Całkiem okej pozycja. Dobrze napisana, choć to trochę nie mój styl. Główna bohaterka na początku aż nadto wpatrzona w męża, potem z kolei aż nadto wpatrzona w Blue. Trochę było to naciągane. Ale mimo wszystko dałabym szansę jeszcze jakiejś powieści tej autorki.

Całkiem okej pozycja. Dobrze napisana, choć to trochę nie mój styl. Główna bohaterka na początku aż nadto wpatrzona w męża, potem z kolei aż nadto wpatrzona w Blue. Trochę było to naciągane. Ale mimo wszystko dałabym szansę jeszcze jakiejś powieści tej autorki.

Dzięki temu, że znam debiut autorki śmiało mogę powiedzieć, że tą pozycją jej kunszt literacki ruszył do przodu. Książka jest lekka i zabawna, łączy w sobie kilka ciekawych wątków. Jak się okazuje perfekcyjność to ułuda, a problemy jakie spotykają główną bohaterkę są niczym domek z kart.
Sylwii udało się tworzyć postacie, które są autentyczne w swoich zachowaniach, czytelnik z przyjemnością chwyta ich historię.
To co jedynie mi nie zagrało to wątek porwania i późniejszego zachowania Molly. Sam w sobie miał dość spory potencjał, jednak uważam, że nie został tak uważnie potraktowany jak reszta powieści. Mimo to bawiłam się dobrze i śmiało mogę polecić na długie i deszczowe październikowe wieczory  Historia ma w sobie emocje, które czuje czytelnik i potrafi też zadziałać rozgrzewająco 

Dzięki temu, że znam debiut autorki śmiało mogę powiedzieć, że tą pozycją jej kunszt literacki ruszył do przodu. Książka jest lekka i zabawna, łączy w sobie kilka ciekawych wątków. Jak się okazuje perfekcyjność to ułuda, a problemy jakie spotykają główną bohaterkę są niczym domek z kart.
Sylwii udało się tworzyć postacie, które są autentyczne w swoich zachowaniach,...

Gdy na początku poznajemy główną bohaterkę książki Molly jest ona przykładną żoną dbającą o swojego jakże idealnego męża.
Ich życie wydaje się być również perfekcyjne. Mają dom, są zadowoleni ze swojego związku, rozwijają się zawodowo, a przynajmniej on, bo Molly pracuje w sklepie jubilerskim, co nie jest spełnieniem jej marzeń.
Wszystko zaczyna się jednak psuć, gdy pewnego dnia do domu naprzeciwko wprowadza się Bi, dość atrakcyjna dziewczyna, która na pierwszy rzut oka wydaje się być niegroźna, choć z czasem okazuje się, że pozory jednak mogą mylić. Staje się nachalna i bezczelnie podrywa Joe- męża Molly.

W tej książce mamy dwa wątki kryzys w małżeństwie idealnej pary, który będzie wystawiony próbie oraz porwanie Molly.
Kobieta zostaje uprowadzona ze swojego miejsca pracy przez porywaczy, którzy posługują się pseudonimami nazw kolorów.
Jednak to Blue przyciąga uwagę porwanej kobiety. Mimo tego, że jest to jej porywacz mężczyzna jest wobec niej miły w przeciwieństwie do innych. Z czasem nawiązują nić porozumienia i spędzają ze sobą więcej czasu. Granica pomiędzy fascynacją a romansem jest cienka i prowadzi do niebezpiecznych wyborów.

Podobał mi się pomysł na fabułę, gdzie wątek porwania i romansu z porywaczem był inspirowany znanym serialem „Domu z papieru”.

Było to moje drugie spotkanie z autorką, które uważam za bardziej interesujące i emocjonujące niż poprzednie.
Przygody Molly wciągnęły mnie od pierwszych stron
Miałam ochotę palnąć tego niewdzięcznego męża co ślinił się na widok nowej sąsiadki.
Podziwiałam Molly, która odnalazła się w każdej z tych trudnych sytuacji.
Książka posiada dużo wątków i dzięki temu akcja pędzi. Początkowo nie mogłam odnaleźć się w nadmiarze tych wydarzeń, lecz później wszystko złączyło się w spójną całość i w ostatecznym rezultacie książka zdobyła na atrakcyjności.
Czy Pan Nieidealny okaże się tym właściwym?

