jeszcze bardziej mnie ona zainteresowała. Jednak jak zaczęłam ją czytać to coś zaczęło mi się nie zgadzać. Byłam pewna, że będzie to współczesny romans, a nie taki, który dzieje się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
46
46

Na półkach:

„Bruises of the heart” 2/5⭐️

Zaciekawiona opisem i piękną okładką nie mogłam obejść obojętnie od tej pozycji, ale niestety się zawiodłam. Bardzo podobał mi się klimat tej książki i nawiązania do twórczości Szekspira ale mimo to nie bawiłam się dobrze podczas jej czytania. Na początku historia mnie zaintrygowała, jednak później totalnie nie mogłam się w nią wczuć. Główni bohaterowie mnie irytowali a ich relacja mnie nie urzekła przez co nie miałam ochoty bardziej ich poznać. Niestety wątek romantyczny pomiędzy głównymi bohaterami był dosyć płytki i zabrakło mi w nim większej głębi oraz chemii pomiędzy Celeste a Olivierem. Myślę, że te niedociągnięcia w ich relacji głównie sprawiły, że nie odczuwałam radości z czytania tej książki a w połowe rozważałam nawet DNF. Mnie ta historia niestety zawiodła, ale polecam przekonać się samemu, może akurat Olivier i Celeste skradną wasze serca.

„Bruises of the heart” 2/5⭐️

Zaciekawiona opisem i piękną okładką nie mogłam obejść obojętnie od tej pozycji, ale niestety się zawiodłam. Bardzo podobał mi się klimat tej książki i nawiązania do twórczości Szekspira ale mimo to nie bawiłam się dobrze podczas jej czytania. Na początku historia mnie zaintrygowała, jednak później totalnie nie mogłam się w nią wczuć. Główni...

więcej Pokaż mimo to

avatar
61
61

Na półkach:

Współpraca reklamowa z Wydawnictwem BeYa

Na temat powyższej historii słyszałam naprawdę wiele. Zarówno dobrego, jak i złego, dlatego też przyznam szczerze, że z wielką chęcią zabrałam się za czytanie „Bruises of the Heart”, aby móc sprawdzić, jak będą wyglądały moje odczucia wobec tej książki. Niestety poznawanie jej było dla mnie niespotykanie trudne. O ile na początku bawiłam się całkiem dobrze, tak im dalej, tym gorzej. Przysięgam, że bardzo dawno nie nudziłam się na książce tak bardzo, że aż odpychało mnie od czytania, co było niesamowicie rozczarowujące.

Pierwsze rozdziały mnie zainteresowały. Akcja, która rozgrywa się w dalekiej przyszłości, bohaterowie będący pełnymi sprzeczności postaciami, a także prywatna szkoła, której uczniowie żyją swoim życiem. Wszystko to zdawało się intrygujące. Niestety jedynie zdawało. Akcja szybko stała się monotonna i nijaka, a długie opisy nudzące i przeraźliwie niepotrzebne. W chwili kiedy działo się coś przerywającego spokój, miałam możliwość czytać o tym jedynie przez chwilę, ponieważ już po kilku stronach akcja ponownie stawała się monotonna i rozczarowująca. Cykl ciągle się powtarzał, a dalsza fabuła niestety nie wnosiła nic do życia bohaterów, jak i mojego.

Sami bohaterowie również mnie nie zachwycili. Główna bohaterka irytowała swoją bezmyślnością i głupotą. Lgnęła do Olivera mimo, że wszyscy wokół ciągle ostrzegali ją przed wydarzeniami zaszłymi w jego życiu, które jasno powinny zniechęcić ją do rozpoczęcia znajomości. Natomiast co do niego, to nie jestem w stanie zrozumieć jego postaci. Zdaję sobie sprawę, że mógł być to zamiar autorki, jednak jego brak szacunku wobec Celeste i ciągle poczucie wyższości mnie rozbrajały. Mimo wszystko najbardziej irytowały mnie jego zmiany na stroju. Przysięgam, że dawno nie czytałam o bohaterze tak niezrozumiałym dla czytelnika.

