Ślepa cytadela. Przystanek na Faragonescji. The Long Tomorrow
- Kategoria:
- komiksy
- Seria:
- Mistrzowie Komiksu
- Tytuł oryginału:
- La citadelle aveugle. Escale sur Pharagonescia. The Long Tomorrow
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2018-08-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-08-22
- Liczba stron:
- 168
- Czas czytania
- 2 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328135055
- Tłumacz:
- Maria Mosiewicz
- Tagi:
- Jean Giraud Moebius Mœbius Gir
Edycja prezentująca wszystkie historie komiksowe zrealizowane przez Moebiusa do połowy lat 80., a przygotowana w 1986 roku specjalnie dla czytelnika amerykańskiego. Kolekcja, znana pod potoczną nazwą „Moebius USA”, zawiera również kolorowe wersje komiksów opublikowanych pierwotnie w formie czarno-białej. Starannie przygotowane „amerykańskie” albumy Moebiusa cieszyły się za Oceanem tak dużym powodzeniem, że w 2012 roku francuski wydawca postanowił zaprezentować je w tej samej postaci również rodzimej publiczności.
Moebius to artystyczny pseudonim Jeana Girauda, francuskiego scenarzysty i rysownika komiksowego, mistrza opowiadania obrazem. Najsłynniejsze dzieła Girauda to Blueberry, Incal, Arzach. Współtworzył także scenografie do filmów Obcy, Tron oraz Piąty Element.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 32
- 16
- 7
- 6
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Ślepa cytadela. Przystanek na Faragonescji. The Long Tomorrow
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Ten album Moebius'a podobał mi się o wiele bardziej. Teraz wiem, że po prostu nie lubię "szybkiego" stylu Giraud'a. Może ułatwiał on pracę rysownikowi, dzięki czemu bardziej mógł koncentrować się na fabule (zwłaszcza kiedy jest się również scenarzystą)... jednak dla mnie te rysunki są niechlujne, robione na odwal... niedopracowane. Co z tego, że "Przystanek na Faragonescji" fabularnie był świetny (to znaczy kwaśny jak rabarbar) kiedy nie można go porównać do artyzmu "Arzach'a", "Balldy" czy nawet "Podwójnej ucieczki". Nie przypadły mi też do gustu kolejne przygody Majora Gruberta. Albo strasznie "nierówne" to rysunki albo Moebius świetnie się bawił swoim stylem. Dopiero w "The Long Tomorrow" odnalazłem to co lubię - sf podszyty absurdem... bardzo taki "jodorowski" a przy tym świetnie narysowany, z dbałością o szczegóły wypełniające kadry. Podobnie "Podejście do Centauri".
Fajne są wprowadzenia Giraud'a do poszczególnych części zbiorku... gdzie można bliżej poznać jego poglądy na życie, świat i sztukę. Widać mocny wpływ goszyzmu, podobnie jak u Caza'y... ale niech tam im będzie, jeszzce to można przetrawić... chociaż "Biały koszmar" był po prostu głupi.
"Tarta z jabłkami" jest mocna... podobnie jak "Absoluten szczelny". Mocne surrealistyczne. Cieszę się, że mogłem poznać prace Moebiusa z lat 70 i nieco późniejsze, to dopełnia obrazu artysty i zmiany jakie kształtowały jego sztukę.
Ten album Moebius'a podobał mi się o wiele bardziej. Teraz wiem, że po prostu nie lubię "szybkiego" stylu Giraud'a. Może ułatwiał on pracę rysownikowi, dzięki czemu bardziej mógł koncentrować się na fabule (zwłaszcza kiedy jest się również scenarzystą)... jednak dla mnie te rysunki są niechlujne, robione na odwal... niedopracowane. Co z tego, że "Przystanek na...
więcej Pokaż mimo toWiem, że Moebius w takim wydaniu nie wszystkim podchodzi i bywa to do tego stopnia odjechany, że tracą się rzekome sensy, które są pod spodem, ale ja to zawsze biorę w ciemno. Po pierwsze ta edycja jest o tyle fajna, że poszczególne zbiory poprzedzają notki autora, a ten odnosi się do każdej historii i nakierowuje na sensowną interpretację. Po drugie można olać wszelkie próby racjonalizowania treści i po prostu poddać się nieograniczonej wyobraźni autora. No i rysunki jak zawsze piękne, tylko szkoda, że Amerykanom trzeba wszystko kolorować
Wiem, że Moebius w takim wydaniu nie wszystkim podchodzi i bywa to do tego stopnia odjechany, że tracą się rzekome sensy, które są pod spodem, ale ja to zawsze biorę w ciemno. Po pierwsze ta edycja jest o tyle fajna, że poszczególne zbiory poprzedzają notki autora, a ten odnosi się do każdej historii i nakierowuje na sensowną interpretację. Po drugie można olać wszelkie...
więcej Pokaż mimo toAutora przedstawiać nie trzeba. Charakterystyczna kreska i kwintesencja sf z lat 70tych. Złote czasy, niesamowite pomysły, światy, statki kosmiczne, planety, potwory. Od razu wraca się myślami do dzieciństwa i tych kilku grafik, które gdzieś kiedyś można było w Polsce zerknąć, okładek książek itp.
