rozwińzwiń

Daj nam szansę

Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
332
132

Na półkach: ,

,,Daj nam szansę”, której autorem jest Marta Siwa to książka opowiadająca o miłosnych losach pary. Młoda i niezależna Lizi na jednej z imprez, które organizowała wraz z siostrą poznaje Marco. Nie zakochują się oni w sobie odrazu, a wszystko idzie powoli do przodu z wieloma wątpliwościami. Gdy wszystko wydaje się być na dobrej drodze, sprawy zaczynają się komplikować. Na co dzień czytam raczej thrillery i kryminały, ale lubie raz na jakiś czas sięgnąć po tego typu literature, ponieważ pobudza ona zmysły i emocje. Autorka w tej historii stworzyła bardzo barwne i intrygujące postacie, dobrze nakreśliła ich charaktery, całość fabuły jest budowana stopniowo. Jednak historia jest bardzo przewidywalna, czasami irytowała mnie główna bohaterka, udając niedostępną i tworząc własne wersje sytuacji, zamiast porozmawiać. Ogólnie uważam, że historia miała wielki potencjał, ale niekoniecznie został wykorzystany.

,,Daj nam szansę”, której autorem jest Marta Siwa to książka opowiadająca o miłosnych losach pary. Młoda i niezależna Lizi na jednej z imprez, które organizowała wraz z siostrą poznaje Marco. Nie zakochują się oni w sobie odrazu, a wszystko idzie powoli do przodu z wieloma wątpliwościami. Gdy wszystko wydaje się być na dobrej drodze, sprawy zaczynają się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
859
853

Na półkach: ,

Tak na zakończenie urlopu, który zleciał nie wiem kiedy mam fajny romans.
"Daj nam szansę" nakładem #wydawnictwoalternatywne

Jest to debiut i jak najbardziej udany. Bohaterką jest Luiza, która przejściach przenosi się do Bydgoszczy, aby zacząć nowe życie. Zakłada swój biznes w którym pomaga jej obok młodsza siostra Pola. Na jednym organizowanym przez nich przyjęć poznają braci Marco i Albert - pół Polak - pół Włoch. Bracia są siostrami zafascynowani i z wzajemnością. Pola korzysta z okazji i żyje pełnią życia, natomiast Luiza ma opory przed ponownym zaufaniem.
Jaki los czeka bohaterów? Zapraszam do lektury.

Bardzo fajna książka, ciekawi bohaterowie, tajemnice i przeszłość która ciąży niczym kamień. Długa droga do szczęścia czeka naszych bohaterów, lecz i dla nich w końcu zaświeci słońce...
Polecam!!!

Tak na zakończenie urlopu, który zleciał nie wiem kiedy mam fajny romans.
"Daj nam szansę" nakładem #wydawnictwoalternatywne

Jest to debiut i jak najbardziej udany. Bohaterką jest Luiza, która przejściach przenosi się do Bydgoszczy, aby zacząć nowe życie. Zakłada swój biznes w którym pomaga jej obok młodsza siostra Pola. Na jednym organizowanym przez nich przyjęć poznają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
428
417

Na półkach:

,,Nie chcę już płakać, nie chcę płakać z powodu mojej przeszłości. Wylałam wystarczająco dużo łez., pogodziłam się z losem i nauczyłam żyć dalej. Jeśli jednak stracę teraz ciebie…”

Luiza Karmen jest samodzielną, 25-letnią kobietą z przeszłością. Po skończonych studiach opuściła rodzinną miejscowość i wyjechała do Bydgoszczy, gdzie rozwinęła własną działalność gospodarczą, polegającą na organizacji różnych eventów tematycznych. We wszystkim Luizie pomaga młodsza siostra Pola.