Podsumowując, niestety nie mogę polecić tej historii,

Współpraca reklamowa z Wydawnictwem BeYa

Na temat powyższej historii słyszałam naprawdę wiele. Zarówno dobrego, jak i złego, dlatego też przyznam szczerze, że z wielką chęcią zabrałam się za czytanie „Bruises of the Heart”, aby móc sprawdzić, jak będą wyglądały moje odczucia wobec tej książki. Niestety poznawanie jej było dla mnie niespotykanie trudne. O ile na początku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
70
68

Na półkach:

[współpraca reklamowa z @wydawnictwo.beya ]

“Brusies Of The Heart” prześladowało mnie już od dłuższego czasu, kiedy było jeszcze publikowane na wattpadzie, jednak nie zdążyłam wtedy przeczytać i gdy zostało ogłoszone, że historia Olivera i Celeste zostanie wydana wiedziałam, że w końcu ją przeczytam. Z ogromną niecierpliwością wyczekiwała swojego egzemplarz, kiedy zanurzyłam się w historii uczniów Akademii Świętej Małgorzaty, niestety się zawiodłam. Może miałam za duże oczekiwania co do tej pozycji.

Styl pisania autorki nie za bardzo trafił w moje gusta. Był dla mnie ciężki, przez co czas czytanie niesamowicie się wydłużył. Duża ilość momentami zbędnych opisów, niebywale mnie męczyła i już pod koniec przejeżdżałam szybko wzrokiem. Z trudem wdrożyłam się w akcję historii Olivera oraz Celeste. Niekiedy chciałam przejść do ostatniego rozdziału, by jak najszybciej odłożyć ją na półkę. Całokształt wydawał mi się powierzchniowo wykreowany. Podczas czytania nie przywiązałam się do bohaterów, nie odczułam żadnej ekscytacji czy innych większych emocji. Choć klimat powieści, nawiązania do Szekspira oraz wymienianie się liścikami w książkach przez bohaterów, skradło moje serce.

Bohaterowie. Nie polubiłam się z nimi. Ich zachowania często były niezrozumiałe i irytujące. Niby mieli charakter, ale z drugiej strony nie do końca. Na początku troszkę ich polubiłam, jednak z każdą stroną coraz bardziej mnie drażnili. Celeste Martin poznajemy jako silną bohaterkę i nie raz wspomniane jest, że dziewczyna nie potrzebuję chłopaka, ale kiedy poznaję Oliver czar nagle pryska i ciągle za nim gania. Strasznie irytowało mnie to, że niektórzy traktowali ją jak małą dziewczynkę, która dopiero poznaje świat. Oliver. Boże to jak on się czasem zachowywał było nie do zniesienia. Choć podejrzewam, że zabieg był taki, aby był toksyczny no i się udało. Miał charakterek i jako jedyny zyskał moją sympatię pod względem wykreowania.

Relacja głównych bohaterów była dla mnie niezrozumiała. Przeplata się w niej wątek fake-dating, którym w moim odczuciu był słabo wykreowany. Nie wiedziałam, w którym momencie bohaterowie zaczęli czuć do siebie coś głębszego, ponieważ moment, w którym zaczynali się do siebie zbliżać, nie został szczegółowo opisany. Uważam, że wątek romantyczny był naprawdę płytki i odczułam żadnej chemii między bohaterami.

Szczerze jest mi smutno, że książka nie trafiła w moje gusta, bo naprawdę byłam podekscytowana tą historią. Mam nadzieję, że ktoś z was polubił się z tym tytułem. Może sięgnę po kolejny tom, bo nie ukrywam, ale zakończenie mnie zaciekawiło i w pewnym stopniu zachęciło, by dać drugą szansę.

[współpraca reklamowa z @wydawnictwo.beya ]

“Brusies Of The Heart” prześladowało mnie już od dłuższego czasu, kiedy było jeszcze publikowane na wattpadzie, jednak nie zdążyłam wtedy przeczytać i gdy zostało ogłoszone, że historia Olivera i Celeste zostanie wydana wiedziałam, że w końcu ją przeczytam. Z ogromną niecierpliwością wyczekiwała swojego egzemplarz, kiedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
110
110

Na półkach:

[współpraca reklamowa]

❤️‍🩹W powieści "Bruises of the Heart" autorstwa Julii Świtkiewicz, postacie stanowią centralny punkt, w którym splatają się wątki emocji, życiowych wyzwań i relacji międzyludzkich. Wielowymiarowe charaktery bohaterów ukazują złożoność ludzkiego charakteru, prowokując czytelnika do refleksji nad naturą ludzką i relacjami międzyludzkimi.