Gdy na początku poznajemy główną bohaterkę książki Molly jest ona przykładną żoną dbającą o swojego jakże idealnego męża.
Ich życie wydaje się być również perfekcyjne. Mają dom, są zadowoleni ze swojego związku, rozwijają się zawodowo, a przynajmniej on, bo Molly pracuje w sklepie jubilerskim, co nie jest spełnieniem jej marzeń.
Wszystko zaczyna się jednak psuć, gdy pewnego...

#pannieidealny przyznam, że książka zaczęła się bardzo życiowo, prawdziwie i czytałam ją z ciekawością… do momentu omyłkowego porwania naszej głównej bohaterki Molly. Autorka próbowała tu w jakiś sposób przedstawić uczucie między kobietą a ,,miłym’’ porywaczem Blue,ale kompletnie tego nie czułam 🤷🏼‍♀️ działo się to wszystko w zbyt krótkim czasie…
Na szczęście ten wątek został zakończony Blue zniknął, choć zostawił po sobie złamane serce, Molly jako silna postać podnosi się ale… i tu więcej nie zdradzę 😉 podsumowując jej życie jest jak rollercoaster, a książka na pewno nie należy do nudnych 7/10

#pannieidealny przyznam, że książka zaczęła się bardzo życiowo, prawdziwie i czytałam ją z ciekawością… do momentu omyłkowego porwania naszej głównej bohaterki Molly. Autorka próbowała tu w jakiś sposób przedstawić uczucie między kobietą a ,,miłym’’ porywaczem Blue,ale kompletnie tego nie czułam 🤷🏼‍♀️ działo się to wszystko w zbyt krótkim czasie…
Na szczęście ten wątek...

"Wszyscy bez wyjątku mamy jakieś defekty. I bardzo dobrze, bo co to za świat, gdzie wszystko byłoby nieskazitelne, a każdy człowiek dokonały? "

@s.e.karczewska_autorka

Pięknie wyglądało życie Molly, ułożone, stateczne, prawie doskonałe. To prawie nagle stworzyło przepaść i wyrwę nie do przeskoczenia. Ideał nagle zaczyna się psuć, ukochany mąż ucieka zafascynowany nową, toksyczną sąsiadką. Wszystko przelatuje przez palce, sypie się jak domek z kart, a ona nie wie jak poskładać całość. Choć bardzo pragnie, nie jest w stanie sama sprostać trudnościom. Nadchodzi fala kulminacyjna i czara goryczy się przelewa, Molly w najgorszym dla niej momencie życia zostaje pomyłkowo porwana. Już myślała, że gorzej być nie może, strasznie się pomylila. Porywacze chcieli wielki okup, jednak pomylili się porywając nie tą osobę. Z całej ekipy porywaczy bliski staje się jej Red, mężczyzna pozwalający jej czuć zapomniane dotąd uczucia. Molly obdarza go toksyczną relacją, więzią, bowiem on jest jednym z jej oprawców.  Nie tak miało wyglądać jej życie a komplikacji jest jednak za wiele jak na jedną istotę. Zagubiona pomiędzy życiem, a bliska śmierci nie wie już co jest dobre, a co złe. Świat stał się okrutny, a ona zagubiona potrzebuje tak bardzo ratunku, opieki, wybawienia od kłopotów i pomocnej dłoni.

