rozwińzwiń

Antropozoficzna cywilizacja uzdrowienia

Okładka książki Antropozoficzna cywilizacja uzdrowienia Maja Dobiasz-Krysiak
Okładka książki Antropozoficzna cywilizacja uzdrowienia
Maja Dobiasz-Krysiak Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe KATEDRA zdrowie, medycyna
Kategoria:
zdrowie, medycyna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Naukowe KATEDRA
Data wydania:
2015-12-14
Data 1. wyd. pol.:
2015-12-14
Język:
polski
ISBN:
9788363434687
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Kultura jako przygoda Monika Bauer, Michał Buchowski, Izabella Bukraba-Rylska, Mariusz Czubaj, Adam Czyżewski, Bernadetta Darska, Maja Dobiasz-Krysiak, Andrzej Dorobek, Maciej Dudziak, Elżbieta Durys, Tomasz Kamusella, Krzysztof Kasiński, Agnieszka Kazibut, Waldemar Kuligowski, Marcin Lisiecki, Justyna Marcinkowska, Mateusz Marczewski, Jacek Jan Pawlik SVD, Mirosław Pęczak, Michał Rauszer, Bardhyl Selimi, Joanna Szczepanik, Magdalena Szpunar, Ewa Tracz
Ocena 0,0
Kultura jako p... Monika Bauer, Micha...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1766
1765

Na półkach:

Bardzo tajemniczy tytuł, który, aby dobrze zrozumieć, przeczytałam kilka razy. Informacja umieszczona z tyłu książki, mająca z reguły wyjaśniać, jeszcze bardziej skomplikowała moje dociekania takim zdaniem – "Antropozofia jest niezwykle złożonym zjawiskiem". I muszę po lekturze tej publikacji przyznać rację jej autorce, ponieważ teraz, kiedy chcę przekazać najważniejsze moje wrażenia polekturowe, mam problem, jak opisać ten nurt filozoficzny najprościej.
I już w tym momencie zaczynają się schody.
Bo dla jednych to filozofia, dla innych droga do zrozumienia religii, dla zwolenników zaangażowanych nawet religia, a dla Kościoła katolickiego sekta, do której Benedykt XV zabronił swoim wiernym należeć. A dla mnie antropozofia była światopoglądem Rudolfa Steinera, którego szkoły, znane jako waldorfskie, poznawałam kiedyś zawodowo. Nigdy nie przekroczyłam w dociekaniach granic pedagogiki waldorfskiej. Nie uważałam, że muszę się zaangażować duchowo, by ją poznać.
Podobną taktykę przyjęła autorka tej publikacji.
Zainteresował ją jeden wycinek rzeczywistości antropozoficznej – aspekt medyczny. Zanim jednak do niego przeszła, wyjaśniła pojęcie antropozofii, przytaczając definicje z różnych stron barykady sporów. Powiedziałabym nawet, że wojny. Bo antropozofia "wzbudza emocje, generuje dyskusje, rodzi podejrzenia", a już na pewno zaciekawia. Bezspornie jest bardzo interesującym podejściem do świata i człowieka w nim. Sama autorka zachowała jednak postawę bezstronnego badacza, niezaangażowanego duchowo obserwatora z zewnątrz, który patrzył i słuchał. Nie wykluczało to jej aktywnego udziału w warsztatach, wykładach, spotkaniach, zajęciach czy zgłębiania literatury przedmiotu i podmiotu. Oglądała również filmy. I to nie było zaangażowanie w potocznym rozumieniu, ponieważ w przypadku antropozofii zaangażowanie zaczyna się na etapie wnikania, badania i przeżywania duchowego. Podobno to jedyna droga do pełnego poznania antropozofii. Autorka definitywnie odcięła się od takich metod badawczych, ograniczając się do sfery kulturowej i wykorzystując do tego celu antropologiczny warsztat badawczy. To swoje podejście wyraźnie zaznaczyła w tytule jednego z rozdziałów – "Antropolożka wśród i wobec antropozofów".
Byłam jej za to bardzo, bardzo wdzięczna.
W ten sposób miałam przed sobą bezstronną, niezaangażowaną emocjonalnie i duchowo pozycję, która poukładała mi chaos informacyjny, pozostawiając to zagadnienie mojej ocenie. Zaczęła od historii antropozofii na świecie i w Polsce. Przedstawiła w bardzo nietypowy sposób życie i działalność jej twórcy Rudolfa Steinera. Poszczególne etapy jego życia były opowieścią wędrówki człowieka ulegającego przemianom i inicjacjom zestawionym z archetypami niczym w mitologii, których efektem była nowa jakość relacji ze światem zewnętrznym. Stworzył światopogląd, a potem go wcielał praktycznie w życie, tworząc alternatywną cywilizację do zastanej z siedzibą Goetheanum w szwajcarskim Dornach. W tym momencie miałam już poukładany zarys obrazu antropozofii jako złożonego systemu hermetycznej subkultury, ponieważ, według autorki, najbliżej jej do utopii zakonu. Formacji proponującej alternatywny sposób życia w nowej cywilizacji, zbudowany na duchowych odkryciach. Z ludem wybranym, z religią czerpiącą z chrześcijaństwa i z własnymi dziedzinami życia społecznego – pedagogiką, sztuką, w której architektura, rzeźba, czy wystrój wnętrz, kierowały się zasadami antropozoficznymi, ekonomią z własnymi bankami, rolnictwem czy medycyną.
To właśnie tej ostatniej dziedzinie, jako niezwykle ciekawej, autorka poświęciła pozostałą część publikacji, przedstawiając w niej swoje badania. Muszę przyznać, że zebrany materiał wywarł na mnie duże wrażenie. Holistyczne podejście do człowieka to jest to, czego brakuje w medycynie konwencjonalnej. Pojęcie uzdrawiania w tej pozycji ma jeszcze drugie znaczenie. Jest ono zawarte w tytule. Według antropozofów to remedium i jedyna droga, by uzdrowić naszą tradycyjną cywilizację. Jest odpowiedzią na choroby ją trawiące – rozwój technologiczny, klonowanie, modyfikacja genetyczna, postępujący materializm, negacja duchowości, rozpad moralny, degradacja rodziny czy zatrucie środowiska. Szanse na powszechne przyjęcie tego światopoglądu w świecie autorka oceniła tak – "prawdopodobnie globalne upowszechnienie założeń antropozoficznych jeszcze długo się nie dokona".
A w Polsce?
W XX wieku otwartość Polaków na nią ocenił nasz rodzimy antropozof Robert Walter – "Antropozofia nie jest dla Polaków, tu jest wymagany zupełnie inny poziom świadomości". No tak, wtedy przede wszystkim myśleliśmy o odzyskaniu niepodległości, a tradycja, wiara ojców i Kościół katolicki były źródłem naszej jedności i siły. Nie w głowie były nam jakieś antropozofie.
Jednak teraz, dzisiaj…
naostrzuksiazki.pl

Bardzo tajemniczy tytuł, który, aby dobrze zrozumieć, przeczytałam kilka razy. Informacja umieszczona z tyłu książki, mająca z reguły wyjaśniać, jeszcze bardziej skomplikowała moje dociekania takim zdaniem – "Antropozofia jest niezwykle złożonym zjawiskiem". I muszę po lekturze tej publikacji przyznać rację jej autorce, ponieważ teraz, kiedy chcę przekazać najważniejsze...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2
  • Posiadam
    1
  • Papier
    1
  • Przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Antropozoficzna cywilizacja uzdrowienia


Podobne książki

Przeczytaj także