❤️‍🩹Pod jarzmem oczekiwań zarówno rodzinnych, jak i własnych demonów przeszłości, Oliver, syn potężnego magnata, musi odnaleźć własną drogę w życiu. Jego historia pełna jest trudności i wewnętrznych konfliktów, które stanowią istotną część jego rozwoju i poszukiwań tożsamości.

❤️‍🩹W przeciwieństwie do Olivera, Celeste, pozornie delikatna i subtelna, kryje w sobie niezwykłą siłę i determinację. Jej postać emanuje nieustępliwością i głębokim umysłem, który pozostaje ukryty pod pozorami. To właśnie dzięki tej niezwykłej kombinacji cech, Celeste staje się inspiracją dla czytelnika.

❤️‍🩹Choć romans między Oliverem a Celeste stanowi istotny wątek powieści, nie przytłacza on pozostałych aspektów fabuły. "Bruises of the Heart" to nie tylko historia miłosna, lecz także pełna intryg opowieść o sile władzy, manipulacji i ukrytych tajemnicach, które prowadzą bohaterów przez labirynt emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji.

♾️/5⭐️

[współpraca reklamowa]

❤️‍🩹W powieści "Bruises of the Heart" autorstwa Julii Świtkiewicz, postacie stanowią centralny punkt, w którym splatają się wątki emocji, życiowych wyzwań i relacji międzyludzkich. Wielowymiarowe charaktery bohaterów ukazują złożoność ludzkiego charakteru, prowokując czytelnika do refleksji nad naturą ludzką i relacjami międzyludzkimi.

❤️‍🩹Pod...

więcej Pokaż mimo to

avatar
34
34

Na półkach:

Historia, która zabiera nas w mroczne zakątki klimatycznego Londynu, którym w przyszłości będzie rządzić paczka przyjaciół na czele Olivera Princetona – koszmaru i najpiękniejszego snu Celeste Martin.

W Bruises of the heart poznajemy już na wstępie naszą cudowną główną bohaterkę – Celeste, która jest wiceprzewodniczącą Akademii Świętej Małgorzaty. Cece jest przykładną uczennicą, zaradną córką i godną zaufania przyjaciółką. Można byłoby pomyśleć, że dziewczyna jest bez wad. Nic bardziej mylnego. Jej największą wadą jest to, że myśli, że może zmienić świat i ludzi na lepsze, często poświęcając przy tym siebie i swoje zdrowie psychiczne. Tak było również, gdy poznała chłopaka, przed którym ostrzegał ją każdy. Zastanawiała się, dlaczego nikt nigdy nie dowiedział się, co kryje się pod jego maską złego chłopca palącego papierosy w męskiej toalecie, która była prowizoryczną palarnią. Mimo tego, że wiele osób może uważać jej postać za głupią czy naiwną, ja uważam, że była ona urocza i przekochana, że martwiła się o chłopaka, który już od początku sprawiał jej same problemy. Celeste jest niezwykle pogodną i pracowitą bohaterką, a jej słowa, czy uśmiech potrafiły rozświetlić niejeden dzień Olivera. Uważam, że Julka cholernie dobrze opisała stan, w jakim znalazła się Cece, ponieważ dziewczyna nie była zakochana w chłopaku – może nie na początku, ona była nim zafascynowana i ciągnęło ją do niego, mimo że jego zachowanie było momentami toksyczne. Ogromne brawa dla niej, za pokazanie tego w tak jasny i przejrzysty sposób.

