Przygody Smerfów. Smerfolicjanci
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Przygody Smerfów (tom 30)
- Seria:
- Klub Świata Komiksu
- Tytuł oryginału:
- Les Schtroumpfs de l'ordre (30)
- Wydawnictwo:
- Story House Egmont
- Data wydania:
- 2023-11-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-11-01
- Liczba stron:
- 48
- Czas czytania
- 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328157910
- Tłumacz:
- Maria Mosiewicz
Bestsellerowy komiks o niezwykłych przygodach Smerfów!
Smerfy są miłe i zgodne, ale kiedy już się o coś pokłócą, to nie odpuszczą! A wszystkie konflikty musi łagodzić mądry Papa Smerf... Pewnego dnia ma tego serdecznie dość i postanawia ułożyć kodeks zasad życia w wiosce Smerfów, aby wreszcie zapanował spokój. Przestrzegania zarządzeń mają pilnować smerfolicjanci. Ale czy to na pewno dobry pomysł?
Smerfy wymyślił belgijski scenarzysta i grafik Pierre Culliford (1928-1992),używający pesudonimu Peyo. Jego komiksy zostały zaadaptowane na potrzeby filmów o przygodach niebieskich skrzatów. Obecnie autorami nowych opowieści o Smerfach są następcy Peyo, w tym jego syn Thierry.
Scenariusz: Alain Jost i Thierry Culliford
Rysunki: Jeroen De Coninck
Kolory: Nine Culliford
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 11
- 3
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Zawsze jestem zachwycona tym, co kontynuatorzy spuścizny Peyo robią z wykreowanymi przez niego niebieskimi stworkami. Smerfy pierwotnie były dość proste i akcja bazowała na pościgach, ucieczkach, niebezpieczeństwach serwowanych przez zgorzkniałego starego czarnoksiężnika Gargamela, który był uosobieniem starego kawalera niepotrafiącego o siebie zadbać (brzydkie, czarne ubranie z łatami i bałagan w chacie) oraz mającego wrednego kota. Nowsze tomy po tę negatywną postać sięgają wyłącznie, kiedy może ona wprowadzić coś wartościowego do akcji, nauczyć ważnych rzeczy. Jeśli nie to w codziennym życiu nie ma go. Smerfy skupiają się na wyzwaniach, jakie stawia im codzienność, czyli mamy wychowanie dzieci, pojawienie się różnorodnych wynalazków, pracy, problem z hazardem oraz nieporozumienia. To ostatnie jest tematem komiksu zatytułowanego „Smerfocjanci”.
Dzień w wiosce zaczyna się sielankowo: piękna pogoda zachęca mieszkańców wioski do różnorodnych aktywności. Szybko się okazuje, że to prowadzi do wzajemnego przeszkadzania sobie. Z tego powodu zaczynają się kłócić, bo każdy uważa, że ma rację i nie ustąpi innym. Liczne nieporozumienia i ciągłe proszenie Papy Smerfa o rozstrzygnięcie konfliktu prowadzi do kilku wypadków. Papa Smerf ma dość sytuacji i namawia smerfy do spisania praw, czyli listy zakazów i nakazów. Okazuje się, że często pojawiają się pary przeciwnych życzeń i oczekiwań i bohaterzy musza iść na kompromis w tworzeniu zasad życia społecznego. O ile spisywanie praw jest trudne to wprowadzenie ich w życie może okazać się jeszcze większym wyzwaniem. Przydzielenie dwóm bohaterom roli policjantów okaże się problematyczne. Mandaty często mogą być krzywdzące i wybiórcze, ale pozwalają dostrzec, że bardzo ważną postacią w wiosce jest smerf, którego nikt nie dostrzega, a przez ilość zadań, zaangażowanie w wiele prac zbiera najwięcej kar. Do tego pojawi się problem z podpalaczem i prowadzenie śledztwa. Co z tego wyniknie? Przekonajcie się sami.
„Smerfocjanci” to niedługi komiks dla dzieci i dorosłych uświadamiający, że z jednej strony musimy dbać o swoje granice, a z drugiej nie przekraczać cudzych. Dobre relacje społeczne to podstawa. Umiejętność kompromisowego rozwiązywania konfliktów okaże się bardzo cenna.
