Rita

Okładka książki Rita Daniel Odija, Wojciech Stefaniec
Okładka książki Rita
Daniel OdijaWojciech Stefaniec Wydawnictwo: timof i cisi wspólnicy Cykl: Tetralogia "Bardo" (tom 2) komiksy
152 str. 2 godz. 32 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Tetralogia "Bardo" (tom 2)
Wydawnictwo:
timof i cisi wspólnicy
Data wydania:
2019-09-30
Data 1. wyd. pol.:
2019-09-30
Liczba stron:
152
Czas czytania
2 godz. 32 min.
Język:
polski
Tagi:
Komiks polski
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Bardo Daniel Odija, Wojciech Stefaniec
Ocena 0,0
Bardo Daniel Odija, Wojci...
Okładka książki RELAX nr 45 Boris Bakliža, Łukasz Bogacz, Daniel Chmielewski, Djief, Roman Gajewski, Gir, Piotr Herla, Grzegorz Janusz, Tomasz Kontny, Jacques Lob, Andreas Martens, Bartosz Minkiewicz, Tomasz Niewiadomski, Daniel Odija, Yanick Paquette, Tomasz Piorunowski, Mark Russell, Antoni Serkowski, Liam Sharp, Wojciech Stefaniec, Marko Stojanović, Jakub Topor, Jean Van Hamme, Robert Waga, Bernie Wrightson
Ocena 7,0
RELAX nr 45 Boris Bakliža, Łuka...
Okładka książki RELAX nr 44 Philippe Druillet, André Franquin, Roman Gajewski, Jean Giraud (Moebius), Andreas Martens, Milorad Vicanovic Maza, Bartosz Minkiewicz, Oktawia Ogniew, Yanick Paquette, Mark Russell, Przemysław Soroka, Wojciech Stefaniec, Marko Stojanović, Piotr Szulc, Tudor Topa, Robert Waga, Bernie Wrightson
Ocena 6,8
RELAX nr 44 Philippe Druillet, ...
Okładka książki Paneuropa. Solidarni z Ukrainą Daria Bairamova, Igor Baranko, Berenika Kołomycka, Grzegorz Pawlak, Robert Służały, Wojciech Stefaniec, Dominik Szcześniak, Rafał Szłapa, Przemysław Truściński, Dana Vitkovska
Ocena 5,9
Paneuropa. Sol... Daria Bairamova, Ig...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
474
52

Na półkach: , ,

Rita bardzo zręcznie rozwija i rozbudowuje zarówno świat jak i wątki zaczęte w pierwszym tomie, historia nieustannie nabiera tempa, nowe postacie oraz lokacje bardzo dobrze uzupełniają główny człon historii.

Ponownie rysunki to majstersztyk, warty oddzielnego akapitu, mam wrażenie, że jest jeszcze lepiej, jeszcze ciekawiej i jeszcze dziwniej, ponownie zachwycają i niepokoją, często zatrzymywałem się tylko po to, by napawać się konkretnym rysunkiem, część z nich zdecydowanie chciałbym mieć na ścianie.

Ogółem zdecydowanie warto, polecam cieplutko

Rita bardzo zręcznie rozwija i rozbudowuje zarówno świat jak i wątki zaczęte w pierwszym tomie, historia nieustannie nabiera tempa, nowe postacie oraz lokacje bardzo dobrze uzupełniają główny człon historii.

Ponownie rysunki to majstersztyk, warty oddzielnego akapitu, mam wrażenie, że jest jeszcze lepiej, jeszcze ciekawiej i jeszcze dziwniej, ponownie zachwycają i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
917
525

Na półkach: , , , ,

Duetowi Odija-Stefaniec moje neurony zawdzięczają potężną porcję zakwasów. Po raz kolejny. Strach mrugnąć, żeby nic nie stracić. Kiedy dorobię się finalnego tomu z przyjemnością przejdę jeszcze raz przez całą trylogię.
Świetna rzecz.