Niestety ten komiks to zbiór krótkich utworów, o bardzo zróżnicowanych tematach, które łączy jedno - są zwykle nudne, bez sensu i bez porywających wizji. Czasem można znaleźć coś ciekawego, jakiś okruch pomysłu, ze światem, w którym ludzie mutuja, czy detektywistyczna historię (swoją droga Dana O'Bannona),gdzie fabułą jest dłuższą niż 4 strony. Ale większość historii jest fatalna i jedynym ich atutem są grafiki.
Duże rozczarowanie i szybka sprzedaż w planach. Kolejnych z tego cyklu nie zamierzam sprawdzać.
Autora przedstawiać nie trzeba. Charakterystyczna kreska i kwintesencja sf z lat 70tych. Złote czasy, niesamowite pomysły, światy, statki kosmiczne, planety, potwory. Od razu wraca się myślami do dzieciństwa i tych kilku grafik, które gdzieś kiedyś można było w Polsce zerknąć, okładek książek itp.
więcej Pokaż mimo toNiestety ten komiks to zbiór krótkich utworów, o bardzo zróżnicowanych...
To moje pierwsze zetknięcie z Moebiusem, ale obawiam się, że ostatnie. Kilka sensownych fabuł, a większości nie rozumiem : ( Wizualnie bomba, ale dla mnie to za mało
To moje pierwsze zetknięcie z Moebiusem, ale obawiam się, że ostatnie. Kilka sensownych fabuł, a większości nie rozumiem : ( Wizualnie bomba, ale dla mnie to za mało
Pokaż mimo toMoebius to we Francji postać kultowa. Jego dzieła przyciągnęły miliony czytelników, a on sam stał się ikoną komiksu nie tylko w swoim rodzinnym kraju. Jak głosi okładka:
W 1986 roku wydawnictwo Marvel postanowiło wydać w zbiorczym albumie wszystkie dzieła artysty, stworzone do połowy lat 80. Na rynek amerykański, który wymagał aby komiksy były pokolorowane, a tym samym uznano to za świętokradztwo niemalże. Ale kolorowy album się przyjął i inne kraje poszły za przykładem, także wydając kolorowe plansze. Trafił album i do nas, a ja właśnie zakończyłem lekturę tego dzieła.
Są to trzy komiksy wydane zbiorczo. Noszą one tytuł”Ślepa cytadela”, „Przystanek na Faragonescji”, oraz „The long tomorrow”. Komiksy nie są w żadnym razie ze sobą powiązane. Najkrócej rzecz ujmując, jest to zbiór opowiadań, w których obraz odgrywa główną rolę. Co za tym idzie kolejne opowieści stanowią zamkniętą całość. Zazwyczaj są to historie ocierające się o fantastykę, ale nie tylko. Zachęcam do lektury.
Autor każdy z tych komiksów zaopatrzył w obszerną przedmowę, w której wyjaśnia genezę powstania poszczególnych plansz, co go zainspirowało, a co dawało mu”kopa” do dalszego tworzenia.
Tematyka jest różna. Od humorystycznych opowiastek o kosmitach i ludziach którzy zupełnie nie wiedzą jak odnaleźć się w obcej sobie rzeczywistości, po poważniejsze poruszające problem rasizmu, czy tolerancji. Co szczególne, historie te wcale nie kończą się tak jakbyśmy się mogli spodziewać. A to dodatkowy plus, który może nas skłonić do sięgnięcia po ten album.
Autorem scenariusza, jak i rysunków jest oczywiście Moebius. Niektóre z tych historii odniosły spory sukces. Polecam.
Moebius to we Francji postać kultowa. Jego dzieła przyciągnęły miliony czytelników, a on sam stał się ikoną komiksu nie tylko w swoim rodzinnym kraju. Jak głosi okładka:
więcej Pokaż mimo toW 1986 roku wydawnictwo Marvel postanowiło wydać w zbiorczym albumie wszystkie dzieła artysty, stworzone do połowy lat 80. Na rynek amerykański, który wymagał aby komiksy były pokolorowane, a tym samym...