rozwińzwiń

Rebellion

Okładka książki Rebellion Kinga Macowicz
Okładka książki Rebellion
Kinga Macowicz Wydawnictwo: NieZwykłe Cykl: The Ghosts (tom 1) literatura obyczajowa, romans
474 str. 7 godz. 54 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
The Ghosts (tom 1)
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2024-04-03
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-03
Liczba stron:
474
Czas czytania
7 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383623122
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
38 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1
1

Na półkach:

(współpraca reklamowa z Wydawnictwem Niezwykłym)

na początku, chciałabym się skupić na wydaniu książki. jest prześliczne!! książki nie powinno się oceniać po okładce, ale jednak przy kupnie, skupiamy swój wzrok na wydaniu.

nie mogłam momentami skupić się na tekście, co było spowodowane (moim zdaniem) złym szykiem zdania. często powtarzały się te same słowa, które można było zastąpić, jakimiś synonimami.

sam pomysł na fabułę, był naprawdę dobry!! ukazały się, dwie twarze Nicholasa Sandersa - z jednej strony, bogaty i mogło się wydawać rozpieszczony chłopak, a z drugiej, członek najsłynniejszego w Las Vegas, zespołu The Ghosts. uwielbiałam go, za jego charakter - traktował wszystkich równo, nie patrząc gdzie się urodzili, jaki mają majątek, chociaż sam posiadał ogromną fortunę. troszczył się i dobrze traktował Melody.

drugoplanowi bohaterowie (szkoda, że tylko drugoplanowi 😞😞) czyli Dale, Cameron, Zander. chce o nich wiedzieć więcej. wydawali się spoko chłopaki (CAMERON, A TOBIE BYM COŚ ZROBIŁA 😃😃😃)

Melody była po prostu.... okej. nie mam o niej większego zdania, mimo że była główną bohaterką. współczułam jej, że w takim młodym wieku, musiała wziąć na siebie tak wiele.

miałam problem z regularnym czytaniem. przez pewien czas, działo się wszystko, a nie działo się nic.

KOŃCÓWKA BYŁA NO... BYŁA JAKA BYŁA. nie spodziewałam się, że ta historia, tak się skończy. trochę się wzruszyłam, no nie ukrywam.

podsumowując; uważam że ta książka jest dla osób, które zaczynają swoją przygodę z czytaniem, lub szukają książki, gdzie mogą się po prostu zrelaksować, „odmóżdżyć". ja oczekiwałam od tej historii, po prostu więcej.

(współpraca reklamowa z Wydawnictwem Niezwykłym)

na początku, chciałabym się skupić na wydaniu książki. jest prześliczne!! książki nie powinno się oceniać po okładce, ale jednak przy kupnie, skupiamy swój wzrok na wydaniu.

nie mogłam momentami skupić się na tekście, co było spowodowane (moim zdaniem) złym szykiem zdania. często powtarzały się te same słowa, które można...

więcej Pokaż mimo to

avatar
36
34

Na półkach:

[Współpraca reklamowa z Wydawnictwo Niezwykłe]

🎹Akcja zaczyna się bardzo szybko, już po pierwszych paru stronach główna bohaterka, Melody spotyka w dość niefortunnych okolicznościach The Ghosts. Czyli Nicholasa i jego przyjaciół w innym wcieleniu.

🎹Sam początek dał mi do myślenia, że Melody nie będzie moją faworytką wśród postaci fikcyjnych. Podejmowane przez nią decyzje były głupie i lekkomyślne. Kto wsiada do samochodu z czterema nieznanymi mężczyznami w maskach? Szczyt debilizmu, nawet jak na książkę. Dalsze rozdziały utwierdziły mnie w przekonaniu, że rozsądne myślenie zdecydowanie nie jest mocną stroną dziewczyny.

🎹Problem Melody z pieniędzmi, jej trudna sytuacja również wydaje mi się lekko naciągana. Dla mnie zostało to wyolbrzymione, całego problemu mogłoby nie być, gdyby odbyła się jedna szczera rozmowa między bohaterami. Jednak skoro już pojawiły się komplikacje to rozwiązanie i wybaczenie też mogłoby nie być takie łatwe. A tutaj kolejną wadą jest właśnie to, z jaką łatwością bohaterowie zapominali o chwilach bólu i ponownie wpadali w swoje ramiona.

