rozwińzwiń

Miara człowieka

Okładka książki Miara człowieka Marco Malvaldi
Okładka książki Miara człowieka
Marco Malvaldi Wydawnictwo: Bukowy Las powieść historyczna
280 str. 4 godz. 40 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Tytuł oryginału:
La misura dell'uomo
Wydawnictwo:
Bukowy Las
Data wydania:
2019-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2019-05-15
Liczba stron:
280
Czas czytania
4 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380742147
Tłumacz:
Gabriela Rogowska
Tagi:
Leonardo da Vinci Mediolan detektyw geniusz literatura włoska powieść historyczna
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
64 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
131
131

Na półkach:

Na książkę trafiłam przypadkiem przeglądając ofertę w owadzim sklepie. Przyznam, że przyciągnęła mnie ta trochę mroczna i tajemnicza okładka, a jak się potem okazało również treść była ciekawa. Miara Człowieka to barwna historia życia Leonarda da Vinci, który sporą część swojego życia spędził w Mediolanie. Tam będąc na usługach władcy Mediolanu tworzył swoje genialne dzieła, w tym to najbardziej wymagające czyli pomnik konia z brązu. Leonardo żyje skromnie i nie jada mięsa, często chodzi w tym samym stroju, a swoje pomysły zapisuje w opasłym już notatniku, który zawsze nosi przy sobie. Zarówno on sam jak i jego notatki są źródłem zainteresowania wielu osób. Jednak odkrycie geniuszu artysty jest praktycznie niemożliwe bowiem Leonardo swoje zapiski prowadzi w sobie tylko znany sposób. Będąc na usługach władcy Mediolanu Leonardo dla Vinci za sprawą swojego byłego ucznia wplątuje się w intrygę dotyczącą fałszowania pieniędzy. Leonardo wykorzystuje więc cały swój geniusz do tego, by rozwiązać kryminalną zagadkę i oczyścić się z zarzutów które zaczynają na nim ciążyć. Książkę dobrze się czyta, jedynym minusem jest dosyć spora ilość bohaterów w której początkowo się trochę gubiłam. Jest to jednak ciekawe powieściowe spojrzenie na życie i geniusz Leonarda da Vinci.

Na książkę trafiłam przypadkiem przeglądając ofertę w owadzim sklepie. Przyznam, że przyciągnęła mnie ta trochę mroczna i tajemnicza okładka, a jak się potem okazało również treść była ciekawa. Miara Człowieka to barwna historia życia Leonarda da Vinci, który sporą część swojego życia spędził w Mediolanie. Tam będąc na usługach władcy Mediolanu tworzył swoje genialne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
859
853

Na półkach: ,

Ciewawa powieść historyczna z wątkiem kryminalnym, w którym Leonardo Da Vinci, jako główny bohater, wcielił się w rolę detektywa w rozwiązaniu zagadki smierci.

Mnóstwo oryginalnych postaci, intrygi, tajemnice sprawia, że powieść staje ciekawa, chociaż momentami trudna w czytaniu.
Krótkie rozdziały, ciekawie dialogi i dobry humor, sprawiają książkę czyta się w miarę
szybko.

Ciewawa powieść historyczna z wątkiem kryminalnym, w którym Leonardo Da Vinci, jako główny bohater, wcielił się w rolę detektywa w rozwiązaniu zagadki smierci.

Mnóstwo oryginalnych postaci, intrygi, tajemnice sprawia, że powieść staje ciekawa, chociaż momentami trudna w czytaniu.
Krótkie rozdziały, ciekawie dialogi i dobry humor, sprawiają książkę czyta się w miarę
szybko.

więcej Pokaż mimo to

avatar
190
48

Na półkach:

Książka przenosi nas do renesansowego Medialanu, w którym to panuje aktualnie Ludovico il Moro. W tamtych czasach to miasto zamieszkiwał również słynny artysta, geniusz i wynalazca Leonardo da Vinci wraz ze swoimi uczniami i matką. Pan Mediolanu od dłuższego czasu prosi go o wykonanie monumentalnego pomnika konnego jego ojca, jednakże da Vinci wciąż to odwleka. W międzyczasie na zamkowym dziedzińcu znalezione zostaje ciało martwego mężczyzny. Nadworny astrolog i lekarz- Ambrogio Verese da Rosate z powodu braków obrażeń po bójce, bądź uduszeniu uznaje to za nową, nikomu nieznaną chorobę. Jednakże Leonardo jest innego zdania i próbuje prowadzić własne śledztwo. Ale od jakiegoś czasu ktoś czai się i próbuje ukraść jego notatnik… Czy bohaterom uda się znaleźć zabójcę ? Czy Leonardo ukończy pomnik konia? Kto próbuje ukraść tajne notatki? Na to i wiele różnych pytań o wielkim włoskim mistrzu odpowiedzi znajdziecie w książce.

