Medycyna Życia

Jako doktor nauk medycznych uważam że skandalem jest podbudowywanie sobie prestiżu slowem "Medycyna" w momencie, gdy mamy do czynienia jedynie ze strumieniem świadomości autora bez szczególnej wartości merytorycznej. Nie znalazłem w książce żadnej oryginalnej myśli ani nie uważam, by mogła ona być jakąś pomocą dla osób na zakręcie życiowym czy szukających pomocy lub rozwoju. Takim osobom zalecałbym skierowanie swojej uwagi w stronę wartościowych źródeł, pisanych przez autorów mających głębsze pojęcie o swojej tematyce.

Jako doktor nauk medycznych uważam że skandalem jest podbudowywanie sobie prestiżu slowem "Medycyna" w momencie, gdy mamy do czynienia jedynie ze strumieniem świadomości autora bez szczególnej wartości merytorycznej. Nie znalazłem w książce żadnej oryginalnej myśli ani nie uważam, by mogła ona być jakąś pomocą dla osób na zakręcie życiowym czy szukających pomocy lub...

Ta książka to totalne rozczarowanie. Mimo dwudziestoletniej praktyki autora, nie ma tu niczego, co by nawet zbliżało się do mądrości czy wartościowej wiedzy. Książka jest jednym wielkim zlepkiem banalnych porad, które już dawno zostały wyświechtane przez innych samozwańczych guru. Książka nie tylko zle się czyta, ale także jest totalnie pozbawiona jakiejkolwiek wartości dodanej. Autor może i próbuje wydawać się mądry, ale efekt końcowy to jedynie zgubna mieszanka oczywistości i pustych frazesów, które nie wniosą niczego nowego do twojego życia. Tytuł "Medycyna życia" to czyste nadużycie - żaden lekarz by się nie zgodził, że to coś więcej niż puste obietnice bezwartościowego poradnika. To brzmi jak próba użycia wyszukanych słów, aby ukryć brak sensu w treści. Ta książka jest kompletną stratą czasu i pieniędzy dla każdego, kto poszukuje rzeczywistej mądrości życiowej. Na rynku jest masa wartościowych książek w tej tematyce a ta po prostu od nich odstaje.

Ta książka to totalne rozczarowanie. Mimo dwudziestoletniej praktyki autora, nie ma tu niczego, co by nawet zbliżało się do mądrości czy wartościowej wiedzy. Książka jest jednym wielkim zlepkiem banalnych porad, które już dawno zostały wyświechtane przez innych samozwańczych guru. Książka nie tylko zle się czyta, ale także jest totalnie pozbawiona jakiejkolwiek wartości...

Opis od wydawcy zdecydowanie przekonał mnie do sięgnięcia po tę lekturę. Ciekawa byłam co nowego dowiem się o życiu i o tym, jak idealnie je wykorzystać. W końcu mamy je tylko jedno, więc jak go nie zmarnować? Jak nie żałować, że uciekło przez palce i wyglądało nie tak jak byśmy chcieli? Wiadomo, idealnie się nie da. Jednak każdy z nas wie, że to my o nim decydujemy i to my doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, co w nim kuleje.

Książka podzielona jest na sześć ksiąg. Każda z nich opowiada o sile umysłu, kształtowaniu rzeczywistości. M.in o mocy pozytywnego myślenia, związkach, obfitości, pasji i zdrowiu. Wszystko, co chcielibyśmy wiedzieć o tym, by żyć lepiej, pełniej i szczęśliwiej. Tego tylu książki od zawsze są u mnie numerem jeden. Dlatego wiem, czego potrzebuję: prostych porad, wskazówek i wnikania do ludzkiego umysłu.

Jednak nie mogłam wciągnąć się w tę pozycję. Od samego początku czułam, że jest ona napisana przez mężczyznę. Mam wrażenie, że ten męski punkt widzenia był zbyt wyrazisty, dzięki czemu zagubiła się treść i cel książki. Przez wiele stron nie mogłam przebrnąć i je pomijałam. Chyba flow z autorem mamy zdecydowanie różne. I niestety, ale nie dogadaliśmy się do końca.

