Smerfy i przesądy, na które nawet "rytuał" Papy Smerfa nie pomaga, ale spokojnie - drugi piorun załatwi sprawę:)

Smerfy i przesądy, na które nawet "rytuał" Papy Smerfa nie pomaga, ale spokojnie - drugi piorun załatwi sprawę:)

Kiedy na horyzoncie pojawia się kolejny komiks przygód wesołych, niebieskich istotach z zaczarowanego lasu to nie może go u nas zabraknąć. Zapraszam na pełną przygód opowieść o Smerfach.

Nadeszła wiosna. Smerfy od setek lat obchodzą wtedy święto odradzania się przyrody. Niestety tym razem dochodzi do wypadku, który wywraca cały porządek ich świata. Będą musiały wyruszyć w daleką podróż i bardzo się natrudzić, aby pokonać swojego pecha! Czy moc wierzeń w zabobony okaże się silniejsza od pragnienia, aby znów żyć w beztroskiej radości? 

Smerfy to jedni z tych bohaterów, których nie trzeba nikomu przestawiać no może poza najmłodszymi, którzy dopiero poznają te niezwykłe stworzenia. Ja osobiście zawsze wyczekiwałam dobranocki kiedy był dzień emisji Smerfów, dziś mój mały czytelnik wyczekuje kolejnego numeru komiksu z tymi niezwykłymi bohaterami. O czym to świadczy? Myślę, że przede wszystkim o tym, że jest to jedna z bajek, która łączy pokolenia i dostarcza dobrego humoru. Tak też jest z kolejną częścią komiksu, który dostarczył nam czytelniczej frajdy, piszę nam ponieważ to pozycja dla małych i dużych.

Dajcie znać czy Wasze pociechy poznały już te niebieskie stworzenia wymyślone lata temu. przez belgijskiego scenarzystę i grafika Peyo.

Kiedy na horyzoncie pojawia się kolejny komiks przygód wesołych, niebieskich istotach z zaczarowanego lasu to nie może go u nas zabraknąć. Zapraszam na pełną przygód opowieść o Smerfach.

Nadeszła wiosna. Smerfy od setek lat obchodzą wtedy święto odradzania się przyrody. Niestety tym razem dochodzi do wypadku, który wywraca cały porządek ich świata. Będą musiały wyruszyć w...

Jest wiele bajek, które kojarzą mi się z moim dzieciństwem. Całe szczęście, część z nich w dalszym ciągu jest możliwa do czytania i oglądania przez moich chłopców. Cieszy mnie to bardzo, bo i ja z chęcią do nich wracam i przypominam sobie co w nich lubiłąm najbardziej, co mnie zaskakiwało, czego się obawiałam...

Wśród takich bajek/postaci są SMERFY, niebieskie ludziki które uwielbiałam oglądać, zbierałam jakieś karty i figurki z nimi... Oj dużo było tego :) Dziś Smerfy wracają do nas w postaci KOMIKSU!

,,Smerfy i Złote Drzewo" to nasza nowość od @egmont_polska. Jest to kolejny komiks z bestsellerowej kolekcji o kultowych smerfach!

W wiosce Smerfów dochodzi do wypadku - Złote drzewo zostało całkowicie zniszczone. NAstępnie pojawiają się kolejne nieszczęścia - jedne mniejsze, drugie większe... Całe dotychczasowe życie Smerfów zostaje zachwiane...Aby pokonać swoją złą passę nasi bohaterowie muszą wyruszyć w daleką i ciężką podróż.

Czy kolejn wielka przygoda zakończy się sukcesem?
Zapraszam do lektury!

Wydawca: @egmont_polska
Seria: Smerfy
Data premiery: 17.05.2023
Wiek: 5+

#smerfy #egmont #komiks #czytamkomiksy #złotedrzewo #bajkimojegodziecinstwa #dziecinstwo #smurf #książkidladzeci #czytam #czytambolubię

Jest wiele bajek, które kojarzą mi się z moim dzieciństwem. Całe szczęście, część z nich w dalszym ciągu jest możliwa do czytania i oglądania przez moich chłopców. Cieszy mnie to bardzo, bo i ja z chęcią do nich wracam i przypominam sobie co w nich lubiłąm najbardziej, co mnie zaskakiwało, czego się obawiałam...

Wśród takich bajek/postaci są SMERFY, niebieskie ludziki...

Smerfy od wielu lat są ulubieńcami nie tylko najmłodszych. Dlatego bardzo chętnie oglądamy bajki i sięgamy po książki z tymi bohaterami. Po raz kolejny mamy okazję przeczytać komiks.