🎹Pojawiło się kilka spicy scen, nie zawsze były one opisane od A do Z, jednak już sam fragment był ciężki do przeczytania. Wydawało się to takie sztuczne i pośpieszne. Aczkolwiek te wyjątkowe chwile bohaterów chwyciły mnie za serce. Spotkania w opuszczonym domu, gra na pianinie czy wymykanie się z przyjęć naprawdę mi się podobały. Przynosiły tę nutę adrenaliny i napięcia.

🎹Zakończenie i plot twist były mocne. Poboczny wątek, który zyskał chwilę uwagi między dialogami bohaterów dosłownie wystrzelił. Nagle zamurowało mnie w łóżko (bo akurat tam czytałam) i nie wiedziałam, co ze sobą zrobić. Nie sądziłam, że w zwykłym romansie, przytrafi się taką scena. Lekko powiało mafią, jakby czaiła się gdzieś tam w cieniu. Przyniosło trochę smutku do książki.

🎹Zakończenie jest satysfakcjonujące. Obawiam się, że kolejny tom będzie naciągany i kompletnie niepotrzebny. Chyba, że zostanie on napisany o innych bohaterach. Dlatego z drugiej strony niezmiernie go wyczekuję, polubiłam tą otoczkę muzyki i marzeń w świecie The Ghosts. Nie chciałabym się tak szybko z nią rozstawać

[Współpraca reklamowa z Wydawnictwo Niezwykłe]

🎹Akcja zaczyna się bardzo szybko, już po pierwszych paru stronach główna bohaterka, Melody spotyka w dość niefortunnych okolicznościach The Ghosts. Czyli Nicholasa i jego przyjaciół w innym wcieleniu.

🎹Sam początek dał mi do myślenia, że Melody nie będzie moją faworytką wśród postaci fikcyjnych. Podejmowane przez nią decyzje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
75
74

Na półkach:

Ogólnie książka naprawdę mi się podobała. Fabuła była ładnie rozbudowana i dało się w niej wyczuć nutkę tajemniczości.
Polubiłam głównych bohaterów, a ich relacja była naprawdę kochana i nie było w niej toksyczności, co mi się bardzo podobało.
Najbardziej podobał mi się wątek muzyki i zespołu. Więź, która łączyła chłopaków była niesamowita i dało się wyczuć jak ważni oni są dla siebie, co było piękne.
W książce nie zabrakło również emocjonujących plot twistów.
Polecam!

Ogólnie książka naprawdę mi się podobała. Fabuła była ładnie rozbudowana i dało się w niej wyczuć nutkę tajemniczości.
Polubiłam głównych bohaterów, a ich relacja była naprawdę kochana i nie było w niej toksyczności, co mi się bardzo podobało.
Najbardziej podobał mi się wątek muzyki i zespołu. Więź, która łączyła chłopaków była niesamowita i dało się wyczuć jak ważni oni...

więcej Pokaż mimo to

avatar
31
23

Na półkach:

[współpraca reklamowa ]

★★★★,85/5★

The Ghosts najpopularniejszy i jednocześnie najbardziej tajemniczy zespół w Las Vegas. Czterech chłopaków w maskach. Wiele talentu i ogrom fanów. Nikt nie wie, jak wyglądają, pojawiają się znikąd i równie szybko znikają.

Melody Blossom nigdy nie rozumiała zachwytu nad zespołem, bo co takiego można widzieć w grupce zbuntowanych osób? Według niej nic interesującego. Ale gdy przeznaczenie nieoczekiwanie stawia ich na jej drodze, a ona zostaje uderzona drzwiami przez wokalistę The Ghosts, ich losy łączą się bezpowrotnie.

W jej życiu codziennym pojawia się jeden z czwórki chłopaków – Nicholas Sanders. W nowej pracy została jego asystentką, ale ona nie jest świadoma, że już kiedyś się spotkali, tylko że wtedy jego twarz zdobiła czarna maska…

Rebellion miałam szansę poznać dopiero na papierze i muszę przyznać, że nie miałam co do niej większych oczekiwań. Pomimo wielu dobrych opinii nie liczyłam na coś wow, dzięki czemu bardzo pozytywnie się zaskoczyłam! Pomysł na fabułę był genialny, nie była ona schematyczna (?),przez co niektóre momenty naprawdę mnie zaskoczyły. Motyw zamaskowanego zespołu był bardzo intrygujący i jest jednym z większych plusów tej pozycji.