Pewnego dnia Luiza na jednej z imprez poznaje starszego syna Paolo Mazzini o imieniu Marco. Przystojny mężczyzna jest pół Polakiem, pół Włochem. Oboje są sobą bardzo zauroczeni. Jednak niestety Luiza nie zamierza angażować się w związki, ponieważ doświadczyła zbyt wiele złego przed laty. Z kolei Pola zaczyna się spotykać z młodszym z braci Mazzini o imieniu Alberto. Luiza zaczyna sobie zdawać sprawę, że i tak będzie widywać Marco. Kiedy stopniowo Luiza zaczyna otwierać swoje serce dla Marco, niespodziewanie powraca jej koszmar z przeszłości- Max oraz Violet, była partnerka Marco. Czy Luiza da szansę Marco? Czy zawalczy o miłość u boku tego mężczyzny? Przekonajcie się sami sięgając po książkę ,,Daj nam szansę”!

Znakomity debiut! Gratuluję autorce z całego serca! Okładka tak niesamowicie przykuwa oko. Opis książki tylko wzbudził jeszcze większą moją ciekawość tym tytułem. Bardzo ciepła historia. Przyjemnie spędziłam czas z tą książką. Bardzo podobała mi się historia wykreowana na kartach tej powieści. Bardzo realistyczna i nieszablonowa. Nie jest to zwykła historia o poszukiwaniu miłości. Książką pokazuje całą wyboistą drogę głównej bohaterki do szczęścia. Książka bardzo dojrzała. Świetnie wykreowani bohaterowie oraz rzeczywiste problemy, z jakimi się borykali. Ta pozycja wywołała we mnie cały wachlarz emocji. Były momenty dramatyczne, wzruszające jak i niezwykle romantyczne. ,,Daj nam szansę” to nie zwykły debiut. Jest to powieść o nauce wzajemnego zaufania do siebie, przyjaźni oraz lojalności. Z całego serca polecam! Mi się bardzo podobała. Dziękuję wydawnictwu Alternatywnemu za zaufanie i egzemplarz do recenzji <3.

,,Nie chcę już płakać, nie chcę płakać z powodu mojej przeszłości. Wylałam wystarczająco dużo łez., pogodziłam się z losem i nauczyłam żyć dalej. Jeśli jednak stracę teraz ciebie…”

Luiza Karmen jest samodzielną, 25-letnią kobietą z przeszłością. Po skończonych studiach opuściła rodzinną miejscowość i wyjechała do Bydgoszczy, gdzie rozwinęła własną działalność gospodarczą,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
291
291

Na półkach: ,

"Nie chcę już płakać, nie chcę płakać z powodu mojej przeszłości. Wylałam wystarczająco dużo łez, pogodziłam się z losem i nauczyłam żyć dalej. Jeśli jednak stracę teraz ciebie…"

"Daj nam szansę" to literacki debiut autorki, z którym spędziłam bardzo przyjemny czas. Podobała mi się historia wykreowana w tej powieści, jej realizm i niebanalność. Nie jest to bowiem zwykła opowieść o poszukiwaniu miłości. To pięknie pokazana droga, jaką przechodzi główna bohaterka, by dopuścić do siebie szczęście i uwierzyć, że na nie zasługuje.

Luiza prowadzi firmę eventową. Podczas jednej z przygotowywanych przez nią imprez poznaje Marca, przystojnego Włocha. I chociaż ich pierwsze spotkanie nie należy do tych najbardziej udanych, oboje nie mogą zaprzeczyć chemii, która pojawiła się między nimi. Jednak przesłać kobiety nie pozwala jej otworzyć się przed Marciem. Czy mężczyzna będzie na tyle wytrwały, by pokonać dręczące ją demony? Co takiego ukrywa Luiza?

Przede wszystkim to książka bardzo dojrzała. Podobali mi się bohaterowie i rzeczywiste problemy z jakimi się zmagali. Było trochę dramatycznie, wzruszająco, ale nie brakowało też czułości. Przyznaję, że sam początek odrobinę mi się dłużył, jednak pięknie poprowadzony środek i zakończenie w zupełności mi to wynagrodziły. Dla mnie to książka o nauce zaufania, o przyjaźni, o lojalności. Uważam, że "Daj nam szansę" to debiut bardzo udany, który na pewno zapamiętam na dłużej

"Nie chcę już płakać, nie chcę płakać z powodu mojej przeszłości. Wylałam wystarczająco dużo łez, pogodziłam się z losem i nauczyłam żyć dalej. Jeśli jednak stracę teraz ciebie…"