„ɴᴀᴢᴡᴀᴌᴀś ᴍɴɪᴇ ᴀᴘᴏʟʟᴇᴍ, ᴄʜᴏᴄɪᴀż ᴡɪᴇᴅᴢɪᴀᴌᴀś. żᴇ ɴɪᴇ ᴘᴏᴢᴡᴏʟɪsᴢ ᴍɪ ɴᴀᴢᴡᴀć sɪę ᴍᴜᴢą.ᴅᴏᴊʀᴢᴀᴌᴀś ᴡᴇ ᴍɴɪᴇ ᴀʀᴇsᴀ, ᴄʜᴏᴄɪᴀż ᴊᴇᴅʏɴᴀ ᴡᴏᴊɴᴀ, ᴊᴀᴋᴀ ᴘʀᴏᴡᴀᴅᴢę, ᴛᴏ ᴛᴀ ᴢ sᴀᴍʏᴍ sᴏʙą.ᴏᴋʀᴢʏᴋɴęᴌᴀś ᴍɴɪᴇ ᴢᴇᴜsᴇᴍ, ᴀʟᴇ ɴɪᴇ ᴘᴏᴢᴡᴏʟɪᴌᴀś ᴍɪ ᴘᴏʀᴡᴀć sᴡᴏᴊᴇɢᴏ sᴇʀᴄᴀ.ʙʏᴌᴇᴍ ᴛᴡᴏɪᴍ ɢʀᴇᴄᴋɪᴍ ʙᴏɢɪᴇᴍ, ᴅᴏ ᴄᴢᴀsᴜ, ᴀż sᴋᴏsᴢᴛᴏᴡᴀᴌᴀś ᴍᴏᴊᴇᴊ ᴀᴍʙʀᴏᴢᴊɪ."

Nasz Apollo, był tak piękny jak Grecki bóg i nikt nie spodziewał się jak zgniła może być jego dusza. Oliver nie jest łatwy do zrozumienia i wiele osób nawet nie próbowało tego robić. Z jednej strony chłodny dziedzic i przyszły lord, który rządzi szkołą, a z drugiej strony chłopak, który od lat odszukiwał wzrokiem Celeste, nie podchodząc do niej, nie mając odwagi. Nie zliczę, ile razy podczas czytania książki byłam wściekła na niego i na jego teksty w stosunku do Cece i aż miałam ochotę rzucić książką w kąt. Kilka stron dalej chłopak mówił już słodkie (jak na niego) rzeczy, które rozczulały moje serce i sprawiały, że zakochiwałam się z nim jeszcze bardziej. Postać Olivera jest definicją sprzeczności, ale to właśnie sprawia, że czytelnik ma ochotę czytać książkę dalej w nadziei na pokazanie jego kolejnych twarzy.

Relacji tej dwójki nie można nazwać zdrową i najlepiej nie brać z niej przykładu. Ich relacja, mimo że zaczęła się od udawania związku była bardzo prawdziwa i mogę nawet powiedzieć, że oni byli dla siebie jedną z najprawdziwszych rzeczy w swoim zakłamanym życiu. Oczywiście były wzloty i upadki, kłótnie i pocałunki na zgodę, ale, czy bez tego da się stworzyć jakąkolwiek relację? Nie sądzę.

„ᴏʟɪᴠᴇʀ ᴘʀɪɴᴄᴇᴛᴏɴ ᴀɴɪ ᴊᴇɢᴏ ʟᴏs ɴɪɢᴅʏ sᴘᴇᴄᴊᴀʟɴɪᴇ ᴍɴɪᴇ ɴɪᴇ ɪɴᴛᴇʀᴇsᴏᴡᴀᴌ. ʙʏᴌ ᴏɴ. ʙʏᴌᴀᴍ ᴊᴀ. ᴅᴡᴀ ᴋᴏᴍᴘʟᴇᴛɴɪᴇ ʀóżɴᴇ śᴡɪᴀᴛʏ, ᴋᴛóʀᴇ ɴɪᴇ ᴍɪᴀᴌʏ ᴘʀᴀᴡᴀ sɪę ᴢᴇ sᴏʙą ᴢᴇᴛᴋɴąć. ᴀ ᴋɪᴇᴅʏ ᴊᴜż ᴛᴏ sɪę sᴛᴀᴌᴏ, ɴɪᴇ ʙʏᴌᴏ ᴏᴅᴡʀᴏᴛᴜ."

Nie mogę nie wspomnieć tutaj o bohaterach pobocznych, którzy również tworzyli całą tę historię. Uwielbiam moment w książkach, w którym paczka przyjaciół staje się dla siebie domem i rodziną, której wcześniej nie mieli. I tak właśnie dzieje się w Bruises. Każdy w paczce odkrywa swoją rolę, a przez to się dopełniają w całość.