Ogólnie czytało mi się szybko i przyjemnie. Autor bardzo dokładnie oddaje ówczesne czasy. Sama budowa powieści jest bardzo ciekawa, ponieważ często podrozdziały kończą się jakąś myślą, a kolejny zaczyna się taką samą, bądź podobną. Na początku mamy też (widoczną na moim 3 zdjęciu) grafikę Rodu Sforzów- Książąt Mediolanu. Książka posiada wiele wątków i jeszcze więcej występujących postaci, przez co nawet będąc bardzo skupiona chwilami się gubiłam. Dialogi są miejscami bardzo dowcipne i proste, przez co można by uznać, że równie dobrze mogłyby odbywać się wczoraj.

Książka przenosi nas do renesansowego Medialanu, w którym to panuje aktualnie Ludovico il Moro. W tamtych czasach to miasto zamieszkiwał również słynny artysta, geniusz i wynalazca Leonardo da Vinci wraz ze swoimi uczniami i matką. Pan Mediolanu od dłuższego czasu prosi go o wykonanie monumentalnego pomnika konnego jego ojca, jednakże da Vinci wciąż to odwleka. W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
73
71

Na półkach:

W 500 rocznicę śmierci autor postanawia przywrócić malarza do świata żywych.
Mediolan 1943 rok zostają znalezione zwłoki mężczyzny.
Problem polega na tym,że nie wiadomo co było przyczyną zgonu.Wszyscy panicznie się boją,że to jakaś zaraza lub inna choroba.
Sforze,który sprawuje władze nad miastem zależy,aby zagadkę rozwikłał sam Leonardo da Vinci,który jest bardzo bystry i według nich nada się bardziej niż ktokolwiek inny.
Przez ten projekt Leonardo ma problemy finansowe.
Jednak w trakcie przeprowadzanego śledztwa mężczyzna sprawia,że staje się on podejrzanym.
Da Vinci jest dziwakiem.Mieszka z matką i uczniem.Pracownia jest jedynym miejscem,w którym czuję się najlepiej.Leonardo staje się bardzo znaną osobowością,lecz ma problem z wyegzekwowaniem należności za pracę.
Przez co nie ma na życie i utrzymanie matki i ucznia.
Jest wegetarianinem,nosi różowy płaszcz i tajemniczy notatnik w kieszeni.
Kiedy wieści o tym notatniku docierają do króla Karola,ten zrobi wszystko aby go mieć.
Ciekawe co w nim może być???
Po książkę sięgnęłam dzięki booktourowi .Przyznam się,że robiłam do niej trzy podejścia,ale na szczęście udało mi się skończyć.

Książka bardzo mi się podobała.Jedynie opis na początku,kto kim jest.Nic mi nie mówił,nawet nic z tego nie zapamiętałam.
Można się pogubić,aczkolwiek interesująca literatura.
Reszta fantastycznie napisana.Akcja toczy się bardzo szybko.
Ze strony na stronę robi się coraz ciekawiej.
Podobała mi się dawka humoru z wątkiem kryminalnym.
Ciekawe połączenie malarz i detektyw w jednym :)

W 500 rocznicę śmierci autor postanawia przywrócić malarza do świata żywych.
Mediolan 1943 rok zostają znalezione zwłoki mężczyzny.
Problem polega na tym,że nie wiadomo co było przyczyną zgonu.Wszyscy panicznie się boją,że to jakaś zaraza lub inna choroba.
Sforze,który sprawuje władze nad miastem zależy,aby zagadkę rozwikłał sam Leonardo da Vinci,który jest bardzo bystry...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1359
486

Na półkach:

