Devil In Disguise

Okładka książki Devil In Disguise Lisa Kleypas
Okładka książki Devil In Disguise
Lisa Kleypas Wydawnictwo: Avon Cykl: Ravenels (tom 7) literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Ravenels (tom 7)
Wydawnictwo:
Avon
Data wydania:
2021-07-27
Data 1. wydania:
2021-07-27
Język:
angielski
ISBN:
9780062371898
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
168
74

Na półkach:

Łatwa, lekka i przyjemna w sam raz na króciutki relaks.

Łatwa, lekka i przyjemna w sam raz na króciutki relaks.

Pokaż mimo to

avatar
351
343

Na półkach:

Kocham książki tej autorki ,wiem, że są ckliwe i w sumie co drugą o tym samym,ale te książki są swego rodzaju odskocznią od życia codziennego.

Kocham książki tej autorki ,wiem, że są ckliwe i w sumie co drugą o tym samym,ale te książki są swego rodzaju odskocznią od życia codziennego.

Pokaż mimo to

avatar
45
45

Na półkach:

Lekka i przyjemna książka

Lekka i przyjemna książka

Pokaż mimo to

avatar
921
604

Na półkach:

Książka jak wszystkie tej autorki wciągająca, dialogi barwne i z dużym poczuciem humoru.

Książka jak wszystkie tej autorki wciągająca, dialogi barwne i z dużym poczuciem humoru.

Pokaż mimo to

avatar
427
158

Na półkach: ,

7- Czasem jedyne czego nam potrzeba to lektury lekkiej i przyjemnej. Taka właśnie jest książka Lisy Kleypas „Diabeł w przebraniu”, siódmy tom cyklu „Ravenels”. Idealna dla poprawienia humoru oraz odpoczynku od natłoku codziennych spraw. Polecam

7- Czasem jedyne czego nam potrzeba to lektury lekkiej i przyjemnej. Taka właśnie jest książka Lisy Kleypas „Diabeł w przebraniu”, siódmy tom cyklu „Ravenels”. Idealna dla poprawienia humoru oraz odpoczynku od natłoku codziennych spraw. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
4709
3757

Na półkach: , ,

„Diabeł w przebraniu” Lisa Kleypas
Najprawdopodobniej nie ma na świecie czytelnika, który od czasu do czasu nie potrzebowałby lektury lekkiej, łatwej i przyjemnej, takiej, po którą sięga się tylko i wyłącznie dla odprężenia i poprawienia humoru. Takiej, jak „Diabeł w przebraniu”, siódmy tom cyklu „Ravenels” Lisy Kleypas.
Ten przezabawny, napisany lekkim językiem romans w sposób bezpośredni nawiązuje do wcześniej napisanej serii „Wallflowers”: Merritt Sterling, główna postać kobieca, jest córką głównych bohaterów „Jesiennego zauroczenia”, Lillian i Marcusa, Keir MacRae okazuje się nieślubnym synem Sebastiana, którego uwiodła Evie w „Zimowym ślubie”, ale można go czytać bez znajomości którejkolwiek z książek autorki. Akcja skupia się wokół miłosnych, jak zwykle u Kleypas niekonwencjonalnych jak na czasy, w których się toczy, potyczek miłosnych głównych bohaterów i kwestii dziedziczenia, na której wszystkie arystokratyczne rody opierają sens swego istnienia. Jest zabawnie, pikantnie i z dreszczykiem. Merritt, choć jest kobietą, zarządza pozostawioną przez zmarłego męża firmą. Choć przez całe życie zachowywała się bardzo racjonalnie, gdy spotyka oblanego drogim alkoholem Keira, postanawia zaszaleć i składa mężczyźnie jednoznaczną propozycję. Ma to poniekąd zagłuszyć jej poczucie winy, ponieważ jest przekonana, że w sposób pośredni przyczyniła się do śmierci męża, który załamany zdiagnozowaną bezpłodnością żony, wyrusza w świat, by pogodzić się z niesprawiedliwością, która go spotkała i ginie w katastrofie statku. Mężczyzna nie wziął pod uwagę ani uczuć tej, której powiedziano, że nigdy nie urodzi dziecka, ani możliwości adopcji, liczy się dla niego tylko to, że póki jest mężem Merritt, nie będzie miał prawowitego dziedzica. Jest typowym przedstawicielem angielskiej arystokracji, dla którego nie liczy się nic poza posiadaniem syna z prawowitego łoża. Keir jest jego całkowitym przeciwieństwem. Jako niemowlak został przygarnięty przez niezbyt zamożne małżeństwo i wie, że prawdziwymi rodzicami są nie ci, którzy przekazują geny, a ci, którzy wychowują. Choć dowiaduje się, że jest synem jednego arystokraty a po drugim będzie dziedziczył tytuł i fortunę, wie, że w życiu liczy się tylko to, żeby mieć przy sobie kogoś bliskiego. Tak powinno postępować się i w dziewiętnastowiecznej Anglii, i we współczesnej Polsce.
„Diabeł w przebraniu” nie jest lekturą ambitną, lecz relaksującą i rozweselającą. Pomaga mile spędzić czas a przy okazji pokazuje, jakimi wartościami powinien kierować się człowiek, by być szczęśliwym.