Są oczywiście też plusy! Znalazły się tutaj wyjaśnienia odnośnie pola kwantowego, wdzięczności i świadomości. Jak reagujemy, dlaczego i co z tym można zrobić. Pierwsza księga to teoria, która otwiera oczy. Przede wszystkim na to, że mamy wpływ na swoje myślenie i przyjmowanie w codzienności tego co najlepsze. Natomiast drugi tom to trochę poradnik miłości DLA MĘŻCZYZN. Dlaczego nie znalazło się tam miejsce dla kobiet? Dziewczyny, zdecydowanie ten rozdział możecie pominąć. To krok po kroku informacje dla mężczyzn jak „działać z kobietami”. I tutaj chęć dotrwania do końca minęła.

Pozostałe rozdziały przejrzałam wyrywkowo. Nie znalazłam dla siebie zbyt wiele odkrywczych rzeczy. Dlatego też wiem, że to książka dla osób, które mają podobne poglądy co autor. Ale czy na pewno będą to kobiety? Ciężko powiedzieć. W moje serce czytelnicze nie udało się trafić.

Opis od wydawcy zdecydowanie przekonał mnie do sięgnięcia po tę lekturę. Ciekawa byłam co nowego dowiem się o życiu i o tym, jak idealnie je wykorzystać. W końcu mamy je tylko jedno, więc jak go nie zmarnować? Jak nie żałować, że uciekło przez palce i wyglądało nie tak jak byśmy chcieli? Wiadomo, idealnie się nie da. Jednak każdy z nas wie, że to my o nim decydujemy i to my...

Książkę "Medycyna Życia" otrzymałam z klubu recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Medycyna Życia jest czymś w rodzaju poradnika, który pomoże nam przejść przez własne życie w sposób dla nas najlepszy.
Autor przekazuje nam swoje ogromne doświadczenie w wielu dziedzinach związanych z polepszeniem jakości swego bytu.
Jest to powieść niejako mająca na celu nauczyć czytelnika, jak świadomie podejść do swojego ciała i energii, która z nas emanuje oraz nas otacza.
Bartek Stefański od kilkudziesięciu lat zagłębia tajniki świadomego życia, wszystko to przekazuje nam jako wskazówki, jak odkrywać sens istnienia oraz osiągnąć spełnienie. Naucza nas, jak przez możliwie najdłuższy czas zachować zdrowe ciało oraz ducha.
Autor stara się uświadomić swoich czytelników, jak ważna jest kwestia manifestacji własnych myśli oraz w jaki sposób można przyciagnąc do siebie całe bogactwo wszechświata. Dokonać można tego poprzez pracę w najważniejszych dla każdego człowieka obszarah, jakimi są między innymi moc pozytywnego myślenia, zdrowe odżywianie,samoświadomość oraz pasja.
Tworząć tą księgę autor chce zabrać nas w drogę do osiągnięcia pełni przez każdego człowieka.
Sądzę, że aby poczuć wizję oraz sens tego przekazu, trzeba być osobą otwartą na wszelkie sugestie oraz posiadać świadomość, jaki wpływ ma na nas dosłownie wszystko. Ludzie, którzy są zbyt zamknięci na otaczający nas świat oraz nie mają w sobie wystarczającej wiary we własne siły czy możliwości, prawdopodobnie nie uznają tego poradnika za przydatny.
Osobiście jestem zdania, iż autor nie przekonałby mnie do swoich teorii, gdyby nie fakt, że sama jestem osobą, która mocno wierzy, że każdy jest tym czym postanowił się stać. Śmiałe twierdzenie, że umysł autora znalazł się poza ciałem podczas jednego z samotnych posiedzień w poszukiwaniu sensu istnienia, jest dla wielu osób które znam osobiście, stanem mocno naciągniętym przez wyobraźnię. Proza życia oraz jego wiele przygnębiających aspektów, zdecydowanie nie sprzyja takim wzniosłym wizją. Również, tak jak sam autor, życzyłabym sobie, aby cała ludzkość potrafiła osiągnąć stan własnego wewnętrznego oświecenia oraz przejść przez życie dogłębnie doświadczając każdy jego aspekt. Jednak zdaje sobie sprawę, że jest to zwyczajnie niemożliwe, aby osiągnąć choćby połowę tego stanu przez większość osób. Niemniej jednak gorąco zachęcam każdego do zapoznania się z twórczością B. Stefańskiego, ponieważ jeżeli nie będziemy choćby próbować zajrzeć w głąb siebie, to jaki to wszystko ma sens?