"Daj nam szansę" to literacki debiut autorki, z którym spędziłam bardzo przyjemny czas. Podobała mi się historia wykreowana w tej powieści, jej realizm i niebanalność. Nie jest to bowiem zwykła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1117
1050

Na półkach: ,

Główną bohaterką jest Luiza Karmen - niezależna, pełna werwy dwudziestopięciolatka. Podczas jednej z organizowanych przez siebie imprez poznaje Marco Mazziniego, przystojnego Włocha.
Kobieta ma za sobą ciężką przeszłość i początkowo nie chce otworzyć się na uczucie do czarującego Włocha. Po czasie postanawia to zrobić, jednak sprawy zaczynają przybierać niepokojący obrót…
Sam pomysł na fabułę uważam za bardzo udany. Podobnie okazało się być z jego wykonaniem, choć muszę przyznać, że bardzo się tego obawiałam. Owszem, da się odczuć, że jest to debiut. Jednak na wstępnie muszę przyznać, że bardzo udany. Życie nie rozpieszcza w niej bohaterów, a ich postacie zostały wykreowane w sposób przemyślani i niezwykle dopracowany. Ich emocje stają się namacalne i muszę przyznać, że da się z nimi zżyć. Książkę czyta się bardzo szybko i nie jest to zwykły romans jakich wiele na rynku wydawniczym. Otrzymujemy książkę za którą kryje się ogromna dawka emocji i wydarzeń skłaniających do refleksji. Stajemy się świadkami rodzącej się miłości, ale i traumatycznych scen, które odbijają swoje piętno na lata.
Tak naprawdę nie chcę Wam wiele pisać o tej książce. Uważam, że jeżeli lubicie sięgać po romanse to „Daj nam szansę” jest pozycją obowiązkową na Waszej liście.
Do czego muszę się przyczepić to czcionka w książce. Chyba jestem tradycjonalistką i jednak zwyczajne czcionki sprawiają, że książkę czyta mi się z większą przyjemnością.

Główną bohaterką jest Luiza Karmen - niezależna, pełna werwy dwudziestopięciolatka. Podczas jednej z organizowanych przez siebie imprez poznaje Marco Mazziniego, przystojnego Włocha.
Kobieta ma za sobą ciężką przeszłość i początkowo nie chce otworzyć się na uczucie do czarującego Włocha. Po czasie postanawia to zrobić, jednak sprawy zaczynają przybierać niepokojący...

więcej Pokaż mimo to

avatar
779
554

Na półkach: ,

Hejka!

Jak wam minęła niedziela? Korzystaliście z tej pięknej pogody! Bo ja tak 🤭 Spędziłam ponad 4 godziny na słońcu ☀️

Ale żeby nie było, że nic nie robiłam to udało mi się skończyć książkę Marty Siwy "Daj nam szansę" od wydawnictwa Alternatywne.
Jest to debiutancka powieść autorki.
Historia o 2 siostrach Luizie i Poli, dziewczyny mieszkają w Bydgoszczy i zajmują się organizacją imprez. Na jednej z nich poznają 2 przystojnych Włochów Marco i Ala. Pola szybko nawiązuje romans z jednym z braci, natomiast Luiza stara się trzymać Marco na dystans. W przeszłości została zraniona i ciężko jej zaufać mężczyźnie, jak już udało im się zbliżyć do siebie to nagle pojawia się jej były chłopak i była partnerka Włocha. Wszystko zaczyna się komplikować. Czy Lizi da jednak szansę przystojnemu Włochowi?

"Daj nam szansę" jest bardzo lekką powieścią z romansem w tle i nie spodziewajcie się słodkiej historii. Przez prawie większość książki miałam wrażenie czy czytam to samo 😅 organizacja imprez przez siostry i relacja Luiza z Marco, mimo, że chciała się zbliżyć do mężczyzny to cały czas próbowała go od siebie odsunąć, nie dając mu szansy przez wzgląd na swoją przeszłość.
Akcja toczyła się dla mnie zbyt wolno, trochę było to przeciągane, dopiero pod koniec coś zaczęło się dziać i akcja się wtedy trochę rozkręciła.
Historia Luizy i Marco była także dość przewidywalna, nawet jeśli chodzi o byłą partnerka Włocha to także zaczęłam się domyślać o co chodzi 🤭 nie przewidziałam tylko sceny z zakończenia, jej się nie spodziewałam, więc tu autorka mnie zaskoczyła.