Cóż to była za zaskakująca lektura. Pierwsze spotkanie z autorką i nie będzie ono ostatnim. Historia, która wyglądała na iście bajeczną i sielankową zaczyna się lawinowo komplikować. Ułożone życie Molly się sypie a cudowny mąż okazuje się najbardziej zdradziecką świnią. Choć spełniała się zawodowo jej szefowa bardzo się do niej upodabniała. Doszło do tego, że przez podobny wygląd została porwana zamiar niej, zmieniając plany porywaczy. Poczuła więź z  jednym z oprawców, zakochała się w szybkim tempie. Nie jest to "prawie" ideał jak jej mąż, ale mężczyzna, który ma wiele grzechów na koncie, ran na duszy, lecz potrafi się zaopiekować, ale nie jest pewną opcją. Po wszystkich komplikacjach i uwolnieniu kobieta nie potrafi udźwignąć problemów, wpadając w wir autodestrukcji, do którego wciąga ją szefowa, mydląc oczy zabawą, ściąga ją na dno. Komplikacje i złamane serce.  Autorka zabawiła się życiem Molly. Wpędziła ją na najgorsze drogi, serwując problem za problemem. Trudności mało nie załamują jej doszczętnie, ale wybawienie nadchodzi w najmniej oczekiwanym momencie. Anioł stróż powraca, zabierając ją w podróż życia. Dobra historia powodująca masę emocji, skomplikowana, zawiła, ekscentryczna i kontrowersyjna, czyli taka, która porywa doszczętnie. W mojej opinii godna polecenia. A wy macie już za sobą? Polecam.

"Wszyscy bez wyjątku mamy jakieś defekty. I bardzo dobrze, bo co to za świat, gdzie wszystko byłoby nieskazitelne, a każdy człowiek dokonały? "

@s.e.karczewska_autorka

Pięknie wyglądało życie Molly, ułożone, stateczne, prawie doskonałe. To prawie nagle stworzyło przepaść i wyrwę nie do przeskoczenia. Ideał nagle zaczyna się psuć, ukochany mąż ucieka zafascynowany nową,...

Świetna książka :) Polecam

Świetna książka :) Polecam

Molly ma idealne życie. Ma dobrą pracę, przystojnego męża i wymarzony dom. Jest szczęśliwa i wierzy, że tak już pozostanie na zawsze. Jednak bańka pęka, kiedy do domu obok wprowadza się młoda i ładna sąsiadka. Nagle życie Molly zaczyna walić się jak domek z kart, a wisienką na torcie jest porwanie kobiety.

Molly na samym początku cały czas wychwala swojego męża, opowiada o swoim idealnym życiu. Wszystko wydaje się aż za idealne i czekałam na pierwsze potknięcie bohaterów. Pojawiło się ono dość szybko w postaci nowej sąsiadki, która sporo namiesza. Kobieta od początku wydawała się dziwna i podejrzewałam, do czego doprowadzi. Przez to z nerwówką obserwowałam rozwój wydarzeń, a działo się wiele i w zastraszającym tempie. Niektóre sytuacje, które spotkały Molly, były wręcz nierealne, a jednak bohaterka nie mogła narzekać na brak wrażeń.

Molly jest bardzo uległa, nie potrafi postawić na swoim, jest też bardzo uzależniona od męża a fakt, że wszystkie konflikty rozwiązują poprzez zbliżenie, uważa za następstwo idealnego małżeństwa. Jednak obserwując to z boku, wcale nie wygląda to na zgranie dwojga osób. Molly robi wszystko by zadowolić męża. Joe za to wykorzystuje oddanie żony, a kiedy coś nie idzie po jego myśli, winę zrzuca na nią. Kiedy na horyzoncie pojawia się młoda sąsiadka, w mężczyźnie zachodzi spora zmiana, co też nie uchodzi uwadze jego żony. Zaczynają się sekrety, kłamstwa, ostrzejsze kłótnie. Z jednej strony było mi szkoda Molly, a z drugiej strony kobieta w końcu przejrzała na oczy.
Niefortunny zbieg okoliczności sprawia, że bohaterka bierze udział w wydarzeniu niczym z filmu akcji. Również te wydarzenia sprawiły, że Molly trafiła na swojej drodze, na osobę, która pomogła otrząsnąć się jej z dołka, w jakim znalazła się przez męża. Te niecodzienne okoliczności sprawiły, że kobieta przewartościowała swoje życie.