Czytelnicy znajdą w tym tomie interesującą lekturę z ulubionymi bohaterami, ciekawymi wydarzeniami, pozytywnymi i negatywnymi bohaterami oraz pouczającymi wnioskami. Zrozumieją, że samolubność może obrócić się przeciwko nam. Pomaganie z kolei sprawia, że możemy być inicjatorami szerzącego się dobra. Zobaczymy też jak niesamowicie ważna jest każda osoba. Nawet niedoceniani i niedostrzegani możemy mieć ważny wkład do życia społecznego.
W komiksie znajdziemy znane z serialu animowanego Smerfy postacie i stylistykę rysunku pierwszego twórcy opowieści o niebieskich ludzikach. Stworzona przez kontynuatorów Peyo opowieść jednak różni się nieco akcją, prezentowanymi problemami ze względu na poruszanie bardziej aktualnych problemów. Wśród tomów tworzonych przez następców Pierre’a Culliforda znajdziemy takie tytuły jak „Dzieciak u smerfów”, „Smerf reporter”, „Smerfy hazardziści”, „Nie igra się z postępem”, „Smerfy i złote drzewo” i „Smerfy i dzieci” odwołujące się do tego, co czytelnicy znają z życia codziennego. Gnanie za sensacją, niegrzeczne dzieci i wyzysk, złośliwość, konieczność kompromisu, fanatycy narzucający innym wartości, którymi powinni się kierować, uzależnienie od hazardu, utrata mienia, wykorzystywanie robotów i bunt maszyn to częste motywy wielu filmów dla dorosłych, a w komiksach stały się pouczającymi przygodami niebieskich ludków.
Komiks polecam wszystkim dzieciom. Będzie to doskonała lektura dla uczniów i przedszkolaków, którzy nie przepadają za książkami. Czytanie komiksów pomoże rozwinąć czytelnicze zainteresowania.
Zawsze jestem zachwycona tym, co kontynuatorzy spuścizny Peyo robią z wykreowanymi przez niego niebieskimi stworkami. Smerfy pierwotnie były dość proste i akcja bazowała na pościgach, ucieczkach, niebezpieczeństwach serwowanych przez zgorzkniałego starego czarnoksiężnika Gargamela, który był uosobieniem starego kawalera niepotrafiącego o siebie zadbać (brzydkie, czarne...
więcej Pokaż mimo toPOPKulturowy Kociołek:
Smerfnej rozrywki i przygody nigdy nie jest za wiele. Jeśli więc ktoś stęsknił się za niebieską dawką popkultury, to zdecydowanie powinien przeczytać recenzję albumu Smerfolicjanci, który pojawił się w listopadowej ofercie wydawnictwa Egmont.
Życie w wiosce Smerfów z reguły jest spokojne i ułożone (o ile nie pojawiają się kłopoty z Gargamelem). Nawet w najlepiej funkcjonującej społeczności czasem pojawiają się jednak jakieś problemy i nieporozumienia. Papa Smerf nie wszystkie z nich potrafi samemu rozwiązać. Postanowił więc on ułożyć wioskowy kodeks życia, dzięki któremu wszystkie Smerfy będą szczęśliwe i spokojne. Jego przestrzegania mają zaś strzec Smerfolicjanci. Pomysł nie był zły, jeśli jednak za jego realizację weźmie się Ważniak, to wiadomo już, że nie wszystko pójdzie tak, jak było początkowo zakładane.
Smerfolicjanci to trzydziesty album serii, czyli komiks zaliczany już do grona współczesnych odsłon. Każdy fan klasyki Peyo nie ma jednak powodów do obaw. Duet twórców Thierry Culliford i Alain Jost sięga tu bowiem po sprawdzone schematy i na tych komiksowych fundamentach kreślą historię pełną humoru i pewnego głębszego przesłania.