Duetowi Odija-Stefaniec moje neurony zawdzięczają potężną porcję zakwasów. Po raz kolejny. Strach mrugnąć, żeby nic nie stracić. Kiedy dorobię się finalnego tomu z przyjemnością przejdę jeszcze raz przez całą trylogię.
Świetna rzecz.

Pokaż mimo to

avatar
93
90

Na półkach:

Jestem oszołomiony oprawą wizualną tej historii. Potrafiłem się zatrzymać i po prostu nasycać zmysły prezentowanymi wizjami artystycznymi, poziomem szczegółowości, kolorem, tym oszałamiającym, wylewającym się paskudztwem... W dodatku sama historia, pełna brudu, ordynarności, seksualizacji, to antyutopia najwyższych lotów. Przyciąga, przytłacza, poniewiera, zmusza do zatrzymania się, do chwili zapomnienia.

Jestem oszołomiony oprawą wizualną tej historii. Potrafiłem się zatrzymać i po prostu nasycać zmysły prezentowanymi wizjami artystycznymi, poziomem szczegółowości, kolorem, tym oszałamiającym, wylewającym się paskudztwem... W dodatku sama historia, pełna brudu, ordynarności, seksualizacji, to antyutopia najwyższych lotów. Przyciąga, przytłacza, poniewiera, zmusza do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1510
899

Na półkach: , , ,

Ten tom jest jeszcze lepszy niz poprzedni. Fabula rusza do przodu, wiecej sie dzieje i lepiej poznajemy ten swiat.
Przy lekturze bawilam sie rewelacyjnie.
Polecam.

Ten tom jest jeszcze lepszy niz poprzedni. Fabula rusza do przodu, wiecej sie dzieje i lepiej poznajemy ten swiat.
Przy lekturze bawilam sie rewelacyjnie.
Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
497
258

Na półkach:

Nie wiem, jak Wy, ale ja mam dość ambiwalentny stosunek do dzieł potocznie określanych, jako “artystyczne” - takich, które operują bardzo dużą ilością abstraktu i z dużą swobodą odbioru/przekazu. “Rita” takim dziełem jest. To drugi tom tetralogi “Bardo” i od razu zaznaczę - czytać pierwszego tomu niby nie musicie, bo da się to przeczytać, jako pojedynczy wycinek, ale nie ma to wtedy większego sensu. Domyślicie się pewnych wątków, ale niektóre będą po prostu wyrwane z kontekstu. Przeczytajcie też “Stolpa” po prostu i nie dyskutujcie.

“Rita” ukazuje miasto Bardo, które jest definicją upadku obyczaju i zarazem pozostaje ostatnim przyczółkiem ludzkości w świecie, gdzie wszystkie inne gatunki wymierają. Na domiar złego - ludzie stali się w większości bezpłodni, quasi-autorytarny rząd odbiera nieliczne dzieci rodzicom w imię programu, który ma uratować ludzkość, a pieczę nad owym projektem czyta doktor Majnd, któremu nie dałbym przykleić sobie plastra z obawy, że obudzę się bez nerki. Głównym bohaterem jest niejaki Stolp, łowca dzieci, którzy w niewyjaśniony sposób odnajduje żywe fragmenty nadziei narodu i zwraca je swoim rządowym zwierzchnikom. Jednocześnie cały czas szuka swojej zaginionej miłości, tytułowej Rity - czyli w gruncie rzeczy snuje się po mieście z myślami, których nie powstydziłby się żaden utwór z gatunku noir.