Już na samym wstępie Autor zaskoczył pozytywnie poczuciem humoru przedstawiając plejadę postaci, która będzie występowała w powieści, a że w powieści postaci jest dużo, to radzę wstępu nie pomijać. Postacie niebagatelne, bo historyczne, więc czytelnik mógłby być nimi trochę przytłoczony. W momencie, w którym przeczytało się, że „Beatrice D’Este – córka księcia Ferrary i żona Ludovica il Moro, właścicielka imponujących kształtów i posagu. Naiwna, ale nie do tego stopnia, by nie orientować się w nieustannym furkocie spódnic po zamkowych korytarzach”. Można było odetchnąć z ulgą. To nie jest bowiem powieść sensu stricte historyczna, o czym nawet sam Autor wspomina na zakończeniu.
No i bardzo dobrze! Dzięki temu o Leonardo da Vinci można czytać spokojnie, jak o człowieku pokroju Indiana Jones, ale żyjącym w XV wiecznym Mediolanie. Powieść czyta się naprawdę przyjemnie, język jest dowcipny, akcja toczy się zwinnie i żwawo. Poznajemy naszego bohatera w momencie pracy nad projektem konnego pomnika, który przysparza mu nie lada kłopotów i zmartwień nie tylko finansowych. Leonardo nosi pod tuniką notatnik, w którym zapisuje wszystkie swoje pomysły i wizje. I to właśnie ten notatnik staje się celem króla Francji Karola VIII. Dodajmy do tajemniczego notesu zwłoki znalezione na dziedzińcu zamkowym. Intryga gotowa! Nasz Leonardo, jako, że znał zmarłego zostaje wplątany w rozwikłanie zagadki.
Czy uda mu się odkryć prawdę? Jak się sprawdzi w roli detektywa? Czy król Francji zdobędzie upragniony notes z pomysłami Leonarda? Czytajcie, bo to sympatyczna lektura na długie jesienne wieczory!

Już na samym wstępie Autor zaskoczył pozytywnie poczuciem humoru przedstawiając plejadę postaci, która będzie występowała w powieści, a że w powieści postaci jest dużo, to radzę wstępu nie pomijać. Postacie niebagatelne, bo historyczne, więc czytelnik mógłby być nimi trochę przytłoczony. W momencie, w którym przeczytało się, że „Beatrice D’Este – córka księcia Ferrary i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
582
392

Na półkach:

Miarę Człowieka potraktuję jako motywację do tego, by jak najszybciej sięgnąć po książkę Waltera Isaacsona i tak to tu zostawię...
Albo nie, bo jeszcze uznacie, że wzbudziła moją fascynację jednym z największych geniuszy w historii świata, a tymczasem - no może poza tym zdjęciem - powieść Malvaldiego nawet koło geniuszu nie stała.
Niestety, jak dla mnie to totalna klapa (a oczekiwania miałam duże, bo czytałam sporo pozytywnych opinii). Prosta, często infantylna narracja i momentami przedziwne (niby sarkastyczne) komentarze autora dotyczące faktów historycznych nie podobały mi się do tego stopnia, że książki nie skończę. I to nie jest tak, że nudzi mnie historia, czy życie Leonarda!!! Wręcz przeciwnie, chcę je poznać i chcę dowiedzieć się o nim i o okresie w którym przyszło mu żyć jak najwięcej, ale czytając Miarę Człowieka miałam ochotę wszystkie informacje konfrontować z googlami bo autor najzwyczajniej w świecie nie pozwala sobie zaufać. Poza tym osadzanie Leonarda w roli detektywa wydaje mi się trochę nie na miejscu... na ale to tylko moje zdanie.

Miarę Człowieka potraktuję jako motywację do tego, by jak najszybciej sięgnąć po książkę Waltera Isaacsona i tak to tu zostawię...
Albo nie, bo jeszcze uznacie, że wzbudziła moją fascynację jednym z największych geniuszy w historii świata, a tymczasem - no może poza tym zdjęciem - powieść Malvaldiego nawet koło geniuszu nie stała.
Niestety, jak dla mnie to totalna klapa (a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
140
131

Na półkach: ,

Do przeczytania powieści „Miara człowieka” zachęciła mnie postać Leonarda da Vinci, geniusza, który wyprzedził swoją epokę i którego chyba nie muszę nikomu przedstawiać. Nie jest to jednak typowa powieść historyczna, czego zresztą trochę się obawiałam. Bowiem jej autor - Marco Malvaldi tym razem osadził Leonarda da Vinci w roli detektywa, który usiłuje rozwiązać zagadkę tajemniczej śmierci swojego byłego ucznia. Ale to nie wszystko... jak wiadomo Leonardo da Vinci nie był raczej postacią anonimową w swoich czasach. Dlatego jego wszechstronność i geniusz budzi także zainteresowanie króla Francji, który wierzy, że w notesie Leonarda zapisany jest projekt wojennej machiny pozwalającej wygrać każdą wojnę. Do Mediolanu przybywają więc legaci króla Francji, którzy poza uzyskaniem od władcy Mediolanu wsparcia w wojnie z Aragończykami będą także próbowali zdobyć tajemnicze zapiski Leonarda.

