Trzeba przyznać, że Hanson ma pewną umiejętność pisania w prosty sposób o ważnych rzeczach (bo pamiętajcie, pszczoły i inne owady, o których mowa w tej książce są super ważne!). Jak sam zaznacza, w książce używa mało formalnego języka, co moim zdaniem w żaden sposób nie spłyca i nie zniekształca tematu o którym pisze.

Absolutnie polecam tę książkę każdemu, kto chce dowiedzieć się więcej o życiu pszczół, a przy tym nie zwariować od natłoku informacji, serio.

Trzeba przyznać, że Hanson ma pewną umiejętność pisania w prosty sposób o ważnych rzeczach (bo pamiętajcie, pszczoły i inne owady, o których mowa w tej książce są super ważne!). Jak sam zaznacza, w książce używa mało formalnego języka, co moim zdaniem w żaden sposób nie spłyca i nie zniekształca tematu o którym pisze.

Absolutnie polecam tę książkę każdemu, kto chce...

Przyjemna książka o pszczołach, która w lekki sposób przekazuje porządną dawkę wiedzy. Sam jestem pszczelarzem, a mimo tego znalazłem całkiem sporo nowych dla mnie faktów.

Osobiście uważam, że dużym atutem tej książki jest fakt, że autor koncentruje się na innych gatunkach, niż pszczoła miodna, o której wiemy najwięcej.

Lekko i przyjemnie się czyta - polecam zarówno pasjonatom pszczelarstwa jako takiego, jak i osobom niezaznajomionym z tematem, lecz ciekawym świata.

Przyjemna książka o pszczołach, która w lekki sposób przekazuje porządną dawkę wiedzy. Sam jestem pszczelarzem, a mimo tego znalazłem całkiem sporo nowych dla mnie faktów.

Osobiście uważam, że dużym atutem tej książki jest fakt, że autor koncentruje się na innych gatunkach, niż pszczoła miodna, o której wiemy najwięcej.

Lekko i przyjemnie się czyta - polecam zarówno...

Pełna pasji i miłości opowieść o pszczołach i ich historii.
Bardzo przystępnym językiem autor przekazuje wiadomości o życiu tych wspaniałych owadów. Zagłębia się w niezbędne szczegóły, aby zwykłemu zjadaczowi chleba przybliżyć te stworzonka i sprawić, że je pokochamy
Podziwiam autora-badacza za jego wytrwałość i dociekliwość. Nie sądziłam, choć jakąś ogólną wiedzę na ten temat miałam, że ten świat jest tak piękny i tak logiczny.
Gorąco polecam.

Pełna pasji i miłości opowieść o pszczołach i ich historii.
Bardzo przystępnym językiem autor przekazuje wiadomości o życiu tych wspaniałych owadów. Zagłębia się w niezbędne szczegóły, aby zwykłemu zjadaczowi chleba przybliżyć te stworzonka i sprawić, że je pokochamy
Podziwiam autora-badacza za jego wytrwałość i dociekliwość. Nie sądziłam, choć jakąś ogólną wiedzę na ten...

Książka jest ogólnie o rodzinie pszczołowatych - dostarczyła mi sporo nowej dla mnie wiedzy, dotyczącej ewolucji pszczół i rozmaitości ich gatunków, wśród których, jak się okazuje, ogromna część wcale nie tworzy znanych nam społeczności, ale prowadzi samotniczy tryb życia. Wśród istniejących obecnie pszczół można zaobserwować także pewne stany pośrednie pomiędzy samotniczym a społecznym trybem życia, co rzuca wiele światła na możliwe etapy pośrednie w ewolucji pszczelich społeczności. Autor obala też pewien mit dotyczący pszczół w Ameryce Północnej, na który można się czasem natknąć (jest on powielony m. in. niestety w serialu animowanym dla dzieci "Magiczny autobus"). Otóż jest taka obiegowa informacja, że w Ameryce nie było w ogóle pszczół, dopóki nie sprowadzili ich ludzie - europejscy osadnicy. Człowiek myśli sobie "wow, jak to możliwe, że na takim ogromnym kontynencie roślinność radziła sobie bez najważniejszych zapylaczy?" No więc prawda jest trochę inna - owszem, ludzie sprowadzili do Ameryki pszczołę miodną, czyli ten jeden konkretny gatunek, który hodujemy w ulach. To nie znaczy, że nie było tam pszczół, bo była ich masa przeróżnych innych gatunków. Nie chcę się już wgłębiać, jakie analogie mi ten mit nasuwa do głowy, każdy może sam to przemyśleć..