Książkę "Medycyna Życia" otrzymałam z klubu recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Medycyna Życia jest czymś w rodzaju poradnika, który pomoże nam przejść przez własne życie w sposób dla nas najlepszy.
Autor przekazuje nam swoje ogromne doświadczenie w wielu dziedzinach związanych z polepszeniem jakości swego bytu.
Jest to powieść niejako mająca na celu nauczyć czytelnika, jak...

"Nie jestem tym, co mi się przydarzyło, jestem tym, czym postanowiłem się stać" słowa Carl'a Gustav'a Jung'a szwajcarskiego psychiatry, psychologa, naukowca doskonale oddają charakter tej książki.
Autor Bartek W. Stefański w swojej książce "Medycyna życia" opisuje swoje doświadczenia w drodze do siebie. Zgadzam się z tym bezapelacyjnie: "najważniejszą podróżą, którą odbyłem, jest podróż do wnętrza siebie. To jest wyjątkowa droga i właśnie ją przemierzyłem. Nawet jeśli zdobędziemy wszystkie kontynenty i odwiedzimy dziesiątki krajów, to zawsze i wszędzie spotkamy siebie i tylko siebie". Jest to niezwykle trudna podróż i nie każdy ma lub będzie miał odwagę zmierzyć się z samym sobą, odrzucić cały "wdrukowany" w dzieciństwie system wartości i przekonań. Bartek W. Stefański kolejno oprowadza nas przez różne sfery naszego życia, a mianowicie: manifestację i moc pozytywnego myślenia (księga I),tajemnice związku (księga II),zdrowe odżywianie ciała, naturoterapia i fitoterapia (księga III),świadomość, medytacja, oddech, praca z ciałem (księga IV),obfitość i finanse (księga V),pasja i podróż (księga VI). Każdy z tych rozdziałów daje wystarczającą wiedzę, by postawić ten pierwszy krok, a później już idziesz....
Ja przeszłam podobną drogę do autora i wciąż nią idę. Jest to niezwykle trudne i często brakuje nam odwagi do zmian, do negacji przyjętych schematów. Każdy jednak powinien wsłuchać się w siebie. Nasz umysł i nasze ciało informują nas o wszystkim, co nam nie służy jednak często jesteśmy zbyt zajęci innymi sprawami.
W mojej ocenie bardzo wartości przewodnik po wewnętrznej nasze drodze w odkrywaniu siebie i osiąganiu dobrostanu. Gonimy za pieniędzmi, dobrobytem, a może już to mamy? Myślał*ś kiedyś o tym? Zastanawiał*ś się kiedyś nad tym? Nad sobą? Nad swoim własnym życiem? Czy żyjesz na autopilocie? Może już czas? Masz odwagę?
Moje doświadczenia potwierdzają, że jest to niezwykle ciężka droga (nie tylko na psychoterapii ale i z samym sobą). Warto zweryfikować poglądy, czy są one moje czy zostały mi narzucone. Ja odrzuciłam wszystkie przekonania i zaczęłam pracować ze swoimi schematami i mimo, iż część z nich nadal przerabiam, mogę powiedzieć, że warto. I Bartek W. Stefański pokazuje jak każdy z nas może to zrobić i że opłaca się, by po prostu być szczęśliwym. Każdy jednak sam wybierze, jaką drogą chce pójść.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

"Nie jestem tym, co mi się przydarzyło, jestem tym, czym postanowiłem się stać" słowa Carl'a Gustav'a Jung'a szwajcarskiego psychiatry, psychologa, naukowca doskonale oddają charakter tej książki.
Autor Bartek W. Stefański w swojej książce "Medycyna życia" opisuje swoje doświadczenia w drodze do siebie. Zgadzam się z tym bezapelacyjnie: "najważniejszą podróżą, którą...