Ta książka to prawdziwy miszmasz. Życie Molly to cyrk na kółkach. Kobieta musi mierzyć się z tak wieloma nieprzyjemnymi sytuacjami, że praktycznie się starcza. Czasami jej zachowanie było wręcz szalone.
Historia obyczajowa miesza się z erotykiem i pełną akcji sensacją. Bardzo dużo się dzieje, jest sporo zwrotów akcji, kiedy Molly wychodzi na prostą, znowu coś się dzieje i tak w kółko. Historia wciąga i jestem nią pozytywnie zaskoczona. Połączenie akcji z romansem wyszło bardzo dobrze. Sceny zbliżeń są subtelne i jest w nich pełno pasji. Czuć dosłownie wszystkie emocje, jakie targały bohaterami. Mocna historia, z ciekawymi, wyrazistym bohaterami.

Molly ma idealne życie. Ma dobrą pracę, przystojnego męża i wymarzony dom. Jest szczęśliwa i wierzy, że tak już pozostanie na zawsze. Jednak bańka pęka, kiedy do domu obok wprowadza się młoda i ładna sąsiadka. Nagle życie Molly zaczyna walić się jak domek z kart, a wisienką na torcie jest porwanie kobiety.

Molly na samym początku cały czas wychwala swojego męża, opowiada o...

Życie jest nieprzewidywalne. Myślimy że mamy wszystko o czym wymarzyłaby sobie każda kobieta. Kochającego męża ,rodzinę , przyjaciół. Dobrą pracę. Mamy to o czym nie jedna z nas by pragnęła. Jesteśmy szczęśliwi wiodąc szczęśliwe i pokładane życie. Ale tak naprawdę jedna zła decyzja ,jeden zły krok przekreślił idealne życie młodej dwudziestoośmioletniej Molly , która myślała ,że jej życie jest idealne. Tak naprawdę nie ma idealnego życia,idealnego partnera , idealnej pracy. To tylko wielkie wyobrazenie o idealnym świecie. Jej życie obróciło się o 180 stopni. Roztrzaskało się jej serce na małe kawałeczki. Jej życie w jednej chwili wywraca się do góry nogami.

Niespodziewałam się tego ,że ta powieść tak przypadnie mi do gustu. Przeczytałam ją jedynym tchem. Z autorki twórczością spotkałam się przy jej debiucie i muszę przyznać ,że ta książka jest o wiele lepiej dopracowana niż pierwsza. Jest dynamiczna z lekkim stylem. Widać jaki ogrom pracy autorka włożyła, aby od samego początku ta historia miała ręce i nogi. Fabuła była świetnie poprowadzona od pierwszej przeczytanej strony wiedziałam,że to będzie przyjemny czas spędzony z tą pozycją. Postacie są charakterne ,upaarte z ciętym językiem.

Molly Morgan jest bardzo piękną kobietą ,która pracuje w salonie jubilerskim projektując biżuterię. Ma wspaniałego męża ,cudowny dom dobrze płatną pracę. Jej życie wydaję się być idealne. Gdy na przeciwko jej domu wprowadza się młoda kobieta ,jej na pozór idealne małżeństwo jest wystawione na próbę. Życie kobiety legnie w gruzach za sprawą jednego głupiego kroku .
Kobieta nie potrafi sobie poradzić ze zdradą męża. Ufała mu. Oddała jemu swoję serce a ten je bezpowrotnie zdeptał.
Kiedy myśli,że nic nie jest ją ponownie złamać. Molly zostaje porwana . Jej życie ponownie zostaje wywrócone do góry nogami.