Początkowo trudno było mi się wciągnąć w akcję powieści, jednak po kilkudziesięciu stronach nie mogłam się od niej oderwać. Marco Malvaldi bardzo sprawnie połączył wątki kryminalne z historycznymi. W ciekawy i mam nadzieję w miarę wierny sposób oddał realia epoki.
W sumie wyszła z tego bardzo inteligentna powieść przybliżająca czytelnikowi postać Leonarda da Vinci. Książka powstała zresztą w związku z 500 rocznicą jego śmierci. Szczególnie podobała mi się również zastosowana miejscami w powieści forma bezpośredniego zwrócenia się do czytelnika, gdzie autor w zabawny sposób odwoływał się do współczesności.

Polecam.

Do przeczytania powieści „Miara człowieka” zachęciła mnie postać Leonarda da Vinci, geniusza, który wyprzedził swoją epokę i którego chyba nie muszę nikomu przedstawiać. Nie jest to jednak typowa powieść historyczna, czego zresztą trochę się obawiałam. Bowiem jej autor - Marco Malvaldi tym razem osadził Leonarda da Vinci w roli detektywa, który usiłuje rozwiązać zagadkę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
614
554

Na półkach:

Pełna dowcipu książka o życiu i intrygach w renesansowym Mediolanie. Leonardo da Vinci w roli w roli detektywa. Tylko on potrafi odkryć przyczynę śmierci młodego malarza, którego zwłoki znaleziono na dziedzińcu książęcego zamku. Komu i dlaczego zależało na śmierci młodego człowieka ? A może Leonardo też jest podejrzany? Albo zagrożony ? Ktoś go śledzi w zaułkach Mediolanu, a on jak zwykle głowę ma zaprzątniętą swoimi sprawami. Kryminał z humorem i historycznym tłem. Przeczytałam z przyjemnością.

Pełna dowcipu książka o życiu i intrygach w renesansowym Mediolanie. Leonardo da Vinci w roli w roli detektywa. Tylko on potrafi odkryć przyczynę śmierci młodego malarza, którego zwłoki znaleziono na dziedzińcu książęcego zamku. Komu i dlaczego zależało na śmierci młodego człowieka ? A może Leonardo też jest podejrzany? Albo zagrożony ? Ktoś go śledzi w zaułkach Mediolanu,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
128
124

Na półkach:

Jeśli lubicie tematykę kryminału, gdzie głównym bohaterem jest słynna osoba, lub uwielbiacie stare składnie zdań, a sarkazm i ironia nie są Wam obce, to ta książka jest dla Was! "Miara człowieka" opowiada historię, która krąży wokół znanego nam Leonarda da Vinci. Przebiegli Francuzi pod pretekstem pożyczki od Ludovica Il Moro - pana Mediolanu, pragną odebrać Leonardowi jego cenny notatnik. W tym samym czasie ktoś porzuca zwłoki na placu zamkowym. Nie ma śladu zabójstwa, śladu choroby, a mimo to ciało leży owinięte szmatami i budzi plotki. Jako, że Ludovico głupcem nie jest, prosi o rozwiązanie zagadki naszego artystę. Czy Francuzi zdobędą notatnik? Kto stoi za zbrodnią prawie doskonałą? I czy Leonardo dowiedzie po raz kolejny swego geniuszu?
Po trudnej, ale zachwycającej lekturze "Mam na imię jutro" (którą recenzję znajdziesz tutaj),lektura "Miary człowieka" wydała mi się dosyć zabawna. Na każdej stronie znajduje się ukryty w tekście komentarz autora, często prześmiewczy, często zwracający nam na coś uwagę, czy choćby tłumaczący jakieś konkretne zachowanie. W historii przedstawionej przez Marco Malvaldi'ego znajdują się też listy, które nie należą wyłącznie do da Vinci'ego. Przyznaję, że z czasem znudziło mnie wtrącanie swoich 5 groszy przez autora, wręcz irytowało! Ale do wszystkiego można się przyzwyczaić. I tak jak początkowo jego opisy mnie bawiły, następnie męczyły, tak wreszcie zaczęłam je ignorować, aż w końcu jestem wdzięczna, że je zamieścił. Co prawda ciężko się z początku połapać, ale autor o wszystkim pomyślał. Zebrał na początek wszystkich bohaterów i zgrabnie nam ich opisał, w stylu coś jak spis treści. I co najważniejsze! Autor sam przyznaje, że historia, która wyszła spod jego pióra nie powinna, a nawet nie może stanowić podstawy naukowej dla nas, czytelników. Owszem istnieją wątki zgodne z historią, ale cała reszta to tylko i wyłącznie wynik wyobraźni autora.
Po czasie stwierdzam, że ta książka to w mojej głowie jedna wielka gra teatralna, olbrzymia parodia połączona z masą ironii, dobrego historycznego "żartu" autora, gdzie w tle przygrywa kryminał, w którym za żadne skarby świata sam byś nie rozwiązał zagadki.

