Można lepiej spożytkować swój czas, aniżeli męczyć się z tą książką.

Można lepiej spożytkować swój czas, aniżeli męczyć się z tą książką.

# Chce Twojego życia

Czy to możliwe żeby w bliskim otoczeniu znalazł się ktoś, kto nazywa się tak samo jak ty? Dla naszej bohaterki to olbrzymie zaskoczenie. Starsza, samotna kobieta w końcu odczuwa jakiś sens. Szybko zaprzyjaźnia się z imienniczką i pod pretekstem pomocy przy dziecku, towarzyszy jej niemal codziennie. Czy faktycznie chce jej życia?

Kolejny thriller, który wpadł w moje ręce w bibliotece. Lubię ten gatunek, najbardziej ze wszystkich. A to kolejna książka, którą bym poleciła. Chociaż momentami akcja mi się dłużyła, raz lekko się zgubiłam w tym kto jest kim, ale ostateczna ocena jest wysoka. Lubię historie, w których tajemnice wciągają w akcję od początku do końca. A tu było ich mnóstwo. A samo zakończenie — wbija w fotel! Doskonała robota i totalnie niespodzianka. Miałam swoje przewidywania, ale tego totalnie się nie spodziewałam. Nawet dla tego powodu warto przeczytaj tę książkę! 💙

Dobry thriller 🔥📖

# Chce Twojego życia

Czy to możliwe żeby w bliskim otoczeniu znalazł się ktoś, kto nazywa się tak samo jak ty? Dla naszej bohaterki to olbrzymie zaskoczenie. Starsza, samotna kobieta w końcu odczuwa jakiś sens. Szybko zaprzyjaźnia się z imienniczką i pod pretekstem pomocy przy dziecku, towarzyszy jej niemal codziennie. Czy faktycznie chce jej życia?

Kolejny thriller,...

Ależ to była dobra książka! Zwrot akcji mnie zaskoczył, jestem bardzo ciekawa dalszego losu Kelly

Ależ to była dobra książka! Zwrot akcji mnie zaskoczył, jestem bardzo ciekawa dalszego losu Kelly

Kelly mieszka w małym amerykańskim miasteczku, jej mąż pracuje w innym mieście i jest praktycznie wiecznie nieobecny, jej syn wyjechał na studia, przez co kobieta czuje się samotna. Boryka się również ze swoimi demonami, które pojawiły się przez pewne wydarzenia związane z jej synem. Kelly uzupełnij przypadkowe dowiaduje się, że do miasteczka wprowadziła się młoda kobieta z małym dzieckiem, która nazywa się tak samo jak ona. Postanawia sprawdzić kim jest młoda dziewczyna, a spotkanie prowadzi do przyjaźni kobiet. Kelly coraz bardziej angażuje się w życie młodszej koleżanki, a ich reakcja staje się bardziej obsesyjna. W pewnym momencie Kelly znika, tylko która Kelly?

Jest to thriller psychologiczny, który wciąga, intryguje. Nie ukrywam, że bardzo zaangażował mnie wątek psychologiczny postaci. Został przedstawiony w taki sposób, że w w pewnym momencie miałam trudność ze wskazaniem, która z kobiet ma większą obsesję na punkcie drugiej. Świetnie poprowadzona fabuła, lekki i przyjemny język, dobrze budowane napięcie i bardzo fajne plot twisty wydarzeń. Świetnie się jej słuchało w audiobooku ☺️ nawet mi się podobało ☺️

Kelly mieszka w małym amerykańskim miasteczku, jej mąż pracuje w innym mieście i jest praktycznie wiecznie nieobecny, jej syn wyjechał na studia, przez co kobieta czuje się samotna. Boryka się również ze swoimi demonami, które pojawiły się przez pewne wydarzenia związane z jej synem. Kelly uzupełnij przypadkowe dowiaduje się, że do miasteczka wprowadziła się młoda kobieta z...

