Niesforny alfabet
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literatura Seria: Poduszkowce literatura dziecięca
64 str. 1 godz. 4 min.
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Seria:
- Poduszkowce
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literatura
- Data wydania:
- 2022-04-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 64
- Czas czytania
- 1 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382080537
- Tagi:
- dla dzieci alfabet
Czy poznając alfabet można dobrze się bawić? Oj, można, można... Kto nie wierzy, niech zajrzy do tej książki. Oto zbiór króciutkich opowiadań, które pomogą najmłodszych poznać wszystkie litery alfabetu. Poznać i polubić, bo jak tu nie czuć sympatii do fakira Franciszka czy gąski Gosi, prawda?
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 78
- 31
- 13
- 3
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Tak to już czasem jest, że nawet autorzy miewają problem z alfabetem, zwłaszcza gdy rozbrykane literki nie zamierzają się słuchać nikogo. Gdy pisarz generał ogłosił zbiórkę, okazało się, że Ą gdzieś poszła, Y obraziło się na X, a Ó już od ponad tygodnia jest na zwolnieniu. I jak tu pisać książkę, gdy z 33 liter zostało tylko 27? Z tych nerwów nasz autor-generał zapomniał, jak nazywają się niektóre przedmioty. Na szczęście z pomocą przybył ilustrator, który w ich miejsce wstawił rysunki. Teraz pozostaje tylko przeczytać opowiadania, a każde z nich poświęcone będzie innej literze. Co w nich znajdziemy?
W krótkich historyjkach, napisanych przez Grzegorza Kasdepke, przeczytamy między innymi o budziku, który lubił spać (i zapominał obudzić Bartusia na czas). Poznamy także fakira, który marzył, by zmienić fryzurę i nosić na głowie fioletowe fale. W książce znajdziemy opowiadania o Eskimosach, Indianinach, krasnoludkach czy lalkach. Przeczytamy także o łyżeczce, która chciała być wiosłem oraz nitce, która chciała przytyć. Trzeba przyznać, że autor był niezwykle pomysłowy! Każde z opowiadań jest zupełnie inne, a wszystkie są niezwykle zabawne i bardzo ciekawe. I co najważniejsze, w bardzo przyjemny sposób pomogą nauczyć się dzieciom alfabetu!
Każdej historii towarzyszą kolorowe ilustracje. Iwona Cała miała nie lada zadanie, musiała bowiem powołać do życia wielu bohaterów! Co więcej, w każdym z opowiadań wiele rzeczowników zastąpionych zostało właśnie jej rysunkami. Taka konstrukcja książeczki jest bardzo przyjemna dla oka i z pewnością zachęci małych czytelników do aktywnego włączenia się w lekturę. Jestem pewna, że mnogość obrazków oraz zabawna fabuła sprawią, że czas spędzony z książką „Niesforny Alfabet” będzie bardzo przyjemny!
Książka „Niesforny alfabet” będzie idealna dla dzieci od 3. roku życia. Duża czcionka oraz kolorowe, pełne ilustracji wydanie zachęci do lektury także starszych czytelników, którzy zaczynają przygodę z samodzielnym czytaniem. Jedno jest pewne – zabawna z „Niesfornym alfabetem” z pewnością będzie świetna!
Tak to już czasem jest, że nawet autorzy miewają problem z alfabetem, zwłaszcza gdy rozbrykane literki nie zamierzają się słuchać nikogo. Gdy pisarz generał ogłosił zbiórkę, okazało się, że Ą gdzieś poszła, Y obraziło się na X, a Ó już od ponad tygodnia jest na zwolnieniu. I jak tu pisać książkę, gdy z 33 liter zostało tylko 27? Z tych nerwów nasz autor-generał zapomniał,...