Ale czy na pewno jej życie zagraża niebezpieczeństwu? Niefortunne spotkanie może okazać się czymś głębszym. A miłość,która czuła do męża może okazać się fiaskiem. Jak wpłynie to porwanie bezpośrednio na psychikę głównej

Ale czy na pewno jej życiu zagraża niebezpieczeństwo. Niefortunne spotkanie może okazać się czymś głębszym. A miłość,która czuła do męża może okazać się fiaskiem. Jak wpłynie to porwanie bezpośrednio na psychikę głównej bohaterki? Czy Molly da drugą szansę swojemu mężowi? Jak poradzi sobie w nowej sytuacji?

Jestem bardzo zaskoczona tą historią. Nie spodziewałam się, że ona mnie tak wciągnie. Zaskoczyło mnie życie Molly. Niespodziewałam się takich obrotów spraw w jej życiu. Ale tak naprawdę nic nie dzieje się bez przyczyny. Każdy ma swoje jakieś przeznaczenie. Podobała mi się jej zazdrość na początku historii. Nie była irracjonalna. Była urocza i śmiałam się nie raz do łez z jej uroczego ciętego języka.

"Pan Nieidealny " to romans,który został napisany pod inspiracją znanego serialu "Dom z papieru". Oglądałam tylko pierwszy sezon. Mam co nadrabiać jak będę miała więcej wolnego czasu. Powiem wam szczerze, że tylko minimalne jest to podobieństwo do tego serialu. Jest to dodatkowy plus dla autorki.

Bohaterzy tej powieści byli dobrze wykreowani. Polubiłam prawie wszystkich. Miałam ochotę nie powiem, że nie 😉 rozerwać nastrzepy Joe i Red oraz White i Bi. Tych czworo nie zyskało u mnie sympatii.

Zakończenie było dla mnie nieprzewidywalne.Do samego końca nie wiedziałam jak autorka zakończy tą powieść. Spodziewałam się tak szczerze wielkiego bum a tu taka była miła niespodzianka. Książka wywołała we mnie ogrom emocji. Czułam złość,ból , niedowierzanie a nawet na końcu szczęście. Bohaterka przeszła nie jedno żeby w końcu być szczęśliwą.

Zdecydowanie sięgnę po kolejne powieści autorki.

Życie jest nieprzewidywalne. Myślimy że mamy wszystko o czym wymarzyłaby sobie każda kobieta. Kochającego męża ,rodzinę , przyjaciół. Dobrą pracę. Mamy to o czym nie jedna z nas by pragnęła. Jesteśmy szczęśliwi wiodąc szczęśliwe i pokładane życie. Ale tak naprawdę jedna zła decyzja ,jeden zły krok przekreślił idealne życie młodej dwudziestoośmioletniej Molly , która myślała...

Molly Morgan ma przystojnego męża, wspaniały dom oraz świetną pracę. Ich małżeństwo wydaje się szczęśliwe i idealne. Pewnego dnia do pustego mieszkania naprzeciwko wprowadza się młoda lokatorka Brittany. Poukładane życie Molly rozpada się jak domek z kart. Długo wyczekiwana rocznicy ślubu staje się dla Molly koszmarem. Jej idealny mąż zdradza ją z Brittany. Na dodatek Molly zostaje porwana przez pomyłkę i zakochuje się w jednym z porywaczy.
Czy Molly wybaczy mężowi zdradę?
I dlaczego została porwana?

Tego dowiecie się, gdy przeczytacie tę książkę.
Znakomicie wymyślona fabuła. Świetnie wykreowani bohaterowie.
"Pan nieidealny" to historia o Molly, która wiodła szczęśliwe życie u boku przystojnego i idealnego męża. Niestety okazuje się, że jej mąż nie jest taki idealny. Gdy obok nich zamieszkuje młoda sąsiadka on daje się skusić. Zdradza swoją żonę, która kocha go nad życie i dla niego zrobiłaby wszystko.
Podczas czytania tej książki doświadczyłam różnych emocji. Miałam ochotę rozszarpać męża Molly i nie tylko jego. Nienawidzę mężczyzn, którzy zdradzają swoje partnerki. Także wiele razy buzowało się we mnie. Podniosło mi się ciśnienie.
Moim zdaniem nie potrzebny był tutaj wątek porwania, a Molly po takich przeżyciach za szybko zakochała się w innym. Nie chce mi się wierzyć w to, że kobieta zdradzona tak szybko wchodzi w inną relację.
Książkę przeczytałam szybko i fabuła wciągnęła mnie. Nie będziecie nudzić się i doświadczycie mnóstwo emocji.
To historia, która mogłaby przydarzyć się każdej kobiecie. Zdecydowanie zmusza do refleksji.
Polecam!