Beznadziejni bohaterowie, fabuła ciągnie się jak flaki z olejem a zamiast akcji biegunka umysłowa głównej postaci, która w kółko wymyśla jakieś bzdety i piramidalnie bzdurne, wyimaginowane problemy....
Ogólnie - nudyyyyyy.
Trzeba być tak tępym jak Kelly, żeby nie domyślić się, kto jest ojcem niemowlaka 🙄


Przebrnęłam. Bohaterka ze mnie!
Odradzam tego mega zakalca do sześcianu.
😩

Beznadziejni bohaterowie, fabuła ciągnie się jak flaki z olejem a zamiast akcji biegunka umysłowa głównej postaci, która w kółko wymyśla jakieś bzdety i piramidalnie bzdurne, wyimaginowane problemy....
Ogólnie - nudyyyyyy.
Trzeba być tak tępym jak Kelly, żeby nie domyślić się, kto jest ojcem niemowlaka 🙄


Przebrnęłam. Bohaterka ze mnie!
Odradzam tego mega zakalca do...

Jeżeli lubią nagłe zwroty akcji, to książka zdecydowanie dla Was!
Kelly Medina mieszka w małym miasteczku, któregoś dnia odbiera telefon z przychodni. Miła pani przypomina o wizycie z niemowlęciem. Dziwi to Kelly, jej syn Aaron jest już dorosły. Okazuje się, że do miasteczka przybyła inna Kelly Medina. Ten zbieg nazwisk i imion staje się powodem obsesji starszej Kelly. Koniecznie chce poznać swoją imienniczkę i za bardzo zaczyna interesować się jej życiem. Kelly wpada w obsesję, a potem jedna z nich nagle znika.
To jest naprawdę świetnie napisana historia, która trzyma w napięciu do samego końca. Liczne zwroty akcji, dodają książce dynamiki i sprawiają, że tak ciężko odłożyć ją na półkę.
Szczere polecam!

Jeżeli lubią nagłe zwroty akcji, to książka zdecydowanie dla Was!
Kelly Medina mieszka w małym miasteczku, któregoś dnia odbiera telefon z przychodni. Miła pani przypomina o wizycie z niemowlęciem. Dziwi to Kelly, jej syn Aaron jest już dorosły. Okazuje się, że do miasteczka przybyła inna Kelly Medina. Ten zbieg nazwisk i imion staje się powodem obsesji starszej Kelly....

Ciekawa historia, lecz zbyt długo się cała akcja dłużyła. Ale końcówka... Szok!

Ciekawa historia, lecz zbyt długo się cała akcja dłużyła. Ale końcówka... Szok!

Bardzo dobry thriller pokręcona historia, ciagłe tajemnice. Niektóre zwroty akcji mnie zaskoczyły co jest na plus.

Bardzo dobry thriller pokręcona historia, ciagłe tajemnice. Niektóre zwroty akcji mnie zaskoczyły co jest na plus.

Świetna książka. Może nie trzyma cały czas w napięciu, za to zwrot akcji genialny. Rzadko zdarza się, że zakończenie jest tak nieoczywiste.

Świetna książka. Może nie trzyma cały czas w napięciu, za to zwrot akcji genialny. Rzadko zdarza się, że zakończenie jest tak nieoczywiste.

‘’To wszystko twoja wina, Kelly. Zobacz, do czego mnie doprowadziłaś.’’

Czy istnieje potężniejsze, bardziej wszechogarniające i bezwarunkowe uczucie, niż miłość matki do swego dziecka? Kelly Medina zrobiłaby absolutnie wszystko dla swego wrażliwego i inteligentnego, lecz już dorosłego syna – Aarona, dla którego poświęciła tak wiele. Jednakże kiedy nieszczęśliwa mężatka traci z nim kontakt, zaczyna stopniowo pogrążać się w poczuciu obłędu. Ileż by dała, żeby tylko cofnąć czas i znów mieć swego słodkiego chłopczyka u boku. Pielęgnować i dbać o niego, otaczać troskliwą opieką, chronić przed całym złem tego świata. Świadomość, że nic nie zdoła pomóc jej powrócić do tamtych lat przepełnionych śmiechem małego aniołka i jego szczerym uśmiechem kojącym nawet największą przykrość wyrządzoną przez oziębłego męża sprawia, że kobieta czuje się coraz bardziej samotna, niezrozumiana.

