rozwińzwiń

Młynek do kawy

Okładka książki Młynek do kawy Konstanty Ildefons Gałczyński
Okładka książki Młynek do kawy
Konstanty Ildefons Gałczyński Wydawnictwo: Fundacja Festina Lente literatura dziecięca
68 str. 1 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Fundacja Festina Lente
Data wydania:
2013-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1958-01-01
Liczba stron:
68
Czas czytania
1 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379043972
Tagi:
humor dla dzieci i młodzieży klasyka
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
19 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2735
615

Na półkach: ,

Abstrakcyjna, czysto surrealistyczna książeczka dla dzieci, ani nie mająca zbornej fabuły, ani nic konkretnego nie przekazująca czytelnikowi - może poza ukazaniem ogólnej biedy przedwojennej Polski (w końcu tekst powstał w 1934 roku). Ot, co autorowi do głowy wpadło, to wrzucił w treść, byle było dziwniej. Prawdopodobnie gdyby zależało to od samego Gałczyńskiego, książeczka nigdy nie wyszłaby drukiem, ale że był popularnym poetą, po śmierci wygarnięto wszystko, co jeszcze zostało w szufladzie, i puszczono w świat.

Przez ten surrealizm i brak linearności bajka może podobać się dzieciom, ale trudno uznać ją za wartościową lekturę. Jeśli zaś już sięgać po książeczkę, to chyba tylko po pierwsze wydanie, z 1958 roku, ze względu na całkiem ładne malowidła Stanisława Zamecznika. Późniejsze edycje były albo takie sobie (Heidrich),albo wręcz brzydkie (Micińska).

Abstrakcyjna, czysto surrealistyczna książeczka dla dzieci, ani nie mająca zbornej fabuły, ani nic konkretnego nie przekazująca czytelnikowi - może poza ukazaniem ogólnej biedy przedwojennej Polski (w końcu tekst powstał w 1934 roku). Ot, co autorowi do głowy wpadło, to wrzucił w treść, byle było dziwniej. Prawdopodobnie gdyby zależało to od samego Gałczyńskiego, książeczka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
103
74

Na półkach:

To ulubiona książka mojego syna! On wystawił ocenę na 10! Od 2 lat książka ta znajduje się w stałym repertuarze książeczek przed spaniem. Była w przedszkolu, gdy dzieci miały przynieść swoje ulubione książki. Okazało się, że dzieci chciały słuchać o przygodach młynka i inną o królewnach i smoku. Także Młynek rządzi! Bardzo polecamy te pięknie ilustrowaną książeczkę!

To ulubiona książka mojego syna! On wystawił ocenę na 10! Od 2 lat książka ta znajduje się w stałym repertuarze książeczek przed spaniem. Była w przedszkolu, gdy dzieci miały przynieść swoje ulubione książki. Okazało się, że dzieci chciały słuchać o przygodach młynka i inną o królewnach i smoku. Także Młynek rządzi! Bardzo polecamy te pięknie ilustrowaną książeczkę!

Pokaż mimo to

avatar
1171
877

Na półkach: , , ,

To druga książka Gałczyńskiego czytana dzieciom i wrażenia znacznie słabsze niż przy "Bu i Af". Czytało się szybko i... nudno. Być może to już inna epoka, a być może Gałczyński winien zostać przy poezji. Mnie nie podobało się wcale, dzieciom trochę bardziej, ale zachwytów nie było. Zostańmy przy tym, że Gałczyński był poetą.

To druga książka Gałczyńskiego czytana dzieciom i wrażenia znacznie słabsze niż przy "Bu i Af". Czytało się szybko i... nudno. Być może to już inna epoka, a być może Gałczyński winien zostać przy poezji. Mnie nie podobało się wcale, dzieciom trochę bardziej, ale zachwytów nie było. Zostańmy przy tym, że Gałczyński był poetą.

Pokaż mimo to

avatar
2789
315

Na półkach:

Rozkosznie staroświecka bajka (została napisana w 1934 r.) o groteskowych perypetiach starego młynka do kawy. Pełna absurdalnego humoru, o nieco surrealistycznym charakterze. Jednak szczególnym atutem tego wydania są absolutnie genialne ilustracje Stanisława Zamecznika. Prawdziwa perełka!

Rozkosznie staroświecka bajka (została napisana w 1934 r.) o groteskowych perypetiach starego młynka do kawy. Pełna absurdalnego humoru, o nieco surrealistycznym charakterze. Jednak szczególnym atutem tego wydania są absolutnie genialne ilustracje Stanisława Zamecznika. Prawdziwa perełka!

Pokaż mimo to

avatar
2785
1523

Na półkach: ,

Ponownie czytam tę książeczkę, tym razem dla wnuków...

Ponownie czytam tę książeczkę, tym razem dla wnuków...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    37
  • Chcę przeczytać
    27
  • Posiadam
    10
  • Poezja
    3
  • Ulubione
    2
  • 1988
    1
  • Półka Agnieszki
    1
  • 2018
    1
  • Forever Young/Вечно Молодой
    1
  • Polska
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Młynek do kawy


Podobne książki

Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,4
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,7
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,2
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...

Przeczytaj także