Książka jest ogólnie o rodzinie pszczołowatych - dostarczyła mi sporo nowej dla mnie wiedzy, dotyczącej ewolucji pszczół i rozmaitości ich gatunków, wśród których, jak się okazuje, ogromna część wcale nie tworzy znanych nam społeczności, ale prowadzi samotniczy tryb życia. Wśród istniejących obecnie pszczół można zaobserwować także pewne stany pośrednie pomiędzy samotniczym...

Piękna opowieść o szerokim świecie pszczół. Bardzo pouczająca i poszerzająca spojrzenie nie tylko na problemy tych niesamowitych owadów, ale także na sam ich byt. Intymne spotkanie z ich rolą dla naszego świata jak i w ogóle Świata teraz i w jego historii.

Piękna opowieść o szerokim świecie pszczół. Bardzo pouczająca i poszerzająca spojrzenie nie tylko na problemy tych niesamowitych owadów, ale także na sam ich byt. Intymne spotkanie z ich rolą dla naszego świata jak i w ogóle Świata teraz i w jego historii.

Dla wszystkich, którzy podobnie do mnie oszaleli na punkcie hoteli dla owadów i kwietnych łąk. Dla wszystkich, którzy mają jak ja i zgarniętą z kielicha kwiatowego pszczołę poruszająca się przez kilka chwil w zamkniętych dłoniach uważają za źródło jednogo z najprzyjemniejszych wrażeń dotykowych na świecie. Dla wszystkich, którzy są zainteresowani sekretnym życiem pszczół innych niż miodne. Dla wszystkich, którzy chcą się dowiedzieć jak i kiedy powstały zapylające kwiaty pszczoły i jak niemożliwie trudne do uchwycenia w materiale kopalnym jest przejście z pasożytnictwa w wykonaniu os do pszczelego wegetarianizmu. A tak naprawdę to dla każdego!Bzycząca bomba! Rewelacja!

Dla wszystkich, którzy podobnie do mnie oszaleli na punkcie hoteli dla owadów i kwietnych łąk. Dla wszystkich, którzy mają jak ja i zgarniętą z kielicha kwiatowego pszczołę poruszająca się przez kilka chwil w zamkniętych dłoniach uważają za źródło jednogo z najprzyjemniejszych wrażeń dotykowych na świecie. Dla wszystkich, którzy są zainteresowani sekretnym życiem pszczół...

kolejna książka z lipcowego wyzwania

w tym momencie muszę napisać coś mało pochlebnego dla polskich książek przyrodniczych - wcześniejszą książkę w ramach wyzwania napisał polski badacz i była ona nuuuuuuuuuuuudna, bez polotu
tutaj pszczoły opisane są w sposób naukowy, popularnonaukowy, ale także w formie żartów czy anegdot
w książce znajdują się ryciny, fotografie czy rysunki, których zawsze brakuje w polskich wydawnictwach
jest także opisany problem wymierania pszczół i realne sposoby na uratowanie tych niezbędnych dla nas owadów

polecam!

kolejna książka z lipcowego wyzwania

w tym momencie muszę napisać coś mało pochlebnego dla polskich książek przyrodniczych - wcześniejszą książkę w ramach wyzwania napisał polski badacz i była ona nuuuuuuuuuuuudna, bez polotu
tutaj pszczoły opisane są w sposób naukowy, popularnonaukowy, ale także w formie żartów czy anegdot
w książce znajdują się ryciny, fotografie czy...