Tym razem jest to jeden dłuższy komiks o przygodach tych małych niebieskich stworków. Od setek lat w wiosce Smerfów obchodzone jest święto odradzania się przyrody. Każdej wiosny bawią się, tańczą i śpiewają przy Złotym Drzewie. Smerfostyrak to wyjątkowe drzewo.

Niestety, nadchodząca burza niesie wiele zmian w wiosce Smerfów. Gdy piorun uderza w Złote Drzewo i pali je, Smerfy są przerażone. To zły znak. Teraz na pewno czeka ich cały rok nieszczęść i katastrof. Papa Smerf nie może na to pozwolić. Zrobi wszystko, by w wiosce było tak, jak dawniej, by Smerfy były sobą. Z grupą śmiałków rusza na wyprawę po nowe drzewko.

Oczywiście nie byłoby bajki bez Gargamela i Klakiera. Po powrocie z wyprawy Smerfy szykują się do ponownego świętowania. Jednak wpadną w nie lada kłopoty. A wszystko przez to, że zupełnie nie zwracają uwagi na to, co dzieje się wokół i zapominają, że Gargamel może czyhać w ukryciu.

Choć Smerfy przeszły małą metamorfozę i nieco zmieniły swój wygląd, w komiksie znajdziecie ich wcześniejszą wersję - tą, którą znacie z dzieciństwa, z bajek oglądanych przed snem. Dla mnie to miły powrót do dzieciństwa. I choć nie przepadamy za Gargamelem i Klakierem, to sami musicie przyznać, że bez nich bajki i książki o Smerfach nie byłyby takie same.

Smerfy od wielu lat są ulubieńcami nie tylko najmłodszych. Dlatego bardzo chętnie oglądamy bajki i sięgamy po książki z tymi bohaterami. Po raz kolejny mamy okazję przeczytać komiks.

Tym razem jest to jeden dłuższy komiks o przygodach tych małych niebieskich stworków. Od setek lat w wiosce Smerfów obchodzone jest święto odradzania się przyrody. Każdej wiosny bawią się,...

PoPKulturowy Kociołek:

https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-smerfy-i-zlote-drzewo/

Wraz z nadejściem wiosny, cała wioska przygotowuje się do wielkiego corocznego święta, odbywającego się wokół tytułowego Złotego Drzewa. Tym razem radość zostaje przerwana przez niespodziewaną burzę i piorun, który uderza we wspomniane drzewo. Jest to jednak dopiero początek nieszczęść, jakie zaczynają dotykać niebieskich bohaterów. Inwazja ślimaków niszczących uprawy, gnijące zapasy, trzęsienie ziemi. Wszystko wskazuje na to, że nad wioską zawisł zły urok. Mali mieszkańcy, na czele z Papą Smerfem są gotowi na wszystko, aby tylko ten trend odwrócić, nawet na daleką i niebezpieczną wyprawę.

Czy kolejne pojawiające się albumy z serii Smerfy są dosyć schematyczne? Tak. Pomimo tego, każda część, którą weźmie się w dłonie do przeczytania i tak sprawia odbiorcy (niezależnie od wieku) gigantyczną dawkę rozrywki. Nie inaczej jest w przypadku albumu Smerfy i Złote Drzewo.

Tytuł ten troszkę bardziej wyróżnia się jednak od innych części cyklu. Scenarzyści Alain Jost i Thierry Culliford postawili tu bowiem na trochę mniejszą dawkę humoru. Przygoda, którą tutaj obserwujemy to ciekawy obraz ludzkich zachowań. Autorzy poruszają tematykę przesądów i różnych zabobonów, które potrafią mieć ogromny wpływ na codzienne życie. Treść wydaje się być dość głęboka, ale jak to w przypadku Smerfów bywa, podana jest w prostej i łatwej do przyswojenia (dla dziecka) formie....

PoPKulturowy Kociołek:

https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-smerfy-i-zlote-drzewo/

Wraz z nadejściem wiosny, cała wioska przygotowuje się do wielkiego corocznego święta, odbywającego się wokół tytułowego Złotego Drzewa. Tym razem radość zostaje przerwana przez niespodziewaną burzę i piorun, który uderza we wspomniane drzewo. Jest to jednak dopiero początek...

LOGIKA KONTRA ZABOBONY

Smerfy wracają z nowym tomem. I, jak zawsze, cieszę się, bo ja to zawsze lubię i zawsze dobrze się bawię. Przy klasyce lepiej, ale zdecydowana większość albumów od kontynuatorów jak dotąd trzymała bardzo dobry poziom i zawodu nie miała. I teraz też jest dobrze, jak zawsze przyjemnie i w dobrym stylu… Co tu dużo mówić, „Smerfy” to klasyka i klasa sama w sobie, poniżej pewnego poziomu nigdy nie schodzi i niezawodnie dostarcza dobrej, pouczającej zabawy czytelnikom w różnym wieku.

