Książka, którą czyta się bardzo szybko i sprawnie. Wszystko byłoby ok, gdyby nie nierealność całej tej opowieści. Pojawią się SPOILERY, więc jeśli ktoś nie chce się dowiedzieć jak potoczyły się losy głównych bohaterów proponuję zaprzestania lektury. Po prostu kłóci mi się to z logiką, że Will (książę!) przespał się w swoim życiu może z jedną lub dwoma kobietami. I może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby rzeczony książę miał 18 lat, ale ma on lat trzydzieści kilka. Dodatkowo stwierdza on, że nie uprawia on seksu, bo co prawda sprawia to przyjemność, ale on lubi mieć poukładane życie i panować nad swoim ciałem. Serio, że niby zdrowy chłop tak powiedział? Nawet jeżeli zdarzenia te działy się XIX wieku, to na wszystkie świętości, który facet by gadał takie dyrdymały... Autorka oczywiście serwuje nam ślub księcia Willa z kurtyzaną Juliette i niby nie ma się o co czepiać, bo fajna para, jest między nimi chemia, ale znowu włącza mi się zdrowy rozsądek. Dziedzic tytułu szlacheckiego, nie byle jakiego, bo książęcego żeni się z rozwódką, córką farmera i do tego kurtyzaną. Ponadto skoro wiem, że jest to pierwsza z trzech książek opisująca losy "trzech diamentów" to mam uwierzyć w to, że każda z nich wyszła za arystokratę. Niebywały zbieg okoliczności. Nikt nie ma, aż tyle szczęścia. W szczególności panie do towarzystwa. Gdyby nie te wszystkie sprzeczności powieść byłaby prawie idealna, ponieważ jest piękne, nieoczywiste uczucie, są dobre dialogi i śmieszne żarty, ale ten brak logiki niestety przezwycięża moje zachwyty.

Książka, którą czyta się bardzo szybko i sprawnie. Wszystko byłoby ok, gdyby nie nierealność całej tej opowieści. Pojawią się SPOILERY, więc jeśli ktoś nie chce się dowiedzieć jak potoczyły się losy głównych bohaterów proponuję zaprzestania lektury. Po prostu kłóci mi się to z logiką, że Will (książę!) przespał się w swoim życiu może z jedną lub dwoma kobietami. I może nie...

Kolejna z serii romans historyczny, tym razem fajna.Jest tajemnica, przygoda o oczywiście romans. Wszystko to czego potrzebuje książka tego typu. Szybko się czyta, ciekawa historia, tajemnica nie jest tym co się wydaje. polecam

Kolejna z serii romans historyczny, tym razem fajna.Jest tajemnica, przygoda o oczywiście romans. Wszystko to czego potrzebuje książka tego typu. Szybko się czyta, ciekawa historia, tajemnica nie jest tym co się wydaje. polecam

Czytałam już lepsze romanse historyczne, choć ten nie jest zły. Kategoryzuję go na poziomie wyższej-średniej, bowiem o ile bohaterka była skreowana ciekawie, tryskała pomysłami, poczuciem humoru i emocjami, o tyle przemiana głównego bohatera, a zwłaszcza odkrycie przez niego, że Juliettea jest kobietą, z która pragnie się ożenić - mnie nie przekonuje.
Ja nie mam pojęcia jak on do tego doszedł.

Czytałam już lepsze romanse historyczne, choć ten nie jest zły. Kategoryzuję go na poziomie wyższej-średniej, bowiem o ile bohaterka była skreowana ciekawie, tryskała pomysłami, poczuciem humoru i emocjami, o tyle przemiana głównego bohatera, a zwłaszcza odkrycie przez niego, że Juliettea jest kobietą, z która pragnie się ożenić - mnie nie przekonuje.
Ja nie mam pojęcia...

Ciekawa książa należąca do szybkich łatwych i przyjemnych. Jest nawet parę zwrotów akcji i nie jest nudna.

Ciekawa książa należąca do szybkich łatwych i przyjemnych. Jest nawet parę zwrotów akcji i nie jest nudna.

Ostatnio czułam potrzebę przeczytania czegoś lżejszego, więc kiedy do rąk wpadła mi ta książka, pomyślałam sobie czemu nie :)Sam opis wydawał mi się ciekawy, bo naprawdę mam słabość do romansów, w których główną bohaterką jest kurtyzana. Tutaj była nią Juliette i jej koleżanki (trzy diamenty - jak były nazywane). Podobało mi się, że są takie znane i mężczyźni do nich wzdychają, a kobiety im zazdroszczą. Juliette okazała się inteligentną, pełną uczuć i humoru kobietą dzięki czemu stanowiła idealną parę dla Gniewnego Księcia czyli Willa, który był strasznie nadęty i arogancki. Autorka bardzo ładnie wplotła do fabuły sceny akcji, albo raczej ataki z którymi musieli sobie radzić główni bohaterowie i muszę stwierdzić, że kolejną część też przeczytam. Książka była bardzo przyjemna i nie żałuję czasu jaki przy niej spędziłam. Polecam ją każdemu, kto chce miło spędzić czas przy książce.

Ostatnio czułam potrzebę przeczytania czegoś lżejszego, więc kiedy do rąk wpadła mi ta książka, pomyślałam sobie czemu nie :)Sam opis wydawał mi się ciekawy, bo naprawdę mam słabość do romansów, w których główną bohaterką jest kurtyzana. Tutaj była nią Juliette i jej koleżanki (trzy diamenty - jak były nazywane). Podobało mi się, że są takie znane i mężczyźni do nich...