„Diabeł w przebraniu” Lisa Kleypas
Najprawdopodobniej nie ma na świecie czytelnika, który od czasu do czasu nie potrzebowałby lektury lekkiej, łatwej i przyjemnej, takiej, po którą sięga się tylko i wyłącznie dla odprężenia i poprawienia humoru. Takiej, jak „Diabeł w przebraniu”, siódmy tom cyklu „Ravenels” Lisy Kleypas.
Ten przezabawny, napisany lekkim językiem romans w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
177
74

Na półkach:

Książka dobra, utrzymana w schemacie poprzednich części. W odróżnieniu od pozostałych autorka rozbudowała bardziej historię bohaterów, przez co dało się odczuć, że nie kręci się ona cały czas wokół miłosnych dylematów i konwenansów.
Uważam jednak, że chyba czas zakończyć tą serię bo szukanie coraz dalszych powiązań rodzinnych jest już męczące.

Książka dobra, utrzymana w schemacie poprzednich części. W odróżnieniu od pozostałych autorka rozbudowała bardziej historię bohaterów, przez co dało się odczuć, że nie kręci się ona cały czas wokół miłosnych dylematów i konwenansów.
Uważam jednak, że chyba czas zakończyć tą serię bo szukanie coraz dalszych powiązań rodzinnych jest już męczące.

Pokaż mimo to

avatar
36
12

Na półkach:

Wydaje mi się, że w tej książce w porównaniu z innymi tej autorki jest więcej scen seksu. Łatwa, lekka i przyjemna na jeden wieczór.

Wydaje mi się, że w tej książce w porównaniu z innymi tej autorki jest więcej scen seksu. Łatwa, lekka i przyjemna na jeden wieczór.

Pokaż mimo to

avatar
457
454

Na półkach:

Lady Merritt Sterling to wdowa, która żyje spokojnie swoim życiem aż do momentu, gdy w porcie dostrzega nieziemsko przystojnego diabła w ludzkim przebraniu. Tym diabłem okazuje się być Kair MacRae, czyli szkot z uwodzicielskim uśmiechem i łobuzerskim spojrzeniem, które działa na kobiety. Kair zajmuje się produkcją szkockiej whisky, która tak naprawdę nadaje początek biegu znajomości tych dwojga. Wszystko zaczęło się od whisky, ale na niej się nie skończy. Romans nabiera niezwykle szybkiego tempa, gdy Merritt nie potrafi oprzeć się urokowi Kaira i już przy pierwszej sposobności tak naprawdę sama ciągnie go do łóżka. Zamroczona jego urokiem nie pozwala mu odejść, nawet wtedy, gdy pojawiają się kłopoty i dwukrotnie ktoś próbuje zabić Kaira. A kto i z jakiego powodu chciałby pozbyć się mężczyzny... Tą zagadkę uda Wam się rozwiązać jeśli zdecyduje się sięgnąć po "Diabła w przebraniu" Lisy Kleypas.
Przyznam szczerze, że pierwszy raz sięgnęłam po twórczość autorki, mimo iż romanse historyczne są bardzo wysoko w mojej hierarchii ulubionych gatunków. Autorka do powieści używa lekkiego języka, a wszystko komponuje tak, że przez książkę się płynie. Była to pierwsza książka, którą miałam przyjemność przeczytać, a jest to już siódmy z kolei tom tej serii i niezmiernie żałuję, że nie czytałam poprzednich, co z pewnością nadrobię. Myślę, że to pozwoli rozwinąć mi rodzinne koligacje, znajomości i biznesy poznanych w tej części ludzi.
Autorka przenosi nas do świata dziewiętnastowiecznej Anglii i Szkocji, lecz robi to nieco zbyt współcześnie. Język nie do końca pozwala nam sądzić, że znajdujemy się w tak odległej historii. Niektóre zachowania bohaterów, szczególnie Lady Merritt również odbiegają od typowych zachowań dam tamtych czasów. Niemniej jednak całość dla mnie wypadła bardzo przyjemnie i lekko, co sprawiło że nabrałam ochoty na więcej. Z pewnością jeszcze sięgnę po twórczość autorki i inne tomy tej serii. Ja ze swojej strony serdecznie polecam.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Prószyński i S-ka.