Styl pisania Julki jest wprost magiczny. Jest pełen porównań, pięknych cytatów i wyszukanego słownictwa. Sprawia, że nie pozwala poprzestać na przeczytaniu jednego rozdziału, tylko chcesz coraz więcej. Julka wplątała wiele przemyśleń, zagadek czy refleksji, więc na pewno nie będziecie się nudzić podczas czytania tej pozycji.

Jeżeli lubicie wątki, takie jak fake dating, vibe akademii, czy slow burn, ale także politykę i bohaterki, które są feministkami to Bruises będzie idealne dla was. Przez te nieszablonowe tematy, które nie są często poruszane w książkach, historia tej dwójki staje się wyjątkowa i oryginalna, a tym bardziej, że ma miejsce pod koniec XXI wieku. Julka cudownie wprowadziła nas w tej świat, więc jeżeli nie interesujecie się polityką, to nie musicie się martwić, że nie będziecie wiedzieć o co chodzi.

Ja jeszcze raz bardzo dziękuję Julce za taką szansę i spełnienie marzeń, ponieważ tą pokręconą historię czytałam jeszcze na watt padzie i już tam byłam w niej zakochana i czasami do dzisiaj nie dowierzam, że mogę być jej częścią.

Czytajcie Siniaki!

Historia, która zabiera nas w mroczne zakątki klimatycznego Londynu, którym w przyszłości będzie rządzić paczka przyjaciół na czele Olivera Princetona – koszmaru i najpiękniejszego snu Celeste Martin.

W Bruises of the heart poznajemy już na wstępie naszą cudowną główną bohaterkę – Celeste, która jest wiceprzewodniczącą Akademii Świętej Małgorzaty. Cece jest przykładną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
28
28

Na półkach:

[ współpraca reklamowa ]

Od samego początku spodobały mi się liczne nawiązania do klasyków literatury, jak i sam pomysł na fabułę książki. W tym, między innymi czas w jakim jest osadzona akcja, czyli rok 2219. Z pewnością był to oryginalny zabieg, który sprawił, że stałam się zaciekawiona tym, jak będzie przedstawiony świat za te prawie 200 lat. W końcu, jakby pomyśleć co było 200 lat temu, to ogromna przepaść między tym co mamy teraz. Jednak przyznam, że trochę się zawiodłam, bo mimo że były wspomniane hologramy, oraz nowy system władzy, to oprócz tego nie było jakichś futurystycznych nawiązań. Przez to, po prostu miałam wrażenie, jakby była to bardziej alternatywna rzeczywistość, niż potencjalna przyszłość. Mimo to, ciekawie czytało mi się o Izbie Lordów i zasadach tego wykreowanego świata.

Przechodząc do relacji głównych bohaterów, czyli Celeste i Oliviera, to z pewnością spodobał mi się motyw grumpy i sunshine, który był wyraźnie dostrzegalny. Pojawił się też element fake datingu, czyli jeden z moich ulubionych. Jednak mam wrażenie, że granica między udawaniem, a prawdziwymi uczuciami bardzo szybko została zatarta. Nawet jeśli bohaterzy nie chcieli się do nich przyznać.

Zachowanie Oliviera, momentami bardzo mnie drażniło i nie wszystkie kłótnie między nim, a Celeste miały dla mnie sens. Natomiast bardzo doceniam to, że ich relacja nie rozwinęła się zbyt gwałtownie. Z początku myślałam, że wszystko potoczy się dość szybko, patrząc na to jaką reputację miał chłopak, ale na szczęście tak sie nie stało.

Niestety muszę przyznać, z początku ciężko mi się czytało tę książkę. Między innymi, ze względu na to jak została sformatowana. Czcionka była naprawdę bardzo mała, tak samo jak marginesy. Do tego w pierwszej części książki było bardzo dużo długich opisów. W zestawieniu z małymi literkami, nie było to dla mnie najłatwiejsze. Jednak później, jak już się zainteresowałam fabułą, było o wiele lepiej i przestałam zwracać na to uwagę.