więcej Pokaż mimo toPolecam :)
Polecam :)
Pokaż mimo toTak strasznie dawno nie czytałam z synkiem książek Grzegorza Kasdepke, a przecież zawsze tak bardzo je lubiliśmy. Na szczęście po długim czasie ten autor znowu zagościł w naszych progach i mamy nadzieję, że pomoże nam teraz w nauce literek, bo coś opornie nam one idą ;)
Pamiętam, że kilka lat temu, kiedy Nikodem miał hmm jakieś trzy latka, mieliśmy tę właśnie książkę wypożyczoną z biblioteki. I podobała nam się ona, bo to zwariowane i ciekawe historyjki i do tego teks z obrazkami. Radości było wiele, ale nauki literek to jeszcze wtedy w planach nie mieliśmy. Teraz wręcz przeciwnie ;) Z radością i nadzieją chwytam po wszystko co z alfabetem jest związane, bo dziecko moje nieco oporne na te wszystkie literki jest i za nic zapamiętać ich nie potrafi.
Ale może tym razem lepiej nam z tą nauką pójdzie... A co w tej książeczce takiego naukowego znajdziemy? A no własnie wszystkie literki alfabetu. Opowiadania króciutkie z każdą z tych liter w roki głównej. A na dodatek w tekście oprócz wyrazów znajdziemy obrazeczki! Dzięki temu dziecko nasze mimo, że czytać jeszcze nie umie to już może wspólnie z nami za lekturę tej książeczki się zabierać :)
A jak aligator, B jak budzik, C jak cytryna, Ć jak ćma, D jak delfin, E jak eskimos, itd. Na prawie wszystkie literki alfabetu tytuły historyjek tu znajdziemy. Nie ma kilku między innymi Ą, Ę, Ń, Ó, ale nie te najważniejsze są więc nie gniewamy się, że takich brak ;)
Cóż ja mogę powiedzieć, przeczytaliśmy tę książkę wspólnymi siłami wraz z synkiem moim i co? I dumny chłopak, że mógł mi mówić co na obrazkach w tekście się znajduje. Czy się nauczył literek? Jeszcze nie, ale mam ogromną nadzieję, że z czasem będzie coraz lepiej z tą naszą nauką ;)
A jeśli o samą książeczkę chodzi to zarówno ja jak i synek jesteśmy zadowoleni. Sztywna okładka, wesołe, zabawne, zwariowane historyjki, dużo ładnych ilustracji, fajny pomysł z obrazkowym tekstem. Całość jest fajna i świetnie można spędzić przy niej czas wraz ze swoim dzieckiem. Takie wspólne "czytanie" to super sprawa! My do tej książki wrócimy z pewnością jeszcze nie raz :)
Tak strasznie dawno nie czytałam z synkiem książek Grzegorza Kasdepke, a przecież zawsze tak bardzo je lubiliśmy. Na szczęście po długim czasie ten autor znowu zagościł w naszych progach i mamy nadzieję, że pomoże nam teraz w nauce literek, bo coś opornie nam one idą ;)
więcej Pokaż mimo toPamiętam, że kilka lat temu, kiedy Nikodem miał hmm jakieś trzy latka, mieliśmy tę właśnie książkę...
Mój syn ją pokochał. Przezabawna i pouczająca. Moglibyśmy ją wałkować bez końca, gdyby mi się nie znudziła ;)
Mój syn ją pokochał. Przezabawna i pouczająca. Moglibyśmy ją wałkować bez końca, gdyby mi się nie znudziła ;)
Pokaż mimo toG Kasdepke to zdaje się jakiś nowy pisarz dla dzieci, ja przynajmniej nie słyszałam o nim dopóki moja córka nie zaczęła czytać lektur. To pozycja dla młodszych dzieci, czytam ją mojej młodszej córce, ma 4 latka i uczy się literek, a tu do każdej literki zabawna historyjka :) więc książka bawi i uczy.
polecam
G Kasdepke to zdaje się jakiś nowy pisarz dla dzieci, ja przynajmniej nie słyszałam o nim dopóki moja córka nie zaczęła czytać lektur. To pozycja dla młodszych dzieci, czytam ją mojej młodszej córce, ma 4 latka i uczy się literek, a tu do każdej literki zabawna historyjka :) więc książka bawi i uczy.
Pokaż mimo topolecam