Lady Merritt Sterling to wdowa, która żyje spokojnie swoim życiem aż do momentu, gdy w porcie dostrzega nieziemsko przystojnego diabła w ludzkim przebraniu. Tym diabłem okazuje się być Kair MacRae, czyli szkot z uwodzicielskim uśmiechem i łobuzerskim spojrzeniem, które działa na kobiety. Kair zajmuje się produkcją szkockiej whisky, która tak naprawdę nadaje początek biegu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
689
141

Na półkach: , , ,

Cała powieść utrzymana jest w bardzo lekkim, żartobliwym klimacie dlatego pozwolę sobie również w takim stylu napisać moją opinię.
Jak to zazwyczaj w takich romansach bywa, on jest zbójem. Jest też nieokrzesany, ale za to tak przystojny, że te niewielkie braki w zachowaniu stają się zaledwie uroczą cechą charakteru. Słyszałam kiedyś takie określenie, że ładni ludzie mają w życiu łatwiej. Nie sposób się z tym nie zgodzić. Nieokrzesany Szkot może powiedzieć i zrobić o wiele więcej niż ktoś krępy, niski, niepozorny lub też całkiem nieatrakcyjny. Jakby wspaniale wyrzeźbione ciało i twarz pogłaskana anielskim dłutem stanowiło przepustkę do każdego świata a przede wszystkim do pobłażliwości i przymykania oka ze strony płci kobiecej. No cóż, w przypadku pana Keir’a MacRae te wszystkie określenia niby pasują, ale tak naprawdę był on po prostu twardym karmelkiem z miękkim środkiem. Czytając zapowiedź, czekałam na takiego łapserdaka, który będzie wywoływał zamieszanie i porządnie namiesza w fabule. Niestety, ta postać była nieco za delikatna, za mało wyraźna, choć początkowe opisy sprawiły, że moja wyobraźnia podsunęła mi postać innego zabójczo przystojnego Szkota – Jamesa Frasera.

Czas przedstawiony w powieści to rok 1880, Anglia i Szkocja. Czułam jednak dysonans, ponieważ język powieści jest tak lekki i współczesny, że łapałam się często na oczekiwaniu, że któryś z bohaterów wyciągnie zaraz smartfona i wygoogluje jakieś informacje w sieci. W tym przypadku brakowało mi jednak stylizacji języka na czas adekwatny do opisywanych wydarzeń.
Skoro czas powieści to koniec dziewiętnastego wieku, można by się spodziewać, że od bohaterów należałoby się spodziewać rygorystycznego przestrzegania konwenansów i wszelakich <zazwyczaj nieżyciowych> wytycznych. W przypadku Merritt Sterling jednak wszystkie te zasady nie miały w ogóle prawa mocy, bowiem kierowała się ona przede wszystkim instynktem. To było nieco śmieszne, ale też momentami z przesadą wyolbrzymione. Nie jestem fanką rozległych opisów łóżkowych poczynań, a w tej powieści niestety takowych było sporo. Uznaję to za minus, bo wydaje mi się, że ten czas można by poświęcić na rozwinięcie innych wątków, chociażby tych kryminalnych czy genealogicznych. Bo właśnie te elementy fabuły zostały niesłusznie pominięte. Chciałabym poczytać więcej o Lordzie Ormondzie, matce MacRae, czy innych koligacjach.
Co ciekawe, autorka wykazała się godną podziwu wiedzą na temat produkcji whisky. Dość szeroko przedstawiła proces tworzenia tego trunku i to w tak przystępny sposób, ze nawet nabrałam ochoty y spróbować tej słynnej szkockiej.
Nie czytałam poprzednich tomów i może to błąd, choć nigdzie nie spotkałam się z informacją, jakoby każdy tom był powiązany z poprzednimi. Nie wypowiem się jednak, jak to jest moim zdaniem, bo po prostu nie wiem.

Wątek romansu, miłości i osobistych dywagacji uczuciowych zdominowały tę powieść. Gdyby pozostałe wątki zostały potraktowane z równą uwagą, ta powieść byłaby obszerna, ale też bardzo interesująca fabularnie. Jeśli jednak chcecie sięgnąć po powieść lekką, ze specyficznym humorem i nienaganną językowo, myślę, że „Diabeł w przebraniu” spełni swoją rolę. Mimo moich uwag nie uważam, bym straciła czas podczas lektury. Przeciwnie, nieco się odprężyłam i moja głowa odpoczęła od natłoku codziennych spraw.
Oceniam tę książkę na 6/10. Żałuję, że nie wykorzystano w niej całego potencjału, który krył się w niektórych wątkach.

Dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka za egzemplarz do recenzji.

Cała powieść utrzymana jest w bardzo lekkim, żartobliwym klimacie dlatego pozwolę sobie również w takim stylu napisać moją opinię.
Jak to zazwyczaj w takich romansach bywa, on jest zbójem. Jest też nieokrzesany, ale za to tak przystojny, że te niewielkie braki w zachowaniu stają się zaledwie uroczą cechą charakteru. Słyszałam kiedyś takie określenie, że ładni ludzie mają w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    163
  • Chcę przeczytać
    96
  • 2022
    20
  • Posiadam
    20
  • Teraz czytam
    8
  • Legimi
    6
  • 2023
    5
  • Przeczytane w 2022
    4
  • Romans historyczny
    3
  • Ulubione
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Devil In Disguise


Podobne książki

Przeczytaj także