Zdecydowanie czekam na następną część, by dowiedzieć się jak potoczą się dalsze losy bohaterów

[ współpraca reklamowa ]

Od samego początku spodobały mi się liczne nawiązania do klasyków literatury, jak i sam pomysł na fabułę książki. W tym, między innymi czas w jakim jest osadzona akcja, czyli rok 2219. Z pewnością był to oryginalny zabieg, który sprawił, że stałam się zaciekawiona tym, jak będzie przedstawiony świat za te prawie 200 lat. W końcu, jakby pomyśleć co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
21
20

Na półkach:

,,𝓑𝓻𝓾𝓲𝓼𝓮𝓼 𝓸𝓯 𝓽𝓱𝓮 𝓱𝓮𝓪𝓻𝓽” - Recenzja 🎀

Q: Jaka książka ostatnio Was zawiodła?

[współpraca reklamowa @wydawnictwo.beya ]

🦋Na wstępie powiem, że mam ogromny problem z oceną tej książki. Bo naprawdę chciałabym ją pokochać i wiele jej aspektów daje mi ku temu powodu, a jednak…Jednak czytanie jej nie sprawiało mi przyjemności i przez chwile rozważałam zrobienie DNF.

🦋Wydaje mi się, że mój największy problem polegał na tym, że nastawiłam się na coś zupełnie innego, niż to, co faktycznie otrzymaliśmy od autorki. Czytając opis byłam przekonana, że będzie to trzymająca w napięciu historia, pełną tajemnic o Celeste, która pragnie trzymać się z daleka od chłopaka, bowiem rok temu doprowadził inną dziewczynę do samobójstwa. A cóż…Lgnie do niego już praktycznie przy pierwszej możliwej okazji, nie zważając na to, jak on ją traktuje.

🦋Początkowo zachęcona świetnym klimatem powieści, jak i niesamowitą promocją patronek, naprawdę liczyłam, że ta historia skradnie moje serce. Byłam ciekawa rozwoju akcji, tego, co autorka dla nas przygotowała i zaintrygowana całą historią. Jednak z czasem coraz z mniejszą ochotą sięgałam po te książkę. Czytanie jej było dla mnie nużące i wprowadziło mnie to tylko w zastój czytelniczy. Akcja nie wskazywała na to, aby zaraz miało się wydarzyć cos ekscytującego, a właściwie to przez większość czasu nawet nie bardzo wiedziałam co ta książka ma przedstawiać czytelnikowi.

🦋Relacja bohaterów została dziwnie wykreowana. Była toksyczna i chociaż zdaje sobie sprawę, że zapewne właśnie taki był zamiar autorki, to wciąż nie odbieram tego dobrze. Oliver we mnie wywołał raczej negatywne emocje. Bo jasne to brzmi pięknie: nieziemsko przystojny chłopak, który czyta literaturę i pisze wiersze o ukochanej, ale tak naprawdę daleko mu do ideału. Jest typem faceta, który robi to, co mu się podoba, nie zważając na innych, okoliczności czy konsekwencje.

🦋Plusem tej historii jest jednak faktycznie jej klimat oraz wiele nawiązań do literatury Szekspira i innych książek. Oczywiście były też fragmenty, które czytało mi się naprawdę dobrze i pare uroczych scen między Celeste i Oliverem, ale nie jest to książka, po którą sięgnęłabym ponownie.

,,𝓑𝓻𝓾𝓲𝓼𝓮𝓼 𝓸𝓯 𝓽𝓱𝓮 𝓱𝓮𝓪𝓻𝓽” - Recenzja 🎀

Q: Jaka książka ostatnio Was zawiodła?

[współpraca reklamowa @wydawnictwo.beya ]

🦋Na wstępie powiem, że mam ogromny problem z oceną tej książki. Bo naprawdę chciałabym ją pokochać i wiele jej aspektów daje mi ku temu powodu, a jednak…Jednak czytanie jej nie sprawiało mi przyjemności i przez chwile rozważałam zrobienie DNF.

🦋Wydaje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
22
22

Na półkach:

Celeste Martin jest niewyobrażalnie ambitną uczennicą a zarazem niezwykle delikatną i łagodną osobą gotową pomoc każdemu. Dzięki wysokiej pozycji jej rodziców dziewczyna ma przywilej nauki w Akademii Świętej Małgorzaty niezwykle elitarnej placówce edukacyjnej dla młodzieży.
Do tej samej szkoły uczęszcza także Oliver Princeton. Niebywale arogancki i zapatrzony w siebie egoista który myśli tylko i wyłącznie o sobie. Chłopak myśli tylko o sobie i ani trochę nie interesują go uczucia innych.
Z pozoru te dwójkę dzieli tak wiele.
A jednak coś zdołało ich połączyć.