"(…) najgorsze, co możemy zrobić, to przejść przez życie nieświadomie".


Nie sądziłam, że dowiem się z tej książki, dlaczego od zawsze mam zimne ręce i stopy, oraz że poznam pojęcie energetycznego orgazmu. Publikacja ta, z niezwykle trafnie dobranym tytułem to bowiem skarbnica wiedzy z różnych dziedzin naszego życia. Skłaniająca do przemyśleń, otwierająca nowe ścieżki duchowego rozwoju, a także taka, do której należy często wracać. Z tego też względu od dłuższego czasu nie odkładam jej na półkę, tylko podczytuję w międzyczasie.

Bartek W Stefański to filozof i terapeuta indywidualny, którego specjalizacją są relacje i rozwój osobisty. W swojej pracy zawodowej zajmuje się prowadzeniem terapii, podczas których motywuje i pomaga w rozwoju. Jest autorem popularnego podcastu "Budzimy się do życia", a także e-booka pt. "Tajemnice Związku". Strona domowa autora – Bartek W. Stefański, a książki Medycyna życia.

"Medycyna życia" to publikacja dotykająca świadomego życia w oparciu o sześć płaszczyzn, będących jednocześnie jej poszczególnymi rozdziałami (księgami). Są nimi tajemnica związku – relacje & miłość, manifestacja & moc pozytywnego myślenia, naturopatia & zdrowe odżywianie ciała, świadomość, medytacja & praca z ciałem, obfitość & finanse, pasja & podróż.

Bardzo cenię sobie publikacje poradnikowe z szerokiego kręgu duchowości, których lektura motywuje mnie do pogłębionego researchu tematów poruszanych w ich treści. "Medycyna życia" należy właśnie do tego typu książek, gdyż ogrom wiedzy, jaką zawarł w niej Bartek W Stefański robi wielkie wrażenie. Ale przede wszystkim, wiele informacji i wiele pojęć, jakimi naszpikowano jej poszczególne rozdziały, mogą i powinny stać się przyczynkiem do szerszej analizy własnej w kontekście życia wewnętrznego i zewnętrznego.

Sześć ksiąg to sześć wyselekcjonowanych przez autora, płaszczyzn naszej egzystencji. I jest tu coś dla ducha i jest coś dla ciała, co staje się niezwykle ważne w oparciu o holistyczną naukę koegzystowania materii i energii. Cieszy więc fakt, że Bartek W Stefański nie skupia się w głównej mierze na duchowości, ale zachowuje równowagę, ukazując sporo wiedzy z zakresu zdrowego odżywiania i naturopatii. Wiedzy, jaka wielu czytelników może zaskoczyć, a na pewno skłonić do zmiany wieloletnich nawyków.

Niestereotypowe podejście do tematów, na jakich skupia się autor, owocuje ciekawymi i niebanalnymi informacjami oraz tezami, z jakimi warto się skonfrontować. Intryguje bowiem ukazane w książce pojęcie świadomej dominacji w relacji w sypialni, absorbuje teoria szczęśliwych pieniędzy, a temat superżywności dość mocno przykuwa uwagę. Takich smaczków jest w tej publikacji znacznie więcej dlatego warto je odkryć i skonfrontować z własnymi doświadczeniami.

"Medycyna życia" to niebanalna pozycja w segmencie książek o rozwoju duchowym, na którą niezaprzeczalnie warto zwrócić uwagę. Jej odczuwalna wielopłaszczyznowość przesądza o tym, że targetem zawartych w niej treści są zarówno kobiety jak i mężczyźni pragnący dojrzale podejść do tematu świadomego życia. W tej publikacji znajdziecie sporo wiedzy, jaka pozwoli wam spojrzeć na najważniejsze aspekty naszej egzystencji z zupełnie innej perspektywy. Warto podjąć się więc tego wyzwania.

