Trójkąt niebezpieczeństwa
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Księży Młyn Dom Wydawniczy
- Data wydania:
- 2020-12-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-12-02
- Liczba stron:
- 312
- Czas czytania
- 5 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377295823
Kiedy pewnego wiosennego dnia 1938 roku znany notariusz popełnia spektakularne samobójstwo, nikt w mieście nie ma wątpliwości, że kryje się za tym wielka, mroczna tajemnica. Na ulice Radomia wypełza niepokój podsycany coraz gwałtowniejszą niechęcią do mniejszości żydowskiej. Gdy w nieznanych okolicznościach znikają dwie bliskie notariuszowi kobiety, w sprawę angażuje się młody, pełen werwy policjant, a do działania pcha go silne uczucie do jednej z zaginionych. Wraz ze swym przyjacielem, utalentowanym dziennikarzem, rusza tropem tajemnicy, a gdy po krwawej nitce dociera do kłębka, ten okazuje się większy i straszniejszy, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Czy aspirant Ludwik Kindt zatrzyma ogromną machinę pchającą ku zagładzie nie tylko Radom i Polskę, ale również cały kontynent, a może i świat? I jaką rolę w tej zagadce odgrywa wielki trójkątny diament?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 15
- 14
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
"Trójkąt niebezpieczeństwa" to sentymentalna opowieść o Radomiu międzywojennym z wątkami sensacyjnymi, kryminalnymi i szpiegowskimi, o stosunkach polsko - żydowskich w tym mieście, o typach spod ciemnej gwiazdy. Dla radomian to zachęta do wędrówek po mieście, myszkowanie po jego zakamarkach, odwiedzania ulic, które zmieniły nazwy, patrzenia wyżej na wspaniałe balkony. Książka napisana wartkim językiem i wcale nie jest nudna.
Polecam, warto przeczytać.
"Trójkąt niebezpieczeństwa" to sentymentalna opowieść o Radomiu międzywojennym z wątkami sensacyjnymi, kryminalnymi i szpiegowskimi, o stosunkach polsko - żydowskich w tym mieście, o typach spod ciemnej gwiazdy. Dla radomian to zachęta do wędrówek po mieście, myszkowanie po jego zakamarkach, odwiedzania ulic, które zmieniły nazwy, patrzenia wyżej na wspaniałe balkony....
więcej Pokaż mimo toOdsłuchane w formie audiobooka. I od razu zarzut - lektor nie dał rady. Strasznie słabo się tego słuchało. Niby się starał, ale brzmiał jakby klepał pacierz w kościele. Treść też się nie broni. Dość mizerna pozycja. Kryminał retro osadzony w Radomiu tuż przed wybuchem II wojny światowej. Taki trochę naiwny, czy wręcz infantylny. Bez polotu, nudnawy. Zero twistów fabularnych. Chyba tylko dla radomian, którzy chcieliby się zapoznać z historią miasta z tamtych lat, bo akurat te fragmenty są dość ciekawe. Innym odradzam, szkoda czasu.
Odsłuchane w formie audiobooka. I od razu zarzut - lektor nie dał rady. Strasznie słabo się tego słuchało. Niby się starał, ale brzmiał jakby klepał pacierz w kościele. Treść też się nie broni. Dość mizerna pozycja. Kryminał retro osadzony w Radomiu tuż przed wybuchem II wojny światowej. Taki trochę naiwny, czy wręcz infantylny. Bez polotu, nudnawy. Zero twistów...
więcej Pokaż mimo toPo książkę sięgnęłam bo zaciekawiło mnie miejsce akcji - Radom. I choć książka do bestsellerów raczej się nie zaliczy, to przeczytać ją można bez poczucia straty czasu. Natomiast poznałam miasto jako nie zadupie z memów, ale urokliwe, o całkiem sporym znaczeniu strategicznym w międzywojennej Polsce. Jeśli autor chciał "odczarować" Radom to w moim przypadku mu się udało.
Po książkę sięgnęłam bo zaciekawiło mnie miejsce akcji - Radom. I choć książka do bestsellerów raczej się nie zaliczy, to przeczytać ją można bez poczucia straty czasu. Natomiast poznałam miasto jako nie zadupie z memów, ale urokliwe, o całkiem sporym znaczeniu strategicznym w międzywojennej Polsce. Jeśli autor chciał "odczarować" Radom to w moim przypadku mu się...
więcej Pokaż mimo to„Trójkąt niebezpieczeństwa” Marcina Kępy to powieść kryminalno-sensacyjna.
