kolejny świetny tom z tej serii. Szkoda tylko że wychodzą one tak wolno w Japonii.

kolejny świetny tom z tej serii. Szkoda tylko że wychodzą one tak wolno w Japonii.

W poprzednich tomach Saitama był niemal nieobecny. Wprawdzie już parę razy sugerowano jego większy udział, ale były to jedynie zmyłki. Na szczęście tom 24 to nadrabia.

Saitama staje do walki z Orochim królem potworów. W tym samym czasie Wichura walczy z Łypaczem. Z kolei Śnieżyca odnajduje swoich podwładnych.

Spotkanie Saitamy z Orochim wypada całkiem dobrze. Okazuje się, że król potworów nie jest jedynie marionetką jak to sugerowały poprzednie tomy, ale kryje się za nim coś więcej. Całkiem zabawne są reakcje Saitamy na to wszystko. Szkoda tylko, że samo starcie było bardzo krótkie, chociaż rozbawił mnie ostateczny cios.

Zaskakująco efektowna okazuje się Walka Wichury z Łypaczem. Potwór okazuje się o wiele potężniejszym przeciwnikiem niż można się było spodziewać. Na dodatek pomimo pozornego zakończenia pojedynku ten antagonista zdaje się ukrywać coś więcej.

Wątek Śnieżycy to starcie z Super Sadystką. Początkowo byłem trochę rozczarowany zbyt szybki obezwładnieniem przeciwniczki, ale okazało się, że ma jeszcze parę asów w rękawie. Nie podobało mi się jednak zbyt łatwe rozwiązanie problemu ludzi przemienionych w potwory.

Również wątki Kinga, drużyny Atomowego Samuraja czy Słodkiej Maski są całkiem udane. Szczególnie w pamięć zapada poświęcenie jednego z najemników.

Historia poboczna opowiada o pewnym potworze, którzy za wszelką cenę chce walczyć z jednym z superbohaterów. Dosyć prosta, ale zabawna historyjka.

Rysunki jak zawsze zachwycają swoją dokładnością w przedstawianiu walk. Także kolejne potwory są bardzo pomysłowo zaprojektowane.

Po lekturze tego tomu wydaje mi się, że wątek wojny z potworami może zostać spokojnie zakończony. Czy więc następny tom będzie to dalej kontyuował?

W poprzednich tomach Saitama był niemal nieobecny. Wprawdzie już parę razy sugerowano jego większy udział, ale były to jedynie zmyłki. Na szczęście tom 24 to nadrabia.

Saitama staje do walki z Orochim królem potworów. W tym samym czasie Wichura walczy z Łypaczem. Z kolei Śnieżyca odnajduje swoich podwładnych.

Spotkanie Saitamy z Orochim wypada całkiem dobrze. Okazuje się,...

Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/