The Ghosts. Ten zespół to nie zlepek przypadkowych osób, które występują dla sławy. To rodzina, tych czterech chłopaków to przyjaciele i najbliżsi sobie ludzie. Oni tworzą sztukę. Muzyka płynie w ich żyłach, a występowanie na scenie jest dla nich jak oddychanie. Gdy zakładają maski czują się wolni, wreszcie mogą przestać udawać. Wyrażają siebie, bawiąc się przy tym najgłośniej, jak mogą.

Melody. Bardzo polubiłam jej postać. Jej sarkazm, miłość i oddanie najbliższym. Ta dziewczyna ma złote serce i jest zdecydowanie za dobra na tej świat. Mówię poważnie Melodyjka jest w stanie dla najbliższych zrobić dosłownie wszystko, nawet jeśli ona sama ma przez to cierpieć. Jest także bardzo pewna swoje wartości. Ona nie daje sobą pomiatać, a gdy ktoś ją zaczepia potrafi wbijać szpilki. Jej sarkastyczna postawa i love it. Podziwiam jej cierpliwość, w momentach, gdy musiała ganiać za Nicholasem, pilnując przy tym, aby nie stracić pracy.

Nicholas znany mediom to nie ten sam chłopak, którego poznaje Melody. Bo ona poznaje tego prawdziwego Nicholasa, dobrego, czułego, dla którego przyjaciele i muzyka są najważniejsi. Chłopaka, który nie znosi swojego dziedzictwa i przeciwstawia się mu, czasem nawet w ten niecenzuralny sposób. Który z maską czy bez jest cudownym człowiekiem. Uwielbiam jego postać. Jest ideałem. Serio. Napisał piosenkę, aby Melody mu wybaczyła! Rozumiecie?! Napisał dla niej piosenkę 🫠 Szanował ją i zawsze stawał w jej obronie.

Nicholas i Melody. Oni zostali sobie przeznaczeni. Przeznaczeni jako chłopak w czarnej masce i dziewczyna która dostała od niego drzwiami i jako Nicholas Sanders i jego asystentka. Ich relacja była intrygująca, mocno wyczekiwałam kiedy i w jakich okolicznościach Melody zrozumie, że zna ona wokalistę The Ghosts dość dobrze…
Jednak jest serce wiedziało od samego początku. Biło tak samo mocno w obecności Nicholasa, jak i The Ghost. Bo serca nie oszukasz, ono to czuje.
Melody i Nicholas idealnie się uzupełniają, wręcz są dla siebie stworzeni. Ona jest jak ostatni pasujący element układanki, którego jemu brakowało. Jest idealnym dopełnieniem. Kocham tą ich zwariowaną relacje! Momenty, gdy uciekali razem z tych wszystkich ważnych uroczystości mają swoją magiczną aurę.

Styl pisania Kingi poznałam jeszcze na wattpadzie przy okazji Ideal. Gdy powróciłam do jej debiutu na papierze już wtedy widziałam progres. Ale teraz!? WOW w Rebellion widać ogromny zmianę w stylu pisania. Jest na maksa oczarowana!

Podsumowując, bardzo polecam Rebellion! Cudowna historia, dzięki której muzyka płynie w żyłach, w brzuchu czujemy motylki, a część naszego umysłu zajmuje Nicholas Sanders. Jestem bardzo oo podekscytowana na wieść o kolejnych tomach. Ciekawość mnie zżera na myśl o historiach kolejnych członków The Ghosts! Choć nie ukrywam osobiście najbardziej czekam na Zandera 🤭

[współpraca reklamowa ]

★★★★,85/5★

The Ghosts najpopularniejszy i jednocześnie najbardziej tajemniczy zespół w Las Vegas. Czterech chłopaków w maskach. Wiele talentu i ogrom fanów. Nikt nie wie, jak wyglądają, pojawiają się znikąd i równie szybko znikają.

Melody Blossom nigdy nie rozumiała zachwytu nad zespołem, bo co takiego można widzieć w grupce zbuntowanych osób?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
10

Na półkach:

Szczerze? Bardzo mi się podobało! Wszystko było lekkie i bardzo przyjemne, lecz przez pryzmat tego, że strasznie długo ją czytałem, momentami zdawała się być zbyt monotonna. Lecz, to nie odrzuca tego, że to była naprawdę świetna historia! końcówki całkowicie się nie spodziewałem. Myślałem, że będzie kompletnie inna, a tu takie coś. Gdybym miał określić jakimś mianem, to powiedziałbym - zbudzające napięcie.

