rozwińzwiń

Qmam kasze. Do ostatniego okruszka

Okładka książki Qmam kasze. Do ostatniego okruszka Maia Sobczak
Okładka książki Qmam kasze. Do ostatniego okruszka
Maia Sobczak Wydawnictwo: Marginesy kulinaria, przepisy kulinarne
312 str. 5 godz. 12 min.
Kategoria:
kulinaria, przepisy kulinarne
Tytuł oryginału:
Qmam kasze. Do ostatniego okruszka
Wydawnictwo:
Marginesy
Data wydania:
2018-04-18
Data 1. wyd. pol.:
2018-04-18
Liczba stron:
312
Czas czytania
5 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365973153
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
315
41

Na półkach: , , ,

Mam takie hate and love w stosunku do tej książki. Z jednej strony znalazłam dla siebie ok. 30 przepisów do wypróbowania co jak na mnie jest nie złym wynikiem. Sporo prostych przepisów, które pokazują w jak nieskomplikowany sposób poradzić sobie z resztkami jedzenia. Pięknie wydana, duży format, piękne duże zdjęcia, twarda okładka. Chwała za to autorce. Część przepisów jest po prostu nie dla mnie, połączenia owoców i warzyw w jednym daniu chyba nigdy mnie nie przekonają. Praktycznie w każdym daniu gości tymianek, imbir i kurkuma oraz jakaś odmiana przyprawy masala. Wiadomo jak ktoś nie lubi to rezygnuje lub modyfikuje. Sporo słodkich potraw. Ale na ponad 300 stron nie wiem czy połowa to same przepisy, reszta to zdjęcia (nie tylko samych potraw) i przemyślenia/wspomnienia autorki które nie znoszą wiele do treści. Tak naprawdę to przeczytania tylko raz albo i nie, bo po połowie książki miałam ochotę je po prostu omijać.

Mam takie hate and love w stosunku do tej książki. Z jednej strony znalazłam dla siebie ok. 30 przepisów do wypróbowania co jak na mnie jest nie złym wynikiem. Sporo prostych przepisów, które pokazują w jak nieskomplikowany sposób poradzić sobie z resztkami jedzenia. Pięknie wydana, duży format, piękne duże zdjęcia, twarda okładka. Chwała za to autorce. Część przepisów jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1729
1712

Na półkach: ,

Przepiękna, magiczna, smakowita, zmuszająca do wspomnień, ale i nowych działań książka.
Autorka książki, Maia Sobczak od początku 2017 roku zaczęła propagować ideę #mynowaste. To bardzo kreatywne podejście wykorzystania w kuchni wszystkiego, co już się ma, co w wielu wypadkach spora grupa osób wyrzuciłaby.
Powiecie...gotowanie z resztek. Może i tak, ale dlaczego nie?
Gotowanie z resztek wprowadza w życie nową jakość i szczyptę magii. Niby czemu wyrzucać, skoro można się tym jeszcze zachwycić? Ja od dawna stosuje tę zasadę, jedzenia się nie wyrzuca. Pomijam miliony ludzi na świecie, którzy nie mają co jeść, a w tym czasie w Polsce wyrzucane są tysiące ton żywności, ale warto wziąć pod uwagę także środowisko, jego degradację, zużycie energii, wody etc.
Swoją książką Maia Sobczak idealnie trafiła w moja filozofię żywieniową i w mój gust.
Qmam kasze do ostatniego okruszka, to książka niezwykła. To ogromna ilość bardzo prostych, przydatnych przepisów, ale także zbiór opowieści z życia wziętych i przemyśleń związanych z jedzeniem.
Niestety, ale żywności kupujemy za dużo i bez planu, a potem wyrzucamy, tonami. Autorka książki radzi, jak to zmienić, jak inaczej podchodzić do zakupów, jak wykorzystać pół marchewki, czy bułkę sprzed 2-3 dni.
Cennym uzupełnieniem są liczne opowieści z życia autorki i wspaniałe, rozbudzające apetyt zdjęcia.
Na samym początku wspomniałam, iż książka zmusza do wspomnień. I tak jest. W trakcie jej wielodniowej lektury, delektowałam się nie tylko pięknymi zdjęciami, zachwycałam doskonałymi radami i przepisami,a le także wspominałam to, jak wiele z opisanych przez autorkę rad, dań, wspomnień było udziałem moich wakacji u kochanych dziadków na wsi, ile podobnych, często obecnie zapomnianych potraw przyrządzała moja babcia, jaki był dom moich dziadków, w którym żyło się zgodnie z tym, co pisze Maia Sobczak. wspaniałą, sentymentalna podróż w czasie.Polecam i gorąco zachęcam do skorzystania z rad autorki, wypróbowania przepisów. Qmam kasze..., to książka do której będziecie wiele razy wracać.


http://pasje-fascynacje-mola-ksiazkowego.blogspot.com/

Przepiękna, magiczna, smakowita, zmuszająca do wspomnień, ale i nowych działań książka.
Autorka książki, Maia Sobczak od początku 2017 roku zaczęła propagować ideę #mynowaste. To bardzo kreatywne podejście wykorzystania w kuchni wszystkiego, co już się ma, co w wielu wypadkach spora grupa osób wyrzuciłaby.
Powiecie...gotowanie z resztek. Może i tak, ale dlaczego nie?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
77
73