Ogólnie historia w sam raz na taką leniwą niedzielę. Czytaliście? A może macie ją dopiero w planach?

Miłego wieczoru 😘

Hejka!

Jak wam minęła niedziela? Korzystaliście z tej pięknej pogody! Bo ja tak 🤭 Spędziłam ponad 4 godziny na słońcu ☀️

Ale żeby nie było, że nic nie robiłam to udało mi się skończyć książkę Marty Siwy "Daj nam szansę" od wydawnictwa Alternatywne.
Jest to debiutancka powieść autorki.
Historia o 2 siostrach Luizie i Poli, dziewczyny mieszkają w Bydgoszczy i zajmują się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
900
750

Na półkach: , ,

Luiza ma dopiero dwadzieścia parę lat, ale już spełnia się w wymarzonej pracy. Razem z siostrą zajmuje się organizacją imprez okolicznościowych i to właśnie podczas jednej z takich uroczystości poznaje Marco Mazziniego. Ten zniewalający Włoch nie może oderwać od niej oczu i już wie, że zrobi wszystko, aby tylko się do niej zbliżyć.
Siostra Luizy zakochuje się w bracie Marco, przez co ich kontakt jeszcze bardziej się zacieśnia. Niestety chwile radości nie trwają długo. Wszystko zaczyna się psuć, kiedy do Polski powraca partnerka mężczyzny, a przeszłość znów odzywa się do Lizi. Czy uda jej się odnaleźć szczęście?

"Daj nam szansę" to debiut Marty Siwy, który urzekł mnie swoją niezwykłością. Luiza i Marco nawzajem czują do siebie coś więcej, ale nie chcą tego ujawnić. Spotykają się w sprawie pracy i niby przypadkiem, jednak zawsze coś im przeszkadza. Kiedy nadchodzi szansa na stworzenie czegoś więcej, ktoś inny postawia im to odebrać. Zagubieni we własnych uczuciach, spragnieni bliskości i pogrążeni we wspomnieniach, boją się uczynić kolejny krok. Ale czy w końcu uda im się przełamać?
Autorka zgrabnie opisuje sytuacje bohaterów, może ciut zbyt długo rozpisując niektóre. Umiejscowienie akcji powieści w Bydgoszczy nie tylko mnie zaskoczyło, ale też spodobało mi się, bowiem to moje miasto. Na dodatek autorka wspomina także o szpitalu, do którego jeżdżę co tydzień na zajęcia. To naprawdę miłe móc przeczytać w książce o miejscu, w którym bywa się na co dzień.
Historia Luizy i Marco nie jest prosta. Ich ścieżki pełne są zawirowań, które czynią całość bardzo ciekawą. Zdecydowanie nie można się przy tej pozycji nudzić, a delikatnie rozbudowany wątek miłosny umożliwia dokładne wyobrażenie sobie bohaterów.
Polecam na spokojny wieczór.

Luiza ma dopiero dwadzieścia parę lat, ale już spełnia się w wymarzonej pracy. Razem z siostrą zajmuje się organizacją imprez okolicznościowych i to właśnie podczas jednej z takich uroczystości poznaje Marco Mazziniego. Ten zniewalający Włoch nie może oderwać od niej oczu i już wie, że zrobi wszystko, aby tylko się do niej zbliżyć.
Siostra Luizy zakochuje się w bracie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2322
2306

Na półkach:

Luiza, to niezależna, pewna siebie kobieta, która na jednej z organizowanych przez siebie imprez poznaje przystojnego Włocha Marco. Przypadek stawia ich na swojej drodze i pcha w ramiona, a choć nie jest to miłość od pierwszego wrażenie ciągnie ich do siebie.