[współpraca reklamowa]

Szczerze? Bardzo mi się podobało! Wszystko było lekkie i bardzo przyjemne, lecz przez pryzmat tego, że strasznie długo ją czytałem, momentami zdawała się być zbyt monotonna. Lecz, to nie odrzuca tego, że to była naprawdę świetna historia! końcówki całkowicie się nie spodziewałem. Myślałem, że będzie kompletnie inna, a tu takie coś. Gdybym miał określić jakimś mianem, to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
35
30

Na półkach:

Nie była to moja pierwsza styczność z piórem Kingi i zakładam, że nie ostatnia. Bardzo podoba mi się fakt, że można gołym okiem zauważyć poprawę, co działa na plus.

Czy chciałbym dostać z metalowych drzwi od zamaskowanych typów tak jak Melody? Zakładam, że być może.

Dzięki temu incydentowi życie Melody zmienia się w pewien sposób. Co bardzo dobrze możemy zauważyć w dalszej lekturze. Jej wybory życiowe czy też "przypadki", które się jej przytrafiają są tutaj ciekawie opisane. Sprawiają, że chcemy dalej poznawać główną bohaterkę, a także osoby, które pojawiają się w jej życiu.

Zacznijmy od Nicholasa, który jest według mnie bardzo ciekawą postacią. Na ogół bardzo podobało mi się to jak został on wykreowany. Tak samo podobało mi się to w jaki sposób odnosił się do Melody, którą traktował naprawdę dobrze. No cóż, do czasu, ale o tym kiedy indziej. Przeszkadzało mi w nim jedynie to, że nie robił sobie nic z tego faktu, że był dorosły. Irytowały mnie jego zachowania, które pokazywały, że jest dosyć nieodpowiedzialny. Co prawda później okazywało się inaczej, ale nadal były momenty, które mi się w nim nie podobały.

Melody jest według mnie dosyć ciekawą, ale zarazem bardzo nieprzewidywalną postacią. Jej decyzje często są pochopne i przez to musiałbym jej odjąć trochę w ocenie osoby. Nie mówię, że pochopne decyzje są zawsze złe, ale w jej przypadku trochę ciężko mi było się połapać co chodziło jej po głowie. Za to bardzo podobało mi się w jej osobie to, jak podchodziła do innych ludzi. Jej teksty do ludzi, którzy jej nie szanowali były ikoniczne, przez co zabawniej przechodziło mi się przez lekturę.

Relacja Nicholasa i Melody, była oklepana w niektórych momentach, ale nie myślę, że działa to na minus, dlatego że aktualnie ciezko wymyślić coś "nowego". Ich relacja była dobrze poprowadzona i przede wszystkim była bardzo romantyczna, przez co mogliśmy się trochę rozmażyć.

Myślę, że jest to książka, która trafi do serc wielu z was. Nicholas i Melody pokażą wam co to znaczy dobrze zaśpiewany duet.

Nie była to moja pierwsza styczność z piórem Kingi i zakładam, że nie ostatnia. Bardzo podoba mi się fakt, że można gołym okiem zauważyć poprawę, co działa na plus.

Czy chciałbym dostać z metalowych drzwi od zamaskowanych typów tak jak Melody? Zakładam, że być może.

Dzięki temu incydentowi życie Melody zmienia się w pewien sposób. Co bardzo dobrze możemy zauważyć w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
32

Na półkach:

[ współpraca reklamowa z Wydawnictwem Niezwykłym ]

To moja pierwsza styczność z autorką, więc nie miałam za dużych oczekiwań, a bawiłam się świetnie!

To jest przyjemna historia. Styl pisania autorki jest bardzo poprawny i miły dla oka. Niby luźna powieść, jednak szybko się ją czytało mimo sporej ilości stron. Przez większość czasu jest raczej spokojnie, ale pod koniec naprawdę sporo się dzieje, a emocje sięgają zenitu.

Melody i Nicholas to cudowna, fajnie wykreowana, uzupełniająca się nawzajem parka. Naprawdę polubiłam ich obojga i życzyłam im jak najlepiej, bo odczuwałam, że po prostu do siebie pasowali. Ich relacja to chemia w czystej postaci, a wspólne momenty były niesamowicie urocze i aż nie chciałam przerywać czytania. Można powiedzieć, że złapałam się na ich urok osobisty i po prostu skradli moje serce. Mimo to myślę, że jako pojedyncze jednostki nie funkcjonowaliby w tak bezbłędny sposób.