Molly Morgan ma przystojnego męża, wspaniały dom oraz świetną pracę. Ich małżeństwo wydaje się szczęśliwe i idealne. Pewnego dnia do pustego mieszkania naprzeciwko wprowadza się młoda lokatorka Brittany. Poukładane życie Molly rozpada się jak domek z kart. Długo wyczekiwana rocznicy ślubu staje się dla Molly koszmarem. Jej idealny mąż zdradza ją z Brittany. Na dodatek...

Po raz pierwszy spotkałam się z twórczością autorki właśnie czytając tą książkę. Muszę przyznać, że zaciekawiła mnie i zaintrygowała.

Molly to piękna kobieta ślepo zakochana w swoim mężu, Joe. Mężczyzna owinął ją sobie wokół palca i doskonale wie w jaki sposób nią sterować.

Molly pracuje w salonie jubilerskim, gdzie projektuje oryginalną biżuterię. Jest bardzo dumna ze swojej pracy, przyjaźni się z szefową Lisą i ogólnie wiedzie szczęśliwe życie. Postanawia nawet zrobić mężowi niespodziankę z okazji rocznicy ślubu i podejmuje decyzję, że najwyższa pora spełnić jego marzenie i postarać się o dziecko.

Mniej więcej właśnie w tym czasie do domu naprzeciwko wprowadza się nowa sąsiadka, Brittany. Młoda, seksowna i kuso ubrana dziewczyna od razu wpada w oko Joe. Molly przeżywa katusze widząc umizgi Brit do jej męża i zmianę, jaka w nim zachodzi pod jej wpływem.

Prawdziwy dramat przeżywa jednak, gdy dokładnie w rocznicę ślubu nakrywa ich na intymnych igraszkach. Załamana wyrzuca męża z domu, a sama zaczyna szaleć po nocnych klubach razem z Lisą.

Któregoś wieczoru zostaje napadnięta i uprowadzona spod salonu jubilerskiego. Grupa zamaskowanych porywaczy bierze ją za Lisę, bowiem obie kobiety są do siebie bardzo podobne.

Przerażona Molly długo nie przyznaje się do tego kim jest z obawy o swoje życie. Dopiero bliższa relacja z jednym z porywaczy o ksywce Blue sprawia, że prawda wychodzi na jaw. Kobieta bardzo się do niego przywiązuje i zaczyna mu ufać.

Co wydarzy się między tym dwojgiem? Czy Molly wyjdzie cało z opresji?

W tej historii mamy do czynienia z całą paletą różnorakich emocji i doznań. Bohaterowie są wyraziści, a częste zwroty akcji podkręcają fabułę. Wszystko toczy się w szybkim tempie, może nawet zbyt szybkim..

Autorka miała naprawdę dobry pomysł na tą książkę. Prawdziwie sensacyjna historia, która wciągnęła mnie od pierwszych stron.
Z pewnością sięgnę po kolejne powieści autorki.

Po raz pierwszy spotkałam się z twórczością autorki właśnie czytając tą książkę. Muszę przyznać, że zaciekawiła mnie i zaintrygowała.

Molly to piękna kobieta ślepo zakochana w swoim mężu, Joe. Mężczyzna owinął ją sobie wokół palca i doskonale wie w jaki sposób nią sterować.

Molly pracuje w salonie jubilerskim, gdzie projektuje oryginalną biżuterię. Jest bardzo dumna ze...