Tytuł podobnie jak inne części cyklu jest ciekawą i lekką satyrą naszego społeczeństwa, po którą mogą sięgnąć wszyscy niezależnie od wieku. Każdy bowiem przedstawioną tu historię zrozumie na zupełnie innej płaszczyźnie, wszyscy jednak będą z niej więcej niż zadowoleni. Autorzy w nietuzinkowy sposób pokazują bowiem, że władza niekiedy może prowadzić do nadużyć i nadmiernego korzystania z posiadanych przywilejów. Nie są oni jednak przy tym jednoznacznie stronniczy, krytykując nie tylko policję, ale również same Smerfy jako nieliczące się z innymi postacie, nieumiejące przestrzegać prostych zasad. Całość treści jest przy tym dobrze prowadzona z odpowiednim balansem przesłania i dopasowanego do tego humoru...
https://popkulturowykociolek.pl/smerfolicjanci-recenzja-komiksu/
POPKulturowy Kociołek:
więcej Pokaż mimo toSmerfnej rozrywki i przygody nigdy nie jest za wiele. Jeśli więc ktoś stęsknił się za niebieską dawką popkultury, to zdecydowanie powinien przeczytać recenzję albumu Smerfolicjanci, który pojawił się w listopadowej ofercie wydawnictwa Egmont.
Życie w wiosce Smerfów z reguły jest spokojne i ułożone (o ile nie pojawiają się kłopoty z Gargamelem). Nawet...
"Smerfolicjanci" zaczynają się próbą uporządkowania życia Smerfów kodeksem, ale że - jak się okazuje - sam kodeks to za mało, trzeba jeszcze kogoś, kto czuwałby na jego przestrzeganiem. W roli stróżów prawa - Ważniak i jego "zbrojne ramię" - Osiłek. Władza, jak wiadomo, uderza jednak do głowy, a związane z nią przywileje, bywają kuszące i nie inaczej jest w przypadku naszych niebieskich bohaterów. Jest zabawnie, jest pouczająco, nigdy nudno. Rewelacyjny tom!
"Smerfolicjanci" zaczynają się próbą uporządkowania życia Smerfów kodeksem, ale że - jak się okazuje - sam kodeks to za mało, trzeba jeszcze kogoś, kto czuwałby na jego przestrzeganiem. W roli stróżów prawa - Ważniak i jego "zbrojne ramię" - Osiłek. Władza, jak wiadomo, uderza jednak do głowy, a związane z nią przywileje, bywają kuszące i nie inaczej jest w przypadku...
więcej Pokaż mimo toKTO BĘDZIE PILNOWAĆ SMERFOLICJANTÓW?
I kolejny album kontynuatorów serii w naszych rękach. Czasem aż dziwię się, że i ten cykl, i „Smerfy i Wioska Dziewczyn” robi ta sama ekipa, bo między oboma jest naprawdę spora różnica poziomów, ale w sumie co za, nomen omen, różnica. Liczy się, że ta seria jest dobra, że fajnie się przy niej bawię i że udaje się tu uchwycić ducha pierwowzoru. I nie inaczej jest z tym najnowszym na polskim rynku tomem, który naprawdę daje radę.
Papa Smerf ma dość. Wioska Smerfów to spokojne miejsce, ale nawet w największej oazie spokoju zdarzają się zgrzyty, problemy, konflikty… Te dotąd musiał rozwiązywać Papa Smerf, ale i on w końcu ma dość. Trzeba coś z tym wszystkim zrobić, więc postanawia ułożyć kodeks, którego wszyscy będą musieli przestrzegać. Ale ktoś musi tego przestrzegania pilnować, więc powstaje smerfna policja, ale… Właśnie, czy to może się udać? I kto będzie pilnował ich samych?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2023/12/smerfolicjanci-thierry-culliford-alain.html
KTO BĘDZIE PILNOWAĆ SMERFOLICJANTÓW?
więcej Pokaż mimo toI kolejny album kontynuatorów serii w naszych rękach. Czasem aż dziwię się, że i ten cykl, i „Smerfy i Wioska Dziewczyn” robi ta sama ekipa, bo między oboma jest naprawdę spora różnica poziomów, ale w sumie co za, nomen omen, różnica. Liczy się, że ta seria jest dobra, że fajnie się przy niej bawię i że udaje się tu uchwycić ducha...