Sam motyw rodziny jest świetnie przedstawiony. Z jednej strony mamy Melody gotową oddać wszystko za swoich rodziców, a z drugiej Nicolasa chcącego mieć jak najmniej wspólnego ze swoimi. Zderzenie tych dwóch, na pozór skrajnych światów bardzo trafnie wykorzystane, bo bohaterowie mimo różnych punktów widzenia i doświadczeń uzupełniali się.

Moim jedynym zastrzeżeniem jest sprawa tożsamości The Ghosts. Jakoś ciężko mi uwierzyć, że nikt nigdy nie zorientował się, kim są artyści. Zwłaszcza, że wszyscy byli synami wysoko postawionych biznesmenów. Nikt ich nie poznał, chociażby po sposobie poruszania się albo po głosie? Ten aspekt nie wpłynął znacznie na odbiór historii, jednak uznałam to za mało wiarygodną sytuację, dlatego musiałam uciąć pół gwiazdki.

Poza tym nie mam żadnych innych uwag. Ode mnie polecajka❤️

[ współpraca reklamowa z Wydawnictwem Niezwykłym ]

To moja pierwsza styczność z autorką, więc nie miałam za dużych oczekiwań, a bawiłam się świetnie!

To jest przyjemna historia. Styl pisania autorki jest bardzo poprawny i miły dla oka. Niby luźna powieść, jednak szybko się ją czytało mimo sporej ilości stron. Przez większość czasu jest raczej spokojnie, ale pod koniec...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

Książka opowiada o Melody Blossom która niespodziewanie zostaje asystentką Nicholasa którego już kiedyś spotkała. Ogólnie książka mi się podobała, jednak było tam kilka spraw nijakich. Dlatego moja ocena to 7/10.

Książka opowiada o Melody Blossom która niespodziewanie zostaje asystentką Nicholasa którego już kiedyś spotkała. Ogólnie książka mi się podobała, jednak było tam kilka spraw nijakich. Dlatego moja ocena to 7/10.

Pokaż mimo to

avatar
45
45

Na półkach:

ʀᴇʙᴇʟʟɪᴏɴ ᴋɪɴɢᴀ ᴍᴀᴄᴏᴡɪᴄᴢ

[ Współpraca reklamowa @wydawnictwoniezwykle ]

3,75/5☆

Grupa The Ghosts to jeden z najbardziej tajemniczych zespołów, jakie pojawiły się na scenie muzycznej Las Vegas. Czterech chłopaków występuje w maskach i nikt nie wie, jak naprawę wyglądają.

Melody Blossom przez przypadek ma okazje spotkać się z członkami zespołu i spędzić z nimi cały wieczór. Dziewczyna wie, że zapamięta to doświadczenie do końca życia. Niestety podobnie jak rzesze fanów, ona również nie może poznać tożsamości muzyków.
A jeden z nich uważnie ją obserwuje – to Nicholas Sanders.

Melody nie ma pojęcia, że kiedy na życzenie swojego szefa zostaje asystentką jego syna, to nie jest pierwszy raz, kiedy się spotkają.

Zacznę od minusów, bo gdyby nie one to z pewnością dałabym tej książce 4 lub nawet 5 gwiazdek. Autorka zabrała sporo inspiracji z serii Devil’s Night i nie tylko ja tak uważałam. Wymienię poniżej przykłady:
– Czworo chłopaków W MASKACH z bogatych domów z wpływowymi rodzicami.
– Zander Torres, który był podobną postacią do Damona Torrance’a z Kill Switch ( nawet nazwiska są podobne) Wzbudzał postrach, nieco stuknięty, tajemniczy i wiecie co? Jeździł MOTOREM, Damon również jeździł. Po prostu bił od niego vibe Damona.
– Imprezy w katedrze, w DN również była katedra.
– Nicholas zaprowadził Melody jakby do podziemi ( tak jak Michael Rike z Corrupt) gdzie Melody zobaczyła jak kilkanaście ludzi uprawiali razem $ek$. Znajome, prawda?
Do minusów mogę zaliczyć: początek, który byl zrobiony na szybko tylko po to by Melody zobaczyła się z nimi jak najszybciej. Również jej słowa na początku, które były absurdalne.
Nie przepadała za The Ghosts, a po spędzeniu z nimi nawet nie dnia stwierdziła: ,, Z perspektywy czasu cieszyłam się, że uderzyli mnie tymi drzwiami. Nawet ich polubiłam’’. No Boże jaka perspektywa czasu? Kilka godzin z nimi byłaś.