‘’- Skąd pomysł, że mam anielskie skrzydła, głuptasku?
- Bo tata powiedział, że anioły to ludzie, którzy nas chronią, a ty tak robisz.
Objęłam go ramionami i przyciągnęłam do siebie, po czym pocałowałam w nosek.
- Nie jestem aniołem, ale masz rację. Zawsze będę cię chronić.
To był nie pierwszy ani ostatni raz, kiedy okłamałam syna.’’

Wszystko zmienia jeden z pozoru nieistotny telefon – ot, zwykła pomyłka. Jednakże jaka jest szansa na to, że przypadkowo zadzwoniono z przychodni właśnie do niej z prośbą o potwierdzenie umówionej wizyty u lokalnego pediatry? Co więcej, okazuje się, że w małym miasteczku niedawno zamieszkała młoda matka z dzieckiem – oczywiście synkiem, która nazywa się akurat Kelly Medina. Nieszczęśliwa kobieta zaczyna pogrążać się w obsesji i żywić przekonanie, iż los postanowił wynagrodzić jej stratę, zsyłając jej dziewczynę tak bardzo podobną do niej samej, w dodatku samotnie wychowującą pociesznego Sullivana, zdającego się być wierną kopią małego Aarona. Dziewczynę, która widocznie nie radzi sobie z macierzyństwem i potrzebuje pomocy. Na szczęście odnalazła kogoś, kto ma zamiar roztoczyć troskliwą opiekę nad nią i jej bezbronnym maluchem – kogoś, kto oddałby wszystko, aby przejąć jej życie…

Jednakże Kelly powinna wiedzieć, że za uprzejmą fasadą skrywane są często niecne zamiary. Dlatego też, kiedy jedna z kobiet przepada bez śladu, druga z nich być może doskonale wie, co się stało i ma więcej wspólnego z tajemniczym zaginięciem, niżby chciała wyznać… Każdy okazuje się mieć jakieś sekrety – zarówno te niewinne, jak i mrożące krew w żyłach.

‘’Tyle rzeczy o tobie nie wiedziałam. Ciekawość wzięła górę i wysłałam Ci wiadomość.’’

Zaczynając swą przygodę z thrillerem Amber Garzy, sądziłam, że to będzie jedna z tych przewidywalnych, niezdolnych do pozostania w umyśle na dłużej historii, o której prędko zapomnę. Jednakże zaledwie po kilku stronach zupełnie zmieniłam zdanie, dostrzegając w niej coś więcej i już bez wahania pogrążyłam się w lekturze, wywołującej we mnie tak wiele emocji: od zaskoczenia i irytacji po nieskończone współczucie, smutek, złość – całą plejadę odczuć. Coś, co z pozoru wydawało się oczywiste, nagle zupełnie zmieniło swój bieg, wprawiając mnie w osłupienie i niedowierzanie.

To nie jest zwykła, powtarzalna historia niegdyś szczęśliwej kobiety – spełnionej żony i dumnej matki, która tęskni za swą pociechą na tyle, iż byłaby w stanie stać się kimś zupełnie innym, byleby tylko znów poczuć słodko – gorzki smak macierzyństwa. Bowiem w życiu Kelly nie brakowało tragedii, zaś z pozoru wspaniała egzystencja skrywała tyle rys, iż w końcu fałszywy obraz pękł i rozsypał się na milion kawałków, ukazując rozpacz kobiety i chwytając za serce. Od początku za czytelnikiem podąża ledwo wyczuwalny, delikatny lecz jak najbardziej obecny cień mroku będący wspomnieniem niewyobrażalnego zdarzenia, które nie tak dawno spotkało główną bohaterkę i zniszczyło jej psychikę, skłaniając do refleksji: Czy to, co Kelly bierze za pewnik jest jedynie wytworem jej znękanego umysłu?

