Książka naprawdę godna polecenia. Pięcioletnie dziecko jest nią bardzo zainteresowane i z zaciekawieniem obserwuje i przeprowadza opisane w niej eksperymenty. Dobry sposób na rozbudzanie ciekawości u dzieci i oswajanie ich z wiedzą z fizyki i chemii od najmłodszych lat i w ciekawy sposób. A i samemu można się czegoś dowiedzieć lub sobie coś z czasów szkolnych przypomnieć. A nawet zrobić własne cukierki karmelki:)

Książka naprawdę godna polecenia. Pięcioletnie dziecko jest nią bardzo zainteresowane i z zaciekawieniem obserwuje i przeprowadza opisane w niej eksperymenty. Dobry sposób na rozbudzanie ciekawości u dzieci i oswajanie ich z wiedzą z fizyki i chemii od najmłodszych lat i w ciekawy sposób. A i samemu można się czegoś dowiedzieć lub sobie coś z czasów szkolnych przypomnieć. A...

"Cukier. Akademia Mądrego Dziecka. Przygody z nauką."

To książka popularnonaukowa dla najmłodszych, w której znajdziecie 10 doświadczeń z cukrem.
Ostrzegam - wywołują apetyt na słodkie 🙈

Bardzo przystępnie opisane, proste ilustracje dopełniające doświadczenia. Dziecko poprzez zabawę i ciekawość poznaje zjawiska chemiczne i ich nazwy 💥 Myślę, że niejednego dorosłego zaskoczy zawartość tej książki 😉

Pamiętam, że w szkole robiliśmy doświadczenie z solą, ktora ulega krystalizacji i z czasem oblepia sznureczek, zanurzony w roztworze. W tej książce znajdziecie to samo doświadczenie, tylko z cukrem - w którego wyniku powstaje lizak na patyku 😁

O ile chętniej byście zrobili to doświadczenie?

Przejrzyjcie zdjęcia 😉

A ja zmykam na kawkę i ciacho 😁
Miłego popołudnia 😉

Książka dla dzieci w wieku 3 lat wzwyż.

"Cukier. Akademia Mądrego Dziecka. Przygody z nauką."

To książka popularnonaukowa dla najmłodszych, w której znajdziecie 10 doświadczeń z cukrem.
Ostrzegam - wywołują apetyt na słodkie 🙈

Bardzo przystępnie opisane, proste ilustracje dopełniające doświadczenia. Dziecko poprzez zabawę i ciekawość poznaje zjawiska chemiczne i ich nazwy 💥 Myślę, że niejednego dorosłego...

"Przygody z nauką. Balon. 10 prostych, ale niesamowitych doświadczeń!" to następna część serii "Akademia mądrego dziecka". Znacie dziecko, które nie lubi ilustrowanych książek i to takich, które zachęcają do ich czytania, a jednocześnie do działania i eksperymentowania? Ja nie znam. Co ciekawe, w tej publikacji nie ma punktów, list czy przydługich instrukcji wykonania zadania (pamiętam takie ze szkoły - istna nuda). Są za to ilustracje z dziećmi w rolach głównych. Bohaterowie mierzą, sprawdzają, nieźle się przy tym gimnastykują, ale przede wszystkim obserwują, co się dzieje. Są po prostu siłą sprawczą wszystkiego, co się wydarzy.

Książeczka jest idealna dla maluchów (ale nie tylko),które przejawiają zainteresowanie światem i zachodzącymi w nim zmianami. Warto obserwować dzieci, żeby nie zmarnować ich naturalnej ciekawości. Uważam, że ta publikacja jest brakującym elementem w biblioteczce każdego smyka (gwarantuję, że starszaki też będą się przy niej świetnie bawić - pod warunkiem, że dostaną w pakiecie balony, żeby od razu móc działać).
Wewnątrz książki znajdują się m.in. pomysły na to, jak schować mydło w balonie, jak zmusić balon do śpiewania, jak zmienić go w rakietę, jak sprawić, by przykleił się do sufitu. Ta publikacja to niezwykle cenne źródło inspiracji jak pokazywać i tłumaczyć zjawiska, z którymi mamy do czynienia na co dzień. Doświadczenia z pewnością zainteresują maluchy, ale nie znudzą również dzieci na etapie szkoły podstawowej, ponieważ przy okazji zabawy poznają m.in. czym jest elastyczność (przyda się chociażby na lekcjach przyrody w klasie czwartej),na czym polega zasada akcji i reakcji (spokojnie można podciągnąć pod fizykę),w jaki sposób strumień powietrza może tworzyć podciśnienie. Zainteresowani? W takim razie przyjemnej zabawy albo raczej nauki (w sumie to jedno i drugie). Drobna uwaga - niektóre eksperymenty wymagają pomocy osoby dorosłej. Ostrzegam , bo może być głośno, a nawet wybuchowo. Jedno jest jednak pewne - uśmiech na twarzy murowany!

"Przygody z nauką. Balon. 10 prostych, ale niesamowitych doświadczeń!" to następna część serii "Akademia mądrego dziecka". Znacie dziecko, które nie lubi ilustrowanych książek i to takich, które zachęcają do ich czytania, a jednocześnie do działania i eksperymentowania? Ja nie znam. Co ciekawe, w tej publikacji nie ma punktów, list czy przydługich instrukcji wykonania...