Ale dosyć tych minusów, tak jak już powyżej pisałam. Gdyby nie one i błąd z miesiącami to książka na spokojnie dostałaby więcej gwiazdek. Może i pod koniec nieco jej to wybaczyłam, ale No kurcze.
Nicholas to po prostu istny ideał, napisał dla Melody piosenkę i to w jaki sposób o niej mówił rozczulało mnie. Był w stanie wybrać ją zamiast swoich ,, braci ’’. Nick również pomagał biedniejszym, dając im dach nad głową. Melody za to pokazała Nicholasowi jak to jest być wśród kochającej rodzinie i dała mu tą namiastkę zapraszając na święto dziękczynienia.

Moment w którym The Ghosts wzięli ją do siebie oraz dali maskę był jednym z moich ulubionych.
A gdy już mowa o nich, bardzo podobał mi się ten wątek z ich nagłymi koncertami, że nikt nie wiedział kim są i to w jaki sposób okazywali swój bunt. Duży plus za to, że miejsce akcji książki działo się w Las Vegas, ale nieco brakowało mi TEGO klimatu miasta.
Pod koniec było sporo dram, ALE TEN PLOT TWIST. Chryste. Najpierw byłam w ogromnym szoku, że osoba będąc cały czas blisko Nicka okazała się kimś zupełnie innym… a potem zwyczajnie się popłakałam.

Sama końcówka również mnie wzruszyła i już nie mogę doczekać się drugiego tomu, chce jak najszybciej wrócić do The Ghosts i poznać bliżej resztę chłopaków. Śmiało mogę powiedzieć, że świetnie się bawiłam czytając ją i przyznam, że była bardzo komfortowa.

ʀᴇʙᴇʟʟɪᴏɴ ᴋɪɴɢᴀ ᴍᴀᴄᴏᴡɪᴄᴢ

[ Współpraca reklamowa @wydawnictwoniezwykle ]

3,75/5☆

Grupa The Ghosts to jeden z najbardziej tajemniczych zespołów, jakie pojawiły się na scenie muzycznej Las Vegas. Czterech chłopaków występuje w maskach i nikt nie wie, jak naprawę wyglądają.

Melody Blossom przez przypadek ma okazje spotkać się z członkami zespołu i spędzić z nimi cały...

więcej Pokaż mimo to

avatar
134
134

Na półkach:

🎹"𝑹𝒆𝒃𝒆𝒍𝒍𝒊𝒐𝒏" 𝑲𝒊𝒏𝒈𝒂 𝑴𝒂𝒄𝒐𝒘𝒊𝒄𝒛
[współpraca reklamowa]

Recenzja:
"Rebellion" to książka, która sprawiła, że ciężko mi było się od niej oderwać, bo cała akcja jest tak świetnie poprowadzona, że z każdą stroną chciałam wiedzieć co będzie dalej. To moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, ale z pewnością zamierzam przeczytać kolejny tom, bo jestem go bardzo ciekawa. Uwielbiam głównych bohaterów tej historii, a takiego Nicholasa potrzebuje w swoim życiu.😩 To tak świetna postać. Skradł moje serce, zwłaszcza tym kiedy zawsze stawał po stronie głównej bohaterki. Melody to dość silna postać, podziwiam ją za to, jak zawsze stawiała dobro innych ponad własne. Jeśli chodzi o chłopaków z zespołu The Ghosts to każdy z nich jest inny, mają zupełnie różne charaktery, a mimo wszystko są dla siebie jak rodzina i to było piękne. Jeśli chodzi o zakończenie to przyznam szczerze, że byłam dość zaskoczona przez ten plot twist, którego totalnie się nie spodziewałam. Ja bawiłam się świetnie przy tej książce i nie mogę się doczekać, kolejnego tomu! ❤️

🎹"𝑹𝒆𝒃𝒆𝒍𝒍𝒊𝒐𝒏" 𝑲𝒊𝒏𝒈𝒂 𝑴𝒂𝒄𝒐𝒘𝒊𝒄𝒛
[współpraca reklamowa]

Recenzja:
"Rebellion" to książka, która sprawiła, że ciężko mi było się od niej oderwać, bo cała akcja jest tak świetnie poprowadzona, że z każdą stroną chciałam wiedzieć co będzie dalej. To moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, ale z pewnością zamierzam przeczytać kolejny tom, bo jestem go bardzo ciekawa....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    68
  • Przeczytane
    39
  • Legimi
    5
  • Teraz czytam
    3
  • Posiadam
    3
  • Niezwykłe
    2
  • Ulubione
    2
  • 2024
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2024-52 książki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rebellion


Podobne książki

Przeczytaj także