W momencie, gdy znikąd – nagle, bez zapowiedzi w miasteczku pojawiła się druga Kelly, osamotniona kobieta dostrzegła w tym nie tylko światełko nadziei, ale i szansę na odkupienie. Czy zaofiarowanie przyjaźni i pomocy drugiej osobie – niedoświadczonej, z pozoru zagubionej dziewczynie, może doprowadzić do zguby?

Przecież intencje Kelly były jak najbardziej szczere, miała zamiar wesprzeć młodą matkę w opiece nad kilkumiesięcznym szkrabem. Co mogło być złego w tym, że w maleńkim Sullivanie prędko dostrzegła podobieństwo do swego własnego syna i zapragnęła go ochronić? Tym bardziej, że prawdziwa matka chłopca stawała się w jej oczach coraz bardziej nieodpowiedzialna, nierozważna, niemal wyrodna. Może tak naprawdę ta dziewczyna wcale nie zasługiwała na to, aby otrzymać od losu taki cud i wychowywać Sullivana? A może tak wkraść się w życie naiwnej dziewczyny i sprawić, żeby problem zniknął?
Ból i desperacja matki niemalże wylewały się ze stron, igrając z moją wrażliwą duszą i mimo że sama nie posiadam dzieci, byłam w stanie odczuć potęgę uczuć Kelly, zajrzeć w głąb serca matki. Niemalże każdy z bohaterów okazał się mieć mnóstwo zabójczych wręcz tajemnic, których ujawnienie było nieuniknione, lecz pociągnęło za sobą całą masę zdarzeń, które śledziłam z zapartym tchem, kurczowo ściskając trzymaną książkę i wahając się, komu powinnam zaufać – próbując dowiedzieć się, kto rzeczywiście jest tym, za kogo się podaje i co nim kieruje.

Pragnienie zapewnienia jak najlepszego życia swemu dziecku, wbrew wszystkiemu i wszystkim, za wszelką cenę. Poświęcenie, dla bezbronnej, ukochanej istoty. Chęć znalezienia odpowiedzi na pytania z przeszłości. Wszystkie te wątki znajdziesz w ‘’Chcę twojego życia’’ – thrillerze niemalże idealnie oddającym wszelkie obawy i naturalne instynkty rodzica. Zasmucającym, wzruszającym: pod każdym względem poruszającym i doskonale napisanym.

Zakończenie, które może wydać się odrobinę nierealne, dla mnie było jedynym słusznym zamknięciem najważniejszych wątków, które tylko wpłynęło na moją satysfakcję z lektury. Z kolei dynamizm rozwoju fabuły nie pozwolił odłożyć książki nawet na moment – tak bardzo pragnęłam poznać wszystkie fakty i przekonać się, czy to, co od początku było delikatnie sygnalizowane przez autorkę, naprawdę się zdarzyło.

Polecam serdecznie każdemu, kto szuka emocjonalnego, poruszającego warstwę psychologiczną oraz temat rodzicielstwa thrillera z fascynującymi bohaterami – prawdziwymi i popełniającymi błędy.

‘’To wszystko twoja wina, Kelly. Zobacz, do czego mnie doprowadziłaś.’’

Czy istnieje potężniejsze, bardziej wszechogarniające i bezwarunkowe uczucie, niż miłość matki do swego dziecka? Kelly Medina zrobiłaby absolutnie wszystko dla swego wrażliwego i inteligentnego, lecz już dorosłego syna – Aarona, dla którego poświęciła tak wiele. Jednakże kiedy nieszczęśliwa mężatka...