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

"(…) najgorsze, co możemy zrobić, to przejść przez życie nieświadomie".


Nie sądziłam, że dowiem się z tej książki, dlaczego od zawsze mam zimne ręce i stopy, oraz że poznam pojęcie energetycznego orgazmu. Publikacja ta, z niezwykle trafnie dobranym tytułem to bowiem skarbnica wiedzy z różnych dziedzin naszego życia. Skłaniająca do przemyśleń, otwierająca nowe ścieżki...

Każdy z nas ma za sobą doświadczenia,które wpływają na nasze obecne życie. Niekiedy tkwimy w tym cały czas , zamiast ruszyć naprzód. Często stajemy przed „ścianą”, coś nas blokuje … Dobra książka może pomoc zrozumiec wiele kwestii i na taka właśnie trafiłam i chciałabym ja serdecznie polecić . Zacytuję troszkę, by zachęcić do lektury:
„Po prostu stań się świadom tego kim już nie chcesz być i stałe uświadamiaj sobie , kim chcesz się stać”.”Wyjdź z własnej głowy i znajdź drogę do własnego serca” „kieruj się instynktem,kieruje się intuicją”
„Zacznij już dzisiaj,nie masz nic do stracenia, a do wygrania całe życie „
„Ludzie zapomnieli jaki jest prawdziwy cel jedzenia. To nie tylko przyjemność dla języka, lecz przede wszystkim odzywienie ciała „
„To, o czym myślimy ma wpływ na to, o czym będziemy myslec później i to , w co uwierzymy, zaistnieje”
Książka ma sześć rozdziałów - sześć ksiąg, znajdziecie tu ukojenie dla duszy, wspaniale wskazówki z fitoterapii , jak oczyścić ciało i duszę, genialne wskazówki dla mężczyzn jak umiejętnie traktować kobietę a także jak obchodzić się z pieniądzem, jak potrafić być wdzięcznym za to, co nas spotyka na codzień .Polecam z wdzięcznością 🍀

https://www.facebook.com/milbookove/photos/a.112912794777839/132110292858089/

Każdy z nas ma za sobą doświadczenia,które wpływają na nasze obecne życie. Niekiedy tkwimy w tym cały czas , zamiast ruszyć naprzód. Często stajemy przed „ścianą”, coś nas blokuje … Dobra książka może pomoc zrozumiec wiele kwestii i na taka właśnie trafiłam i chciałabym ja serdecznie polecić . Zacytuję troszkę, by zachęcić do lektury:
„Po prostu stań się świadom tego kim...

Jestem świeżo po lekturze książki. Pochłonęłam ją w 3 dni. Niewątpliwie jest to książka warta przeczytania. Pełna mądrości pasji i miłości do życia. Już po przeczytaniu wstępu, kiedy autor opisuje swoje doświadczenie na Helu, popłynęła mi łza i zatęskniłam za domem. Tym prawdziwym, który jest w każdym z nas, a który i mi kiedyś na chwilę dane było poznać.
Książka przedstawia nam 6 aspektów naszego życia , niby znanych nam i oczywistych, a jednak autor ukazuje je z nowej, nieoczywistej perspektywy. Np rozdział o pieniądzach i obfitości ukazał mi nowe spojrzenie na temat zarabiania i tego jak wiele każdy z nas ma blokad, ran i traum z tym związanych a fakt uświadamia sobie tego początkuje proces uzdrawiania.
Jest to,, podróż z przewodnikiem,, po życiu pełnym świadomości, pasji i miłości do drugiego człowieka.

Jestem świeżo po lekturze książki. Pochłonęłam ją w 3 dni. Niewątpliwie jest to książka warta przeczytania. Pełna mądrości pasji i miłości do życia. Już po przeczytaniu wstępu, kiedy autor opisuje swoje doświadczenie na Helu, popłynęła mi łza i zatęskniłam za domem. Tym prawdziwym, który jest w każdym z nas, a który i mi kiedyś na chwilę dane było poznać.
Książka...