Zazwyczaj nie zdarza mi się sięgać po książki których akcja odbiega wiele trasy w przyszłość. A jednak postanowiłam dać tej Książce szansę i szczerze mówiąc pozytywnie się zaskoczyłam. Sama fabuła książki bardzo mi się spodobała jednak już mniej przypadła mi do gustu główna bohaterka. Caleste była tym typem bohaterki, która była diodą potulną szarą myszką. I to mnie w niej głównie denerwowało bo osobiście bardziej wolę bohaterki które mają odwagę wydaje poza system i nie dają sobą pomiatać. Tych cech mi właśnie w niej zabrakło. Co do Olivera miałam wrażenie że on nadrabia pewność siebie i arogancją za ich dwoje.
Jestem także wielką fanką nawiązań do Szekspira a tu ich nie zabrakło.
Moja ogólna ocena tej książki to 3/5

Celeste Martin jest niewyobrażalnie ambitną uczennicą a zarazem niezwykle delikatną i łagodną osobą gotową pomoc każdemu. Dzięki wysokiej pozycji jej rodziców dziewczyna ma przywilej nauki w Akademii Świętej Małgorzaty niezwykle elitarnej placówce edukacyjnej dla młodzieży.
Do tej samej szkoły uczęszcza także Oliver Princeton. Niebywale arogancki i zapatrzony w siebie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
34
34

Na półkach:

/ współpraca reklamowa / @wydawnictwo.beya

🩰𓈒⋆⑅˚₊୨୧
„𝐁𝐫𝐮𝐢𝐬𝐞𝐬 𝐨𝐟 𝐭𝐡𝐞 𝐡𝐞𝐚𝐫𝐭” to książka, która od pierwszych stron wciągnęła mnie w swój niepowtarzalny klimat i niesamowicie zainteresowała mnie swoją fabułą. Gdy już ją zaczęłam nie mogłam się od niej oderwać, a rozdziały mimo tego, a czcionka dość mała to przepływałam przez tą książkę bardzo szybko.

Historia dzieje się około 200 lat później od teraźniejszego czasu, więc bardzo mnie to zainteresowało, bo na codzień czytam książki dziejące się w czasach aktualnych. Większość fabuły odgrywa się w Akademii Świętej Małgorzaty do której uczęszczają można powiedzieć dzieci, które mają wysoko postawionych rodziców. Naszą główną bohaterką jest Celeste Martin, która jest uznawana za wzorową uczennicę. Pewnego dnia spędza czas w bibliotece i dosiada się do niej chłopak - Oliver Princeton, który nie ma najlepszej opinii. Między innymi uczniowie kojarzą go z tego, że w poprzednim roku szkolnym doprowadził pewną dziewczynę do samobójstwa. Jak myślicie historia lubi się powtarzać?

Z pewnością sięgnę po kolejne tomy i nie mogę się ich już doczekać. Na pewno na długo nie zapomnę o tej historii.

5/5 ✩

vic :*

/ współpraca reklamowa / @wydawnictwo.beya

🩰𓈒⋆⑅˚₊୨୧
„𝐁𝐫𝐮𝐢𝐬𝐞𝐬 𝐨𝐟 𝐭𝐡𝐞 𝐡𝐞𝐚𝐫𝐭” to książka, która od pierwszych stron wciągnęła mnie w swój niepowtarzalny klimat i niesamowicie zainteresowała mnie swoją fabułą. Gdy już ją zaczęłam nie mogłam się od niej oderwać, a rozdziały mimo tego, a czcionka dość mała to przepływałam przez tą książkę bardzo szybko.

Historia dzieje się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    72
  • Przeczytane
    31
  • Legimi
    3
  • Posiadam
    2
  • Do kupienia
    1
  • T bruisess heart
    1
  • Chcę kupic
    1
  • Moja kolekcja
    1
  • Przeczytane#2
    1
  • Bday
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Bruises of the Heart


Podobne książki

Przeczytaj także