rozwińzwiń

Tytani zbrodni. Wielka polityczna sierota

Okładka książki Tytani zbrodni. Wielka polityczna sierota Henryk Piecuch
Okładka książki Tytani zbrodni. Wielka polityczna sierota
Henryk Piecuch Wydawnictwo: Cinderella Books historia
372 str. 6 godz. 12 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Cinderella Books
Data wydania:
2000-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Liczba stron:
372
Czas czytania
6 godz. 12 min.
Język:
polski
Tagi:
PRL stalinizm totalitaryzm
Średnia ocen

2,0 2,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
2,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
610
567

Na półkach: ,

Przeczytałam kiedyś, spodziewając się nie wiadomo czego.
Była to dla mnie pierwsza i ostatnia równocześnie książka Piecucha.
Potrafi całymi stronami pisać Diabeł Morski wie o czym.
„MOJE TYPY
Poniedziałek A. Hitler, J. Stalin, Mao Zedong, Pol Pot, Ł. Beria, I. Sierow, N. Chruszczow, L. Breżniew, J. Andropow, S. Miloszevic, B. Jelcyn.
Wtorek M. Nowotko, Z. i B. Mołojcowie,” etc. (s. 48)

Wiedza o prawach fizyki na przykładzie reaktora w Czarnobylu:
„Dochodzi do niekontrolowanej reakcji jądrowej przypominającej wybuch bomby atomowej. Ogromna siła wybuchu powoduje zachwianie równowagi tektonicznej. Sejsmografy notują trzęsienie ziemi o sile sześć stopni w skali Richtera. To potęguje szkody, zwiększa zagrożenie. Spanikowana załoga uruchamia systemy gaśnicze. Na rozgrzany do temperatury miliona stopni reaktor atomowy leją miliardy litrów wody. Powstaje gigantyczny, sięgający kilkanaście kilometrów wysokości, obłok pary wodnej połączonej z cząsteczkami radioaktywnymi. Obłok zaczyna się rozprzestrzeniać nad Europą.” (s. 105)
Jak wygląda wybuch jądrowy? Trwa ułamek sekundy
http://ncbj.edu.pl/zasoby/wybuchy_eko/wybuch.htm
tymczasem pożar w Czarnobylu trwał 9 dni. Nastąpił wybuch mieszaniny piorunującej wskutek rozkładu wody w wysokiej temperaturze. Nastąpiło skażenie, jak przy „brudnej bombie”.
https://joblife.pl/wydarzenia/wybuch-w-czarnobylu/
Skąd wytrzasnął „milion stopni” ? A gdyby tak było, to wie, przy ilu stopniach jakikolwiek metal zmienia się w parę? Znacznie niższej.
„Nic nie jest bardziej nużące niż wyjaśnianie czegoś, co każdy wiedzieć powinien” (Charles Baudelaire, za: Leopold Łabędź „Bez złudzeń. Wybór pism 1962 - 1988” 1989, s. 107).

A poza tym, o czym jest ta książka?
„Piecuch uważa całą wrzawę organizowaną wokół archiwum Mitrochina za prowokację rosyjskich służb specjalnych, co zamierza udowodnić w następnych książkach” (s. 13)
„Uważać” to jedno, rzucać oskarżenia to drugie.

„Można by punkt po punkcie, akapit po akapicie obalić tezy W. Jaruzelskiego. Nie zrobię tego, gdyż nie jest to moja sprawa. Kilka uwag jednak zasygnalizować muszę. (…) Co bym jednak w tym miejscu nie powiedział i tak żadne słowa w niczym nie zmieniają faktu, że to podwładni generała zabili znaczną część z 45 ofiar śmiertelnych i ranili przeważającą większość z 1164 rannych ofiar grudnia 1970 r.” (s. 36n)