Co prawda Marco najpierw wychodzi z jej siostra Pola, a potem to jej, Luzie zleca zorganizowanie jego imprezy urodzinowej.

Niestety, to że dwie osoby chcą być razem bardzo często nie wystarcza. Co gdy pojawiają się cierpienie, łzy i wątpliwości? Choćby się chciało, nie da się tego unikać, bo miłość to nie tylko to, co słodkie i dobre, ale także te złe i przykre chwilę, które są jak próba dla uczucia.

Zmierzenia się z dziewczyną Marco, jego ojciec, który ma zbyt wiele tajemnic, czy ex chłopakiem Luizy może być wyzwaniem, którego ich nowe uczucie nie przetrwa. Czy dadzą sobie radę, czy wygra miłość czy wątpliwości i przeciwności losu?

Nie jest to lukrowa opowieść o miłości jak z bajki. Jasne, nie brak uroczych, dobrych momentów, ale są także łzy, niepewności i ból. Jak wszystko miłość ma dwie strony medalu, ta jasna i ta ciemną, a, aby być z kimś naprwde trzeba przetrwać zarówno dobre jak i złe chwilę.

Książka ma ciekawą oprawę graficzna. Trochę dużo stron, ale naprwde szybko się czytania. Styl pisania jest taki codzienny, życiowy, podobnie jak przeżycia bohaterów, realne i prawdziwe.

Luiza, to niezależna, pewna siebie kobieta, która na jednej z organizowanych przez siebie imprez poznaje przystojnego Włocha Marco. Przypadek stawia ich na swojej drodze i pcha w ramiona, a choć nie jest to miłość od pierwszego wrażenie ciągnie ich do siebie.

Co prawda Marco najpierw wychodzi z jej siostra Pola, a potem to jej, Luzie zleca zorganizowanie jego imprezy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1455
1094

Na półkach: , , ,

Debiut Marty Siwej od samego początku wzbudzał moje ogromne emocje. Raz, że jest to mój pierwszy patronat medialny, a dwa – historia rozwijającej się relacji między Polką a Włochem? No przecież to brzmi jak przepis na świetną powieść! Dlatego też dziś pozwólcie, że opowiem Wam, dlaczego warto poznać tę historię, a także wspomnę o swoich wrażeniach po jej lekturze.

Luiza jest niezależną kobietą, która nie ogląda się za siebie i zawsze idzie prosto do celu. Wraz z siostrą, Polą organizuje imprezy okolicznościowe i to właśnie podczas jednego z takich wydarzeń spotyka Marco - zabójczo przystojnego Włocha. Ich relacja rozwija się powoli, a gdy Pola zakochuje się w bracie Marco, wydaje się, że wszystko idzie już w dobrą stronę. Jednakże na drodze przystojnego Włocha i Luizy stają różne przeszkody, a przeszłość powraca w najmniej odpowiednim momencie. Czy mimo tego uda im się utrzymać rodzące się uczucie?

Zacznę jak zawsze od głównych bohaterów. Luiza to postać, która zaimponowała mi już od początku. Jej praca, poważne podejście do obowiązków oraz kolejne odnoszone sukcesy sprawiły, że po prostu zapragnęłam być taka jak ona. Można więc rzec, że Luiza mnie zmotywowała i jednocześnie zainspirowała do pracy na swój własny sukces. Uważam tę bohaterkę za bardzo dobrze wykreowaną, ponieważ podczas lektury widać wiele cech – m.in. porywczość, impulsywność, ale też i troska, z jaką podchodzi do młodszej siostry.

Marco, czyli ów zabójczo przystojny Włoch, na początku wydawał mi się trochę zbyt przesłodzonym bohaterem. Jak wiemy, Włosi raczej słyną ze swojego gorącego temperamentu, który nie raz może wywołać dosłownie burzę. Tutaj przy pierwszych stronach było dość spokojnie, rzekłabym, że aż za spokojnie, lecz im dalej posuwałam się w tej historii, tym coraz mocniej przekonywałam się, że jednak Marco to typowy Włoch. Zresztą, autorka dopasowała jego charakter do Luizy i ta dwójka razem równa się burza z piorunami.