Na półkach: ,

Mai Sobczak chyba nie trzeba nikomu przedstawiać :-) Niedawno nakładem Wydawnictwa Marginesy ukazała się jej nowa książka "Qmam kasze do ostatniego okruszka" Autorka książki od 2017 roku zaczęła propagować ideę #mynowaste, czyli wykorzystuje w kuchni co już ma, żeby tego nie zmarnować czy nie wyrzucić. Jak twierdzi gotowanie z resztek wprowadza w życie nową jakość i szczyptę magii. Po co coś wyrzucać jak można to zużyć.

"Qmam kasze" to piękna książka, nie tylko z przepisami, ale też zbiór opowieści z życia wziętych, to też przemyślenia autorki na temat jedzenia. Twierdzi ona, że człowiek stracił szacunek do jedzenia. Kupujemy za dużo, bez żadnego planu, a potem niestety to jedzenie wyrzucamy. Kiedyś jak trzeba było postać za czymś w kolejkach, bo jedzenia brakowało, to człowiek inaczej podchodził do tego co kupił, a teraz to jedzenie jest tanie, nie zawsze dobrej jakości, ale i tak kupujemy na potęgę, a potem wyrzucamy na potęgę. To fakt, widzę to po sobie, jak nie zaplanuję, nie zapiszę, to zawsze kupię coś, co się zmarnuje. Mój mąż ciągle mi o tym przypomina i powiem Wam, że chyba to jego mówienie przynosi skutek, bo planuję, podchodzę do lodówki, czy szuflady, sprawdzam co trzeba zużyć i staram się coś wymyślić, żeby rzeczywiście wykorzystać to co już tego potrzebuje, czy to czego została końcówka. Niestety nie zawsze się udaje, ale się staram.

Książka to 10 rozdziałów:
My i kosmos
Kalafior, ziemniak i stare krzesło
Kanapka z kotletem, Lato w mieście
Mirabelle i szeptane marzenia
Tu pachną jabłka
Za górami, za lasami jadło się obwarzanki
To jednak ładnie tak się gapić
Zwykłe rzeczy robią niezwykłą różnicę
Słodkie okruszki


Przepisy w książce są proste, pomysłowe, takie, które zrobi każdy, z produktów, które kupimy w każdym sklepie. Na połączenie niektórych produktów nawet bym nie wpadła, a tu proszę można zrobić pączki z warzywami i gorzką czekoladą, deserowego bakłażana z owocami czarnego bzu, bajgle ze smażoną marchewką, albo blanszowaną brukselką i rzodkiewką lub bajgiel za który mąż odda wszystko (zobaczymy, wypróbujemy :-)) Są też burki pieczone z owocami i tymiankiem i popołudniowy jabłecznik z porannej owsianki lub kakao z kurkumą Przepisów jest mnóstwo, bardzo pomysłowych, prostych i smakowitych.

"Qmam kasze do ostatniego okruszka" to pięknie wydana książka z pięknymi rodzinnymi opowieściami autorki, oraz poradami, podpowiedziami jak wykorzystać jedzenie, żeby go jak najmniej wyrzucać. Autorka nie narzuca nam niczego, podpowiada, zachęca i pokazuje jak ona to robi. Zachęca do potraktowania "zero waste" po swojemu. To też świetne, proste i ciekawe przepisy, które spokojnie każdy zrobi. Moda na "zero waste" do nas dociera i dobrze, bo po co marnować, jak można wyczarować coś pysznego, dlatego z przesłaniem autorki się zgadzam i sama zabieram się jeszcze z większym zaangażowaniem za wprowadzaniem po swojemu idei "zero waste" to na pewno słuszna idea i polecam ją każdemu. Tak samo każdemu polecam książkę Mai Sobczak, powinien ją przeczytać każdy. To książka, która na pewno będzie udanym prezentem.

"Zakochaj się na nowo, zachwyć tym, co już masz,
i zobacz, jak zmieni to Ciebie, twoich najbliższych i przyjaciół.
Kreatywna kuchnia to najprawdziwszy czad czadów i mistrz mistrzów,
to jest dopiero przygoda"

Mai Sobczak chyba nie trzeba nikomu przedstawiać :-) Niedawno nakładem Wydawnictwa Marginesy ukazała się jej nowa książka "Qmam kasze do ostatniego okruszka" Autorka książki od 2017 roku zaczęła propagować ideę #mynowaste, czyli wykorzystuje w kuchni co już ma, żeby tego nie zmarnować czy nie wyrzucić. Jak twierdzi gotowanie z resztek wprowadza w życie nową jakość i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    55
  • Przeczytane
    21
  • Posiadam
    18
  • Teraz czytam
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Kulinarne
    2
  • Kucharskie
    2
  • Ulubione
    2
  • Kulinaria
    2
  • Książki 2018
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Qmam kasze. Do ostatniego okruszka


Podobne książki

Przeczytaj także