Zaczyna się wiosna. A skoro wiosna to smerfne obchody święta odrodzenia się przyrody. Dotąd wszystko przebiegało, jak należy, teraz jednak wszystko sypie się i to do tego stopnia, że zmienia się dla nich wszystko. i co teraz? Właściwie jedno – kolejna wielka przygoda. I walka z przesądami, które opanowują wszystkich. Ale co wygra – logika czy wiara w zabobony?

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2023/06/smerfy-i-zote-drzewo-alain-jost-thierry.html

LOGIKA KONTRA ZABOBONY

Smerfy wracają z nowym tomem. I, jak zawsze, cieszę się, bo ja to zawsze lubię i zawsze dobrze się bawię. Przy klasyce lepiej, ale zdecydowana większość albumów od kontynuatorów jak dotąd trzymała bardzo dobry poziom i zawodu nie miała. I teraz też jest dobrze, jak zawsze przyjemnie i w dobrym stylu… Co tu dużo mówić, „Smerfy” to klasyka i klasa...

Jesteście przesądni? Wierzycie w klątwy?
Ja nie jestem przesądna, za to smerfy bardzo. Od setek lat w wiosce smerfów obchodzone jest święto z okazji nadejścia wiosny. Zgodnie z tradycją dekorują złote drzewo, przy którym bawią się i tańczą.

Niestety tym razem dochodzi do katastrofy. Smerfy są przekonane, że nic już nie będzie jak dawniej. Są przekonani, że na wioskę spadła klątwa i na każdym kroku spotyka ich pech i nieszczęścia. Papa Smerf musi znaleźć rozwiązanie tej beznadziejnej sytuacji i sprawić, że do wioski powróci radość i beztroska.

"Smerfy" to jedna z moich ulubionych bajek z dzieciństwa. Bardzo się cieszę, że mogę do nich wrócić za sprawą serii komiksowej od @egmont_polska.

"Smerfy i złote drzewo" to kolejna (29) już część serii z małymi niebieskimi stworkami. W wiosce zapanował chaos. Można powiedzieć, że smerfy uległy zbiorowej histerii. Tylko Papa Smerf jeszcze myśli racjonalnie.
Smerfy stały się pełne obaw i szukają sposób na pozbycie się pecha. Historia jest pełna przygód. Chcąc pozbyć się klątwy, drużyna smerfów musi się wybrać w długą i niebezpieczną podróż. Podczas wspólnego czytania dzieci słuchały historii z zapartym tchem. Oczywiście nie brakuje humoru, zabawnych sytuacji. Myślę, że każdy młody czytelnik będzie bardzo zadowolony z lektury.

Jesteście przesądni? Wierzycie w klątwy?
Ja nie jestem przesądna, za to smerfy bardzo. Od setek lat w wiosce smerfów obchodzone jest święto z okazji nadejścia wiosny. Zgodnie z tradycją dekorują złote drzewo, przy którym bawią się i tańczą.

Niestety tym razem dochodzi do katastrofy. Smerfy są przekonane, że nic już nie będzie jak dawniej. Są przekonani, że na wioskę spadła...

Zaburzony ceremoniał staje się powodem, dla którego smerfy zaczynają wszędzie widzieć zapowiedź nieszczęść i pecha, a potem konsekwentnie odnajdują potwierdzenia. Pesymizm miesza się z histerią, a Papa Smerf musi szybko zaradzić trudnej sytuacji. Czy kiedy mierzy się z przesądami i zabobonami innych, odrobina manipulacji jest usprawiedliwiona, a podstęp zadziała? Kim są dwaj dziwni bracia handlujący roślinami i jaką rolę odegrają w planie Papy Smerfa? I czym skończy się przypadkowe wtargnięcie Gargamela do wioski smerfów (to się nazywa "szczęście"! - oczywiście z perspektywy Gargamela)? Kolejna część "Smerfów" to porcja dobrego humoru i czytelniczej frajdy dla małych i dużych, bo przecież niebieskie stworzenia wykreowane niegdyś przez Peyo łączą kolejne pokolenia w sympatii do ich postaci i przygód.

Zaburzony ceremoniał staje się powodem, dla którego smerfy zaczynają wszędzie widzieć zapowiedź nieszczęść i pecha, a potem konsekwentnie odnajdują potwierdzenia. Pesymizm miesza się z histerią, a Papa Smerf musi szybko zaradzić trudnej sytuacji. Czy kiedy mierzy się z przesądami i zabobonami innych, odrobina manipulacji jest usprawiedliwiona, a podstęp zadziała? Kim są...