Zanim przejdę do tego, co myślę o komiksie duetu Odija & Stefaniec uściślijmy jedno - to jest dobry komiks. To po prostu widać, słychać może nie, ale czuć już tak. Nie jestem szczególnie wyedukowany rysunkowo, ale moja lepsza połówka jest malarką, więc siłą rzeczy coś tam wiem. Rysunki Stefańca są po prostu dobre, chociaż absolutnie nie w moim stylu. I tu nie chodzi o to, że razi mnie wszechobecna brzydota - ona pełni swoją funkcję i jest jak najbardziej na miejscu. Ja po prostu nie przepadam za narkotycznymi wizjami przelanymi na papier - takie osobiste widzimisię. Scenariusz z kolei… Scenariusz też jest dobry, chociaż to on jest głównym powodem mojego rozczarowania komiksem. W porównaniu do tomu pierwszego - w “Ricie” dzieje się całkiem sporo i jest to całkiem interesujące, ale świat przedstawiony jest po prostu nudnawy. Ile razy już widzieliśmy przedstawioną ludzkość u schyłku zagłady, gdzie wszystko epatuje seksem, dziwnością, rozpustą moralną i zubożeniem wszystkiego, co na świecie piękne? Choćby jedzenie - wszystko zostało zastąpione syntetycznymi tabletkami (to akurat jest okej, ma pewne znaczenie w historii). Ćpa każdy i ćpa dużo, bo… Bo tak. Ja wiem, że autorzy robią swoją robotę dobrze - komiks wywleka brutalnie na jaw to, co można zaobserwować dookoła nas. Tak świat wygląda, że wszystko sprzedaje się seksem, jest więcej leków niż chorób, a… klasyczne (?) wartości idą w odstawkę. Czy to źle czy nie - kwestia osobista i w to wchodzić nie będę. Niemniej jednak czytając “Stolpa” i “Ritę” cały czas odczuwałem pewien przerost formy nad treścią. Jakby w tej całej dziwności, abstrakcji, artystyczności i niedosłowności przekazu kryło się dużo mniej treści niż możnaby się spodziewać.

Przygotowując się do recenzji utworów tego typu często zaglądam do recenzji innych - głównie dlatego, że nie bardzo mam z kim skonfrontować swoje wrażenia, a czasem chciałbym zasięgnąć drugiej opinii. Przeczytałem każdą, jaką udało mi się znaleźć i odbieram takie wrażenie, że tetralogia “Bardo” staje się takim anegdotycznym przykładem sztuki współczesnej. Nikt nie chce się przyznać, że nie zrozumiał, a jak zrozumiał to nie chce napisać CO zrozumiał, bo jeszcze mu zarzucą, że nie dostrzegł w ogóle głębi i w ogóle odejdź Pan/Pani od klawiatury, bo się gucio znasz. Ja sobie tak myślę - “Rita” jest komiksem nawet ciekawym, ewidentnie stworzonym przez doświadczonych twórców, w skrócie dobrym i tyle. Ni mniej, ni więcej. Jednakże w mojej osobistej, personalnej i subiektywnej opinii - nie podobał mi się. Może przez to, że nie lubię tego typu estetyki; może przez to, że nie lubię historii, które starają się krytykować społeczeństwo, ale robią to w sposób bardzo mało odkrywczy; może przez to, że za łatwo mogę sobie wyobrazić, jak ktoś mówi: “bo to wielki duet komiksiarzy był!”.

Jak w każdym dziele tego typu odnajdziecie tu echa Orwella, Bradbury’ego czy Huxleya. Estetyka miast przywodzi na myśl Bladerunnera, mi osobiście bardzo kojarzył się też z “Trylogią Nikopola” Bilala. Jak się nad tym zastanowić to całkiem zacne grono skojarzeń - jeśli to wasze klimaty to obadajcie, choćby dla samych rysunków. Szczególnie dobre wrażenie robią wielkie, dwustronicowe plansze w środku zeszytu - sam komiks jest w bardzo dużym formacie.

/#Akeien

www.facebook.com/gniazdoszeptunow

Nie wiem, jak Wy, ale ja mam dość ambiwalentny stosunek do dzieł potocznie określanych, jako “artystyczne” - takich, które operują bardzo dużą ilością abstraktu i z dużą swobodą odbioru/przekazu. “Rita” takim dziełem jest. To drugi tom tetralogi “Bardo” i od razu zaznaczę - czytać pierwszego tomu niby nie musicie, bo da się to przeczytać, jako pojedynczy wycinek, ale nie ma...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    31
  • Chcę przeczytać
    31
  • Posiadam
    14
  • Komiks
    5
  • Komiksy
    5
  • 2020
    2
  • Z biblioteki
    2
  • 2023 Komiksy
    1
  • Komiksy i Mangi
    1
  • Ulubione
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rita


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także