Akcja toczy się w Radomiu. Ukochanym mieście pisarza.
Już we wstępie autor zaznaczył, że motywacją do napisania tej książki była miłość do rodzinnego miasta i jego przebogatej historii. Te słowa powinny ująć każdego radomianina.
Mnie, radomiankę i lokalną patriotkę poruszyły. Celem Marcina Kępy, jak sam przyznaje, było zaciekawić czytelnika Radomiem, miastem niepokornym i magnetycznym.
Panie Marcinie, jestem pewna, że cel został osiągnięty.
Jest rok 1938. Znany notariusz popełnia samobójstwo. Dla większości mieszkańców jest w tym akcie coś nieprawdopodobnego. Tymczasem jeszcze mocniej rośnie niechęć do mniejszości żydowskiej.
Wkrótce znikają dwie bliskie notariuszowi kobiety. Jedną z nich jest dużo młodsza od niego narzeczona pochodzenia żydowskiego. Sprawą zajmuje się młody policjant, niedoszły absolwent prawa. Dla niego odnalezienie kobiet jest priorytetem. Druga z nich to jego ukochana.
W miarę prowadzonego śledztwa pojawia się coraz więcej tajemnic. Ich tropem rusza nie tylko młody aspirant, ale również dziennikarz z którym się przyjaźni.
W tym czasie Radom znajduje się w środku „ trójkąta bezpieczeństwa”. W mieście jest wytwórnia broni, są maski przeciwgazowe, fabryka tytoniu i telefonów. Prezydent Grzecznarowski myśli o otwarciu fabryki samochodów. Aspirant Ludwik Kindt wraz z dziennikarzem Franciszkiem Majewskim odkrywają w mieście działalność dobrze zorganizowanej siatki szpiegowskiej.
Celem jej było nie tylko wysadzenie kirkutu, ale… więcej nie mogę nie zdradzić.
Czyżby Radom miał być początkiem szykującej się zagłady?
W odpowiedzi na to pytanie może pomóc… a to już państwo przeczytajcie sami.
„Trójkąt niebezpieczeństwa” to wspaniała powieść sensacyjna. Fabuła nadzwyczaj precyzyjnie dopracowana. Starannie oddane realia międzywojnia w Radomiu. Charakterystyczne postaci fikcyjne i dużo autentycznych. Narracja wprost poetycka.
Czytając przenosimy się na ulice przedwojennego Radomia podziwiając jego zabytki. Spacerujemy po parkach oddychając jego klimatem.
„Franek miał niezwykły dar wzruszania czytelników. Nie używał do tego celu przesadnych ozdobników, jego dojrzale teksty po prostu „płynęły”. Nie można się było od nich oderwać.”
"Jego […] zdania ujmowały klasą i kunsztem."
To tak jak pana, panie Marcinie.
„Trójkąt niebezpieczeństwa" Marcina Kępy to coś więcej niż powieść sensacyjna. To książka, której każde zdanie świadczy o wybitności pióra radomskiego pisarza.
Mam nadzieję, że autor zgodnie z obietnicą szybko umożliwi czytelnikowi kolejne spotkanie z poznanymi bohaterami. Radom w czasie II wojny światowej będzie przynajmniej dla mnie, a po przeczytaniu „Trójkąta niebezpieczeństwa” również dla całej rzeszy czytelników ciekawym miejscem akcji. GORĄCO POLECAM!
Książka ukazała się 02 grudnia 2020 roku nakładem wydawnictwa KSIĘŻY MŁYN Dom Wydawniczy Michał Koliński
„Trójkąt niebezpieczeństwa” Marcina Kępy to powieść kryminalno-sensacyjna.
więcej Pokaż mimo toAkcja toczy się w Radomiu. Ukochanym mieście pisarza.
Już we wstępie autor zaznaczył, że motywacją do napisania tej książki była miłość do rodzinnego miasta i jego przebogatej historii. Te słowa powinny ująć każdego radomianina.
Mnie, radomiankę i lokalną patriotkę poruszyły. Celem Marcina Kępy,...
bardzo zawiodlem się na tej książce, jest naiwna, nie wywołuje żadnych emocji, czytałem , żeby tylko skończyć
bardzo zawiodlem się na tej książce, jest naiwna, nie wywołuje żadnych emocji, czytałem , żeby tylko skończyć
Pokaż mimo to