Między czasem poświęcanym na pracę naukową udaję mi się nadrabiać zaległości w czytaniu książek. Kolejną książką po którą sięgnąłem była pozycja: „Bzyczące. Rzecz o naturze i roli pszczół”. O tym, że owady pełnią ważną rolę w ekosystemie nie należy nikogo przekonywać. Warto również przypomnieć, że jest to najliczniejsza grupa zwierząt na naszej planecie. W książce dowiemy się wielu interesujących rzeczy o historii owadów oraz o tym w jaki sposób wpływają na nasze życia. O tym i o wielu innych rzeczach przeczytamy w tej interesującej pozycji.

Książkę zdecydowanie polecam, zwłaszcza teraz kiedy mamy czas aby nadrobić zaległości w lekturach. Z pewnością jest to kolejna świetna pozycja Wydawnictwa Bukowy Las.

Między czasem poświęcanym na pracę naukową udaję mi się nadrabiać zaległości w czytaniu książek. Kolejną książką po którą sięgnąłem była pozycja: „Bzyczące. Rzecz o naturze i roli pszczół”. O tym, że owady pełnią ważną rolę w ekosystemie nie należy nikogo przekonywać. Warto również przypomnieć, że jest to najliczniejsza grupa zwierząt na naszej planecie. W książce dowiemy...

Bardzo przyjemna i jeszcze bardziej ważna książka, bo o ważnych owadach. Jeden rozdział w całości mi tylko nie zupełnie podszedł (o hodowli trzmieli) i wolałbym już tak do końca przekrojowe opracowanie, czyli by autor także więcej poświęcił pszczołom miodowym choć rozumiem jego intencje. Polecam, ratowanie tych zwierząt powinno być dla nas priorytetem, a jak to bywa na ogół świadomość i wiedza to pierwszy krok.

Bardzo przyjemna i jeszcze bardziej ważna książka, bo o ważnych owadach. Jeden rozdział w całości mi tylko nie zupełnie podszedł (o hodowli trzmieli) i wolałbym już tak do końca przekrojowe opracowanie, czyli by autor także więcej poświęcił pszczołom miodowym choć rozumiem jego intencje. Polecam, ratowanie tych zwierząt powinno być dla nas priorytetem, a jak to bywa na ogół...

A przychodzę do was z książką, z którą szczerze mówiąc długo zwlekałam. Może dlatego, że po kilku przeczytanych rozdziałach widziałam, że nie jest to lektura dla mnie. Ciekawy jest temat przyrody czy ekologii, ale ta książka poświęcona tylko uwadze pszczół i owadów- nie jest dla mnie czymś interesującym. Czytając tę książkę strasznie się nudziłam, odchodziłam myślami gdzieś indziej. Nie skupiałam się w ogóle na czytanej przeze mnie treści. Były oczywiście takie momenty, które niezwykle inspirowały i ciekawiły. Czy wiedziałeś na przykład, że trzmiele latają ponad wysokością Mount Everest? Ja nie...
.
Muszę dodać, że ogromnym atutem tej książki są czarno-białe grafiki. Dodają książce charakteru. Mnie jednak ta książka niestety nie porwała, ale wydaje mi się, że będzie ona idealną lekturą dla osób zainteresowanych owadami.

A przychodzę do was z książką, z którą szczerze mówiąc długo zwlekałam. Może dlatego, że po kilku przeczytanych rozdziałach widziałam, że nie jest to lektura dla mnie. Ciekawy jest temat przyrody czy ekologii, ale ta książka poświęcona tylko uwadze pszczół i owadów- nie jest dla mnie czymś interesującym. Czytając tę książkę strasznie się nudziłam, odchodziłam myślami...