Marta Siwa zadbała o to, by w tej historii działo się dużo. Oprócz głównego wątku, jakim jest rozwijająca się relacja Marco i Luizy, mamy też tajemniczą przeszłość głównej bohaterki oraz grzeszki ojca przystojnego Włocha. No trzeba przyznać, że dzieje się tutaj sporo, choć początek niestety na to nie wskazywał. Tak, myślę, że te pierwsze strony, choć równie ciekawe, to jednak stanowiły trochę za długie wprowadzenie do głównego tematu. Jednak uwierzcie mi, że dalej jest już tylko lepiej, a akcja zaczyna pędzić.

Pióro autorki jest dobre, jednak czuć, że jest to debiut literacki. Mimo wszystko uważam, że Marta Siwa pisze lepiej, niż nie jeden debiutant, a dzięki temu wróżę jej naprawdę udaną karierę pisarską. Książka napisana jest lekkim i przyjemnym językiem, więc jej lektura nie sprawia żadnych problemów.

Daj nam szansę to w teorii powieść romantyczna, w której dwa dość impulsywne charaktery łączą się ze sobą, a dookoła nich dzieje się dużo. Jeżeli lubicie takie historie, to koniecznie musicie przeczytać tę książkę. Ja liczę na to, że jeszcze będę miała szansę przeczytać coś spod pióra Marty Siwej, a jej warsztat i dorobek literacki będzie stale się rozrastał.

Debiut Marty Siwej od samego początku wzbudzał moje ogromne emocje. Raz, że jest to mój pierwszy patronat medialny, a dwa – historia rozwijającej się relacji między Polką a Włochem? No przecież to brzmi jak przepis na świetną powieść! Dlatego też dziś pozwólcie, że opowiem Wam, dlaczego warto poznać tę historię, a także wspomnę o swoich wrażeniach po jej lekturze.

Luiza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
823
280

Na półkach: ,

Byłam niezwykle zaszczycona, kiedy wydawnictwo zaproponowało mi objęcie patronatem tej książki. Tym bardziej, że jest polskiego autora, a ja jak wiecie ostatnio zaczynam się do nich przekonywać.
Z racji tego oczywiście, że romanse także leżą w moim guście, chętnie przystałam na tę propozycję i się zgłosiłam. Sama byłam niesamowicie ciekawa historii, która skrywała się pod tą tajemniczą i zmysłową okładką.

Luiza Karmen jest niezależną, pełną werwy dwudziestopięciolatką. Podczas jednej z organizowanych przez siebie imprez poznaje przystojnego Włocha, Marco Mazziniego, ale najpierw funduje mu niezły ochrzan, więc Włoch czuje się zaintrygowany.

Miłość nie spada jak grom z jasnego nieba, jednak rodzi się bardzo powoli, mimo wątpliwości, niesprzyjających okoliczności i wydarzeń, tych przeszłych i teraźniejszych, nie pozwalając jej w pełni rozkwitnąć, a nawet będąc zagrożeniem ku końcowi znajomości.
Jednak, gdy siostra Luizy zakochuje się w bracie Marco, zdaje się, że sprawy nabierają tempa i wszystko idzie ku dobremu.

więcej na: libraryofvelaris blogspot.com

Byłam niezwykle zaszczycona, kiedy wydawnictwo zaproponowało mi objęcie patronatem tej książki. Tym bardziej, że jest polskiego autora, a ja jak wiecie ostatnio zaczynam się do nich przekonywać.
Z racji tego oczywiście, że romanse także leżą w moim guście, chętnie przystałam na tę propozycję i się zgłosiłam. Sama byłam niesamowicie ciekawa historii, która skrywała się pod...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    33
  • Przeczytane
    28
  • Posiadam
    9
  • Teraz czytam
    2
  • 2021
    2
  • NIE CZYTAM
    1
  • Moje :)
    1
  • Rezygnacja
    1
  • TBR
    1
  • NIE czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Daj nam szansę


Podobne książki

Przeczytaj także