Jeśli lubicie tematykę kryminału, gdzie głównym bohaterem jest słynna osoba, lub uwielbiacie stare składnie zdań, a sarkazm i ironia nie są Wam obce, to ta książka jest dla Was! "Miara człowieka" opowiada historię, która krąży wokół znanego nam Leonarda da Vinci. Przebiegli Francuzi pod pretekstem pożyczki od Ludovica Il Moro - pana Mediolanu, pragną odebrać Leonardowi jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
293
277

Na półkach:

TYLKO DLA CIERPLIWYCH
Gdyby to nie był Marco Malvaldi, porzuciłabym tę książkę po pierwszych kilku rozdziałach. Ale z autorem miałam już do czynienia, więc dałam mu kredyt zaufania. Czytając „Trzy karty” (recenzja z 19.06.2016 na czytacz.pl) też na początku czułam zniecierpliwienie, ale kiedy wciągnęłam się w klimat, już było dobrze.

I tak właśnie należy tę książkę czytać – przebrnąć jakoś przez jedną trzecią (można nieuważnie),a potem będzie już lepiej i przyjemność z lektury gwarantowana.

Na początku autor wprowadza masę postaci, które później nie będą miały dla przebiegu akcji żadnego znaczenia, albo ich udział będzie bardzo marginalny. Ograniczenie dramatis personae do kilku osób sprawiłoby, że czytelnik nie miałby poczucia wszechogarniającego chaosu. Natłok informacji historycznych również nie mobilizuje do dalszej lektury.

Uwaga! Nie chodzi o to, że odrzucam w powieściach kryminalnych walory edukacyjne (w tym wypadku naświetlenie epoki Leonarda da Vinci i barwne życie codzienne elit w księstwie Mediolanu),wręcz przeciwnie – doceniam, kiedy również i z takich pozycji mogę się czegoś nowego dowiedzieć. Informacje tego rodzaju powinny być jednak podawane zgodnie z kanonami gatunku. Nudny wykład na wstępie może pogrążyć nawet najciekawszy temat. Kiedy dowiadywałabym się czegoś nowego przy okazji kolejnych wydarzeń, byłby z tego jakiś pożytek, a tak, przerzucam pierwsze kartki nieuważnie, w poszukiwaniu czegoś, co popchnie wreszcie akcję do przodu. Chylę jednak czoła przed autorem za ogrom pracy włożony dokumentację i odtworzenie realiów epoki.

Kiedy więc przebrniecie przez o wiele za długą rozbiegówkę, otrzymacie interesującą kryminalną historię z Leonardem da Vinci w roli detektywa, z dużą dawką humoru, z ciekawostkami historycznymi, które na pewno zapadną w pamięć (jak ta, że w owym czasie zawartość nocnika wyrzucano po prostu za okno) i poważniejszą wiedzą, która może kiedyś się przydać. Chyba warto trochę się pomęczyć na początku.

TYLKO DLA CIERPLIWYCH
Gdyby to nie był Marco Malvaldi, porzuciłabym tę książkę po pierwszych kilku rozdziałach. Ale z autorem miałam już do czynienia, więc dałam mu kredyt zaufania. Czytając „Trzy karty” (recenzja z 19.06.2016 na czytacz.pl) też na początku czułam zniecierpliwienie, ale kiedy wciągnęłam się w klimat, już było dobrze.

I tak właśnie należy tę książkę czytać...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    71
  • Chcę przeczytać
    62
  • Posiadam
    28
  • 2019
    3
  • 2022
    3
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • Audiobook
    2
  • Teraz czytam
    1
  • Przeczytane w 2019
    1
  • 2021
    1

Cytaty

Więcej
Marco Malvaldi Miara człowieka Zobacz więcej
Marco Malvaldi Miara człowieka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także