To liczby, jakie podała władza, zatem podchodzić do nich należy ostrożnie. „Liczby zabitych nie udało się dotychczas ustalić. Władze "gomułkowskie" i "gierkowskie" (a także późniejsze) zrobiły wiele, aby tę liczbę ukryć.” (Jakub Karpiński „Płonie Komitet” s. 84) „władze podejmowały działania zmierzające do ukrycia rzeczywistej liczby ofiar. Miały na to miesiąc czasu. Wymienić tutaj należy chociażby naciski stosowane wobec rodzin, by zgodziły się uznać inną przyczynę śmierci swego bliskiego i zachować w tej sprawie milczenie. Proponowano im za to pieniądze albo starano się ich zastraszyć. Zwrócić też należy uwagę na to, że osoby pochodzące spoza Wybrzeża – mieszkańców hoteli robotniczych, czy też ludzi tzw. marginesu społecznego łatwiej jest zgubić w statystyce jako osoby zaginione. Ale te fakty nie pozwalają nawet w przybliżeniu ocenić rzeczywistej liczby ofiar. Dzisiaj możemy powiedzieć jedynie o dwóch osobach, które uzupełniają oficjalną listę. Pierwszą jest chłopiec 12-13 letni, który na skutek ran postrzałowych zmarł w Szpitalu Miejskim w Gdyni około 22 grudnia 1970 r. Podawali to lekarze tego szpitala w zbiorowej relacji. Drugą osobą był mężczyzna, który w maju 1971 roku zmarł na skutek odniesionych ran i obrażeń.” (Piotr Jegliński „Grudzień 1970” Paryż 1986, s. 73) nazwiskiem Emilian Edward Biliński (s. 396).
„18 stycznia 1971 "Głos Wybrzeża" opublikował imienną listę ofiar według komunikatu Prokuratury Wojewódzkiej w Gdańsku. Według tego dokumentu w Gdańsku dokumentu w Gdańsku zginęło 9 osób, w Gdyni 18 oraz jedna osoba w Elblągu. Tego samego dnia "Głos Szczeciński" ogłosił listę osób obejmującą 16 nazwisk, które zginęły w Szczecinie od 17 do 18 grudnia 1970 lub zmarły później wskutek odniesionych ran. Łącznie więc ogłoszone komunikaty mówiły o 44 ofiarach śmiertelnych. Ponieważ na VIII Plenum mowa była o 45, znaczyłoby to, iż jeszcze jedna osoba zmarła pomiędzy 18 stycznia (data publikacji imiennych list) a początkiem lutego. Znaczyłoby to również, że – o ile dane podawane przez Kociołka były prawdziwe – pomiędzy VII i VIII Plenum KC zmarło w wyniku odniesionych ran 9 osób. Liczby te u wielu historyków budzą poważne wątpliwości, a lektura niniejszej książki wydaje się je jeszcze pogłębiać. Trudno bowiem uwierzyć, żeby użycie do pacyfikowania Wybrzeża ponad dwudziestu tys. żołnierzy wyposażonych w ostrą amunicję i wspieranych ciężkim sprzętem bojowym miało spowodować tak niewielkie ofiary w ludziach.” (Edward Jan Nalepa „Wojsko Polskie w grudniu 1970” s. 8) Zwłaszcza, że w Poznaniu w 1956 miało zginąć wpierw 38, później 53, a wedle nieoficjalnych obliczeń jeszcze więcej (s. 14),a walki na Wybrzeżu trwały dłużej i w kilku miastach.

Od czasu do czasu Piecuch opisuje sprawy od dawna znane.
„Do władzy dorwała się "drużyna ckm spod Lenino" i zaczęła rządzić krajem po wojskowemu – rozkazami. Zaczęto od ogłoszenia stanu wojennego, aby pokazać z jaką determinacją nowi władcy Peerelu, posiadający błogosławieństwo Kremla, będą sterować ekonomiką czterdziestomilionowego państwa z pomocą manewrów gospodarczych. Niejako dla równowagi, za wydalenie 15 typów z partii, za ukaranie 29 nieudaczników karami partyjnymi oraz za wyrzucenie 36 aferzystów ze stanowisk wsadzono do więzień i ośrodków internowania ponad 10 tys. często Bogu ducha winnych osób.” (s. 316)

Ocena zawyżona, jednak gdyby ją obniżyć, to jak oceniać by apologie bolszewii?

Przeczytałam kiedyś, spodziewając się nie wiadomo czego.
Była to dla mnie pierwsza i ostatnia równocześnie książka Piecucha.
Potrafi całymi stronami pisać Diabeł Morski wie o czym.
„MOJE TYPY
Poniedziałek A. Hitler, J. Stalin, Mao Zedong, Pol Pot, Ł. Beria, I. Sierow, N. Chruszczow, L. Breżniew, J. Andropow, S. Miloszevic, B. Jelcyn.
Wtorek M. Nowotko, Z. i B....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1
  • Posiadam
    1
  • Przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tytani zbrodni. Wielka polityczna sierota


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne